Recenzja przedniego projektora Sim2 M.150 LED DLP HD

Recenzja przedniego projektora Sim2 M.150 LED DLP HD

Sim2_M_150_LED_projector_review_front.jpgTechnologia LED stała się nieco synonimem telewizorów HD w ciągu ostatnich kilku lat, choć można argumentować, że nie udało mu się to na rynkach pierwszej projekcji. Przyczyną tego mogą być dwa czynniki: po pierwsze, wczesne projekty oparte na diodach LED były przyciemnione w porównaniu z tradycyjnymi projektorami lampowymi, a po drugie, projektory LED pierwszej generacji często kosztują więcej niż ich odpowiedniki z lampami UHP. Jeśli chodzi o problemy z oświetleniem wczesnych projektorów LED, niewielu posiadało wystarczającą moc światła, aby zapalić ekrany o przekątnej od 80 do 92 cali (16: 9), co nie umieszczało ich wysoko na listach `` must have '' entuzjastów. Jeśli chodzi o często wyższe koszty diod LED, propozycja wartości stojąca za posiadaniem projektora, który wytrzymuje 20 000 godzin, nie przemawiała do konsumentów, gdy cena początkowa była często trzykrotnie wyższa niż w przypadku porównywalnego projektora z lampą UHP. Dodatkowo, nie było żadnych oszczędności na liczniku elektrycznym dzięki zastosowaniu diody LED, która rzuciła się w obliczu konwencjonalnej mądrości dotyczącej wydajnej technologii światła i, dla wielu, umieściła kibosha na tym, co byłoby kolejnym zakupem z projekcją przednią. Jednak teraz znajdujemy się pośród drugiej (lub prawdopodobnie trzeciej) rundy diod LED na rynku projekcji przedniej i mam pytanie, co się zmieniło?





Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji przednich projektorów od personelu HomeTheaterReview.com.
• Przeglądaj opcje ekranu w naszym Sekcja Przegląd ekranu projektora .
• Zobacz więcej technologii LED w naszym Sekcja przeglądu LED HDTV .





jak złapać kogoś węszącego w telefonie z Androidem?

W sierpniu 2010 roku dokonałem przeglądu jednego z pierwszych w branży przednich projektorów LED zorientowanych na konsumenta w postaci Sim2's MICO 50 . MICO 50 był duży, półjasny lub wystarczająco jasny w zaciemnionym otoczeniu i bardzo drogi - 22 000 $. W tamtym czasie była to jedyna dioda LED dostępna dla konsumentów, ponieważ Vivitek, Runco, Digital Projection i inne, w tym projektory Pico oparte na diodach LED, jeszcze nie trafiły na rynek. Tak więc, nie mając nic do porównania, MICO 50 stał się panującym królem - choćby domyślnie. O, co za różnica dwa lata, ponieważ podczas gdy wszystkie wyżej wymienione marki nadal oferują rozwiązanie LED lub dwa, Sim2 wydaje się być jedynym producentem, który idzie naprzód w pozytywnym kierunku dzięki technologii. Jasne, LED zyskuje popularność na rynku biznesowym , ale te projektory są przeznaczone do prezentacji w ruchu i łączności z komputerem, a nie do rozrywki HD na dużą skalę. Niewiele z nowych projektorów obsługuje HD lub jest wystarczająco jasne, aby oświetlić 60-calowy ekran, nie mówiąc już o 120-calowym.





