Home-theater-designers
Seria głośników Bowers & Wilkins 800 od ponad trzech dekad należy do najbardziej cenionych w swoim rodzaju. Seria 800 nie tylko zaostrzyła apetyty na całym świecie, ale znalazła domy w niektórych z najbardziej cenionych studiów nagraniowych, w tym w Abbey Road, gdzie nagrano większość albumów Beatlesów i Pink Floyd. Na szczęście Bowers & Wilkins nie spoczął na laurach. Dzisiejsza seria 800 ma podobne korzenie i podstawowy projekt, co model 801, wprowadzony w 1979 roku, ale zawiera znaczące udoskonalenia, dzięki którym ta seria należy do najlepszych na świecie. Technologia wzmocnienia Matrix firmy Bowers & Wilkins, zwężane rurki Nautilus i żółte przetworniki średniotonowe z Kevlaru stanowią kontynuację najnowszej serii 800 Diamond, wprowadzonej w 2010 roku.
Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji głośników półkowych przez autorów HomeTheaterReview.com.
• Przeglądaj więcej recenzji w naszym Sekcja przeglądu subwoofera .
• Zobacz więcej recenzji w naszym Sekcja przeglądu przetworników cyfrowo-analogowych .
Testowany tutaj 805 Diamond jest najmniejszym głośnikiem w aktualnej ofercie serii 800, ale ma ten sam nowo opracowany diamentowy głośnik wysokotonowy, który można znaleźć w pozostałych głośnikach serii 800. Chociaż diamentowe głośniki wysokotonowe nie są nowością w Bowers & Wilkins, obecna seria 800 wykorzystuje nowo zaprojektowany jednocalowy diamentowy głośnik wysokotonowy wykonany w procesie chemicznego osadzania z fazy gazowej, który nie rozpada się do 70 kHz, znacznie wyżej niż głośniki wysokotonowe ze sztywną kopułką wykonane z bardziej tradycyjnych materiały. Przy zakresie słuchania przez ludzi sięgającym 20 kHz, można argumentować o zaletach zwiększenia częstotliwości rozpadu z 30 lub 40 kHz do 70 kHz, ale testy odsłuchowe Bowers & Wilkins wykazały, że im wyższa częstotliwość rozpadu, tym czystszy dźwięk w zasięgu słyszalności. Materiał kopułki diamentowej w dużym stopniu przyczynia się do tego, co zapewnia głośnikowi wysokotonowemu potencjał do dobrego działania, ale jest to tylko część całego zestawu i zostałby zmarnowany, gdyby reszta zestawu nie sprostała zadaniu. Na szczęście postęp technologiczny zespołu głośnika wysokotonowego wykracza poza materiał kopułki diamentowej. Głośnik wysokotonowy wykorzystuje konstrukcję z czterema magnesami, nową ramkę i stożkową rurkę inspirowaną Nautilusem, która jest mechanicznie izolowana od obudowy głośnika materiałem wiskoelastycznym. Zespół magnesu i stożkowa konstrukcja rurki zmniejszają kompresję, co z kolei poprawia liniowość.
Sześciopółcalowy przetwornik średniotonowy / basowy jest wykonany z kultowego żółtego Kevlaru firmy Bowers & Wilkins, otoczony chromowanym pierścieniem wykończeniowym, który pasuje do chromowanej wtyczki fazy. Materiał przetwornika Kevlar rozwijał się przez lata. Obecne przetworniki Kevlar są zaprojektowane z wystarczającą elastycznością, aby zmniejszyć obszar promieniowania wraz ze wzrostem częstotliwości. Ta elastyczność ogranicza efekt promienistości (wąski wzorzec rozproszenia), który w przeciwnym razie wystąpiłby w przypadku przetwornika stożkowego, który byłby wyłącznie tłokowy w swoim ruchu. 805 Diamond zrywa z podłogowymi głośnikami z serii 800 Diamond, ponieważ nie ma dźwięku przestrzennego FST na przetworniku średniotonowym / basowym. Spodziewam się, że dzieje się tak dlatego, że surround FST nie pozwala na rozszerzenie niezbędne dla sterownika, aby pokryć dolną część zakresu częstotliwości w tej dwukierunkowej konstrukcji.
