Recenzja wzmacniacza zintegrowanego Peachtree Audio nova220SE

Recenzja wzmacniacza zintegrowanego Peachtree Audio nova220SE

peachtree-n220se.jpgJest dziwna ironia w tym, że Albert Einstein tak naprawdę nigdy nie wypowiedział słów: „Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze”. Właściwie powiedział: „Trudno zaprzeczyć, że nadrzędnym celem całej teorii jest uczynienie nieredukowalnych podstawowych elementów tak prostymi i jak najmniejszymi bez konieczności rezygnacji z odpowiedniej reprezentacji pojedynczej daniny doświadczenia”. Osobiście bardziej lubię błędne cytaty z oczywistych powodów meta. Ale niezależnie od tego, które sformułowanie wolisz, musisz przyznać, że to filozofia, którą branża audio mogłaby wziąć sobie do serca. I jest to filozofia, którą pięknie urzeczywistniają firmy takie jak Peachtree Audio.





Misją Peachtree jest wcielenie prostoty, jej linia produktów skupia się całkowicie na dwukanałowym dźwięku, z silnym naciskiem na cyfrową stronę rzeczy. Zintegrowany wzmacniacz nova220SE o wartości 1999 USD łączy prawie wszystkie kategorie produktów Peachtree w jedną po prostu wspaniałą, solidną, pięknie zbudowaną obudowę. W obudowie z błyszczącego czarnego drewna znajdziesz przetwornik cyfrowo-analogowy 24-bit / 192-kHz upsampling z funkcjami USB Audio Class 1.0 i 2.0 (z przełącznikiem z przyciskiem na tylnym panelu do wyboru między nimi) dwa dyskretne klasy A stopnie przedwzmacniacza (jedna do zasilania wzmacniacza mocy i wzmacniacza słuchawkowego, druga do zasilania przedwzmacniaczy RCA) z technologią pożyczoną bezpośrednio od firmy Grand Integrated X-1 dual-mono wzmacniaczy klasy D o wartości 4499 USD, które dostarczają 220 watów mocy na kanał do ośmiu Obciążenie omowe przy wysterowaniu obu kanałów i 350 watów na kanał przy obciążeniu 4-omowym, przy całkowitym zniekształceniu harmonicznym 0,2% w obie strony bufor lampy triodowej z wymienianą przez użytkownika rosyjską lampą wojskową 6N1P (wariant 6922) i ostatni, ale na pewno nie co najmniej dedykowany wzmacniacz słuchawkowy i wyjście, które jest w stanie dostarczyć 1170 mW soku przy 32-omowym obciążeniu z 0,006 procent THD.





Podłączenie
Z tyłu znajdziesz trzy dodatkowe wejścia cyfrowe: jedno koaksjalne, również zdolne do przyjmowania sygnału 24/192 i dwa wejścia optyczne z możliwością wejścia 24/96. Jest też stereofoniczne wejście analogowe, stereofoniczne wyjścia przedwzmacniacza i 12-woltowy wyzwalacz 3,5 mm. Pomimo swoich możliwości, przedni panel nova220SE jest czysty i uporządkowany, z zaledwie pięcioma przyciskami wyboru wejścia, przełącznikiem zasilania, oknem wejściowym podczerwieni i ładną, masywną regulacją głośności z naprawdę ładną grubością i bezwładnością.





Łatwość konfiguracji zależy oczywiście od podłączonych komponentów, którymi w moim przypadku był mój komputer multimedialny i do gier Maingear Vybe. Jeśli używasz systemu Windows, skorzystanie z możliwości 24-bitowego / 192-kHz przetwornika cyfrowo-analogowego USB nova220SE wymaga pobrania sterownika z Witryna internetowa Peachtree . Przez większość recenzji polegałem na nova220SE, aby napędzać parę Kolumny GoldenEar Triton Seven podłączony za pomocą pary kabli głośnikowych Kimber Kable 12TC do pięknych pięciokierunkowych zacisków nova220SE. W ostatnich tygodniach przeglądu Triton Sevens zostały zastąpione parą GoldenEar Triton Ones.