To prowadzi nas do najnowszego projektora opartego na diodach LED Sim2, M.150. Bez rozwodzenia się nad tym problemem jest drogie - jak na 27 995 dolarów drogie. Na razie proszę o zignorowanie ceny M.150, ponieważ czeka nas wiele dobrych wiadomości, nie tylko dla Sim2 i M.150, ale także dla przyszłości technologii LED na rynku domowym. Sam M.150 jest oszałamiającym wzornictwem przemysłowym, podobnie jak większość produktów Sim2. Jego zewnętrzna powłoka pokryta szkłem i miękkie w dotyku gumowe radiatory (to są radiatory, prawda?) Nadają M.150 podstawowy kwadratowy kształt. Sam projektor ma 16,5 cala szerokości, 20,9 cala długości i 8,7 cala wysokości, co jest dużym wynikiem. Jeszcze bardziej imponująca jest waga M.150, która przy 61,7 funta stawia go w kategorii Herkulesa. Sprawę całkowicie czarnego szkła przełamuje obecność dużej soczewki specjalnie zaprojektowanej przez SIM2 MICO do soczewki silnika optycznego LED, która może być dostępna w trzech odmianach: T1 (standard), który ma współczynnik rzutu 1,5 do 2,1: 1, T2 przy 2,1 - 3,9: 1 lub opcja krótkiego rzutu przy 0,675: 1.

M.150 to jednoukładowy (0,95 cala) projekt DLP, wyposażony w najnowszy chipset Darkchip 4 firmy Texas Instruments, dobry do natywnej rozdzielczości 1920x1080. Wykorzystuje silnik świetlny SUPER Pure LED pochodzący od Luminusa, podobny do tego, jaki można znaleźć w linii produktów Grand Cinema Mico, również w stajni Sim2. Ponieważ M.150 wykorzystuje silnik światła LED RGB (czerwony, niebieski i zielony), M.150 nie wykorzystuje koła kolorów i dlatego nie cierpi z powodu przerażającego efektu tęczy. Oznacza to również, że żywotność M.150 nie jest już oceniana w setkach, a może tysiącach godzin, ale w dziesiątkach tysięcy godzin, dokładnie 30 000. Silnik światła LED M.150 jest dobry dla raportowanego 1000 ANSI lumenów ze współczynnikiem kontrastu 100 000: 1 (całkowicie włączony / całkowicie wyłączony). Można by pomyśleć, że skoro M.150 wykorzystuje diody LED jako źródło światła, mogą one w jakiś sposób zwiększyć wydajność. Niestety nie, ponieważ waty to waty, a niezależnie od tego, czy potrzebujesz pięćset czy pięćset, to wszystko jest takie samo. W przypadku M.150 oznacza to pobór mocy na poziomie 390 watów, przy mniejszym niż jeden w trybie gotowości Eco.



Skupiając się na tylnym panelu M.150, ujawniłem wiele opcji połączeń i elementów sterujących, z których ostatnie znajdują się za ukradkiem zamaskowaną klapą, którą prawie całkowicie przegapiłem. Wejścia M.150 obejmują jedno kompozytowe wejście wideo, jedno komponentowe wejście wideo, pojedyncze wejście RGBHV (D-Sub, 15-stykowe żeńskie) i dwa wejścia HDMI. Wejścia HDMI są kompatybilne z 3D, DeepColor i InstaPort, ale nie 4K, o czym porozmawiamy później. Porty komunikacyjne obejmują pojedyncze wejście USB 1.1 i RS232. Wejście USB służy do poleceń szeregowych i aktualizacji oprogramowania układowego, podczas gdy Port RS232 dotyczy tylko poleceń szeregowych. Wyjścia obejmują pojedynczy VESA DIN-3 do użytku z zewnętrznym emiterem 3D M.150, a także trzy 12-woltowe wyzwalacze, jeden do włączania / wyłączania systemu, kontroli współczynnika kształtu i anamorficznego mocowania obiektywu.

Pod względem 3D, M.150 jest przednim projektorem 3D i jest wyposażony w zewnętrzny emiter 3D i cztery pary aktywnych okularów 3D. M.150 jest kompatybilny ze wszystkimi formatami HDMI 3D, a także wszystkimi formatami DVB.





