Recenzja zintegrowanego 2.1-kanałowego wzmacniacza Parasound Halo

Recenzja zintegrowanego 2.1-kanałowego wzmacniacza Parasound Halo

Parasound-Halo-Integrated-thumb.jpgNazwij mnie zblazowanym. Nazwij mnie cynicznym. Zadzwoń do mnie wprost Antysteński jeśli masz ochotę przymiotnikować właściwy rzeczownik. Kiedy jednak firma Parasound ogłosiła premierę nowego wzmacniacza Halo Integrated, od razu założyłem, że firma po prostu przylutowała jej znakomicie P 5 2.1-kanałowy przedwzmacniacz stereo i Wzmacniacz 23 razem w jednej zunifikowanej obudowie - co, jeśli się nad tym zastanowić, nie byłoby okropnym pomysłem. Jasne, P 5 to urządzenie audio USB klasy 1, które ogranicza go do plików 24-bit / 96-kHz przez USB, ale poza tym jest to oszałamiająco brzmiący, wyposażony w wiele funkcji przedwzmacniacz z jedną szczególną funkcją, którą niewiele przedwzmacniaczy stereo w swoim przedziale cenowym zapewniają: wyjście LFE i naprawdę doskonałe analogowe możliwości zarządzania basami. Gdyby Parasound po prostu rozciągnął pudełko P 5 i dorzucił solidne wzmocnienie, miałby na rękach całkiem solidny wzmacniacz zintegrowany.





Jak jednak prawdopodobnie zgadłeś lub przeczytałeś gdzie indziej, nie jest to droga, którą Parasound zdecydował się obrać. Podczas gdy sekcja przedwzmacniacza analogowego nowego produktu pozostaje taka sama jak w P 5, firma zdecydowała się zbudować Halo Integrated na fundamencie najwyższej klasy 32-bitowego przetwornika cyfrowo-analogowego SABRE32 Reference firmy ESS, zamiast przetwornika DAC Burr-Brown PCM1798. chip wykorzystany w 2.1-kanałowym przedwzmacniaczu. W związku z tym Halo jest w stanie dekodować PCM przy 32-bit / 384-kHz, a także natywne DSD256 i DoP DSD.





Ponadto, chociaż topologia i konstrukcja sekcji wzmacniacza klasy A / AB jest taka sama jak w przypadku Parasound A 21 i A 23, wzmacniacz Halo Integrated nie pasuje do żadnego z nich pod względem mocy. Jego moc znamionowa to 160 W RMS na kanał przy obciążeniu 8 omów z całkowitym zniekształceniem harmonicznym 0,05% (180 watów razy dwa przy 8 omach z 0,9% THD), oba kanały są wysterowane. Przy obciążeniu 4-omowym liczby te podskakują odpowiednio do 240 i 270 watów RMS. Wszystko to w dużej mierze dzieli różnicę między możliwościami wyjściowymi A 23 i dużo, dużo droższego A 21. A jednak Halo Integrated (2495 USD) sprzedaje się tylko za kilkaset więcej niż łączna cena P 5 i Kombinacja 23, co daje ogólnie dość spektakularną wartość.





Jeśli chodzi o sterowanie i wzornictwo przemysłowe, Halo Integrated jest, nic dziwnego, prawie bliźniaczym dla P 5, patrząc z przodu, poza oczywistą różnicą rozmiarów. Wybór wejścia jest prosty, pokrętło głośności to jedwabiście gładka uczta dla cyfr, a ogólnie urządzenie wygląda i jest warte każdego grosza swojej ceny.

Parasound-Halo-Int-back.jpgPodłączenie
Z drugiej strony, rzeczy również pozostają zadziwiająco podobne, pomimo dodania wyjść głośnikowych i selektora napięcia AV. Halo Integrated ma ten sam zestaw wejść cyfrowych (jedno USB, jedno optyczne, jedno koncentryczne), standardowe wejścia analogowe (pięć stereo RCA) wejście phono (z przełącznikiem do wyboru między 100-omową ruchomą cewką, 47-omową ruchomą cewką) i 47-omowe wkłady z ruchomym magnesem) obejście kina domowego podwójne wyjścia subwoofera RCA (z kontrolą dolnoprzepustową) stereofoniczne wyjścia przedwzmacniacza RCA (z kontrolą górnoprzepustową) zbalansowane wejścia stereo XLR, wyjścia stereo i wyjście subwoofera 12-woltowe wejścia wyzwalające i wyjścia oraz wejście mini-jack IR i wyjście pętli.



