Taryfy technologiczne Trumpa powodują ciągłą niepewność w branży AV

Taryfy technologiczne Trumpa powodują ciągłą niepewność w branży AV
61 AKCJI

Amerykański przemysł elektroniki konsumenckiej i technologii niedawno odetchnął z ulgą, gdy administracja Trumpa i rząd chiński ogłosiły rozejm na 90 dni. wojna handlowa , który wstrzymał plan administracji Trumpa automatycznego podwyższenia taryf nałożonych na 200 miliardów dolarów chińskich produktów z 10% do 25% 1 stycznia 2019 r. Jednak amerykański sektor technologiczny, który już został dotknięty przez taryfy celne, do różnych stopni w zależności od firmy i konkretnych produktów, które sprzedaje, jest jeszcze daleki od codzienności, a niepewność króluje, według kilku dyrektorów branżowych, z którymi rozmawiałem.





W końcu, jeśli administracja Trumpa i prezydent Chin Xi Jinping nie dojdą do jakiegoś porozumienia, które uszczęśliwi obie strony, te 25-procentowe cła wejdą w życie w drugim kwartale 2019 roku, a nie w pierwszym kwartale nadchodzący rok kalendarzowy. Jak dotąd amerykańskie firmy technologiczne radziły sobie z 10-procentowymi taryfami, podnosząc ceny, pochłaniając dodatkowe koszty lub łącząc te dwa czynniki. Ale radzenie sobie z 25-procentowymi taryfami będzie dla nich pigułką znacznie trudniejszą do przełknięcia - zwłaszcza małe, niezależne firmy sprzedające produkty o niewielkich marżach, które borykają się z ostrą konkurencją. Stanowi to znaczny procent amerykańskich firm produkujących kino domowe i inne konsumenckie urządzenia techniczne.





Przyczyny optymizmu ...
Na szczęście taryfy nałożone na import z Chin do tej pory nie obejmowały trzech najważniejszych i najpopularniejszych konsumenckich produktów technicznych: gotowych telewizorów HD, komputerów i smartfonów. Chociaż taryfy wpłynęły na komponenty przynajmniej niektórych z tych produktów, dotychczas nałożone taryfy nie były tak niszczycielskie dla przemysłu, jak mogłyby.





Przynajmniej niektórzy ludzie z branży są optymistami co do rozejmu, w tym Gary Shapiro, prezes i dyrektor generalny Consumer Technology Association (CTA), który wydał oświadczenie , mówiąc: `` Jesteśmy zachęceni, aby zobaczyć, jak prezydenci Trump i Xi współpracują w celu zmniejszenia barier handlowych między USA a Chinami. Cieszymy się z decyzji prezydenta Trumpa o niepodnoszeniu ceł do 25 procent 1 stycznia ”.

Również optymistycznie nastawieni do rozejmu byli producenci technologii, z którymi rozmawialiśmy, którzy powiedzieli mi, że albo już zostali dotknięci przez cła, albo spodziewali się ich wkrótce, niezależnie od tego, czy wzrosną z 10 do 25 procent, czy nie. Gary Yacoubian, prezes i dyrektor generalny firmy SVS z siedzibą w Ohio, producenta głośników i subwooferów, powiedział mi, że jego firma już ucierpiała z powodu ceł i był „bardzo zachęcony, że w rozmowach handlowych poczyniono pewne postępy”. Dodał: „To, co tu musiało się wydarzyć, to prawdziwy dialog i pewien stopień przejrzystości. Wydaje się, że jesteśmy na obiecującej ścieżce. Skrzyżowane palce!' Przed rozejmem podpisano również nową umowę NAFTA z Kanadą i Meksykiem - oficjalnie umowa Stany Zjednoczone-Meksyk-Kanada (USMCA) - i to też jest „zachęcające”, powiedział Yacoubian. (Kongres jeszcze jednak nie zagłosował w tej sprawie, kiedy publikujemy ten artykuł).