To prowadzi mnie do pilota M.150. Och, Sim2 i twoje włoskie zwyczaje. Aż do tego momentu większość ergonomii i konstrukcji M.150 była dość prosta, praktyczna i, no cóż, wspaniała. Niestety pilot nie jest żadną z tych rzeczy i choć do pewnego stopnia mogę mu wybaczyć (przede wszystkim ze względu na to, że większość posiadaczy M.150 prawdopodobnie nigdy go nie dotknie), to jest jednym z najgorszych, jakie spotkałem. Przyciski, mimo że są podświetlane, nie są inteligentnie oznaczone, a większość układu wydaje się co najmniej przypadkowa. Co więcej, proste polecenia na innych pilotach wymagają wielokrotnych naciśnięć klawiszy za pomocą pilota M.150. Czy nie można się tego nauczyć? Nie, ponieważ raz przeszedłem przez krzywą uczenia się, mogłem z powodzeniem używać pilota M.150, ale nie jest to pilot, którego możesz po prostu intuicyjnie zacząć używać po wyjęciu z pudełka. Co więcej, co jest bardziej zaskakujące, nie ma żadnego wizualnego ani stylistycznego charakteru samego M.150 (ani żadnego innego produktu Sim2). Zamiast tego jest raczej tani i czuję się, jeśli mam być szczery. Gdyby kiedykolwiek istniał projektor, który powinien być standardowo dostarczany z tabletem z Androidem lub iPadem jako pilot / instrukcja obsługi, byłby to M.150.

Sim2_M_150_LED_projector_table.jpg Podłączenie
Rozpakowanie i skonfigurowanie M.150 to zadanie, które najlepiej zostawić niestandardowemu instalatorowi lub sprzedawcy, tak wyobrażam sobie, że większość M.150 zostanie zainstalowana. Jednak i tak zrobiłem to solo, co nie było zbyt trudne, pomimo rozmiarów i wagi projektora. Wyjąłem M.150 z pudełka i położyłem na regale IKEA, co na papierze brzmi jak okropny pomysł. Jest to jednak jeden z bardziej „masywnych” regałów IKEA, który niejednokrotnie zastępował uchwyt projektora. Regał zapewniał stabilną platformę dla operacji M.150, a także ustawiał duży obiektyw na prawie idealnej wysokości - środkowej masie mojego 100-calowego ekranu Dragonfly o wzmocnieniu 1,2.





Dopasowanie obrazu do ekranu było dziecinnie proste dzięki obiektywowi z napędem silnikowym i responsywnej naturze. Zoom, przesunięcie i ostrość były niezwykle płynne. Jeśli chodzi o ostrość, M.150 pokazał piekło naturalnie ostry obraz. Podłączyłem M.150 do mojego systemu za pomocą 30-metrowego kabla HDMI serii Premium firmy Transparent Cable, który z kolei został podłączony do drugiego wyjścia monitorowego mojego przedwzmacniacza Integra DHC 80.2 AV. Ustawiłem moją Integrę na tryb przelotowy, co oznacza, że ​​sygnał wychodzący do M.150 nie zostałby poddany obróbce i / lub manipulacji. Zawiera komponenty źródłowe mój nowo skonstruowany HTPC , a także mój uniwersalny odtwarzacz Sony BDP-S580.

Włączenie M.150 po raz pierwszy okazało się przez chwilę frustrującym doświadczeniem, ponieważ na pilocie nie ma przycisku zasilania. Zgadza się: jest przycisk wyłączania, ale nie ma przycisku włączania. Aby włączyć projektor, musisz zamiast tego nacisnąć jeden z przycisków wejściowych. Po włączeniu pojawia się jasny ekran powitalny Sim2, który kręci się wokół przez około 20 sekund, zanim pojawi się etykieta wejściowa na ekranie. Menu ekranowe są ładnie renderowane, chociaż ich układ i nawigacja mogłyby być lepsze. Mimo to, gdy już poznasz tajniki pilota, zarówno po nim, jak i po menu można łatwo nawigować.

