Wadia 151 PowerDAC Amp / DAC Recenzja

Wadia 151 PowerDAC Amp / DAC Recenzja

Wadia_151_powerDAC_V2.gifKiedy rozmawiasz o wysokiej jakości dźwięku cyfrowym, Wadia to nazwa, która zawsze będzie się pojawiać w rozmowach o wysokiej klasy produktach cyfrowych, w tym odtwarzaczach CD, przetwornikach cyfrowo-analogowych i nie tylko. Znana ze swoich klasyków, takich jak model 861, które przez wielu wciąż uważane są za coś wyrazistego, firma od lat jest liderem w świecie cyfrowej reprodukcji muzyki. Chociaż są oni najbardziej znani z bardzo drogich, najnowocześniejszych produktów, ostatnio zaczęli zmieniać biegi. Są pierwszą firmą, która otrzymała licencję od Apple na wyprodukowanie urządzenia (testowany również 170i Transport), które umożliwia cyfrowe wyjście z dowolnego iPoda lub iPhone'a ze złączem dokującym. Przedmiotem recenzji jest nowy 151PowerDAC mini, małe urządzenie, które oferuje wzmacniacz stereo i przetwornik cyfrowo-analogowy w jednym małym opakowaniu za cenę detaliczną zaledwie 1195 USD.





bezpłatne kanały telewizyjne online z całego świata

Nowy PowerDAC jest niesamowitym małym urządzeniem, a kiedy mówię niewiele, mam na myśli naprawdę małe jak na audiofilskie standardy fizycznie. PowerDAC mierzy osiem cali kwadratowych na dwa cale wysokości i waży zaledwie sześć funtów. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem go na CEDIA we wrześniu 2009 roku, wiedziałem, że muszę go wziąć w swoje ręce, ponieważ było tak wiele zastosowań, w których takie urządzenie mogło pasować do mojego życia. PowerDAC akceptuje tylko wejścia cyfrowe i ma dwa wejścia koaksjalne, jedno optyczne (TosLink) i wejście USB oraz jest w stanie przyjąć sygnały 24 bity / 192 kHz (USB obsługuje tylko 24 bity / 96 kHz. Bez względu na częstotliwość próbkowania polega na próbkowaniu do 24 bitów / 384 kHz przy użyciu algorytmu interpolacji splajnów w celu zmniejszenia błędów i stworzenia podobno najdokładniejszej reprezentacji oryginalnej muzyki. Urządzenie utrzymuje sygnał całkowicie w domenie cyfrowej. Cyfrowa regulacja głośności Direct Coupled następnie dostosowuje głośność przed wysłaniem sygnału wyjściowego do konserwatywnie ocenianych wzmacniaczy cyfrowych, które mają moc znamionową 25 W na kanał przy 8 omach i 50 W na kanał przy 4 omach, z podaną mocą dynamiczną 200 watów na kanał.
Dodatkowe zasoby





PowerDAC idealnie pasuje do 170iTransport, którego Wadia była na tyle miła, że ​​przesłała ją do tej recenzji. Dwa stosy jeden na drugim, co daje całkowitą wysokość czterech cali, tworząc jeden z najfajniej wyglądających stosów audio. Konstrukcja jest solidna i pomimo niewielkich rozmiarów urządzenie jest dość gęste. Obudowa jest elegancka i nowoczesna z zaokrąglonymi krawędziami i przymocowanymi, kolczastymi gumowymi nóżkami, te same nóżki iTransport pasują do dopasowanych wycisków na górze urządzenia, utrzymując je w jednej linii, gdy są używane razem. 170iTransport zawiera koncentryczny kabel cyfrowy do podłączenia do swojego brata PowerDAC.





Chłodny niebieski wyświetlacz znajduje się z przodu po lewej stronie urządzenia. Po prawej stronie znajdują się przyciski do wprowadzania, fazy, wyciszania i zwiększania i zmniejszania głośności. Tył urządzenia jest również całkiem czysty, z dwoma parami dużych, solidnych pięciokierunkowych terminali po prawej stronie, z dwoma wejściami koncentrycznymi nad wejściami optycznymi i USB. Zasilacz i włącznik zasilania dopełniają tył. PowerDAC wykorzystuje ultrawydajne wzmacniacze cyfrowe, a wyświetlacz jest podświetlany diodami LED, co dodatkowo oszczędza cenną energię.

