Słuchawki z serii referencyjnej Grado RS-1

Słuchawki z serii referencyjnej Grado RS-1

grado-rs1i-reference-headset-review.gif





Nepotyzm jest do niczego. Z reguły tak jest. Wszyscy możemy wymienić co najmniej jedną lub dwie firmy, które zostały spuszczone do toalety przez syna marnotrawnego, i tych z nas, którzy tęsknią za firmami, które przetrwały po przejściu na emeryturę pomysłodawcy, po prostu nienawidzą tego, co kiedyś było
sperma założyciela zamienia się w niszczyciela jego spuścizny. Dlatego z wielką przyjemnością mogę to zgłosić Stopień pozytywnie rozwija się pod egidą syna Jana. I jakie było urządzenie, za pomocą którego John ponownie potwierdził Stopni wielkość? Słuchawki.









Dodatkowe zasoby
Dowiedz się więcej o słuchawkach Grado i marce Grado tutaj.
Przeczytaj recenzję słuchawek Grado SR80i tutaj.

Tak, słuchawki, a nie tylko oszałamiające małe okazje, takie jak SR-60, SR-80 i SR-125. John był na tyle przewidujący, aby przynajmniej trzy lub cztery lata temu rozpoznać, że społeczność high-end na nowo odkrywała słuchawki, z jakichkolwiek powodów: mieszkanie w mieszkaniu wykluczające korzystanie z maksymalnych poziomów SPL (prawdopodobnie przypadkowe) pojawienie się wspaniałych wzmacniaczy słuchawkowych z HeadRoom, Krell, EarMax i inni prosta świadomość, że słuchawki brzmią wspaniale, jeśli potrafisz ominąć anomalie w głowie. Rzeczywiście, prawdopodobnie nie ma jednego typu komponentu, który zapewniłby tyle samo wartości co słuchawki. Ale broń Grado nie jest cudem za 89 funtów. Prawdziwy zabójca kosztuje aż 695 funtów.



To oczywiście kieszonkowa zmiana dla typowego właściciela słuchawek Stax, który prawdopodobnie wydałby więcej niż tylko na energizator. Ale Grado to dynamiczne słuchawki i większość z nas ma tendencję do myślenia `` 50 funtów '', gdy jest zasilany przez gniazdo słuchawkowe. Z drugiej strony czytelnicy, którzy faktycznie pamiętają starsze modele słuchawek, będą pamiętać, że obecne
Słuchawki Grado RS-1 Reference Series poprzedziła równie droga dynamika z tej samej rodziny. A potem było to niesamowite drewniane Sony kilka lat temu ...

Wspominam o Sony, ponieważ najbardziej charakterystycznymi cechami Grado RS-1 są drewniane nauszniki. Ale w przeciwieństwie do prawdziwych mebli Sony, drewniane elementy Grado wyglądają jak nadrzewne faksymile nieorganicznych modeli firmy. Ale jakie cuda działa
wspaniały, miodowy ślad Matki Natury! Jeśli chcesz poczuć się ekologicznie, ilość zaangażowanego drewna jest tak mała, że ​​samo drzewko może zapewnić kilka lat produkcji





Przeczytaj więcej o słuchawkach RS-1 na stronie 2.





Grade-RS1-Headphones.gif

Nie ma wiele więcej do powiedzenia o RS-1, ponieważ John

Stopień

nie jest najwymowniejszym z ludzi. Jego pochodzenie ze Wschodniego Wybrzeża zostało przejęte przez ostrożność, więc wszystko, co możemy wiedzieć o RS-1, to to, że używa on przetworników dynamicznych w konfiguracji na otwartym powietrzu, a kubki są otwarte. Pasmo przenoszenia jest określone jako `` 12 Hz-30 kHz '' (o czym nie będę komentował, ponieważ moje odtwarzacze CD wyłączają się przy 20 Hz), 1 mV zapewnia wartość SPL 96 dB, a impedancja nominalna wynosi 32 Ω.

Inne subtelności, które nawiązują do jego ekskluzywności, to przetwornik dopasowany do 0,05 dB (tak, punkt-o-pięć), wentylowane membrany, wspomniane, pięknie rzeźbione drewniane `` komory powietrzne '' i coś, co nazywa się `` UHPLC '' miedzią dla cewek głosowych i połączeń. sznur. Wymyśl własne znaczenie dla akronimu. Co ważne, RS-1 jest tak wygodny, że wkrótce zapomnisz, że masz na sobie parę. To, czego nigdy nie zapomnisz, to dźwięk, który jest tak gładki, spójny i namacalny, że możesz nawet pomyśleć o noszeniu głośników, z wyjątkiem sesji z wieloma słuchaczami.