Tylny panel jest na tyle obszerny, że bez problemu połączyłem oba zestawy głośników, które odsłuchiwałem Halo Integrated. Zacząłem od pary GoldenEar Triton One wieże , podłączony za pomocą pary kabli głośnikowych Kimber Kable 12TC. Ta konfiguracja pozostała na miejscu przez większość moich testów, jednak pod koniec przeszedłem na parę Kolumny podstawkowe Bryston Mini A. współpracujący z subwooferem Model A tej firmy, aby przetestować zarządzanie basami zintegrowanego wzmacniacza.

najlepsze miejsce do kupowania koszul online

Pomimo łatwości konfiguracji głośników, proces konfiguracji jako całości nie jest tak prosty - zwłaszcza jeśli, tak jak ja, planujesz polegać głównie na wejściu USB Halo Integrated jako głównym źródle muzyki. Jak powiedziałem powyżej, przedwzmacniacz P 5 obsługiwał tylko dźwięk USB klasy 1 i nie wymagał sterowników w przypadku korzystania z systemu Windows. Zintegrowana karta Halo wymaga sterowników, a ich instalacja nie jest tak prosta, jak w przypadku większości urządzeń USB, z których prawdopodobnie korzystałeś. Po zainstalowaniu typowego pakietu sterowników, musisz uruchomić osobne narzędzie ASIO, aby odblokować możliwości odtwarzania DSD, a następnie ustawić (i pozostawić) Halo Integrated jako domyślne urządzenie odtwarzające. Innymi słowy, efektywnie musisz dwukrotnie ustawić wzmacniacz Halo Integrated.





Parasound-Halo-Int-remote.jpgNa początku napotkałem pewne problemy z procesem konfiguracji, głównie związane ze sposobem korzystania z cyfrowych systemów audio w moim domowym biurze. Zwykle używam jednego przedwzmacniacza, Emotivy XDA-2, jako głównego źródła wszystkich dźwięków mojego systemu, filmów z YouTube, dźwięku z gier, filmów itp., A także innego, oddzielnego systemu wyłącznie dla muzyki. Idąc tą drogą, z XDA-2 ustawionym jako moje domyślne urządzenie DirectSound i Halo Integrated sterowanym bezpośrednio przez JRiver Media Center, często cierpiałem na poważne awarie i ponowne uruchamianie całego mojego systemu. Po krótkiej dyskusji z dyrektorem ds. Rozwoju produktów firmy Parasound, Bobem MacDonaldem i po poważnym przejrzeniu moich dzienników awarii, zdecydowałem się całkowicie odinstalować oprogramowanie Parasound, ponownie je zainstalować i pominąć ostatni krok: aktywację narzędzia ASIO. To całkowicie załatwiło sprawę. Wypadki całkowicie ustały. MacDonald zwrócił uwagę, że pozostawienie narzędzia ASIO poza pętlą może uniemożliwić mi odtwarzanie natywnych plików DSD, ale nie wydaje się, że przeszkodziło mi to w odtwarzaniu plików DSF i DFF. Zatem to, czy powyższe jest kłopotliwe (lub w ogóle problem), prawdopodobnie zależy w dużej mierze od tego, jak bardzo cenisz natywne możliwości odtwarzania DSD Halo Integrated i jak zależny jesteś od komputera jako źródła.





Wydajność
DSD czy nie, nie można zaprzeczyć, że prawie wszystko, co pompujesz przez wyjścia głośników Halo Integrated, brzmi po prostu wystawnie. Szczegółowe. Przewiewny. Absorbujący. Nawet rzeczy, o których normalnie nie pomyślałbyś, że są audiofilskie.