Urządzenie jest dobrze zapakowane w małe płaskie pudełko i zawiera przewód zasilający, metalowy pilot i baterie, a także instrukcję obsługi i krótką historię Wadii. Byłem zaskoczony, jak małe było to pudełko i jak gęste jest urządzenie po rozpakowaniu, i byłem pod wrażeniem, gdy zobaczyłem, że zaciski i złącza RCA są pozłacane i naprawdę solidne. Testowałem głośniki, które kosztują dziesięć razy więcej, niż ta jednostka, która miała znacznie mniej zacisków niż te na nich. Pomimo niewielkich rozmiarów urządzenia, wejścia i zaciski były dobrze rozplanowane i łatwo dostępne. Plik zdalny jest typowy dla sprzętu audiofilskiego: jest ciężki, całkowicie metalowy i generalnie niezbyt przyjazny dla użytkownika. Pilot to gładko zaokrąglony trzon z czarnego aluminium z przyciskami rozmieszczonymi w dwóch pionowych kolumnach, wszystkie przyciski mają ten sam rozmiar i kształt i nie są podświetlane. Zaletą pilota jest to, że steruje on również dowolnym transportem Wadia, w tym 170iTransport, dzięki czemu może sterować iPodem lub iPhonem w 170iTransport lub dowolnym dysku w dowolnym innym transporcie Wadia.



Podłączenie
PowerDAC został zaprojektowany jako koncentrator systemu cyfrowego, więc początkowo ustawiłem go na biurku komputera Mac Pro z zasilaniem USB. Wyłączyłem z niego kilka głośników, początkowo moje głośniki Kef 5005.1 z mojego systemu sypialni, a potem przeszedłem na parę Definitive Technology ProMonitor 1000 jest. Konfiguracja PowerDAC była bardzo prosta i zajęła tylko kilka minut. Aby połączyć go z my Mac Pro komputer stacjonarny, po prostu poprowadziłem kabel USB z jednego z przednich portów komputera do PowerDAC, poprowadziłem parę przewodów do głośników, podłączyłem przewód zasilający i włączyłem go. Szybka wycieczka do Południe ustawienia na moim komputerze, aby ustawić preferencje wyjściowe na USB i szybko się podniosłem. To było to.

Podałem mu pliki MP3, AAC i głównie pliki AIFF z mojego Maca Pro, laptopa Mac Book Air i komputeraOppo BD-83 NuForce Editionjako transport. Po kilku tygodniach niemal ciągłego grania na biurku z komputerem wziąłem go do swojego systemu referencyjnego i użyłem go do zasilania moich Escalante Fremonts przez kable głośnikowe Transparent Reference XL, których duże złącza widełkowe z łatwością mieszczą się w masywnych słupkach mocujących. W tym systemie użyłem mojego Mac Book Air z plikami AIFF i użyłem zarówno starego kabla USB drukarki, jak i kabla USB Transparent Performance do porównania i ponownie użyłem Oppo Nuforce jako transportu. W tym systemie Wadia 151PowerDAC mini był zasilany z własnej dedykowanej linii zasilającej 20 A.





Wydajność
Poszedłem wbrew swoim uprzedzeniom i puściłem z komputera Stepping Out (Justin Time Records) Dianny Krall w plikach AIFF. „Straighten Up and Fly Right” dało mi potężne klawisze, podczas gdy stand-up bas miał do tego wielką głębię. Wokale były gładkie i duszne, bez ostrych krawędzi i odblasków. „Between the Devil and the Deep Blue Sea” pokazał niesamowitą szybkość i dynamikę jak na tak mały wzmacniacz, zachowując dobrą separację instrumentów klawiszowych, basu i perkusji. Fortepian mógł być żywy i mocny, ale potrafił być delikatny, gdy wymagał tego utwór. Kiedy ponownie nagrałem ten utwór na moich Escalante Fremonts, dźwięk był nadal gładki i wciągający, ale średnica i góra po prostu nie miały powietrza i przestrzeni, do których jestem przyzwyczajony w tym systemie, chociaż bas był niesamowity jak na tak mały wzmacniacz. . Wadia poleca dobre kable i muszę powiedzieć, że przezroczysty kabel USB poprawił dźwięk, dając bardziej otwartą prezentację w porównaniu z kablem USB mojej drukarki.

