Architekt dźwięku subwoofera Heavy Review 6

Architekt dźwięku subwoofera Heavy Review 6
164 AKCJI

Subwoofer Sonus faber Gravis VI to po prostu najpiękniejszy element sprzętu AV, jaki kiedykolwiek przekroczył mój próg. To dziwne stwierdzenie, jeśli chodzi o subskrybcję, i na pewno dziwny sposób na rozpoczęcie jakiejkolwiek recenzji. Ale po prostu nie można zaprzeczyć, że jego konstrukcja jest pierwszą rzeczą, którą zauważysz w Gravis VI. To prawdopodobnie druga, trzecia i czwarta rzecz, którą zauważysz.





Sound-faber_Gravis_VI_front.jpgKiedy już przyzwyczaisz się do owiniętej skórą obudowy, ręcznie wykańczanej drewnianej nakładki i wyuczonej kratki, nadal istnieją elementy projektu Gravis VI, na które można się przyjrzeć. Ponieważ oprócz tego, że jest wspaniałym zestawem, jest również zdecydowanie niezwykły z punktu widzenia projektowania. Gravis VI to uszczelniony, podwójnie aktywny przetwornik, z parą trilaminowanych 12-calowych stożków „ParaNanoCarbon” napędzanych przez 1800-watowy wzmacniacz klasy AB. Zamiast montować głośniki naprzeciwko siebie, Sonus faber przygotował konfigurację, która obejmuje jeden przetwornik zamontowany z przodu i jeden przetwornik dolny, którego magnes, cewka drgająca i pająk faktycznie zwisają z obudowy, a magnes zatapia się w otwór w cokole, nad którym stoi główna szafka.





Niezależnie od twoich początkowych przemyśleń na temat takiej konfiguracji, wynikiem jest, lub przynajmniej przyczynia się do powstania subwoofera o imponujących parametrach, w tym punkt -6 dB przy 18 Hz i punkt -3 dB w okolicach 20 Hz. To z pewnością nie ma co kichać z obudowy tej wielkości, która, choć nie należy do kategorii „kompaktowych”, z pewnością nie zajmuje tyle miejsca, co wiele innych wysokowydajnych subwooferów. W sumie Gravis VI ma 24,2 cala wysokości, 17,6 cala szerokości i 23 cale głębokości. To prawie tak wysokie, jak Paradigm Defiance X15 Niedawno recenzowałem, chociaż Sonus faber po prostu nie wydaje się być tak duży, być może ze względu na jego pływającą konstrukcję, a być może ze względu na znacznie cieńszy profil przedni.





Sound-faber_Gravis_VI_finishes.jpg

W każdym razie Gravis VI jest przeznaczony do bardzo różnych pomieszczeń - i bardzo różnych systemów - niż X15. Zaprojektowany i wyposażony tak, aby dobrze pasował do własnych kolekcji głośników Homage Tradition i Reference firmy Sonus faber, których ceny przekraczają 130 000 USD, Gravis VI kosztuje 6 000 EUR w UE i 7 000 USD w USA, co daje więcej na równi z f212v2 JL Audio pod względem ceny. Ale jeśli estetyczne wyrafinowanie znajduje się na szczycie listy twoich priorytetów dla nowego subwoofera, śmiem twierdzić, że Gravis VI, z jego luksusową włoską stylistyką, bawi się na terytorium całkowicie własnym, przynajmniej jeśli chodzi o subwoofery.