Sim2_M_150_LED_projector_review_SpectralCal_C6.jpg Kalibrowanie
Po wyjęciu z pudełka M.150 jest jasny - naprawdę jasny - mierzy ponad 20 stóp (dokładnie 22 lamberty) w moim pokoju. Dla tych z Was, którzy mogą nie zdawać sobie sprawy, co to oznacza, jest to jasne, szczególnie w przypadku projektora z diodami LED. Jednak po wyjęciu z pudełka skala szarości i dokładność kolorów M.150 nie pozostawiają wiele do życzenia. Aby pomóc mi w kalibracji M.150, skorzystałem z pomocy profesjonalnego kalibratora THX i przyjaciela Raya Coronado Jr. z SoCalHT. Zastosowaliśmy dwie różne techniki kalibracji, aby nie tylko ustawić M.150, ale także sprawdzić naszą pracę na bieżąco. Jeden system wykorzystywał mój światłomierz SpectraCal C6 współpracujący z oprogramowaniem kalibracyjnym CALMan firmy SpectraCal i profesjonalnym generatorem sygnału Ray. W drugiej metodzie wykorzystano nowy miernik Konica Minolta firmy Ray, który jest wzorcem odniesienia wśród profesjonalnych kalibratorów, a także własne oprogramowanie CMS firmy Sim2 o nazwie Live Color. Oprogramowanie Live Color nie jest standardowo dostarczane z M.150, chociaż nie jest to dodatek, a jedynie pakiet oprogramowania, który ma sprzedawca / instalator lub kalibrator. Wymaga użycia komputera PC, kabla RS232 na USB i samego M.150, aby działać prawidłowo.

Pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy podczas dostrajania obrazu M.150, było ustawienie jego jasności i kontrastu, co zrobiliśmy na oko, używając profesjonalnych wzorów. W ten sposób ogólna moc światła spadła w zakresie Standardy SMPTE , która wynosi od 12 do 16 stóp lamberts, mniej niż gotowa liczba 22 z wcześniejszego, ale taka, która dawała głębszą, bogatszą czerń, zachowując odpowiedni kontrast. Następnie nadszedł czas, aby ustawić punkt bieli, co zostało osiągnięte poprzez wejście do menu ekranowego zarządzania kolorami M.150 i ustawienie podstawowej przestrzeni kolorów na HDTV, z punktem bieli ustawionym na User. Stamtąd mogliśmy przesunąć punkt bieli wzdłuż osi xiy przestrzeni kolorów Rec 709 (HDTV), aż uzyskaliśmy martwy środek. Przy idealnym ustawieniu punktu bieli (lub w pobliżu, co nie ma znaczenia), z opcją korekcji gamma ustawioną na Parametric 2.2 i wyłączoną diodą LED, M.150 zmierzył niemal podręcznikową idealną skalę szarości i krzywą gamma.

To właśnie w tym momencie zaczęliśmy kalibrować kolor M.150, ponieważ po prawidłowym ustawieniu punktu bieli i ponownym pomiarze przy użyciu mierników C6 i Konica Minolta zauważyliśmy, że dokładność kolorów całego projektora znacznie się poprawiła. Korzystając z oprogramowania Live Color i miernika C6, rozpoczęliśmy proces wybierania każdego z podstawowych kolorów M.150. Zostało to określone w taki sam sposób, jak zrobiliśmy punkt bieli projektora, co oznacza, że ​​dostosowaliśmy punkt, przesuwając go wzdłuż osi xiy, aż dotarł do pola docelowego w widmie kolorów. Zasadniczo graliśmy w Battleship ze współrzędnymi kolorami, dopóki nie osiągnęliśmy głównego i drugorzędnego celu. Oprogramowanie Live Color działało znakomicie, a gdy wszystko zostało ustawione, końcowe pomiary kalibracyjne były prawie idealne we wszystkich obszarach. Niebieski reprezentował największy błąd, ale nadal był znacznie poniżej dopuszczalnych tolerancji. Prawdę mówiąc, ani Ray, ani ja nie widzieliśmy pomiaru projektora tak dobrze, jak M.150 po kalibracji. To tyle, jeśli chodzi o mit, że projektorów Sim2 „nie da się skalibrować”.