Firma JL Audio z siedzibą na Florydzie była „bardzo zadowolona” z 90-dniowego odroczenia, powiedział mi Robert Oxenhorn, dyrektor ds. Finansów i księgowości, zauważając, że we wrześniu jego firma została zlikwidowana przez 10-procentowe cła. JL Audio montuje wszystkie swoje produkty domowe w Stanach Zjednoczonych, ale `` używamy wielu zagranicznych komponentów w naszych głośnikach ... a wiele z nich pochodzi z Chin '' - zauważył, zauważając, że zasilane subwoofery firmy używają procesorów. oraz wzmacniacze, które „wszystkie podlegały dodatkowej 10-procentowej taryfie”. JL Audio podniósł w listopadzie ceny, które pobierała od sprzedawców detalicznych za te produkty o 5-6 procent, aby zrównoważyć zwiększone koszty dla firmy, powiedział, dodając: „Zjadamy część ceny taryfowej”. Ale sprzedaż nie ucierpiała z powodu taryf, powiedział mi. Tymczasem sprzedawcy detaliczni pozytywnie odczuwają korzyści wynikające ze zwiększonej marży na produktach.

`` Wszyscy myślą, że to wspaniale, że nastąpiła przerwa '' w walce o taryfy celne - powiedział Robert Heiblim, weteran branży CE, który jest prezesem działu Audio CTA, a także partnerem w firmie konsultingowej BlueSalve, której jest współzałożycielem, oraz powiedział mi, prezes firmy Boulder International, producenta e-papierosów, który ucierpiał z powodu ceł. - Cieszymy się, że rozmawiają - powiedział.





jak zobaczyć stare wiadomości tekstowe

W międzyczasie Roy Hall, prezes producenta i importera high-endowego sprzętu audio Music Hall w Great Neck w stanie Nowy Jork, powiedział, że 10-procentowe cła nie wpłynęły na niego znacząco, ale zostałby mocno dotknięty, gdyby cła na wzmacniacze pochodzące z Chin. używany w jego produktach wzrósł do 25 procent w 2019 roku. Aby przezwyciężyć ten ogromny wzrost, powiedział mi, że „tylko w Europie szukał towarów na Słowacji, które będą odpowiadały chińskim cenom i unikną ceł”. W międzyczasie rozejm handlowy był „zachęcający” - powiedział Hall.

Powody do sceptycyzmu ...
Hall powiedział w odniesieniu do rozejmu taryfowego, że jest to „zachęcające, jeśli jest prawdziwe [ale] po prostu nie ufam Trumpowi ani temu, co mówi. Spójrz na NAFTA… Wycofuje się, jeśli nowe porozumienie nie przejdzie [w] nowym Kongresie. Jest zbyt kapryśny. Spróbuj sformułować długoterminowy biznesplan, gdy zasady ciągle się zmieniają ”.





Do swoich zastrzeżeń co do rozejmu dodał również Heiblim, który powiedział mi: „To sprawia, że ​​wszyscy nie wiemy, co robić”. Po pierwsze, wiele firm pokaże nowe produkty na targach CES w Las Vegas na początku stycznia, tak jak co roku. - Jak je wycenisz? Czy te taryfy naprawdę zostaną wypracowane, czy też wzrosną do 25 procent? Każdy, kto zajmuje się wyceną, wie, że nie chcesz ogłaszać produktu, a następnie, dwa lub trzy miesiące później, podnieś cenę ”. Rozejm, powiedział Heiblim, po prostu „pozostawia nas wszystkich niepewnych, a to jest jeden z największych problemów w biznesie. Jak kupujesz swoje zapasy? Jak wyceniasz rzeczy?

Przeniesienie zaopatrzenia w produkty z Chin do Kambodży, Malezji, Wietnamu czy innego kraju jest opcją przynajmniej dla niektórych producentów, Heiblim zwrócił również uwagę: „Przeniesienie produkcji to niemałe zadanie - to duże, gigantyczne zadanie. ' Dopóki producenci nie dowiedzą się, czy taryfa wynosi 10 czy 25 procent, trudno jest im ocenić, czy zmiana źródeł zaopatrzenia lub produkcji ma sens ekonomiczny - powiedział. W końcu jest duża różnica między 10 a 25 procentami. Co ważniejsze, Heiblim dodał: „Jeśli narzędziem, którego się używa, mają być cła, to co ma zapobiec zniesieniu różdżki taryfowej nad Wietnamem, Malezją lub jakimś innym krajem?”