Podłączenie
Przy wadze bojowej zaledwie 115 funtów Gravis VI nie jest tym, którego będziesz rozpakowywać i ustawiać samotnie, najprawdopodobniej, ale Sonus faber spakował łódź podwodną w taki sposób, że nie jest to niedźwiedź, który wyjdzie z pudełka ani piankowych wkładek między wspomnianym pudełkiem a subwooferem. Sama szafka jest dostarczana w solidnej torbie, a nie cienkim plastiku lub tkaninie, które można znaleźć na większości subwooferów, a instrukcje (odwróć do góry nogami, otwórz, odwróć ponownie, podnieś pudełko, voila) są jasne i łatwe do naśladowania. Na górze subwoofera (właściwie na dole pudełka po przewróceniu pudełka w tę iz powrotem) znajdziesz 1,5-metrowy kabel zasilający, zestaw do czyszczenia składający się z sprayu Cristalux i ściereczki z mikrofibry oraz kratkę dla Gravis VI. Ten ostatni wychodzi z pudełka wyglądając jak stos czarnego spaghetti zaplątanego wokół pary pałeczek, ale kilka minut rozczesywania i trochę napięcia zastosowanego podczas procesu instalacji wyprostuje te struny rozszczepione i przymocowanie dwóch wsporników wędki do samej łodzi nie są wcale takie trudne.

Sonus-faber_Gravis_VI_rear.jpgOprócz pary niezbalansowanych wejść RCA i pary zbalansowanych wejść XLR stereo / LFE, Gravis VI posiada również wysokopoziomowe złącze Speakon, co jest trochę niezwykłym widokiem po tej stronie stawu, przynajmniej w elektronice użytkowej. .





Subwoofer wyposażony jest również w antenę Bluetooth 4.0 LE do podłączenia aplikacji Gravis Sub Control na urządzenia z systemem iOS i Android. Aplikacja nie tylko zapewnia dostęp do czterech presetów EQ Gravis VI - Audiophile, Cinema, Night i Streaming - ale jest także miejscem, w którym znajdziesz ustawienia zwrotnicy (zmienne między 40 a 150 Hz), kontrolę fazy (0 do 360 stopni), korektor parametryczny (osiem filtrów), opóźnienie i funkcja automatycznej kalibracji pomieszczenia. Ten ostatni działa poprzez trzymanie urządzenia mobilnego blisko samego subwoofera podczas odtwarzania dźwięków testowych, a następnie powrót do pozycji odsłuchu, aby uzyskać kolejną serię dźwięków. Jest szybki, prosty, łatwy i faktycznie wykonuje wystarczająco dobrą robotę, łagodząc problemy z falą stojącą, co może okazać się, że nie musisz stosować korekty pomieszczenia na przedwzmacniaczu lub amplitunerze, w zależności od materiału, z którego wykonany jest pokój. . Jest to również oczywiście przydatne w przypadku systemów 2.1, z których wiele nie ma w ogóle korekcji pomieszczenia lub PEQ.


Elektronika w tym układzie była trochę urozmaicona, chociaż moje Roku Ultra i Oppo UDP-205 były powszechnymi źródłami. W przypadku przedwzmacniaczy sporo zmieniałem między moimi Marantz AV8805 i przedwzmacniacze Emotiva XMC-1, z nowym RMC-1 Emotivy dorzuconym na chwilę, głównie pod koniec mojej oceny.





Jedna rzecz, o której warto wspomnieć, jeśli chodzi o konfigurację Gravis VI: podczas gdy strojenie i dostosowywanie różnych funkcji w oparciu o aplikację są dość proste i intuicyjne, umieszczenie subwoofera w pomieszczeniu może wymagać nieco więcej eksperymentów niż ty. przyzwyczajony. Wydaje się, że Sonus faber, jak wskazuje instrukcja obsługi Gravisa VI, faworyzuje ustawienie na ścianie bocznej, co, szczerze mówiąc, nigdy nie działało tak dobrze dla mnie w tym pokoju z innymi subwooferami. Kiedy ustąpiłem, przestawiłem niektóre dekoracje i zdecydowałem się na umieszczenie bardziej zgodnie z tym, co sugeruje Sonus faber, jednak znalazłem dźwięk, którego nie mogłem całkowicie wydobyć z subwoofera, bawiąc się umieszczeniem bardziej zgodnie z normą dla tego. sala: pełna kontrola i autorytet, połączone z nienaganną muzykalnością i satysfakcjonującym wyjściem.