Wydajność
Szczerze mówiąc, czas spędzony z GoldenEar Triton Sevens był ogólnie bardziej pouczający, ponieważ mieszkałem z głośnikami przez dobre dziewięć lub 10 miesięcy w moim dwukanałowym systemie biurowym i miałem okazję jeździć z nimi całkiem sporo różnych przedwzmacniaczy i wzmacniaczy stereo. Mając to na uwadze, mogę powiedzieć, że dla moich uszu największą różnicą, jaką robi nova220SE, jest jego niesamowita zdolność do dynamiki. To cios. Jego wpływ. Jego zdolność do przejścia od zera do rock and rolla w kilka sekund.



„Descending” Black Crowes z Amorica (American Recordings) jest doskonałym przykładem tego, co mam na myśli. Pamiętam, jak wspomniałem w poprzedniej dwukanałowej recenzji przedwzmacniacza / wzmacniacza, że ​​mocne sforzando w okolicach 28 sekund, kiedy delikatny fortepian ustępuje miejsca trzaskaniu bębnów i Dobro, tak naprawdę nie dostarczał rzeczy przez Triton Sevens. Peachtree nova220SE naprawdę przypomina mi, dlaczego ciągle wracam do tej piosenki, kiedy słucham nowego sprzętu. Nie chodzi o to, że „Descending” jest audiofilskim nagraniem na każdym odcinku wyobraźni, ale wymaga odpowiedniej kombinacji przedwzmacniacza, wzmacniacza i głośników, aby oddać sprawiedliwość utworowi. Ryzykując, że będzie tępy, ten jeden mały moment graniczy z orgazmem podczas grania na nova220SE. To prawdziwa eksplozja dźwięku. Radosne uwolnienie kontrolowanej ekstazy, która sprawia, że ​​chce się wstać i grać razem z zespołem.

Cofnijmy się jednak kilka sekund przed tym słodkim wydaniem, ponieważ inną rzeczą, która natychmiast wyróżnia się w wydajności nova220SE, jest to, jak cudownie niski jest poziom szumów. „Descending” może nie być najlepszym utworem do zademonstrowania tego aspektu brzmienia wzmacniacza, ale mimo wszystko byłem zaskoczony subtelnymi szczegółami we wstępie: „przypadkową” perkusję w dźwięku pedałów fortepianu, która jest wciśnięta.





Utwór, który jaśniej oświetla niski poziom szumów nova220SE i znakomitą zdolność do rozwiązywania najdrobniejszych szczegółów, to Anaïs Mitchell & Jefferson Hamer's Child Ballads (Wilderland), a konkretnie pierwszy utwór, „Willie of Winsbury (Child 100)”. To cudownie nagrany, nieskończenie intymny album o prostym zakresie - dwóch wokalistów, dwie gitary, nagrany na żywo bez słuchawek i bez dogrywania - ale przesycony subtelnymi szczegółami. Są elementy miksu, do których jestem przyzwyczajony tylko przez moje niestandardowe IEM, ale Peachtree wykonuje wspaniałą robotę, wychodząc z nich nawet w otwartym pomieszczeniu. Dzięki Triton Sevens, a zwłaszcza później Triton Ones, nova220SE bez wysiłku rozwiązuje teksturę trzech dolnych strun gitary, ciche oddechy między liniami wokalnymi, a nawet subtelne małe usta, które normalnie są zakryte lub rozmazane na czymkolwiek innym niż dobry zestaw słuchawek.





Kliknij, aby przejść do drugiej strony, aby uzyskać więcej informacji na temat wydajności, wad, porównania i konkurencji oraz wniosków ...

peachtree-nova220se-rear.jpgWydajność (ciąg dalszy)
Mówiąc o słuchawkach, wyjście nova220SE zasługuje na szczególną uwagę w tym dziale, ponieważ to po prostu jeden z najbardziej imponujących zintegrowanych wzmacniaczy słuchawkowych, jakie miałem przyjemność odsłuchać. Jedyne inne zintegrowane gniazdo słuchawkowe w urządzeniu wielofunkcyjnym, któremu udało się zapewnić tyle dynamicznej mocy, tyle otwartego powietrza, tyle szczegółów i rozdzielczości, ile to jest wbudowane w mój Anthem D2v. W rzeczywistości umieściłbym go w tej samej lidze, co samodzielne wzmacniacze słuchawkowe, takie jak wzmacniacz słuchawkowy Meridian Prime - może nie tak przezroczysty, a może nie tak niesamowicie cichy, ale z pewnością mocniejszy i bardziej dynamiczny.

