Recenzja systemu głośników z serii RBH CTx

Recenzja systemu głośników z serii RBH CTx

RBH-CTx-Series.jpgRBH to firma głośnikowa znana przede wszystkim z dużych wież, egzotycznych systemów modułowych, głośników architektonicznych, profesjonalnych monitorów, a ostatnio naprawdę znakomitych i niedrogich słuchawki . Moim zdaniem jednak za mało uwagi poświęca się wysiłkom firmy na rynku kompaktowych zestawów głośnikowych do kina domowego. Miejmy nadzieję, że najnowsze osiągnięcie firmy w tym dziale, seria CTx, naprawi to.





Seria CTx jest, o ile wiem, pierwszym znaczącym, gruntownym przeprojektowaniem serii RBH CT, która dobrze służy firmie od ponad dziesięciu lat. Chociaż nowe głośniki MM-4x (379 USD / para) mają sporo wspólnego DNA ze swoimi poprzednikami (w szczególności ich czterocalowe aluminiowe głośniki niskotonowe, prawie te same wymiary i bardzo podobne specyfikacje wydajności), unikają lekko zaokrąglonych, wielokątne, odlewane ciśnieniowo obudowy poprzednich głośników MM-4 na korzyść bardziej płynnych i w kształcie łzy, wzmocnionych włóknem kompozytowych obudów z kompozytu polimerowego. Kanał centralny został całkowicie przerobiony w postaci C-4x (339 $), nie tylko pod względem estetycznym, ale także dlatego, że jego głośnik wysokotonowy jest teraz wyniesiony ponad poziomo ułożone woofery. W sekcji Wydajność omówię, dlaczego jest to tak ważna zmiana.





Być może najbardziej znaczącą zmianą w całym pakiecie CTx jest subwoofer S-8 (479 USD), który zawiera pojedynczy ośmiocalowy aluminiowy stożek zamiast podwójnych przetworników (jeden skierowany do przodu, jeden do dołu) jego poprzednik, MS-8.1. S-8 odnotował również spadek wzmocnienia z 200 do 150 watów. Nie mogę powiedzieć, jaki to ma wpływ na całkowitą moc dźwięku, nie mając MS-8.1 leżącego w pobliżu dla porównania. Jednak pomimo mniejszego wzmocnienia i faktu, że jest wyposażony w jeden głośnik niskotonowy mniej, nowy subwoofer oferuje lepsze rozciągnięcie niskich częstotliwości (32 w porównaniu z 35 Hz w punkcie -3 dB).





Dodatkowe zasoby
Dowiedz się więcej o RBH Sound na HomeTheaterReview.com.
Sprawdź naszą recenzję Subwoofer RBH SX-1212P / R na HomeTheaterReview.com.
• Sprawdź naszą recenzję Słuchawki RBH EP2 na HomeTheaterReview.com.



Poza tym, jak powiedziałem, specyfikacje systemu pozostają prawie takie same: główne satelity zapewniają znamionową charakterystykę częstotliwościową od 100 Hz do 20 kHz (± 3 dB), z przyzwoitą czułością 85 dB (2,83 V na metr). RBH wydaje się być firmą kojarzoną z głośnikami o niskiej impedancji, ale MM-4x jest oceniany na osiem omów nominalnych (i spadki nie mniej niż około 6,5 oma po prawej stronie, około znaku sześciu kHz). W międzyczasie środek C-4x ma czułość 88 dB z impedancją nominalną 6 omów (co również pokrywa się prawie idealnie z minimalną impedancją). Aby uzyskać więcej informacji na temat impedancji głośników i tego, jak może ona wpłynąć na wybór wzmocnienia, zapoznaj się z naszym podręcznikiem Jak wybrać odpowiedni wzmacniacz do swoich głośników (lub odwrotnie).