Tuż pod kierowcą znajduje się wgłębienie „Flowport” z kolejnym chromowanym pierścieniem ozdobnym. Chociaż Flowport nie jest nowym projektem, rozszerzony port w połączeniu z wgłębieniem przypominającym piłeczkę golfową skutecznie zmniejsza hałas portu. Nowo zaprojektowana zwrotnica wykorzystuje złote / srebrne / olejowe kondensatory Mundorfa w uproszczonej konstrukcji, która ma poprawiać czystość głośnika wysokotonowego. 805 Diamond jest również przystosowany do połączeń dwuprzewodowych dzięki nowo zaprojektowanym zaciskom z beztlenowymi zaciskami miedzianymi, które są równie atrakcyjne, jak łatwe w użyciu. Jeśli nie planujesz bi-wireingu, dostarczone zworki są wysokiej jakości i powinny dobrze służyć. Szafki o wysokości 16,5 cala mają nieco ponad dziewięć cali szerokości z przodu i mają wdzięczną krzywiznę na głębokości 13,8 cala, której kulminacją jest zaokrąglony tył. Górny panel jest również pochylony i zakrzywiony, pozostawiając tylko panele przednie i dolne płaskie. Pomimo swoich skromnych rozmiarów głośniki ważą po 26 funtów każdy, w dużej mierze dzięki obudowom wykorzystującym system usztywniający matrycę Bowers & Wilkins i ścianom o grubości prawie półtora cala. Pukanie w różne części obudowy skutkowało dobrze przytłumionym odgłosem.
Bowers & Wilkins twierdzi, że 805 Diamonds mają klasę efektywności 88 dB, nominalną impedancję 8 omów i pasmo przenoszenia od 49 Hz do 28 kHz +/- 3 dB, z punktami -6 dB przy 42 Hz i 33 kHz.
Cała ta technologia nie jest tania. Bowers & Wilkins 805 Diamonds kosztują 5000 $ za parę, a ich dedykowane stojaki są dostępne za kolejne 700 $ za parę. Moje próbki recenzji były w bardzo atrakcyjnej okleinie z drewna wiśniowego z wykończeniem do mebli. Dostępne są również wykończenia Rosenut i Piano Black Gloss. Chociaż niektórzy mogą uważać, że 5000 USD to wygórowana kwota za parę małych głośników podstawkowych, jest to stosunkowo niewielka cena za technologię i materiał, który można uzyskać dzięki 805 Diamonds.
jak zrobić listę kontrolną w Excelu?
Podłączenie
Nie miałem problemów z rozpakowaniem i ustawieniem 805 Diamonds bez dodatkowego zestawu rąk. Postawiłem je na heavy metalowych stojakach, które miałem w pobliżu od dawna. O ile podstawki nie są oznaczone nazwą producenta czy modelu, to wyglądają niezwykle podobnie do podstawek Bowers & Wilkins i ustawiają głośniki wysokotonowe na wysokości uszu w stosunku do miejsca, w którym siedzę. Podłączyłem głośniki pojedynczym przewodem do Wzmacniacze mocy McIntosh Laboratories MC501 i Przedwzmacniacz C500 . Jako komponenty źródłowe użyłem przetwornika DAC PerfectWave MKII firmy PS Audio z mostkiem sieciowym i transportem PerfectWave (recenzja PerfectWave wkrótce).
Po krótkich eksperymentach skończyłem z głośnikami w odległości około siedmiu stóp od siebie, nieco ponad metr od przedniej ściany, około dwóch i pół stopy od ścian bocznych i skierowałem się bezpośrednio do mojej pozycji odsłuchowej. Głośniki potrzebowały ponad stu godzin włamań, zanim zaczęły się dostosowywać i prawdopodobnie poprawiały się przez kolejne kilka tygodni. Różnica między wyjęciem z pudełka a całkowitym włamaniem była dramatyczna. Zanim przesłuchasz te kolumny, upewnij się, że są w pełni rozbite, bo inaczej nie usłyszysz ich pełnego potencjału.
Przeczytaj o wydajności regału B&W 805 Diamond na stronie 2.
Wydajność
Po raz pierwszy usiadłem, aby posłuchać 805 Diamonds, zaledwie kilka dni po ich otrzymaniu. Pamiętam, że pomyślałem, że góra nie brzmiała tak czysto i szczegółowo, jak ten sam głośnik wysokotonowy w moich 800 Diamonds. Nadal pozwalałem, by 805 Diamentów włamało się przez kolejny tydzień. Poprawa nie była subtelna. Większość odsłuchów odsłuchiwałem po zdjęciu maskownicy głównej zasłaniającej głośnik średniotonowy. Pozostawiłem małą metalową maskownicę na miejscu nad diamentowym głośnikiem wysokotonowym, chociaż obie maskownice można łatwo zdjąć, ponieważ są utrzymywane na miejscu za pomocą magnesów.