Wydajność
Kiedy dotarłem do optymalnej, choć niezwykłej pozycji dla łodzi podwodnej, po sporej ilości ruchu i niemałej ilości słonego języka, usiadłem do poważnego słuchania. Biorąc pod uwagę nacisk, jaki Sonus faber kładzie na reprodukcję muzyczną w całym swoim składzie, na to właśnie zwróciłem moją uwagę. Przyznam jednak, że nie zacząłem od starannie przemyślanych testów na basy. Przez kilka sesji odsłuchowych po prostu usiadłem z kieliszkiem Warre's Late Bottled Vintage Port i po prostu pozwalałem muzyce podążać wszędzie tam, gdzie zaprowadził mnie nastrój.

Sound-faber_Gravis_VI_wenge.jpg


Nie minęło dużo czasu, zanim zrobiłem wrażenie. Pięć utworów w duecie / okładce Raya Charlesa Genius kocha firmę (CD, Concord Records), duet Brata Raya z Natalie Cole, „Fever”, wyskoczył do pokoju i zahipnotyzował mnie jak ten dziwaczny wąż w Księdze dżungli. To prawda, bas w tym utworze nie jest szczególnie głęboki, ani też nie jest bardzo mocny. Ale ta nazbyt dobrze znana linia basu tańczy trochę między 40 Hz a około 70 Hz, przy czym ta ostatnia znajduje się w zasięgu punktu zwrotnicy, który ustawiłem między Gravis VI a moimi wieżami GoldenEar Triton One. większość tej recenzji. I chociaż nie jest to najgłośniejsza część miksu, to jest wokal, linia basu jest generalnie najgłośniejszym elementem instrumentacji o trzy do sześciu decybeli. Innymi słowy, chociaż nie jest to typowe demo z wytrząsaniem tyłków, „Fever” daje Gravis VI wiele do zrobienia: a mianowicie, popchnij piosenkę do przodu.

To, co szczególnie mnie uderzyło w jego wykonaniu, to jego zrównoważony charakter. Te dwie podskakujące nuty, które dominują na linii basu, były, przynajmniej percepcyjnie, absolutnie równe przez cały czas, pomimo prawie oktawy między nimi. Dostarczenie basu było również niezaprzeczalne bez wysiłku, a także wyczuwalna autentyczność zarówno ataku, jak i wybicia.

Ray Charles: Fever (z Natalie Cole) Gravis_VI_CEA-2010.JPGObejrzyj ten film na YouTube


Kontynuując moje przypadkowe potknięcie się przez moją bibliotekę muzyczną, nie szukając w szczególności dobrych demonstracji basowych, ale po prostu ciesząc się muzyką, trafiłem na inny mało prawdopodobny punkt odniesienia dla możliwości Gravis VI: `` Heirloom '' z wydania DualDisc płyty Björk's Wespertyn (Elektra). Jeśli kiedykolwiek słuchałeś tego utworu tylko na systemach dwukanałowych bez subwoofera, być może nie zauważyłeś, że jest on napędzany przez serię sinusoidalnych dźwięków basowych, które migoczą pomiędzy północą od 40 a nieco na północ od 70 Hz, a nie całkowicie. różniące się częstotliwością od utworu Raya Charlesa, ale z zupełnie innym tempem, fakturą i barwą, biorąc pod uwagę elektroniczny charakter muzyki Björk.

Znowu natychmiast uderzyła mnie spójność głośności między tymi nutami. Ale tym, co sprawia, że ​​„Heirloom” jest zupełnie inny i prawdopodobnie trudniejszy test subwoofera, jest niesłabnące wybrzmienie każdej nuty. Nie ma tu żadnego prawdziwego ataku ani zaniku, ale brzęczący charakter linii basu stwarza wiele okazji do bardziej słyszalnych zniekształceń, aby podnieść głowę. I nigdy czegoś takiego nie słyszałem, co przemawia, moim zdaniem, do bardzo dobrze zaprojektowanego procesora DSP, nie mówiąc już o dobrze zaprojektowanej obudowie i układzie przetworników.