Po podłączeniu 151PowerDAC do komputera słuchałem prawie każdego rodzaju muzyki przy każdym poziomie głośności. Pewnego dnia słuchałem Cult's Electric (Warner / WEA). To album, który zawsze przypomina mi imprezy studenckie, więc trochę go podkręcałem. Od początku „Wild Flower” byłem zdumiony, jak dobrze mały PowerDAC radzi sobie z basem, nawet przy całkiem dużych głośnościach. Dolny koniec był znacznie lepszy, niż się spodziewałem po jego niskiej mocy znamionowej. Bas był mocny, ale nawet przy dużej głośności nadążał za resztą dźwięku. Przy wyższych głośnościach górny koniec był nieco skompresowany, co trochę mnie zdezorientowało, ponieważ dolny koniec pozostał ciasny. Na „Electric Ocean” bas wciąż był mocny, ale zanurzony dość głęboko. Gitarowe riffy były energiczne, a wokale miały niesamowity efekt, jakiego oczekuję od tego zespołu. Podczas słuchania z dużą głośnością moje biurko faktycznie trzęsło się od basu, który ten mały wzmacniacz emitował przez głośniki Definitive.





Podczas słuchania Dire Straits robi filmy (Warner Brothers / WEA) subtelność gitary w „Romeo and Juliet” została dobrze przedstawiona, a wokale były dobrze umiejscowione i wyraźne. Perkusja miała trochę więcej uderzenia, niż bym chciał w tym utworze, ale nie było to zbyt wiele. Energia „Expresso Love” była doskonała. Riffy gitary były żywe i miały świetną fakturę, podczas gdy instrumenty perkusyjne były solidne i sięgały głębin, których oczekiwałem po tym małym utworze. Instrumenty klawiszowe unosiły się na scenie dźwiękowej, pozwalając mi zagubić się w piosence.

Niedawno dołączyłem do B&W Society of Sound i pobrał Scratch My Back Petera Gabriela w 24-bitowym 96 kHz FLAC którego mogę używać z Songbirdem na moim komputerze Mac, o ile zmienię ustawienia Midi na wyjście 24-bitowe 96 kHz. Peter Gabriel to interesujący muzyk, a jego muzyka może się mieścić w gamie. Ten album jest powolny i mocny, a od pierwszego utworu jego coveru „Heroes” Davida Bowiego smyczki były mocne i poruszające, podczas gdy jego wokal brzmiał wyraźnie iz wielkim oddechem. Fortepian w „The Boy in the Bubble” miał piękną, ale subtelną intensywność, która sprawiała, że ​​piosenka była niesamowicie potężna. `` Listening Wind '' zaczyna się mocnymi strunami i dodaje głębokiego basu oraz ostrego wokalu Petera, a wszystko to zostało połączone w intensywną kombinację, która płynęła i opadała, gdy intensywność utworu odtwarzana w górę iw dół, a PowerDAC pokazał całą moc piosenka. To jest album do kupienia, jeśli jeszcze go nie masz i taki, którego będę często słuchać, dzięki jakości utworów. Porównałem to do uruchomienia go z mojego iTunes przez 16-bitowe Apple Lossless, a dźwięk był znacznie bardziej otwarty i przestrzenny przy nagraniu w wyższej rozdzielczości, a bas miał również lepszą głębię i kontrolę. Różnica nie była subtelna i teraz uruchomiłem dwa programy muzyczne na moim komputerze, aby skorzystać z pobrań w wysokiej rozdzielczości, które otrzymałem z tej usługi, dopóki Apple nie wyda iTunes, który będzie obsługiwał te utwory w wysokiej rozdzielczości.

Konkurencja i porównanie

Poszukujący high-endowego komputerowego systemu audio mają do porównania kilka innych systemów. Plik NuForce Icon HDP (449 USD) to tylko przetwornik cyfrowo-analogowy / przedwzmacniacz i wzmacniacz słuchawkowy, ale dodaje wejścia analogowe przez stereo RCA lub minijack. Inną jednostką, na którą warto spojrzeć, byłaby Icon-2 firmy NuForce za 349 USD, który ma analogowe stereo przez wejścia RCA i USB, ale dodaje także wzmacniacz słuchawkowy i moc wyjściową 30 W na kanał przy obciążeniach 4 Ohm, a więc znacznie mniej niż Wadia. Większe jednostki obejmują produkty takie jak Peachtree Nova amp kosztuje 1219 dolarów, co dodaje możliwość użycia przedwzmacniacza lampowego lub półprzewodnikowego z jego wzmacniaczem 80 W na kanał, chociaż jest znacznie większy, rzędu typowego komponentu, więc zajmie znacznie więcej miejsca na biurku. Dla tych, którzy szukają wydajności na najwyższym poziomie, jest Benchmark DAC I HDR za 1895 USD, który ma również wejście analogowe, a także różne wejścia cyfrowe, ale nie ma zasilania, więc potrzebujesz również wzmacniacza.