Większość mojego codziennego słuchania składa się z rocka, jazzu i bluesa, ale jest kilka utworów klasycznych, które są regularnie odtwarzane. Dzięki systemowi PS Audio mogłem odtwarzać płyty w formacie HRx firmy Reference Recordings, które zawierają pliki WAV 24-bitowe / 176,4 kHz. „Dance of the Tumblers from The Snow Maiden” Nikołaja Rimskiego-Korsakowa z płyty „Exotic Dances from the Opera” zawiera dzwonki, które mogą być bardzo realistyczne, które znalazły się na 805 Diamonds. Dzwony mogą wydawać się nieco głucho lub płasko z mniej wydajnymi głośnikami wysokotonowymi, ale z 805 Diamonds były dynamiczne. Głośniki wysokotonowe były nie tylko wystarczająco szczegółowe, aby uchwycić tonalny charakter dzwonków, ale także miały energię, by sprawić, że dzwonki wyskakują na ciebie tak, jak w prawdziwym życiu. Głośniki zniknęły w dużej i bardzo głębokiej scenie dźwiękowej, która zdawała się wykraczać daleko poza fizyczne ograniczenia mojego pokoju odsłuchowego. Nie spodziewałem się zbyt wiele w zakresie basu, ponieważ słuchałem znacznie większych 800 Diamonds i Legacy Signature SE, ale niewielkie 805 Diamonds zapewniały użyteczny bas w niskim zakresie 40 Hz, umożliwiając dobrą reprezentację większości bębnów.
Pozostając przy muzyce klasycznej, słuchałem kilku różnych wersji klasycznego utworu, który jest najczęściej odtwarzany w moim domu, Carmina Burana Carla Orffa. Odtwarzałem zarówno wersję tradycyjną (Telarc, SACD / CD), jak i nowoczesną interpretację „O Fortuna” Carmina Burana pod tytułem „The Mass” Ery (Universal Records, CD). Obie wersje to bardzo dynamiczne utwory z udziałem chóru i orkiestry. Podobnie jak w przypadku utworu Rimskiego-Korsakowa, scena dźwiękowa była ekspansywna. Instrumenty i wokaliści zostały solidnie postawione, zwłaszcza w tradycyjnej wersji Telarca. Mimo wysokiego poziomu odsłuchu nie miałem problemów z kompresją, a głośniki nie wykazywały oznak przeciążenia. Jednak w bezpośrednim porównaniu z Bowers & Wilkins 800 Diamonds i Legacy Signature SE , mniejsze i tańsze 805 Diamonds zrezygnowały z kilku rzeczy. Najbardziej zauważalne było rozciągnięcie i uderzenie basu. 805 Diamonds w ogóle nie cierpią z powodu anemicznego średniego basu, który nęka mniejsze lub słabsze głośniki podstawkowe. Gitara basowa i większość bębnów zostały odtworzone z przekonującą wagą i trzaskiem. Jednak pojedyncza para sześciu i pół-calowych przetworników po prostu nie może zapewnić trzewnego uderzenia, trzasku i głębi, jakie są w stanie wytworzyć większe głośniki. Inną różnicą, jaką zauważyłem, była czystość środka pasma, zwłaszcza wyższej średnicy. O ile 805 Diamonds są niezwykle zdolne, w bezpośrednim porównaniu z 800 Diamonds, o tyle 805 wydawały się nieco bardziej miękkie i nie zapewniały tak wielu szczegółów w zakresie wyższej średnicy. W efekcie próbowano dostrzec twarze w tłumie. 805 Diamonds rzuca wystarczająco metaforycznego światła, aby dobrze widzieć tłum, ale nie aż do tyłu, podczas gdy 800 Diamonds rzuca dodatkową jasność, pozwalając ci dostrzec poszczególne elementy nawet z daleka. Scena dźwiękowa, obraz i soczysta góra były w obu kolumnach zadziwiająco podobne.
