Recenzja przedwzmacniacza Audio Research LS16

Recenzja przedwzmacniacza Audio Research LS16

Audio_Research-LS16-preamp-review.gif





Nasi przyjaciele z Minneapolis nie ułatwili życia, kiedy wypuścili przedwzmacniacz Reference 1. Wszystko po nim trzeba porównać, a od tego czasu niewiele słyszałem - z wyjątkiem REF 2, Nagra PL-P i kilku innych - jest w tym samym parku piłek. Ale poczekaj! Jaki zawór przez klatkę z siatki świeci?





Przeczytaj więcej o Audio Research i więcej recenzji ARC tutaj.





Zamiast przedstawiać mi kolejną pięciocyfrową jednostkę, nad którą można się ślinić, Absolute Sounds dostarczyło model o jeden wyższy niż podstawowy. Co więcej, jest całkowicie zaworowy, ma cechy REF 1 / REF 2 i kosztuje 2999 funtów. Podczas gdy LS8, dziecko w przedziale 1499 funtów, jest jednym z najlepiej strzeżonych sekretów audio, to według dzisiejszych standardów sofy jest spartański. Podwojenie pieniędzy za LS16, tylko w samych dodatkach, zapewnia zdalne sterowanie poziomem, wyciszaniem, włączaniem / wyłączaniem i wyborem źródła, a także zbalansowanym wejściem i wyjściem. Pozwólcie, że powiem tutaj, że zrównoważona operacja tak miażdży pojedyncze wejścia i wyjścia, że ​​jest warta więcej tylko za to. Podczas gdy większość z was szarpała się z single-ended triode this i class A tamto, najprostszy ze wszystkich doładowań od lat patrzy wam prosto w oczy: zrównoważone działanie. Płyńcie z prądem, chłopaki.

jak zwiększyć dedykowane okna ramek wideo 10

Jak mówi „LS”, model „16” jest jednostką liniową Audio Research tworzy PH3, jeśli chcesz dodać sekcję phono tej samej marki. Ponieważ jest tylko liniowy, wypróbowałem go z najlepszym komponentem źródłowym na poziomie liniowym, z jakim miałem do czynienia: KPS25sc Krella, tak dobry, że straszny. Co więcej, byłem w stanie osiągnąć powyższy wniosek na temat tych dwóch, ponieważ Krell zapewnia oba rodzaje połączenia. Co więcej, kiedy włączyłem LS16 do pysznych monobloków LAMM ML2 i stereofonicznego wzmacniacza mocy McIntosh MC275, ponownie zaoferowano mi pracę zarówno single-ended, jak i zbalansowaną, z LAMM i Mac wyposażonymi w oba zestawy wejść. Znowu bez konkursu. Jeśli na Twoim sprzęcie są gniazda XLR - użyj ich. Wszystkie uwagi do naśladowania opierają się na zrównoważonym działaniu od przodu do tyłu.



Po drugiej stronie płyty czołowej to klasyczne Audio Research. Myślę, że przy zamkniętych oczach można było po prostu dotykiem stwierdzić, że to ARC. Dostarczany w klasycznym, naturalnym metalowym wykończeniu firmy z czarnymi uchwytami jako akcentami (ale dostępny również w całkowicie czarnej formie), LS16 wygląda czysto profesjonalnie. Po lewej stronie znajduje się regulator głośności, który wygląda jak obrotowy, ale nim nie jest: podobnie jak w droższych modelach LS25 i REF obsługuje mikroprocesor w 104 krokach, działanie jest sprężynowe i wymaga krótkich skrętów w górę lub kierunki w dół. Do tej pory nie słyszałem o żadnym założeniu, że był to konwencjonalny regulator obrotowy z łukiem 300 stopni, który go wymusił i odkręcił. Po prawej stronie - konsola jest absolutnie symetryczna - znajduje się selektor źródła działający w podobny sposób, a wybór między trzema wejściami single-ended i dwoma zbalansowanymi wejściami liniowymi jest wygodnie oznaczony jako `` Phono '', przewidując zakup współpracującej sekcji phono.

Zgodnie z praktyką ARC od lat, we wnęce w dolnej części znajduje się rząd przełączników dźwigniowych, które teraz działają dwukierunkowo, ze sprężyną. Cztery przełączniki wybierają włączanie / wyłączanie, działanie / wyciszanie, monitor / wejście taśmy i procesor / wejście, co pozwala na zintegrowanie LS16 z systemem wielokanałowym przy zachowaniu czystego statusu dwukanałowego. W przeciwieństwie do LS15, dla którego jest bezpośrednim zamiennikiem, bezpośrednia ścieżka wejściowa LS16 jest teraz jednostronnym przejściem procesora o jednostkowym wzmocnieniu, jak w LS25 i REF 2. A pilot? To małe ręczne urządzenie obsługuje wszystkie wybrane funkcje procesora paskowego.