Podłączenie
Podkreśliłem te liczby impedancji z bardzo konkretnego powodu. Zgodnie z wszelkimi prawami, głośniki z serii RBH CTx powinny współpracować z praktycznie każdym odbiornikiem AV dostępnym na rynku masowym, biorąc pod uwagę jego numery. Nawet minimalna impedancja C-4x jest zgodna z tym, czego można oczekiwać od głośnika o nominalnej impedancji znamionowej 8 omów. RBH to przecież jedna z nielicznych firm, na które zawsze można liczyć, jeśli chodzi o skrupulatne i konserwatywne oceny swoich głośników, a system z serii CTx nie jest wyjątkiem.

sprawianie, że Windows 7 wygląda jak XP

Więc nie myślałem o podłączeniu systemu do 7.2-kanałowy odbiornik Onkyo TX-NR636 które recenzowałem, kiedy przybyły głośniki RBH. Odpaliłem amplituner, podważyłem płytę znajdującą się obecnie w moim odtwarzaczu Blu-ray Oppo (wydanie DVD-Audio Chicago II firmy Rhino) i usiadłem, aby zapoznać się z nowymi głośnikami. Pomimo tego, że był oceniany do napędzania 6-omowego obciążenia, Onkyo po prostu nie mógł poradzić sobie z dynamiką tej płyty podczas odtwarzania przez głośniki RBH. Każdy dostrzegalny szczyt powodował przejście odbiornika w tryb ochrony przed uszkodzeniem.





Nie bardzo wiedząc, czy winić amplituner, czy głośniki (ale mocno podejrzewając to pierwsze, biorąc pod uwagę, że miałem z nim problemy w trakcie jego testu), wymieniłem Onkyo na mojego zaufanego Anthem MRX 710 . Stamtąd z przyjemnością informuję, że proces instalacji, konfiguracji i odsłuchiwania był prawie w 100% bezproblemowy.

Jeśli mam jedną drobną skargę dotyczącą konstrukcji głośników z serii CTx, jest to fakt, że opierają się one na sprężynowych połączeniach głośnikowych zamiast bardziej elastycznych zacisków, co wymagało usunięcia wtyków bananowych moich kabli głośnikowych. Złącza są jednak ładne i pojemne, a podanie grubego drutu o średnicy 12 mm wymagało niewielkiego wysiłku.

RBH-MM-4x-tył.jpgPoza tym nie mogę znaleźć absolutnie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o formę systemu CTx. RBH przesłał kompletny system 5.1 w kolorze czarnym, a także dwa dodatkowe satelity MM-4x w matowej bieli, abym mógł sprawdzić różne wykończenia (i mieć rzadką okazję do sprawdzenia całego systemu 7.1 w moim drugim pokoju odsłuchowym). Oprócz tego, że są wspaniałe w każdym kolorze, głośniki MM-4x są również niesamowicie wszechstronne pod względem opcji montażu, z gwintowanymi otworami zarówno na dole, jak i z tyłu do użytku ze stojakami lub uchwytami ściennymi. Z tyłu głośnika znajduje się również czterokierunkowe gniazdo otaczające gwintowaną wkładkę, która działa jako wielopozycyjny uchwyt na dziurkę od klucza, jeśli wolisz wybrać prostszą drogę podczas montażu.

C-4x nie ma otworów montażowych na dole, ale ma dwie kombinacje czterokierunkowych otworów na klucz / gwintowanych wkładek z tyłu. Wszystkie głośniki działają wspaniale, niezależnie od tego, czy są zamontowane, czy też wolnostojące, chociaż (oczywiście) istnieją znaczne różnice w przenoszeniu basów w zależności od wybranego podejścia. Poprzez kombinację odsłuchu i zalewania raportów z mojego systemu korekcji pomieszczenia ARC 2 ARC 2 w moim Anthem MRX 710, zdecydowałem się na zwrotnicę między subwooferem i satami o częstotliwości 110 Hz dla wolnostojących głośników z przodu pokoju i 90 Hz. do opraw naściennych i tylnych. Moje typowe podejście polega na stosowaniu korekcji pomieszczenia tuż za punktem zwrotnicy sub / sat podczas sprawdzania, ale odkryłem, że głośniki naścienne zyskały na odrobinie dodatkowego oswajania dzięki wzmocnieniu granic, więc zdecydowałem się na częstotliwość Max EQ. 200 Hz. Abyśmy byli jasni, mówimy o podbiciu o około sześć do siedmiu dB, które również rozszerza użyteczne rozszerzenie niskich częstotliwości głośników o dodatkowe 20 Hz. Nic rażącego. Nic nieoczekiwanego dla małego, dobrze wykonanego głośnika satelitarnego.