Björk - Heirloom - Teledysk Obejrzyj ten film na YouTube


Szczerze mówiąc, występ Gravisa VI z muzyką trzymał mnie pod takim wpływem, że kiedy nadszedł czas, aby przejść na filmy, nie mogłem oprzeć się pokusie wpadnięcia w coś z mocnym muzycznym zacięciem, więc zwróciłem się do starego faworyta: Scott Pilgrim kontra świat , który niestety nie jest jeszcze dostępny w 4K. Jednak dla tych celów nic w wydaniu UHD nie mogłoby poprawić doskonałej ścieżki dźwiękowej DTS-HD Master Audio 5.1 z wydania Blu-ray. I rzeczywiście, Gravis VI dobrze poradził sobie z mocno uderzającym, ciężkim basem, miksem audio filmu, dostarczając całą akcję trzaskania klatką piersiową, chrupania kości z mnóstwem autorytetu. Jeśli istnieje jeden obszar, w którym zamknięta konstrukcja do pewnego stopnia go powstrzymywała, to było to w dostarczaniu najgłębszego basu, z którego Scott Pilgrim ma sporo, zwłaszcza w wielkiej ostatecznej bitwie między Scottem Pilgrimem i Gideonem Gravesem.

Scott Pilgrim - Scott kontra Gideon Graves [runda 2] Obejrzyj ten film na YouTube


Podobnie, podczas gdy Gravis VI wykonał spektakularną robotę, przenosząc całą niszczycielską siłę eksplozji statku senatora Amidali na początku Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów , nie do końca zapewniało to dudnienie wypełniające dentystę i usuwające z wiaduktu wspomnianego statku wcześniej w sekwencji, tak dobrze, jak zrobi to okręt podwodny z portem. Rzecz w tym, że, jak wskazano powyżej, DSP dla Gravis VI jest tak dobrze zaprojektowany, że nigdy nie zwraca się uwagi na głębokie, głębokie częstotliwości, które nie są tak mocne, jak to robi 25 Hz i powyżej częstotliwości. Szczerze mówiąc, w ogóle nie uważam tego za uderzenie w Gravisa VI, po prostu wskazuję to jako przypomnienie ogólnych różnic w wydajności między zapieczętowanymi i portowanymi subwooferami. Chcesz wyczuwalnego, realistycznego, zwartego i muzycznego basu w całym spektrum? To jest twój facet, jeśli możesz sobie na niego pozwolić. Chcesz, żeby twoje nogi trzepotały podczas oglądania U-571 ? Przeniesiony okręt podwodny może być szybszy.

Scena otwierająca - Atak klonów [1080p HD] Obejrzyj ten film na YouTube

Wadą
W HomeTheaterReview.com mamy zasadę, aby nie wybierać produktu na podstawie ceny, co, jak wiem, zdenerwuje niektórych stałych bywalców w sekcji komentarzy. Jednak za 7000 USD Sonus faber Gravis VI to luksusowy produkt przeznaczony dla luksusowych odbiorców, a jego cena jest więcej niż odzwierciedlona w jego konstrukcji i materiałach. I rzeczywiście, w zwinności i szczegółowości jego wykonania.

Mimo to, biorąc pod uwagę tę cenę, Gravis VI brakuje kilku subtelności, na które moim zdaniem zasługuje. Po pierwsze, chciałbym zobaczyć subwoofer tego kalibru z własnym mikrofonem pomiarowym. Nawet EMM-6 firmy Dayton Audio, choć niedrogi, byłby ulepszeniem w stosunku do mikrofonów wbudowanych w smartfony i zapewniłby lepszą kalibrację.