Z tyłu Audio Research wyposażył wymagane wejścia i wyjścia w wytrzymałe, najwyższej jakości złącza. Wejścia i wyjścia single-ended są wyposażone w pozłacane gniazda phono, a wejście i wyjście zbalansowane odbywa się za pośrednictwem solidnych XLR. Nowością dla ARC jest również długo oczekiwane dopasowanie odłączanych przewodów AC, które zostało przyjęte z zadowoleniem przez tych, którzy Tweak Through Cable Selection dało mi szansę na użycie rewelacyjnego nowego przewodu AC AudioPrism. Masz do czynienia z wieloma wyjściami głównymi: dwa zbalansowane, jedno single-ended i jedno taśmowe (ze wzmocnieniem 0 dB).

Wewnątrz obudowy 19x5,25x10,5 cala (WHD) znajduje się obwód klasy A wykorzystujący cztery podwójne triody 6922, wszystkie wyposażone w opatentowane przez ARC pierścienie tłumiące w celu wyeliminowania niepożądanego rezonansu, wibracji i mikrofonii. Wewnątrz znajdują się także „najnowsze Infinicaps” i ulepszona regulacja zasilania. Jeśli chodzi o purystyczny status zaworu, obwód audio jest całkowicie zaworowy, ale zasilacz jest półprzewodnikowy, regulowany elektronicznie. Niektórzy będą narzekać, ale hej, LS16 był cichy i niezawodny, więc nie tracę snu z powodu obecności sekcji tranzystorowej. Wzmocnienie na głównym wyjściu w trybie niesymetrycznym wynosi 12,2 dB. Impedancja wejściowa dla źródeł single-ended wynosi 150 kiloomów, a dla zbalansowanych 75 kiloomów.





Obsługa jest całkowicie prosta, a ci, którzy używali nowoczesnych przedwzmacniaczy ARC, będą cierpliwie siedzieć przez fazę migającej zielonej diody LED: 45-sekundowy etap rozgrzewania / wyciszania, podczas gdy LS16 osiada w swoim rowku. Wyciszenie aktywuje się również automatycznie, jeśli wydarzy się coś nieprzyjemnego, ale nigdy go nie uruchomiłem. Rozgrzewanie trwa w rzeczywistości znacznie dłużej niż 45 sekund, jeśli chcesz usłyszeć urządzenie w najlepszym wydaniu. Nie wyłączałem go przez cały okres, w którym go miałem, mimo że urządzenie zostało spalone podczas intensywnego użytkowania. (Myślę, że próbka z recenzji została pokazana na wystawie Hi-Fi.)

Ciekawa manifestacja nastąpiła, kiedy po raz pierwszy zainstalowałem LS16. Używałem Krell combo transport / DAC / przedwzmacniacz KPS25sc bezpośrednio w LAMMach, z tym ostatnim podłączonym do Wilson WATT Puppy System 6, wszystkie przewody były zbalansowane Transparent Ultra. Zauważ, że obserwatorzy byli obecni. Włożyliśmy LS16 do łańcucha, podłączając go do stałych wyjść KP25sc i tym samym skutecznie usuwając sekcję przedwzmacniacza KS25sc. Zamiast obniżać przezroczystość lub dodawać ziarno lub cokolwiek innego, co mówią nam bogowie minimalizmu audio, dzieje się za każdym razem, gdy wstawiasz kolejną przerwę lub dodajesz komponent do łańcucha ... stało się odwrotnie. Otworzyło się, słodziło i rosło. Tak, to jedyny sposób, w jaki mogę opisać coś, co wydawało się postacią przechodzącą z pozycji embrionalnej do całkowicie wyciągniętej i stojącej dumnie. Do diabła, jest tam knebel Viagry, który tylko błaga o wybuch, ale wiem, jak bardzo jesteście bandą żałosnych pruderii.

dlaczego niektórych utworów nie można odtworzyć na Spotify?

Spojrzeliśmy na siebie. Uśmiechnęliśmy się. I uśmiechnąłem się najszerzej, ponieważ byłem gospodarzem kilku profesjonalistów z sektora, którzy dopiero niedawno zainaugurowali drogę High-End Coven, dwóch mężczyzn, którzy mają wystarczająco dużo wątpliwości co do audiofilii, aby zapełnić dysk twardy o pojemności 30 GB. Mam na myśli: kilka głowic tranzystorowych, dla których faktycznie liczą się pomiary. Zamiast czynić rzeczy mniej jasnymi, mniej bezpośrednimi, mniej czystymi, LS16 zachowywał się jak okno. I nie mam na myśli jednego Billa Gatesa.