Aby mieć pewność, że to, co widzieliśmy, nie było przypadkiem, w końcu przenieśliśmy M.150 w inne miejsce, do osobistego teatru Raya i powtórzyliśmy powyższy proces od początku, tylko po to, aby osiągnąć w większości te same wyniki. Mówię „w dużej mierze”, ponieważ była różnica w zmierzonej mocy świetlnej M.150 w teatrze Raya w porównaniu z moim własnym, częściowo z powodu jego ciemniejszych, mniej odblaskowych ścian. Ale poza niewielkim spadkiem liczby stóp (nadal w standardzie SMPTE), skala szarości i CMS po raz kolejny okazały się niemal idealne.

Co więcej, M.150 posiada to, co Sim2 nazywa Autokalibracją, co jest trochę mylące, mimo że sama funkcja jest fajna jak diabli. Autokalibracja nie jest automatyczną kalibracją, ponieważ M.150 nie skalibruje się sam. Zamiast tego, dzięki czujnikowi na ścieżce optycznej, utrzyma skalibrowane ustawienia w stanie nienaruszonym przez cały okres eksploatacji projektora. Oznacza to, że teoretycznie po skalibrowaniu M.150 pozostanie tak przez cały okres użytkowania żarówek LED, które Sim2 podaje na 30000 godzin lub około 16 lat, jeśli zdecydujesz się oglądać przez pięć godzin dziennie każdego dnia , aż do osiągnięcia 30 000 godzin. W porównaniu z tradycyjnymi projektorami przednimi opartymi na lampach, za każdym razem, gdy zmieniasz żarówkę, która może spaść w zakresie od 500 do 1500 godzin, musisz również ponownie skalibrować ten projektor. Zarówno nowe żarówki, jak i nowa kalibracja mogą i będą sumować się w czasie. Czy daje to łącznie 28 000 USD? Jeśli początkowo wydałeś 3000 USD na projektor, prawdopodobnie nie, ale jeśli kupiłeś, powiedzmy, projektor od 10 000 do 15 000 USD na początek, być może M.150 stanie się bardziej wartościowy. Czy realistyczne jest wierzyć, że ktoś w dzisiejszych czasach trzyma się dowolnego monitora wideo od ponad pięciu do może siedmiu lat? Nie, co sprawia, że ​​pomysł, że ktoś wciąż kołysze M.150 za 16 lat od teraz, jest jeszcze bardziej absurdalny, nawet jeśli technicznie mógłby przetrwać tak długo.

Wydajność
Swoją subiektywną ocenę M.150 rozpocząłem od The Fifth Element na płycie Blu-ray (Sony). To film, który widziałem - do diabła, wszyscy - widziałem niezliczoną ilość razy, dlatego bez wątpienia zapewnił sobie miejsce na wielu naszych listach demonstracyjnych: jest znajomy. To powiedziawszy, film, za pośrednictwem M.150, wyglądał zdecydowanie jak nowy, ponieważ obraz wydawał się świeży, nawet makowy i ostrzejszy niż jakakolwiek inna jego prezentacja, którą pamiętam. Kolory były bogate, dobrze nasycone i przede wszystkim dokładne. Kontrast był znakomity, podobnie jak poziom bieli i czerni. Drobne szczegóły, tekstury i inne wizualne niuanse były obecne, uwzględnione i renderowane bezbłędnie. Odcienie i tekstury skóry były równie wspaniałe, ale przede wszystkim była naturalna ostrość i skupienie, które po prostu aż dało wiarę. Kiedy akcja przeniosła się na zewnątrz i do scen z udziałem latających samochodów i wielopoziomowego miasta, obraz miał głębię i dystans, którego tak naprawdę nie widziałem ani nie doświadczyłem we wszystkich moich poprzednich pokazach. Naturalna wierność krawędzi M.150 była po prostu tak absolutna i realistyczna w swoim przedstawieniu, że nie wydawała się już niejasna przez jego cyfrowy rodowód. Z braku lepszego słowa był organiczny. Ponadto wydawało się, że na obrazie brakuje ziarna. Nie sugeruję, że M.150 w jakiś sposób usunęło strukturę ziarna 35 mm z obrazu, ponieważ tak się nie stało, ale nie wydawało się to tak oczywiste, jak w moim referencyjnym projektorze D-ILA. Prawdę mówiąc, mogłem obejrzeć cały film od początku do końca, tak fascynujący był ten obraz.

jak dodać naklejki do telegramu

Przeczytaj więcej o wydajności Sim2 M.150 na stronie 2.