Niestety nie mam pod ręką żadnych trudnych do napędzenia słuchawek, za pomocą których mógłbym przetestować jego możliwości w tym zakresie, ale moc wyjściowa nova220SE z pewnością była wystarczająca, aby moje planarne puszki z magnesami Audeze LCD-2 i mój Westone ES50 niestandardowy IEMs absolutnie śpiewają z utworami takimi jak „Revival” zespołu Allman Brothers Band z wydanego w 1997 roku przez Original Recordings Remastered CD Idlewild South (Mercury). W szczególności ten utwór wydaje mi się trudny do prawdziwej przyjemności przez słuchawki, ponieważ jest to tak gęsto upakowany miks, że najmniejsza niedokładność, najmniejsza strata uderzenia z sekcji rytmicznej, zamienia wszystko w pomieszany bałagan. Dzięki nova220SE, pojedynczym zestawom perkusyjnym Butch Trucks i Jaimoe doskonale akcentują utwór, a perkusyjna akustyczna gitara rytmiczna nigdy nie gubi się w miksie, co naprawdę służy do doskonałego łączenia różnych elementów miksu.

Przeprowadzenie wzmacniacza słuchawkowego jego tempa z różnorodną muzyką dało mi również możliwość zrobienia dobrego kawałka A / Bing z buforem lampowym w łańcuchu sygnału i poza nim, i nie ma wątpliwości, że są różnice, ale z większością w mojej kolekcji muzycznej różnice były subtelne. Podobało mi się to z bardziej rockowymi, bluesowymi, Grateful Dead-ier rodzajami melodii, ze względu na zwiększone ciepło i gładkość w środku pasma, ale wolałem to od progresywnych i klasycznych oraz rzeczy z odmian Coheed i Cambria, z powodów, które Nie jestem pewien, czy naprawdę potrafię określić ilościowo, więc weź to za wartość. To nie jest tak, że dźwięk był bardziej szczegółowy z buforem lampowym poza równaniem - po prostu trochę mniej podbarwiony i coraz bardziej analityczny. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy przypadkowy słuchacz naprawdę zauważyłby jakąkolwiek różnicę w przypadku większości odsłuchów.

Jak powiedziałem, lampę można jednak wymienić. 6N1P został wybrany ze względu na jego trwałość i przystępną cenę, a niekoniecznie jego właściwości dźwiękowe. Tak więc, jeśli szukasz czegoś, co zapewniłoby bardziej klasyczny dźwięk przedwzmacniacza lampowego, z pewnością masz tę opcję do dyspozycji.

Należy zauważyć, że jest jeden obszar, w którym bufor lampowy uniwersalnie pokazuje swoje mocne strony: ze skompresowaną muzyką strumieniową. I faktycznie, to być może aspekty wydajności nova220SE, które mnie najbardziej zaskoczyły. Choć urządzenie brzmi świetnie z wysokiej jakości materiałem cyfrowym o wysokiej rozdzielczości, jego obsługa źródeł over-the-top, takich jak Spotify, graniczy z magią. Ustawiłem w kolejce The Roots „Czy chcesz więcej? !!! ??! (zapewniam cię, że skandaliczna interpunkcja nie jest moja) przez Spotify Premium tylko po to, aby sprawdzić wydajność transmisji strumieniowej i tak mnie wciągnęła płynność jazzowej instrumentacji, że nie mogłem się oprzeć słuchaniu całego albumu. To było przy włączonym buforze lampowym, pamiętajcie. Po wyłączeniu strumieniowych ścieżek nadal można było słuchać w nieskończoność - o wiele bardziej niż w przypadku wielu wysokiej jakości przetworników cyfrowo-analogowych o wysokiej rozdzielczości, których słuchałem w przeszłości - tylko trochę szorstkie na krawędziach i nie tak całkowicie wciągające.

Wadą
Moim zdaniem uzasadnione skargi, które można by wnieść przeciwko nova220SE, są nieliczne, ale chyba najbardziej znaczący jest brak wejść analogowych. Chociaż włączenie tylko jednego dodatkowego wejścia stereo RCA jest dla mnie więcej niż wystarczające (a wyobrażam sobie wielu melomanów w dzisiejszych czasach), z pewnością mogę zobaczyć, jak może to nie pasować do niektórych audiofilów.