To samo w sobie służyło jako dowód na to, że zapotrzebowanie na przedwzmacniacze nie zostało wyeliminowane przez komponenty źródłowe z własnymi regulatorami wyjścia (aw przypadku KPS25sc, przetwornik cyfrowo-analogowy i szereg wejść analogowych i cyfrowych). Jak wielu z was, przeżyłem epokę masochizmu, kiedy pasywne przedwzmacniacze były na topie, a my cierpieliśmy na brak buforowanych stopni taśm i zerowego wzmocnienia, yadayadayada. Uznaj mnie za nawróconego: nigdy więcej nie będę biadał o „antidotum na przedwzmacniacze”. LS16 zmienił to, co już było znakomitą konfiguracją.

Przeczytaj więcej na stronie 2

Audio_Research-LS16-preamp-review.gif

Ale nie można zaprzeczyć, że ma swój własny dźwięk. Pomimo cichej pracy, pomimo złagodzenia starożytnych zaworów za pomocą sterowanego mikroprocesorem poziomu i wyboru źródła, LS16 jest równie klasycznie „lampowy”, jak wszystko po tej stronie Quad II. Ale to bez zamglenia, bujności va-va-voom lub efektów łagodzących związanych z lampami. Różnica polega na tym, że LS16 zapewnia ciepło bez papki. Pokazuje, w najbardziej dynamicznych ekstremach - perkusistów Kodo, nadmiar syntezatora Eddy Louiss - że wrodzone zachowanie „miękkiego obcinania” lamp, kiedy ciężko pracują, jest zdecydowanie lepsze niż tranzystory. Niezależnie od wymagań muzyki, LS16 zachowuje kontrolę i nigdy nie krytykuje źródła ani słuchacza jakimś sadystycznym niewłaściwym zachowaniem. Jako taki, LS16 dołącza do szeregu tych komponentów, które pozwalają ci siedzieć i słuchać przez cztery lub pięć godzin rozciągania, jeśli taki masz wola. I pamiętaj: korzystałem z systemu Wilsona, o którym wielu uważa, że ​​ma agresywną górę.

jak wyczyścić pamięć podręczną systemu Android

Powiedziałem wcześniej, że dźwięk „narastał”, gdy LS16 wsunął się w łańcuch. Z perspektywy czasu nie powinienem się dziwić, skala sceny dźwiękowej jest mocną stroną tego przedwzmacniacza. Jestem już przyzwyczajony do dużego, wypełniającego pomieszczenie dźwięku, mimo że mam pokój o skromnych wymiarach, nie są mi obce widoki dźwiękowe, które sprawiają wrażenie, jakby ściany zniknęły. LS16 nie tylko zapewniał szerokość: zapewniał najbardziej przepastną głębokość sceny, jakiej doświadczyłem, przypominającą REF 1 i kategorycznie poziom wydajności nie osiągnięty poniżej ceny, którą arbitralnie stosuję do tego, co uważam za szalone melodie. -końcowe przedwzmacniacze: 5000.

Ten artefakt jest najbardziej zauważalny przy nagraniach purystycznych - wykop Chesky'ego lub dwa - ale miał niesamowity wpływ na nagrania monofoniczne. Niejeden obserwator zauważył, że nagrania Louis Prima z początku lat pięćdziesiątych pokazały prawdziwą głębię, dostrzegalną głębię, imponująco stereofoniczną głębię - zrób z tego to, co chcesz, ale zgadzam się z całym sercem. (I dlaczego miałoby to być bardziej naciągane niż ludzie przysięgający na ślepo, że słyszą efekty quasi-surround z pary stereo?)

Minęło trochę czasu, odkąd korzystałem z przedwzmacniacza Audio Research. To moja strata, moja wina. Zapomniałem tylko, dlaczego ta firma przeciwstawia się modzie, przetrwając każdy smak miesiąca. LS16, gdyby grał obok moich wymarzonych przedwzmacniaczy anachrofilnych, SP6 i SP10, prawdopodobnie brzmi trochę jak te klasyczne klasyki, ale przypomniało mi się coś, co było prawdą w każdym produkcie ARC, z którego kiedykolwiek korzystałem: LS16 sprawił, że słuchanie było łatwe. I nie mam na myśli „łatwego słuchania” Andy'ego Williamsa. Chodzi mi o to, że uwolniło słuchacza od audiofilskiej paranoi, w której tak wielu z Was się pogrąża, masochistycznej potrzeby cierpienia z powodu swojej pasji.

To tak, jak ta reklama jogurtu w telewizji, gdzie przyjaciel mówi do kogoś, kto delektuje się garnkiem tych rzeczy: „Z pewnością ktoś inny musi cierpieć, skoro doświadczasz tyle przyjemności?”. Mazel tov: Będę trzymał się Audio Research. Możesz cierpieć w moim imieniu.

Przeczytaj więcej o Audio Research i więcej recenzji ARC tutaj.