Podczas gdy lubiłem słuchać 805 Diamonds, które rozplątują złożone warstwy orkiestr z niezaprzeczalną muzykalnością i poczuciem naturalnej swobody, musiałem trochę podkręcić rytm. Podkręciłem „Love in an Elevator” Aerosmith z ich albumu Big Ones (Geffen Records, CD), ale to nie zaspokoiło mojego pragnienia prawdziwego rocka. Tak samo jak płyta AC / DC Back in Black (Atlantic Records, CD). Mój przyjaciel Greg już się skończył, słuchając ze mną i oboje myśleliśmy, że gitary są trochę uprzejme i nie mają tak szorstkiej krawędzi typowej dla tego gatunku. Później zamieniłem wzmacniacze McIntosha na moje Nuforce V3 SE i podnieśli nieco ten ostry i szorstki iloraz, ale 805 Diamonds nigdy nie brzmiały agresywnie. Nadal dzielą się czymś, co niektórzy nazywają uprzejmym brzmieniem house'owym Bowers & Wilkins.
Nie należy mylić tej grzeczności z niejawnością lub wyluzowaniem. Niedawno kupiłem kopię „Nothing But the Beat” Davida Guetty (CD, Capitol Records) i zagraliśmy utwór „Titanium”, w którym na wokalu występuje Sia. Podczas gdy jej głos był czysty, mocny i zrównoważony, wzloty były ostre i jaskrawe. Oboje przypisaliśmy to nagraniu, ponieważ surowość była anomalią w stosunku do reszty naszych wrażeń odsłuchowych. Wypróbowaliśmy inny album Nicki Minaj z tego samego gatunku (Minaj wystąpił z Davidem Guettą na American Music Awards 2011). Utwór „Super Bass” z albumu Pink Friday (Universal, CD) nie wykazywał oznak zgryźliwej szorstkości, jaką można znaleźć w utworze „Titanium”. Jedną rzeczą, o którą martwiłem się przed moimi sesjami odsłuchowymi, było obniżenie poziomu głośników średniotonowych / basowych, odtwarzając ciężką muzykę basową z głośniejszymi głośnikami. Nie musiałem się martwić.
Te dwa ostatnie albumy wypełnione są głębokim zsyntetyzowanym basem. 805 Diamonds utrzymywały się na swoim miejscu, biorąc pod uwagę ich rozmiar, ale nigdy nie były w stanie zasilić pomieszczenia najniższymi częstotliwościami bez pomocy subwoofera. W trakcie słuchania czasami włączałem się Subwoofer DB-1 firmy Bowers & Wilkins . Ustawiłem subwoofer z oddzielnego wyjścia przedwzmacniacza, które nie zmieniało sygnału do głównych głośników. Dzięki odrobinie poprawek w zwrotnicy za pomocą programu Bowers & Wilkins SubApp, udało mi się uzyskać dobre połączenie między 805 i DB-1. W przypadku większości muzyki DB-1 był niepotrzebny, ponieważ 805 były bardziej niż zdolne do odtwarzania gitary basowej i większości perkusji bez żadnej pomocy. DB-1 przydał się, rozszerzając dolną granicę pasma, aby objąć wszystko, od potężnych syntetyzowanych ścieżek basowych, od dzisiejszej muzyki po organy piszczałkowe i duże bębny. Podejrzewałbym, że kombinacja 805 / DB-1 działałaby równie dobrze z eksplozjami filmowymi.
dlaczego moje porty USB nie działają?
Wadą
805 Diamond jest niezwykle wydajnym głośnikiem w swoim zakresie roboczym (wszystko oprócz najniższego basu). Mówca nie robi nic szczególnie złego. Nie potrafi odtworzyć najniższych dźwięków basu, ale gra czysto tak głęboko, jak to możliwe i nigdy nie osiąga dna ani nie wykazuje innych oznak stresu. Jeśli chcesz uzyskać więcej basu z głównych głośników, Bowers & Wilkins oferuje większe głośniki lub subwoofery jako proponowane rozwiązanie.
Głośniki o wydajności 88 dB nie są zasilaczami, ale są inne w tej kategorii, które są łatwiejsze w prowadzeniu. Będziesz chciał mieć pewność, że łączysz 805 z odpowiednim wzmacniaczem mocy. To nie są głośniki, które zasilasz za pomocą amplitunera AV.