Subwoofer S-8 zawiera dość standardowe opcje połączeń: dwa wejścia RCA (poziom liniowy i LFE), regulator poziomu, zmienna zwrotnica od 40 Hz do 150 Hz, przełącznik fazy 0- / 180 stopni i trzy sposób włączania / automatycznego / wyłączania przełącznika. Podczas konfiguracji zostawiłem zwrotnicę ustawioną na maksimum (aby MRX 710 całkowicie poradził sobie z zarządzaniem basami), ale musiałem nieco poprawić kontrolę poziomu. O dziwo, musiałem to odrzucić. Przy głośności ustawionej na środek, amplituner nie był w stanie obniżyć kanału subwoofera na tyle, aby dopasować go do satelitów. To była moja pierwsza wskazówka, że ​​nie doceniłem subwoofera na podstawie specyfikacji i wyglądu.

Drugą wskazówką był fakt, że wbrew oczekiwaniom naprawdę nie musiałem w ogóle majstrować przy pozycjonowaniu, aby uzyskać wystarczające pokrycie pomieszczenia i ładne połączenie subwoofera i satelitów. Zacząłem od umieszczenia S-8 w najbardziej estetycznym miejscu, tuż obok kredensu, na którym, ku mojemu zdziwieniu, postawiłem głośniki LCR, grało tam prawie bezbłędnie. S-8 wybacza w sposób, którego nie można by się spodziewać po prostu patrząc na jego stosunkowo konwencjonalną, pudełkową konstrukcję skierowaną do przodu.

zmniejsz rozmiar pliku wideo w systemie Windows 10

Przejdź do strony drugiej, aby uzyskać informacje na temat wydajności, wad, porównania i konkurencji oraz wniosków ...

RBH-C 4x.jpgWydajność
Kilka pierwszych rozdziałów Star Wars: Episode II - Attack of the Clones on Blu-ray (20th Century Fox, na razie) naprawdę powiedziało mi prawie wszystko, co musiałem wiedzieć o działaniu systemu głośników RBH CTx Series, kiedy to został prawidłowo skonfigurowany i skalibrowany. Zaczynając od początkowego pełzania, można usłyszeć niuanse w „Star Wars Main Title”, których po prostu nie jestem przyzwyczajony do słuchania bez wysiłku w głośnikach tej wielkości: na przykład subtelne brzęczące trójkąty. Przejdź do przodu, mijając główne tytuły, kiedy nubijski jacht Senator Amidala typu H przedziera się przez czerń przestrzeni (i ponownie przez chmury Coruscant), a bas jest wszystkim, czego chcesz, aby był: autorytatywny, imponujący, prawdziwie dotykowy. Czy to ostatnie słowo w rozszerzaniu basu? Nie, subwoofer S-8 daje dość szybko poniżej 30 Hz, aw silniku statku są pewne głębokie basy, które po prostu nie zostały tutaj dostarczone. Ale roll-off jest wdzięczny i pomimo tego, że widziałem tę scenę (nie wspominając o tym filmie) więcej razy niż bym chciał zliczyć i wiedzieć dokładnie, jak brzmi bas przez znacznie większe i droższe subwoofery, ja nigdy nie odczułem tęsknoty za brakującą pół oktawą podczas odsłuchu S-8. Myślę, że wynika to głównie z tego, jak dobrze subwoofer radzi sobie pod wszystkimi innymi względami.