Wadia_151_powerDAC_V2.gif

Wadą
Wadia 151PowerDAC mini to imponujący zestaw, ale ma ograniczoną moc, więc będzie wymagał parowania z wydajnymi głośnikami i po prostu nie jest przeznaczony do zasilania dużego pokoju, chyba że masz naprawdę chore (ponad 100 dB) głośniki.

Jedną z rzeczy, która sprawia, że ​​ten kawałek jest tak wyjątkowy, jest to, że utrzymuje sygnał w domenie cyfrowej aż do końcowych etapów wyjściowych, co jest pewnym minusem, ponieważ ten projekt nie pozwala na wejście analogowe. Jeśli potrzebujesz jednego lub więcej wejść analogowych, PowerDAC nie będzie dla Ciebie działać.

Pilot jest typowy dla sprzętu audiofilskiego. Przyciski są ustawione w dwóch pionowych rzędach i nie ma sposobu, aby po cichu wyczuć, którego przycisku potrzebujesz, a pilot nie jest podświetlony. Fizycznie, pilot jest wystarczająco solidny, aby można go było używać do obrony domu, jeśli zajdzie taka potrzeba. Widziałem, jak ktoś używa Pronto lub Harmonia z tym urządzeniem.

Wniosek
Wadia 151PowerDAC mini to naprawdę fajny sprzęt, który ma wiele zastosowań we współczesnym cyfrowym świecie. Widzę to jako centrum akademika lub systemu mieszkalnego opartego na komputerze dla audio, ale może również współpracować z telewizją kablową lub satelitarną i systemem do gier lub dwoma dzięki wszystkim wejściom cyfrowym. Dźwięk urządzenia jest płynny i przyjemny, a dzięki doświadczeniu Wadii z cyfrą nigdy nie jest szorstki.

Ograniczona moc wyjściowa sekcji wzmacniacza będzie wymagała połączenia PowerDAC z wydajnymi głośnikami lub używania go w małym pomieszczeniu lub do słuchania bliskiego pola, tak jak robiłem to przez większość czasu z nim. Dla mnie największym plusem tego kawałka jest wielkość samej jednostki. 151 PowerDAC mini znajdował się pod moim monitorem podłączonym do komputera i prawie nie zajmował miejsca na biurku, a jednocześnie znacznie poprawił mój stacjonarny system audio. Po tym, jak użyłem go w moim głównym sprzęcie, zwróciłem go do komputera i tym razem położyłem na szczycie wieży Mac Pro. Nie tylko idealnie pasował, ale także pasował do estetyki wieży Mac i pozwalał mi na dalsze sprzątanie biurka. Mam głośniki wokół mojego basenu, a przewody wchodzą do domu w dziwnym miejscu, w którym pełnowymiarowy komponent byłby dziwny, ale z łatwością mógłbym żyć z PowerDACem na półce i większość ludzi nawet tego nie zauważy.

Spędzam dużo czasu przy komputerze, więc dodanie nowego przetwornika cyfrowo-analogowego / wzmacniacza do mojego biurka było mile widzianą zmianą. Przez lata miałem wiele głośników komputerowych, ale miło było przejść na bardziej konwencjonalny system dla mojego komputera stacjonarnego i poprawa wydajności była ogromna. Największe wrażenie w tym utworze zrobiło na mnie to, jak dobrze radzi sobie z basem, czy to na biurku z komputerem, czy w zestawie referencyjnym. Dolny koniec był czysty i zwarty, bardzo dobrze radził sobie z dolnymi rejestrami, biorąc pod uwagę jego moc znamionową. Zastosowanie nagrań o wysokiej rozdzielczości jeszcze bardziej podniosło wydajność 151PowerDAC mini i zapewniło wyjątkowy dźwięk jak na tak mały kawałek. Naprawdę podobał mi się czas spędzony z tym utworem i byłem z niego tak zadowolony, że kupiłem go po zakończeniu recenzji i teraz bardziej niż kiedykolwiek cieszę się moim systemem komputerowym.