Sim2_M_150_LED_projector_review_angled.jpgIdąc dalej, włączyłem Transformers: Dark of the Moon (Paramount) i po prostu obejrzałem sekwencję otwierającą, która zabiera nas z Cybertronu na Księżyc do Białego Domu Kennedy'ego, a następnie z powrotem na księżyc w misji Apollo. Pierwsza bitwa na Cybertronie została przedstawiona w zdecydowanie kinowy sposób, przypominając mi obrazy, których byłem świadkiem podczas oglądania filmu w kinach. Poziomy czerni były nie z tego świata, podobnie jak szczegóły przy słabym oświetleniu M.150. Widziałem dalej bitwę, a także drobne szczegóły, jakich nigdy wcześniej nie widziałem. Ruch był jedwabiście płynny, bez żadnych artefaktów, pomimo ostrych, kontrastujących krawędzi obrazu, połączonych z szybkim ruchem kamery i akcją na ekranie. Kolory były bogate, dobrze nasycone (a właściwie przesycone, zgodnie z intencją reżysera) i po prostu wyskakiwały z ekranu tylko w sposób Projektory DLP może wydawać się włączać. Kiedy akcja powróciła na Ziemię, obraz pozostał tak wciągający, jak wtedy, gdy był wśród gwiazd. Odcienie skóry, tekstury i detale z epoki zostały wiernie oddane i bez redagowania samego M.150. Nic nie umknęło obiektywowi M.150, a gdybym miał pod ręką projektor Sony 4K do bezpośredniego kontaktu, przysiągłbym, że obraz przedstawiony przez Sim2 był 4K - był tak ostry. Co więcej, po skorzystaniu z tego samego demo podczas testu Sony 4K, byłem bardziej pochłonięty obrazem wyświetlanym przez M.150, ponieważ chciałem go oglądać, a nie analizować w nieskończoność, co robiłem, oglądając to samo treści za pośrednictwem Sony.

Aby ocenić wydajność 3D M.150, zdecydowałem się na Transformers: Dark of the Moon, który jest również dostępny na Blu-ray 3D. Zmusiłem M.150 do trybu 3D (z jakiegoś powodu nie mogłem zmusić go do automatycznego przełączania) za pomocą pilota, wrzuciłem parę dołączonych specyfikacji 3D i odszedłem. Od razu uderzyło mnie to, że M.150 nie wprowadził mnie automatycznie w jakąś formę trybu obrazu 3D, co oznacza, że ​​moje ustawienia obrazu skalibrowane THX pozostały nienaruszone. Chociaż może to zabrzmieć źle, tak nie było, ponieważ obraz miał wystarczająco dużo światła, aby wydać się tak jasny i żywy bez spalenia oczu zbyt jasnym trybem latarki. Chociaż nie jestem największym fanem 3D, ponieważ większość aktywnych demonstracji przyprawia mnie o bóle głowy i nudności, siedziałem przed otwarciem Dark of the Moon w 3D i byłem pod wrażeniem. Efekt 3D był skuteczny dzięki brakowi przesłuchów w M.150. Kontrast pozostał silny, podobnie jak wierność kolorów w całym tekście. Poziomy czerni były również bardzo przyzwoite. W niektórych przypadkach białe poziomy kwitły, ale nie na tyle, by rozpraszać. Dołączone okulary były wygodne na mojej twarzy, a dodatkowy plastik po bokach soczewek utrzymywał większość światła otoczenia z dala od mojego widzenia peryferyjnego, pomagając w ten sposób uzyskać efekt 3D. Synchronizacja między okularami i emiterem okazała się solidna i synchronizowana bezbłędnie przy każdej próbie. Jeśli chodzi o 3D, M.150 jest w nim równie biegły, jak w 2D. Żałuję tylko, że nie potrafię docenić 3D tak bardzo, jak 2D. No cóż.

czy źle jest patrzeć na ekran komputera w ciemności?