Przechodząc od razu do rozdziału siódmego, „Speeder Chase”, maluje się bardziej wszechstronny obraz możliwości systemu jako całości. Mam wrażenie, że system z serii CTx gra jak dużo większy zestaw głośnikowy. Co mam przez to na myśli? Po pierwsze, linia między satelitami a subwooferem jest prawie niemożliwa do ustalenia. Nie ma pustki, nie ma rozłączania. Zgodnie ze sceną otwierającą, bas w całej sekwencji był duży, mocny, trzepoczący spodniami i, co najważniejsze, niezlokalizowany. Co więcej, bardzo mało słyszałem o podbarwieniu, które kojarzy mi się z mniejszymi kolumnami. Od najniższych dźwięków generowanych przez subwoofer do najbardziej błyszczącej góry wypompowywanej przez satelity MM-4x, system wykazuje wspaniałą neutralność, dzięki której łatwiej zapomnieć, że słuchasz głośników i po prostu zgubić się w filmie.

Jest od tego jeden mały wyjątek: zauważalny spadek w paśmie przenoszenia głośnika centralnego C-4x między 200 a 300 Hz. W moim pokoju spadek wynosi około 5 dB. Efektem tego jest nieznaczna zmiana barwy głosów, co jest bardziej zauważalne w przypadku Obi-Wana Ewana McGregora niż w przypadku Anakina Haydena Christensena. Żeby było jasne, głosy aktorów nie brzmią w najmniejszym stopniu nienaturalnie. Tylko trochę różni się od tego, do czego przywykłem z większymi, bardziej płaskimi systemami głośnikowymi. Różnica w barwie nie jest tak uderzająca, jak zmiana w moim własnym głosie pomiędzy pierwszym przebudzeniem a kilkoma godzinami pracy i wypowiedzeniem kilku słów przez telefon.

Nie chcę rozwodzić się nad tym zbyt długo, ponieważ jest tak wiele rzeczy do kochania w kanale centralnym C-4x. Powyżej tego zakresu 200-300 Hz jest cudownie neutralny, a ponadto pozwala uniknąć większości problemów typowych dla średnich poziomych głośników centralnych średnio-wysokotonowych: a mianowicie lobbingu, nienaturalnego efektu `` pikowania '', który powoduje barwę tak wielu głośników. do zmiany, gdy przesuwasz się od lewej do prawej przed nimi. Część tego jest prawie na pewno przypisywana wspomnianej wcześniej konstrukcji podniesionego głośnika wysokotonowego. Część z nich jest jednak niewątpliwie związana z faktem, że RBH wykorzystuje dość strome nachylenie zwrotnicy (12 dB na oktawę), aby zminimalizować zakłócenia między głośnikami niskotonowymi i wysokotonowymi. Niezależnie od ostatecznego powodu lub powodów, jest to jeden z lepszych poziomych kanałów centralnych, jakie słyszałem od jakiegoś czasu, niezależnie od rozmiaru i ceny. Przejrzystość dialogu nigdy nie była mniejsza niż nieskazitelna, nawet w przypadku moich najbardziej torturujących testów.

Wracając do tego, co mam na myśli, kiedy mówię, że seria CTx brzmi jak większy system głośników, myślę, że czwarty rozdział Sucker Punch: Extended Cut on Blu-ray (Warner Bros. Pictures) daje nam kolejny dobry przykład. Charakterystyka dyspersji głośników i możliwości obrazowania są absolutnie najwyższej klasy jak na kompaktowy zestaw głośników. Gdy scena się otwiera, a postać Carli Gugino jest na wpół drwiąca / w połowie zachęcająca Babydoll do tańca po raz pierwszy, jeszcze przed rozpoczęciem muzyki można poczuć cudowną przestrzeń samego pokoju. Głośniki CTx tworzą dźwiękowy krajobraz z powietrza. Tak, remiks `` Army of Me '' Björk brzmi fantastycznie na wszystkich siedmiu kanałach i subwooferze, ale dla mnie bardziej imponujące jest to, jak różne dźwięki otoczenia brzmią, gdy Babydoll zbliża się do postaci `` Wise Man '' Scotta Glenna pierwszy raz w świątyni jej wyobraźni. Ponownie mówimy o sekwencji, której miksy dźwiękowe składają się głównie z (okropnie napisanych) dialogów. Ale zdolność głośników CTx do umieszczenia tego dialogu w namacalnej trójwymiarowej przestrzeni (właściwie dwóch zupełnie różnych trójwymiarowych przestrzeniach) jest imponująca. Kiedy kilka chwil później wielki samurajski potwór atakuje Babydoll i uderza swoją bronią w środek ramy, również przecina powietrze w pokoju od przodu do tyłu w sposób, który wydaje się przeszkadzać w ustawieniu głośnika.