Nie mając związku z ceną, żałuję, że nie było trochę większej różnorodności między czterema presetami EQ dla Gravis VI. Chociaż istnieją różnice, są tak subtelne, że prawdopodobnie usłyszysz więcej zmian tonalnych, przechylając głowę do przodu i do tyłu o około stopę. Jedynie ustawienie wstępne trybu strumieniowania różni się znacznie od pozostałych trzech, z przyzwoitym podbiciem w okolicy 50 Hz i bardziej stromym spadkiem częstotliwości poniżej 30 Hz. Nie jestem pewien, co to ma wspólnego ze strumieniowaniem, ale masz to.

Uwaga dotycząca pomiarów
Mamy zwyczaj oferować pomiary CEA-2010 wraz z naszymi recenzjami subwooferów high-end, ale niestety los był przeciwko mnie. Albo, dokładniej, elementy. Podczas mojej pierwszej próby pomiaru subwoofera odkryłem problem z kalibratorem mikrofonu, który wymagał wymiany. Gdy przybył nowy kalibrator, warunki meteorologiczne uniemożliwiły mi prawidłowe zmierzenie subwoofera w rozsądnym czasie. Oprócz upalnego upału i gwałtownych burz, znaleźliśmy się również w środku szczególnie hałaśliwej corocznej epidemii cykady, która podnosi poziom hałasu znacznie powyżej dopuszczalnego przez CEA-2010. W mojej ostatniej próbie zmierzyłem ćwierkające, piskliwe, nieustanne buczenie cykad na rozdzierającym uszu 88 dB.

Sonus faber był jednak na tyle uprzejmy, że przedstawił własną analizę CEA-2010 subwoofera, którą zamieszczam poniżej, z zastrzeżeniem, że nie potwierdziłem wyników z mojej strony.

Dodam, że przygotowując się do pomiaru Gravisa VI, borykałem się z tym, jak najlepiej go ustawić i zmikrofonować, a także czy wybrać jeden metr, czy mój zwykły dwumetrowy dystans pomiarowy. Konfiguracja przetwornika, w połączeniu z faktem, że przetwornik skierowany w dół nie tylko wystrzeliwuje prosto w dół, ale raczej współdziała z cokołem subwoofera, tworzy interesujące interakcje w pomieszczeniu, które byłyby trudne do uchwycenia za pomocą pojedynczego mikrofonu z pojedynczego pomiaru. pozycja.

Inżynierowie Sonus faber zgodzili się i przekazali mi w naszych dyskusjach, co następuje: „Ze względu na odpalenie jednego z dwóch przetworników, jego wkład widziany z dowolnego kierunku jest zmniejszony przez fakt, że emisja jest dookólna w płaszczyźnie poziomej. Dlatego przedstawione wyniki, mierzone w odległości 2 m od obudowy, z przednim przetwornikiem skierowanym w stronę mikrofonu, powinny zostać skompensowane. Rozsądna wartość to 2 dB (do dodania) ”.

Właściwie uważam, że to nieco konserwatywne wynagrodzenie, ale wciąż się tutaj uczę, a to jest nieco powyżej mojej oceny. W każdym razie, jak na zamknięty subwoofer z dwunastocalowymi przetwornikami, wskazana moc wyjściowa - szczególnie przy 25 Hz i więcej - jest godna podziwu.

Porównanie i konkurencja
Jak wspomniano powyżej, jednym z oczywistych konkurentów dla Gravis VI jest f212v2 firmy JL Audio, który podobnie opiera się na konfiguracji z dwoma 12-calowymi przetwornikami, choć w bardzo różnej pozycji. Oba przetworniki f212v2 są skierowane do przodu, a obudowa ma znacznie bardziej konwencjonalną konstrukcję i wykończenie subwoofera. F212v2 korzysta jednak z cyfrowej automatycznej optymalizacji pomieszczenia JL Audio i zawiera skalibrowany mikrofon pomiarowy.