Producent obawia się, że jeśli przejdzie przez problem przeniesienia produkcji z Chin do Wietnamu, administracja Trumpa rozpocznie podobną bitwę handlową z Wietnamem. Nie zapominajmy, że Chiny nie są jedynym krajem, z którym administracja Trumpa walczyła o cła i nieuczciwe roszczenia handlowe. Heiblim zgodził się, że Chiny zaangażowały się w „nieuczciwe praktyki handlowe”, ale „nie ograniczają się do Chin”, a cła nie są sposobem rozwiązania problemu, ponieważ są „podatkiem od wszystkich” - powiedział.

Przejdź do strony 2, aby poznać ironiczne rzeczywiste koszty dotychczasowych taryf i spekulacje na temat przyszłości ...

Dotychczasowe rzeczywiste koszty taryf ...
W tym samym oświadczeniu, w którym Shapiro z CTA wyraził optymizm co do rozejmu, zauważył: `` Chociaż należy zająć się chińskimi środkami ograniczającymi, cła są podatkami - a te ostatnie pięć miesięcy, które minęły od wejścia w życie ceł, zaszkodziły amerykańskim firmom i konsumentom. Do września sama branża technologiczna zapłaciła 349 milionów dolarów więcej za importowane towary z Chin - o prawie 200 procent więcej niż w zeszłym roku - a ponad dwukrotne podwojenie dziesięcioprocentowej stawki celnej prawdopodobnie zaszkodziło konsumentom, co spowodowałoby upadek kilku amerykańskich firm i wypiera tysiące amerykańskich pracowników ”.

„Prowadzę tę firmę od siedmiu lat. Nigdy nie podniosłem jednej ceny, a teraz musiałem podnieść dwie - powiedział mi Yacoubian. Chociaż SVS „planowało pokryć” dodatkowe koszty, powiedział: „Matematyka nie działała. Więc to było trudne. Mam nadzieję, że coś zostanie rozwiązane, więc większe [25-procentowe taryfy nie są wprowadzane] - powiedział. Jak dotąd co najmniej dwa bezprzewodowe inteligentne produkty audio SVS zostały objęte „drugą falą” już wdrożonych taryf - powiedział. SVS nie musiał jeszcze płacić dodatkowo za te przedmioty, ale spodziewał się, że `` za kilka tygodni '' przed końcem 2018 roku, powiedział. SVS wprowadza na rynek dwa nowe produkty, na które wpływają taryfy, po cenie wyższej, niż się spodziewał: jeden 50 USD wyższy niż pierwotnie planowano (około 100 USD) i jeden 20 USD wyższy (około 500 USD), zauważył. „Nic, co mogłoby zrujnować bank”, przyznał o produktach, ale wskazał, że „tam jest bardzo konkurencyjny świat”, więc nadal jest to problem dla jego firmy. W końcu „aby odnieść sukces, musimy być konkurencyjni we wszystkich produktach” - powiedział. Jeśli producent „siedzi na górze gotówki”, może zdecydować się na zaabsorbowanie ceł, ponieważ może kupić udział w rynku, a jego konkurenci mogą być słabsi - powiedział. „Ale jeśli prowadzisz firmę, która ma bardzo cienkie marże i nie masz mnóstwa gotówki, nie masz dużego wyboru” - dodał.

jak wyłączyć ekran laptopa

Inną kwestią dotyczącą taryf, na którą warto zwrócić uwagę, jest to, że nie tylko szkodzą one firmom, których produkty lub komponenty znajdują się na liście produktów objętych taryfami: szkodzą również firmom, których produkty są używane w połączeniu z produktami objętymi taryfami. Na przykład Yacoubian powiedział: „Działalność związana z instalacjami niestandardowymi dotyczy technologii Wi-Fi i routerów itp., A taryfy mają na nie wpływ. Więc może nie stworzysz rzeczy, która jest prawdziwym routerem Wi-Fi. Ale zdecydowanie prowadzisz działalność, na którą cła wpływają negatywnie ”.