gry online na iPhone'a bez ściągania

Porozmawiajmy przez chwilę o tym, o czym nie mam na myśli, mówiąc, że system CTx gra jednak jak dużo większe kolumny. Głośnik o czułości 85 dB i mocy od 20 do 100 watów (10 do 120 watów dla C-4x) nie wypełni dźwiękiem przepastnego pomieszczenia. Mój drugi pokój odsłuchowy o wymiarach 13 na 15 stóp znajduje się dokładnie na górnej granicy odpowiednich rozmiarów pomieszczenia dla systemu, zakładając, że lubisz słuchać filmów na poziomach odniesienia. (Ja robię.)

Ale o to chodzi. Większość głośników, zepchnięta na skraj możliwości, może brzmieć dość zestresowana. Wrzuciłem mój egzemplarz Scott Pilgrim vs. the World (Universal) na Blu-ray i przeskoczyłem do rozdziału 15, w którym Scott i jego zespół mierzą się z bliźniakami Katayanagi w bitwie zespołów i psychiczne potwory. Pozwoliłem scenie grać na pełnych poziomach odniesienia. Mówimy o dynamicznych szczytach znacznie powyżej 100 dB. Dynamiczne wybuchy mocy powyżej 250 watów, jeśli moje obliczenia są prawidłowe. To znacznie przekracza znamionowe możliwości głośników Anthem MRX 710 i RBH CTx. Żaden się nie wzdrygnął. Z pewnością dźwięk był okrutny, ale był to kontrolowany zaciekłość. Zniekształcenie, o ile mogłem usłyszeć, było zerowe. Bas był brutalny, ale celowy. Pole dźwiękowe było masywne i celowo chaotyczne, ale też spójne i nigdy nie kakofoniczne. Gdybym podniósł głośność jeszcze bardziej, jestem pewien, że albo amplituner, albo głośniki poszłyby kerflooey, ale żadne z nich nie brzmiało tak, jakby w ogóle się szarpały.

Doszedłszy do wniosku, że zarówno amplituner, jak i głośniki przydadzą się z przerwą od całej głośności, włączyłem kopię Blu-ray Dave Matthews i Tim Reynolds: Live at Radio City (Sony BMG) i włączyłem „Crash Into Me”. Zacząłem od miksu 96/24 Dolby TrueHD 5.1, który był cudownie bogaty, pięknie szczegółowy i dość wypełniający pomieszczenie, pomimo ogólnego braku aktywności głośników surround w miksie (poza hałasem tłumu). Wokale były czyste i wciągające, a wzmocnione gitary akustyczne brzmiały tak dobrze, jak kiedykolwiek zabrzmi przetwornik piezoelektryczny. Trochę mnie jednak zszokowało, kiedy przełączyłem się na dwukanałową ścieżkę PCM z płyty. Głośniki tej wielkości generalnie nie wytrzymują tak dobrze w trybie 2.1, ale scena dźwiękowa generowana przez parę głośników MM-4x jest absolutnie wzorowa, z doskonałą separacją między dwiema osiami i wspaniałą prezentacją szerokiego miksu. wokali Matthewsa.