Subadigm za 10500 $ SUB 2, 4500-watowy behemot z sześcioma promieniowo ustawionymi dziesięciocalowymi przetwornikami w zamkniętej obudowie, jest droższą opcją, ale nie tak bardzo, że jest to nieuczciwa konkurencja. Subiektywny gust i to wszystko, nie sądzę, aby ktokolwiek twierdził, że SUB 2 całkiem pasuje do Sonus faber pod względem stylizacji i wyrafinowania, ale jest to niezwykła i kompaktowa konstrukcja, którą bardzo lubię. SUB 2 również generuje głupie poziomy mocy i rozszerzenia, osiągając zgłoszone 112 dB przy 10 Hz i 126 dB przy 60 Hz.

darmowe nowe filmy bez rejestracji

Jeśli robisz zakupy na terytorium bez żadnych kosztów, kolejnym subwooferem do rozważenia może być Funk Audio 21.0, kolejna kanadyjska potęga basowa zaprojektowana i zbudowana z okazałą obudową z brzozy bałtyckiej i fornirami w zakresie od kędzierzawego orzecha po oszałamiający klon w paski tygrysie. To prawda, jego konstrukcja jest nieco bardziej tradycyjna niż Gravis VI i nie ma tej oszałamiającej kratki ze sznurkiem spaghetti. Ale może pochwalić się gigantycznym 21-calowym przetwornikiem (w obudowie, która ma tylko 22,25 cala szerokości i 22,75 cala wysokości) i zgłoszono moc wyjściową 126 dB przy 63 Hz. Ceny wahają się od 8000,00 do 8300,00 USD, w zależności od wyboru wykończenia i dodatków.

Wniosek
Kiedy pakuję Gravis VI i przygotowuję się do zwrotu Sonus faber, robię to z ukłuciem zazdrości. Chociaż może nie jest to właściwy subwoofer do mojego systemu kina domowego, biorąc pod uwagę aranżację mojego pokoju i moje upodobanie do najgłębszych rejestrów subdźwiękowego basu, uderzyłbym małą koalę w szyję, gdyby to oznaczało, że mogę zachować to piękno w pobliżu mojego dedykowanego systemu stereo z tyłu domu.

A to pragnienie nie jest napędzane wyłącznie przez wydajność. Muszę to powtórzyć dla nagrania: Gravis VI jest po prostu najpiękniejszym, najpiękniej zbudowanym sprzętem AV, jaki kiedykolwiek pojawił się w moim domu, i mówiąc szczerze, subskrybenci po prostu wspierają połączenie. Z pewnością wynika to częściowo z charakterystycznej konstrukcji kratki. Ale sprowadza się to bardziej do wyrafinowania obudowy owiniętej skórą i polerowania czapki wenge. Szczerze mówiąc, rzadko widziałem taki poziom dopasowania i wykończenia w świecie audio, zwłaszcza w subwooferze. To, co najbardziej mi przypomniało, to czas, w którym siedziałem za kierownicą sedana Packard z późnych lat 30., z ręcznie wykonaną drewnianą deską rozdzielczą i idealnie symetryczną tablicą przyrządów, idealnie odrestaurowanym (prawdopodobnie lepszym niż) jak nowy.

Jeśli tego rodzaju rzeczy łaskoczą twojego chichotacza i zakładając, że masz budżet, zdecydowanie sugeruję znalezienie Salon Sonus faber w rozsądnej odległości jazdy i przesłuchania tej luksusowej bestii dla siebie.

Dodatkowe zasoby
• Odwiedzić Witryna Sonus faber aby uzyskać więcej informacji o produkcie.
• Sprawdź nasze Strona kategorii subwoofera czytać podobne recenzje.
`` Czy to jest na żywo czy to Memorex? '' Styl Sonus faber na HomeTheaterReview.com.