Prawdę mówiąc, uważam, że brak zarządzania basami lub dedykowanego wyjścia subwoofera w urządzeniu jest nieco bardziej niepokojący, szczerze mówiąc. 2.1 staje się coraz ważniejszy w świecie hi-fi i wcale nie powinien być strasznie trudny do wdrożenia. Wspomniałem o tym Jonathanie Derdzie, National Sales Manager w Peachtree Audio, który powiedział: „Wiele razy rozmawialiśmy o zarządzaniu basem i procesorze DSP. Te rzeczy ustępują miejsca wyższej jakości komponentom i utrzymaniu produktu niezwykle prostego w użyciu ”.

Moim jedynym potencjalnym problemem jest brak opcji wykończenia, w szczególności dla tego urządzenia. Chociaż nie można zaprzeczyć, że jego czarna obudowa z wysokim połyskiem jest wspaniała, nova220SE z jakiegoś powodu nie ma pięknego opcjonalnego wykończenia wielu innych ofert Peachtree. Cherry i Rosewood oferowane w pozostałej części nowej linii byłyby mile widzianą opcją.

Porównanie i konkurencja
Jeśli jesteś na rynku zintegrowanego wzmacniacza stereo o wartości 2000 USD z możliwościami przetwornika C / A USB i gdziekolwiek blisko takiego wzmocnienia, wybór jest dość niewielki. Wzmacniacz NAD C 390DD Direct Digital Powered DAC o wartości 2,599 USD przychodzi na myśl jako najważniejsza konkurencja nova220SE pod względem wartości i wydajności. Przy mocy 150 watów na kanał jest dość blisko pod względem mocy wyjściowej. C 390DD nie ma wyjścia słuchawkowego Peachtree, ale ma modułową możliwość rozbudowy, z opcjami dla przedwzmacniacza gramofonowego i wejść HDMI, a także ma wbudowany korektor pokojowy do ujarzmienia problemów z basem spowodowanych falami stojącymi. Z drugiej strony brakuje mu również prostej elegancji formy i funkcji, która sprawia, że ​​nova220SE jest tak atrakcyjna.

Wniosek
To trochę dziwne dla mnie, że wzmacniacz zintegrowany Peachtree Audio nova220SE nie ma większej konkurencji. Ponieważ dla mnie, za moje pieniądze i przyjemność ze słuchania, jest to prawie wszystko, czego mogłem chcieć w dwukanałowym systemie audio: niezwykle łatwa obsługa, doskonały przetwornik cyfrowo-analogowy, światowej klasy sekcja przedwzmacniacza, prawdziwie bujające wzmacniacze klasy D i wzmacniacz słuchawkowy, który poradzi sobie z samodzielnymi słuchawkami, które sprzedają się za tyle, co ten kompletny zestaw (jedyne, co dodałbym, to trochę zarządzania basem i dedykowane wyjście subwoofera). Pod względem dźwiękowym jest to delikatny gigant, z większą ilością mięśni, niż można by się spodziewać w tym przedziale cenowym, ale jego moc nie odbywa się kosztem delikatnych niuansów lub szczegółów.

Co więcej, staram się wyobrazić sobie jakikolwiek głośnik, który mógłbym posiadać lub ocenić, że nova220SE nie byłby w stanie pięknie prowadzić. Dowodem na to jest fakt, że Peachtree zaprezentował wzmacniacz zintegrowany z parą hybrydowych ESL MartinLogan Summit X na tegorocznych targach CES. Mówimy o głośniku o impedancji nominalnej czterech omów, impedancji 0,8 oma przy 20 kHz i mocy 600 watów ... a nova220SE prowadziła go jak pręgowana małpa.

Czy to odpowiedni wzmacniacz zintegrowany dla każdego dwukanałowego miłośnika? Więc nie. Z pewnością nie, jeśli planujesz zintegrować więcej niż jedno źródło analogowe w swoim systemie. A nie, jeśli masz po prostu irracjonalną awersję do wzmacniaczy klasy D. Ale dla współczesnego cyfrowego audiofila (być może z rosnącą kolekcją winyli na boku), nie mogę wystarczająco mocno polecić tego oszałamiającego, małego wybitnego produktu.

czy mój telefon może zostać zhakowany przez bluetooth?

Dodatkowe zasoby
• Odwiedź stronę internetową Peachtree Audio tutaj .
• Przeczytaj inne recenzje wzmacniaczy zintegrowanych w Sekcja wzmacniacza na HomeTheaterReview.com.