Wadą
Wydaje mi się, że omówiłem już prawie wszystkie potencjalne wady głośników z serii RBH CTx, ale dla powtórzenia: system wydaje się nieco trudny do wysterowania (biorąc pod uwagę, że spowodował usterkę odbiornika Onkyo TX-NR636). tryb ochrony po zasileniu jakichkolwiek znaczących dynamicznych wartości szczytowych). Poza tym subwoofer, choć ładnie dynamiczny i dość mocny, nie ma rozszerzenia niskich częstotliwości, choć nie w zaskakującym stopniu, biorąc pod uwagę jego rozmiary. RBH oferuje podwyższony subwoofer, S-10, jednak pomimo zwiększonego rozmiaru 10-calowego przetwornika, specyfikacja większego subwoofera jest praktycznie identyczna jak w przypadku S-8. Spodziewałbym się, że porusza się trochę bardziej w powietrzu, ale nie wydaje się grać niżej.

A potem jest lekki brak mocy C-4x w zakresie od 200 do 300 Hz. Waham się nieco, czy umieścić to w całości w kolumnie „Wady”, ponieważ: po pierwsze, jest tak subtelne, że nie jestem pewien, czy większość ludzi to zauważy, a po drugie, większość z nich prawdopodobnie zależy od umiejscowienia. Jedyną opcją umieszczenia kanału centralnego w mojej drugiej przestrzeni odsłuchowej jest górna krawędź, która praktycznie nie zapewnia wzmocnienia granic. Jednak po przyjrzeniu się pomiarom głośników w moim pokoju jestem dość pewien, że montaż na ścianie środka, w połączeniu z zarządzaniem basami z dowolnego dobrego amplitunera AV, spłaszczyłby się całkiem zadowalająco.

Porównanie i konkurencja
Obecnie seria RBH CTx ma znacznie większą konkurencję niż jej poprzedni poprzednik w wydajnej, kompaktowej przestrzeni systemowej. Nawet jeśli trzymasz się systemów o mniej więcej tym samym przedziale budżetowym (od 1000 do 2000 USD), trudno jest zawęzić listę. Jeśli chodzi o ogólny budżet, wydajność i estetykę, dwa systemy przychodzą na myśl jako dobra konkurencja dla tego systemu: SuperCinema 3 firmy GoldenEar i Cinema 100 CT firmy Paradigm. Chciałbym móc powiedzieć, że jest tutaj wyraźny zwycięzca, ale każdy system ma swoje mocne i słabe strony. Subwoofer systemu GoldenEar gra znacznie głębiej, ale nie jest tak dobrze zdefiniowany w wyższych obszarach basowych. Jego satelity generują głębszą scenę dźwiękową, ale nie brzmią tak dobrze w trybie stereo, jak seria RBH CTx. W międzyczasie system Paradigm jest nieco bardziej dynamiczny i brzmi lepiej przy niższych poziomach odsłuchu, ale jego satelity nie łączą się tak płynnie z subwooferem, jak robią to RBH.

Wniosek
Myślę, że największą zaletą, jaką każdy może mieć z nowymi głośnikami z serii CTx firmy RBH, jest to, że doprowadzają cię do krawędzi wiary, że są w stanie przeciwstawić się prawom fizyki, które oczywiście nie są. Rozumiem przez to, że jest tylko tyle dźwięku, że tak mały głośnik może wygenerować, oczekując, że wystrzelą głośniki SPL na poziomie kinowym w dużym pomieszczeniu, byłoby szaleństwem. A jednak w odpowiednim środowisku (mały lub średni pokój), a być może, co ważniejsze, z odpowiednim amplitunerem lub wzmacniaczem, z pewnością oszukają kogoś, kto pomyśli, że mogliby walczyć z wieżami w większym kinie domowym. . Podsumowanie? Nowe głośniki z serii RBH CTx osiągają coś, co niewiele głośników w ich rozmiarze osiąga: zręczne połączenie dzikości i muzykalności, z naprawdę piękną sceną dźwiękową i niemal płynnym połączeniem subwoofera i satelitów.