jak zdobyć Windows 10 na pendrive

Jeszcze tylko jeden problem
Taryfy są również kolejną przeszkodą rzucaną producentom urządzeń CE, zauważył Yacoubian, wyjaśniając: „Ceny komponentów rosną w innych krajach, a stawki za pracę rosną. Świat jest bardzo zagmatwany, a wprowadzanie przeszkód na drodze do sukcesu amerykańskich firm jest niebezpieczną grą dla naszej amerykańskiej gospodarki ”.

W całej polityce taryfowej nadal jest ironia, zauważyli przedstawiciele kierownictwa, z którymi rozmawiałem. W końcu jednym z deklarowanych celów administracji Trumpa było zwiększenie produkcji w USA. „To, co robi, tak naprawdę nas rani” - powiedział Oxenhorn z JL Audio, mając nadzieję, że wszystkie taryfy dobiegną końca.

Wydaje się również mało prawdopodobne, aby umieszczenie komponentów na liście produktów objętych taryfą zachęciło więcej producentów do wytwarzania produktów w USA, dodał Oxenhorn. Zwrócił jednak uwagę, że jego firma, przed wprowadzeniem ceł, zatrudniała w tym roku w USA prawie 150 pracowników - większość z nich produkowała miejsca pracy w fabryce Miramar - w ramach inicjatywy mającej na celu zwiększenie produkcji w tym kraju. Firma nie ma obecnie planów zmiany tej strategii, powiedział. JL Audio montuje obecnie ponad 50 procent swoich produktów w zakładzie w USA, powiedział mi. Przyznał jednak, że strategia nie oznacza, że ​​„gdyby weszła [w życie] taryfa 100%, nie musielibyśmy ponownie rozważać wszystkich opcji”.

Wystarczy spojrzeć na plik przypadek Element Electronics zrozumieć ironię tej sytuacji. Jako jedyny amerykański producent telewizorów, który faktycznie montuje tanie telewizory HD w Stanach Zjednoczonych, był jedynym, któremu znacznie zaszkodziła taryfa na komponenty telewizyjne. Element ostrzegł na początku tego roku, że będzie musiał zamknąć swoją fabrykę w Karolinie Południowej i zwolnić tam pracowników w wyniku ceł. Jednak firma stwierdziła w poście na Facebooku z 7 sierpnia, że ​​„ciężko pracowała, aby usunąć nasze części z listy taryfowej i nadal mamy nadzieję, że uda się uniknąć zamknięcia naszej fabryki w Karolinie Południowej”. Firma nie odpowiedziała na prośby o komentarz do tego artykułu.

Przyszłość
JL Audio rozważy dalsze podniesienie cen, jeśli taryfa ostatecznie wzrośnie z 10 do 25 procent na produkty, których dotyczy problem, a firma „jest w trakcie dostosowywania naszego łańcucha dostaw, aby pozyskiwać mniej części [z] Chin, aby złagodzić skutki taryfa - powiedział Oxenhorn.

Zapytałem Yacoubiana, czego spodziewa się po taryfach, a on odpowiedział: „Kto wie? Rozmawiam z lobbystami ze świata technologii, a oni mówią: „Nawet nie wiemy, z kim rozmawiać. Nie tylko nikt nie słucha. Nie wiemy nawet, z kim rozmawiać. Więc myślę, że przewidywanie jest nieodpowiedzialne.

Ale można bezpiecznie przewidzieć jedną prognozę: jeśli bitwa taryfowa nie zostanie trwale zatrzymana, konsumenci w USA mogą spodziewać się wzrostu cen wielu produktów technologicznych i innych w nadchodzących miesiącach.

Dodatkowe zasoby
Wpływ taryf i obniżek podatków Trumpa na przemysł Europy Środkowej w HomeTheaterReview.
Ewoluuj lub giń: zmieniające się oblicze handlu detalicznego w Europie Środkowej w HomeTheaterReview.