Wiem, wiem: ciężko jest się denerwować, jeśli chodzi o słuchawki, i to nie tylko dlatego, że są lekko antyspołeczne. W rzeczywistości nikt z nas nie pamięta nawet, kiedy ostatnio słyszeliśmy naprawdę złą parę, nie licząc fałszywych marek i tych, które są darmowe z osobistym hi-fi. Szczerze: czy możesz powiedzieć z ręką na sercu, że którekolwiek ze słuchawek, które wypróbowałeś od `` właściwych '' marek, takich jak AKG, Beyer, Sennheiser, Audio-Technica, Jecklin, Koss, ad infinitum, były tak złe, że nie mogłeś nie mieszkasz z nimi? Myślałem, że nie. Decydujesz więc, kierując się innymi względami, które mogą Cię skłonić: dopasowanie, waga, stylizacja, a nawet kraj pochodzenia. I nie ma w tym nic złego, skoro mówimy o słuchawkach kosztujących poniżej 100. Kiedy przekroczysz ten punkt, potrzebujesz powodu.

Grado dopilnował, żebyś taki miał. Jest to rodzaj wrażenia słuchowego, który zasługuje na wyróżnienie jako „niezapomniany”. Nie chcę, żebyś myślał, że historycznie rzecz biorąc, mówimy o czymś tak wstrząsającym jak oryginalny Quad ESL, Decca Gold czy twój pierwszy orgazm. Grado RS-1 nie jest taki dobry. Ale kiedy pierwszy raz usłyszałem prototyp RS-1 przez wzmacniacz HeadRoom, z sygnałem prosto z odtwarzacza CD, pośrodku zatłoczonego pokoju na pokazie hi-fi, wiedziałem, że jestem w obecności ... w byciu słowem operacyjnym - czegoś, co wkrótce zyska wiernych zwolenników.

czy mogę zobaczyć, kto mnie zablokował na facebooku?

Sprowadzało się to do dwóch rzeczy, nie licząc ceny znacznie poniżej ceny moich osobistych słuchawek referencyjnych, wzmacniacza lampowego Stax SR-Omega-plus. Pierwszym było wyraźnie dostrzegalne uczucie poza głową, biorąc pod uwagę, że żadne słuchawki, które potrafię nazwać, nie są w stanie zapewnić całkowicie poza głową wrażenia bez pomocy czegoś w rodzaju przetwarzania obuusznego, które wypycha rzeczy na zewnątrz. Ale Grado tak rozłożyło dźwięk poza zewnętrzne krawędzie uszu, że można by wybaczyć myślenie, że Grado sklonował metodę prezentacji dźwięku Stax, tylko w kontekście dynamicznego przetwornika.

Po drugie, zachwyciła mnie czystość, jaką posiadał Grado, całkowicie nagi, półprzezroczysty, bezbarwny dźwięk, ani kliniczny, higieniczny, ani hiper-szczegółowy. Charakteryzuje się `` brakiem dźwięku '', który nie zdradza charakteru, który mógłby skazić dźwięki, a rozszerzenie basu i kontrola wyznaczają nowe standardy dla słuchawek dynamicznych z otwartym podkładem. Kontrast ze Staxesem i powodem, dla którego chcę być pochowany w japońskiej elektrostatyki, to temperatura. Staxes posiadają - lub dodają, jeśli wolisz - odrobinę ciepła do wokali, co sprawia, że ​​to doświadczenie jest dla mnie tym bardziej przekonujące. Nazwij mnie zboczeńcem, ale po prostu uwielbiam uczucie, że ktoś oddycha mi do ucha i to właśnie dostaję dzięki Staxes. Z Grados zawsze wyobrażam sobie Johna Grado, który mówi mi, co jest czym. Co nie jest tak dziwne, jak mogłoby się wydawać, ponieważ John Grado nie jest kurczącym się fioletem. I jestem pewien, że się nie rumieni, jeśli powiem, że RS-1 to arcydzieło.

Dodatkowe zasoby
Dowiedz się więcej o słuchawkach Grado i marce Grado tutaj.
Przeczytaj recenzję słuchawek Grado SR80i tutaj.