Sim2_M_150_LED_projector_review_Visus_3D_emitter.jpg Wadą
Równie imponujący, jak wizualny M.150, jest kilka funkcjonalnych elementów i codziennych problemów z żywotnością, które należy rozwiązać. Po pierwsze, M.150 jest duży i bardzo ciężki, co może utrudniać instalację w niektórych miejscach. Muszę sobie wyobrazić, że ci, którzy są w stanie pozwolić sobie na M.150, mają wydzielone pokoje i / lub mogą w inny sposób pomieścić taki projektor. Mimo to należy zachować ostrożność podczas instalowania M.150 w dowolnym miejscu, zwłaszcza na suficie.

Po drugie - powiedziano mi, że problem został rozwiązany, ale ponieważ jeszcze nie doświadczyłem tego rozwiązania, muszę się tym zająć - pompa chłodzenia cieczą M.150 jest nieco głośna. Sim2 zapewnia mnie, że jest to anomalia wyłącznie dla mojej jednostki testowej, ale jeśli tak nie jest, powinieneś być świadomy.

Mówiąc o chłodzeniu, M.150 pomimo swojej diodowej natury emituje bardzo dużo ciepła, na tyle, aby podnieść temperaturę w pomieszczeniu o stopień lub dwa - tak, sprawdziłem. Nie jestem pewien, ile z tego można przypisać mojej konkretnej jednostce przy użyciu wczesnego prototypu lub przedprodukcyjnego modelu układu chłodzenia cieczą. Wystarczy powiedzieć, że z mojego doświadczenia wynika, że ​​zrobiło się trochę ciepło.

M.150 nie ma zautomatyzowanej ani innej osłony obiektywu, która pomaga chronić jego wspaniałą optykę, gdy nie jest używana. Dlatego też należy podjąć dodatkowe środki ostrożności, aby zapewnić, że nadmiar kurzu, gruzu i / lub ciał obcych nie zbliża się do soczewki.

Jeśli chodzi o aplikację 3D M.150, nie obchodziło mnie użycie zewnętrznego emitera 3D. Spodziewam się, że za prawie 28 000 USD w sprzedaży detalicznej emiter będzie wbudowany, chociaż Ray szybko skomentował, że gdybyś zainstalował M.150 we własnej obudowie lub kabinie projekcyjnej, chciałbyś mieć zewnętrzny emiter. Chociaż rozumiem jego argument, nadal uważam, że powinien istnieć wbudowany emiter dla tych z nas, którzy nie mają kabin projekcyjnych, choćby z innego powodu, jak tylko po to, aby nie zepsuć dobrze dopasowanego wyglądu projektora.

Wreszcie, i może to bardziej moje osobiste zirytowanie niż cokolwiek innego, pilot do M.150 jest po prostu okropny i mniej intuicyjny, jak wszystko, czego doświadczyłem. To tak, jakby wszystkie cechy i funkcje projektora zostały wyciągnięte na ślepo z torby i równie przypadkowo przymocowane do przycisku na pilocie, a następnie oznaczone przez dziecko. Poważnie, przyciski są podświetlane, ale wiele ich etykiet nie. Przyciski menu są oznaczone jako + lub -, a Enter to tylko kropka graficzna - co to do cholery jest !? Za prawie 28 000 dolarów Sim2 mógłby podnieść cenę M.150 z 300 do 500 dolarów i dorzucić tablet PC lub coś podobnego, a żaden z ich klientów nie byłby ani trochę zdenerwowany - a przynajmniej nie tak zdenerwowany, jak gdyby musieli użyć dołączonego pilota.