Myślę konkretnie o piosenkach takich jak „I Hear the Sparrow Sing” z debiutanckiego albumu The National Bank (Press Play Recordings). Jeśli nie jesteś zaznajomiony z zespołem, to jest to swego rodzaju norweska super-grupa, złożona z członków elektronicznego jazzowo-rockowego zespołu Jaga Jazzist, z wokalami piosenkarza / autora tekstów Thomasa Dybdahla. Dźwięk jest dokładnie taki, jakiego można by oczekiwać od tego agregatu: eteryczny i uduchowiony, ale ciężki na syntezatorach.

„I Hear the Sparrow Sing” rozpoczyna się perkusyjną melodią syntezatora, otoczoną swego rodzaju ambientową mgiełką akompaniamentu w tle. Pierwszą rzeczą, która uderzyła mnie w dostarczeniu utworu przez Halo Integrated, jest trójwymiarowość tego zamglenia tła. Wygląda prawie jak skręcające się kolumny niemal namacalnej efemerydy. Jak dymny potwór z Zagubionych, wypełniony metakwalonem, niekoniecznie sięgający do pokoju, ale falujący i leniwie składający się na sobie w prawdziwej trójwymiarowej przestrzeni. Kiedy głos Dybdahla dołącza do miksu, głębia obrazu stereo staje się jeszcze bardziej uderzająca.

Narodowy Bank - słyszę śpiew wróbla Obejrzyj ten film na YouTube

Fakt, że Halo Integrated potrafi wydobyć taką głębię z tak minimalnego miksu, mówi mi, że jego jitter musi być wyjątkowo niski. Niestety, Parasound nie informuje o tym, jak nisko, ale może nie musi. Całkiem łatwo to usłyszeć.

W każdym razie występ Halo Integrated z The National Bank wprawił mnie w nastrój do eksploracji niektórych z bardziej okrojonych melodii z mojej kolekcji, takich jak „Lies” z równie znakomitego albumu The Swell Season (Overcoat Recordings). Miks składa się głównie z doskonale zsynchronizowanych głosów Glena Hansarda i Markéty Irglovej - najpierw z towarzyszeniem fortepianu solo, potem przerywanej sekcji smyczkowej, a ostatecznie gitary akustycznej, gdy melodia osiąga gorączkowe crescendo.

The Swell Season - Lies Obejrzyj ten film na YouTube

Ponownie, najbardziej uderza mnie tutaj oszałamiająca precyzja wykonania. Niuans. Odsłonięcie nawet najmniejszych szczegółów ukrytych w miksie. A jednak Halo Integrated nigdy nie graniczy z tym, co można opisać jako „przesadnie analityczne”. W jakiś sposób udaje mu się rzucić światło na pięknie nagrane albumy, takie jak The Swell Season, bez karania cię za słuchanie zabawnych melodii z twojej kolekcji, które mogą nie oczekiwać, że wytrzymają dobrze po dokładnej analizie.

Myślę w szczególności o „Down on the Corner” z 24/96 HDTracks.com pobranego przez Creedence Clearwater Revival Willy and the Poor Boys (Fantasy Records). Bez wątpienia album ma tu i ówdzie swoje ostre krawędzie, ale Parasound Halo Integrated udaje się trafić prosto w każdą ostatnią porcję zabawy, jaką można mieć z tą płytą. Każdy element miksu jest osadzony w przestrzeni dokładnie tam, gdzie powinien, od wielościeżkowych wokali emanujących ze środka gęstej sceny dźwiękowej po mnóstwo elementów perkusyjnych, które wydają się rozciągać stąd na skraj miasta.

Obejrzyj ten film na YouTube

Co więcej, zauważyłem podczas tego utworu, że jedno z nielicznych drobnych zastrzeżeń, jakie miałem do combo P 5 / A 23, zdecydowanie nie dotyczy Halo Integrated. Przy mniejszym systemie separatorów czułem, że czegoś mi brakuje pod względem dynamiki. Z pewnością tak nie jest w tym przypadku. Nie z melodiami CCR, nie z utworem The Black Crowes 'Descending', w którym występuje eksplozja Dobrosa i bębnów w okolicach 0:28, po delikatnym intro fortepianu, a nie z 'Rosalee' z Big Moon Ritual Chrisa Robinsona Brotherhood album (Silver Arrow Records).