Trudno było zidentyfikować „minus” 805 Diamentów, ale niektórzy mogą nie dbać o ich grzeczny charakter. Termin „grzeczny” został użyty do określenia innych kolumn Bowers & Wilkins z 805 Diamonds, określiłbym to jako nieco cofniętą wyższą średnicę. Ciemne lub ciepłe mogą być opisami właściwymi dla tej cechy, ale tylko w niewielkim stopniu, gdyż sam środek pasma zapewne brzmiałby bardzo neutralnie. Może to z jednej strony sprawić, że długie sesje odsłuchowe nie będą męczące, ale może również zmniejszyć poczucie natychmiastowości w przypadku niektórych nagrań, na przykład z gitarami elektrycznymi, jak wspomniano powyżej. Staranne dopasowanie do elektroniki Twojego systemu dodatkowo zmniejszy wszelkie wnęki. Uprzejmość mogłaby być jeszcze mniej zauważalna, gdyby nie dynamiczny i szczegółowy głośnik wysokotonowy, który gra mocno tuż powyżej tego zakresu.
Konkurencja i porównanie
Osoby poszukujące wysokiej klasy głośników podstawkowych mają wiele opcji. Pulsar firmy Joseph Audio, Confidence C1 firmy Dynaudio i Duette firmy Wilson Audio to doskonałe opcje, choć droższe. Dynaudio Contour S 1.4 ma niższą cenę niż 805, podobnie jak własne głośniki PM1 firmy Bowers & Wilkins i monitory Liuto firmy Sonus Faber. Wreszcie, Pioneer S-2EX to trójdrożna konstrukcja z podstawką, której cena jest zbliżona do 805 Diamonds i wyposażona w głośnik wysokotonowy z berylu. Więcej informacji na temat tych wspaniałych głośników półkowych, a także innych im podobnych, można znaleźć na stronie Strona głośników półkowych Recenzji kina domowego .
Wniosek
Zwlekałem z ustawieniem 805 Diamentów w miejsce moich 800 Diamentów. Wahałem się, czy zastąpić te flagowe głośniki światowej klasy, które wybrałem, parą małych głośników podstawkowych, które stanowiły jedną piątą ceny. Nie znałem jeszcze 805 Diamonds, bo gdybym znał je lepiej, nie czekałbym tak długo.
Wyciągałem coraz więcej płyt do słuchania, a także dodawałem utwór po utworze do kolejki odsłuchowej na moim serwerze muzycznym. 805 Diamonds to bardzo muzykalny głośnik, który zapewnia dużą i szczegółową scenę dźwiękową, z indywidualnymi wykonawcami odtwarzanymi z dobrym wyczuciem ciała. Nie mam wątpliwości, że dynamiczne, czyste, szczegółowe tweetery diamentowe są głównym źródłem tego, że głośniki znikają, pozostawiając przed słuchaczem tylko dobrze uformowaną scenę dźwiękową. Przejrzystość i dynamika, w połączeniu z brakiem kompresji, dodatkowo zwiększały poczucie realizmu.
W porównaniu z 800 Diamentami mniejsze i znacznie tańsze Diamenty 805 zapewniają znaczną część wydajności flagowca. Większy 800 ma oczywiście znacznie większe rozciągnięcie i uderzenie basu, a środek pasma był jeszcze bardziej wyrafinowany. 805 Diamonds w połączeniu z kompetentnym subwooferem, takim jak DB-1 Bowers & Wilkins, sprawi, że osiągniesz znacznie bliżej flagowego 800 Diamond, niż sugerowałaby różnica w cenie.
Patrząc wstecz na moje notatki z odsłuchu, dostrzegłem kilka cech, które wielokrotnie obserwowałem. Diamenty 805 były konsekwentnie przezroczyste, znikając przede mną i pozostawiając muzykalną, naturalną, dużą scenę dźwiękową z solidnym obrazowaniem, dobrą prezencją i wypełnieniem. Sesje odsłuchowe trwały dłużej niż zwykle i często godzinami, nie tylko bez poczucia zmęczenia, ale pozostawiając mnie tak samo zaangażowanego w muzykę pod koniec odsłuchów, jak na początku. Parafrazuję mojego przyjaciela Grega, mówiąc, że 805 Diamonds to cholernie dobre kolumny, z którym się zgadzam.
Dodatkowe zasoby
Czytać więcej recenzji głośników półkowych przez autorów HomeTheaterReview.com.
Więcej recenzji znajdziesz w naszym Sekcja przeglądu subwoofera .
Zobacz więcej recenzji w naszym Sekcja przeglądu przetworników cyfrowo-analogowych .