Konkurencja i porównanie
Chociaż Sim2 nie jest jedynym producentem projektorów przednich, który oferuje produkt oparty na diodach LED, wydaje się, że jest jedynym, który na poważnie rozwija tę technologię, ponieważ obecne składy diod LED firmy Runco i Digital Projection wydają się obecnie niezmienione. Obie QuantumColor Q-750i firmy Runco i Projektory z serii M-Vision Cine LED firmy Digital Projection są dobre same w sobie, nie wspominając o tańszych, ale nie potrafią utrzymać świecy na M.150 pod względem absolutnych osiągów. Nawet własność Sim2 Projektor LED Grand Cinema Mico 50 jest pozostawiony w kurzu przez M.150.

Więc gdzie to pozostawia M.150? Wśród projektorów z diodami LED uważam, że jest na szczycie stosu, ale jest jeszcze kwestia 4K, którą należy teraz rozważyć. Najnowszy flagowy projektor Sony, VPL-VW1000ES , jest jednym z takich projektorów 4K. Przy cenie detalicznej poniżej 25 000 USD jest tańsza niż M.150. Oba mają podobny strumień świetlny, co oznacza, że ​​oba mogą być używane w dużych, specjalnie zbudowanych kinach domowych, ale kiedy i jeśli w domu zostanie wprowadzony standard 4K, Sony będzie gotowe, a M.150 nie. Czy to sprawia, że ​​Sony jest lepsze, czy przynajmniej lepsza wartość? Wartość może, ale ogólnie lepsza, absolutnie nie, bo chociaż Sony może mieć moc 4K, obecnie jest to niewiele więcej niż projektor 1080p, który skaluje się do 4K. Robiąc to, Sony wprowadza do obrazu zauważalne ziarno (powiedziałem ziarno, a nie piksele), które nie są tak ostre jak laser, jak naturalny obraz HD z M.150. Co więcej, nie ma sposobu, aby skalibrować Sony bez konieczności uciekania się do zewnętrznego procesora, takiego jak DVDO Duo, co podnosi koszt posiadania praktycznie do poziomu M.150. Jednak gdyby standard 4K trafił na rynek konsumencki, dodatkowa inwestycja w produkt, taki jak DVDO, byłaby dyskusyjna, ponieważ jego funkcje kalibracji zostałyby zdegradowane tylko do królestwa HD, co oznacza, że ​​musiałbyś kupić inny zewnętrzny procesor lub mam nadzieję, że Sony zaktualizuje oprogramowanie projektora w odpowiednim czasie. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, uważam, że M.150 jest lepszym, wszechstronnym projektorem. Patrząc tylko na jakość obrazu, jest to bezsprzeczny zwycięzca.

Więcej informacji o tych projektorach i innych podobnych projektorach można znaleźć na stronie Strona przedniego projektora Przeglądu kina domowego .

Sim2_M_150_LED_projector_review_front.jpg Wniosek
Jak najlepiej opakować przedni projektor Sim2 M.150 LED DLP? Z jednej strony jest to jeden z droższych projektorów przednich na rynku za niecałe 28 000 dolarów (obecnie najdroższy model LED). Z drugiej strony zapewnia prawdopodobnie najlepszy obraz, jaki kiedykolwiek widziałem z dowolnego projektora, kropka. Chociaż M.150 może nie być liderem pod względem wartości wśród projektorów przednich, cholerna żywotność diod LED, jego zdolność do uzyskania niemal idealnego stanu po kalibracji i uzyskiwana dzięki temu jakość obrazu jest po prostu niesamowita. Gdybym to był ja i miałbym środki i możliwość kupienia prawdziwie referencyjnego, bezkosztowego przedniego projektora do mojego kina domowego lub sali projekcyjnej, na mojej liście z pewnością znalazłby się M.150. Mając okazję doświadczyć i cieszyć się nienaganną jakością obrazu M.150, może to być obecnie jedyny wysokiej klasy przedni projektor na mojej liście.

Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji przednich projektorów od personelu HomeTheaterReview.com.
• Przeglądaj opcje ekranu w naszym Sekcja Przegląd ekranu projektora .
• Zobacz więcej technologii LED w naszym Sekcja przeglądu LED HDTV .