Ta ostatnia piosenka jest nieco grubo zmiksowana, nieskrępowana mieszanka trippy, smażonego z południa, uduchowionego jam-bandowego rocka z dodatkiem funku. Niezależnie od tego, czy jest odtwarzany przez Triton Ones, czy przez combo Bryston Mini A / Model A (wykorzystując doskonałe analogowe zarządzanie basem firmy), Parasound Halo Integrated zapewnia doskonałą równowagę tonalną, wspaniałą scenę dźwiękową i każdą uncję mocy, jaką można mam nadzieję. Jedną rzeczą, jaką zauważyłem w tym utworze, słuchając go na różnych urządzeniach, jest to, że głos Robinsona może być nieco szorstki i kruchy. Trochę trudny do słuchania. Jednak nigdy nie stwierdziłem, że tak jest w przypadku Halo Integrated. Nie ma krawędzi, którą zauważyłem w przypadku niektórych innych elektroniki, ale nie brakuje jej niczego w szczegółach.

Rosalee- Chris Robinson Brotherhood ☮ Obejrzyj ten film na YouTube

jak zakrzywiać litery w programie Illustrator

Chciałbym tylko, żeby moja kolekcja muzyczna była tak dobrze wypełniona utworami DSD, jak to jest z południowo-rockowymi albumami i bootlegami Grateful Dead, ale miałem okazję nagrać kilka kawałków z albumu Davida Eliasa Acoustic Trio - DSD Sessions (Sketti Sandwich Productions), a także z Blue Coastal Special Event 29 Jamesa Englunda i Bobo (Blue Coast Records) w formatach DSF i DFF. To była moja pierwsza okazja, aby usłyszeć oba nagrania, więc nie mogę powiedzieć, jak brzmiały na Halo Integrated w porównaniu z innymi systemami obsługującymi DSD, ale oba grały pięknie i brzmiały niesamowicie, detalicznie i wciągająco.

Wadą
To więcej, niż mogę powiedzieć, niestety, o czymkolwiek odtwarzanym przez wyjście słuchawkowe Halo Integrated. Fakt, że jedynym wyjściem słuchawkowym jest 8-calowy mini-jack jest wystarczająco niepokojący. Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że bez względu na to, jakie słuchawki podłączyłem do Halo Integrated, brzmiały po prostu słabo, zwężone, ciasne i raczej nijakie. Nawiasem mówiąc, od czasu przeglądu P 5 (na który miałem te same skargi), zaktualizowałem komputer stacjonarny. Kiedy testowałem przedwzmacniacz Parasound P 5, zauważyłem, że jego wyjście słuchawkowe brzmiało lepiej niż dźwięk pokładowy mojego komputera. Ten nowy zestaw z wbudowanym rozwiązaniem dźwiękowym RealTek, szczerze mówiąc, wyrzuca z wody wyjście słuchawkowe Halo Integrated. Może nie jeśli chodzi o klarowność, ale na pewno jeśli chodzi o dynamiczny punch, balans tonalny i scenę dźwiękową.

Szczerze mówiąc, jedyny sposób, w jaki mogłem czerpać radość ze wzmacniacza słuchawkowego Halo Integrated, z czymkolwiek i wszystkim, od dużych planarnych puszek magnetycznych (Audeze LCD-2, HiFiMan HE-400) po niestandardowe IEM (Westone ES50, Ultimate Ears UE RM Studio) Odniesienie), polegało na włączeniu regulatorów tonów wzmacniacza i podkręceniu basu do około trzeciej. Mimo to czułem się rozczarowany przy każdym poziomie głośności, co jest wstydem dla jednoczęściowego systemu dźwiękowego, który zapewnia tak wyjątkowe brzmienie.

Porównanie i konkurencja
Wydaje się, że rynek stereofonicznych wzmacniaczy zintegrowanych eksploduje w dzisiejszych czasach wykładniczo, więc jeśli jesteś na rynku takiego produktu z zakresu 2500 USD, nie jesteś bez wyboru. Bezpośrednio zasilany cyfrowy wzmacniacz DAC NAD C 390DD przychodzi na myśl jako prawdopodobny konkurent, podobnie jak PM-14S1 firmy Marantz. Z tych pierwszego brakuje DSD, a drugiego brakuje w ogóle wbudowanego przetwornika cyfrowo-analogowego. Prawdę mówiąc, żadnego z nich nie przesłuchałem.

Spędziłem z nimi dużo czasu Wzmacniacz zintegrowany Peachtree Audio nova220SE o wartości 2000 USD , co służyło mi jako główne odniesienie w tej recenzji. To prawdopodobnie nie jest przesadnie uczciwe, ponieważ dwa zintegrowane wzmacniacze są zupełnie inne pod względem filozofii projektowania, architektury i dźwięku. Nova220SE opiera się na wzmocnieniu klasy D, z przedwzmacniaczem klasy A i opcjonalnym buforem lampowym. Generuje bardziej dynamiczny dźwięk niż Halo Integrated, a ja wolę jego dźwięk podczas słuchania moich 80-gigabajtowych nagrań na żywo Grateful Dead, ale nie jest tak szczegółowy, ani jego scena dźwiękowa nie jest tak głęboka ani ekspansywna. Brakuje mu również analogowych możliwości zarządzania basami Parasound, ale zawiera jeden z najlepszych zintegrowanych wzmacniaczy słuchawkowych, jakie znalazłem w jakimkolwiek produkcie. I, oczywiście, Peachtree zapewnia 24-bit / 192-kHz przez wejście USB i 24/96 przez dwa wejścia optyczne i jedno koaksjalne, podczas gdy Parasound akceptuje do 24/192 za pośrednictwem wejść koncentrycznych i optycznych oraz 32/384 (plus DSD) przez USB. W Peachtree brakuje również bogactwa wejść analogowych Parasound, w tym bogatego w funkcje wejścia phono i przedwzmacniacza.

Wniosek
Jak powiedziałem we wstępie, (wydaje mi się, że rozsądnie) spodziewałem się, że 2.1-kanałowy wzmacniacz Halo Integrated firmy Parasound będzie działał prawie identycznie jak jego przedwzmacniacz P 5 połączony z jednym z jego własnych wzmacniaczy ... i byłbym całkiem zadowolony z tak się stało. W praktyce jednak Halo Integrated to o wiele więcej niż suma jego części z kilkoma dodatkowymi bitami dorzuconymi. Jego wydajność mnie powaliła, a jego niesamowite możliwości zarządzania basem sprawiają, że wyróżnia się w tym, co powoli, ale z pewnością staje się zatłoczony rynek wzmacniaczy zintegrowanych.

Tak, szkoda, że ​​wzmacniacz słuchawkowy nie jest bardziej wytrzymały, zwłaszcza biorąc pod uwagę uniwersalny charakter tego zintegrowanego wzmacniacza, ale zawsze można było podłączyć dedykowany wzmacniacz słuchawkowy do wyjść przedwzmacniacza Halo. Mimo to, jeśli to jedyna znacząca rzecz, na którą muszę narzekać (a nawet trudna konfiguracja USB jest łatwa do wybaczenia, biorąc pod uwagę jego obsługę DSD i ultra-wysokiej rozdzielczości audio oraz skomplikowaną naturę dźwięku komputerowego), powiedzmy, że Parasound ma tutaj zwycięzcę ... zwłaszcza za tę cenę.

Dodatkowe zasoby
Parasound przedstawia nowy zintegrowany wzmacniacz Halo i przetwornik cyfrowo-analogowy na HomeTheaterReview.com.
Parasound Ships Nowy przetwornik cyfrowo-analogowy / wzmacniacz słuchawkowy Zdac V.2 na HomeTheaterReview.com.
• Sprawdź nasze Strona kategorii Wzmacniacze stereo czytać podobne recenzje.