Szalona historia tego, jak przegląd kina domowego osiągnął wiek 10 lat

Szalona historia tego, jak przegląd kina domowego osiągnął wiek 10 lat
18 AKCJI

Nigdy nie zapomnę sprzedaży AVRev.com, ModernHomeTheater.com i kilku innych witryn i adresów URL do spółka notowana na giełdzie o nazwie Internet Brands w pamiętny, przestępny dzień w 2008 roku. Zbliżaliśmy się do najlepszego roku, jaki kiedykolwiek mieliśmy w 2007 roku. Stowarzyszenie Blu-ray i konsorcjum HD-DVD toczyły bójkę, a ja byłem właścicielem stadionu. W związku z tym naliczyłem im ceny, których nigdy więcej nie mogłem uzyskać. Sony, Pioneer, Epson, Yamaha, Vizio, Runco i wielu innych klientów, którzy nie są już rentowni (lub nawet w dzisiejszych czasach) byli w naszej liście reklam. Dosłownie zabrakło nam reklam do wyświetlenia czytelnikom, co jest cholernie dobrym problemem. Mimo wszystko jest to problem, ale dobry.





znajdź nazwę aplikacji do piosenki

Czas potrzebny na zamknięcie umowy AVRev.com był niesamowicie krótki - łącznie dziewięć dni. To były najbardziej denerwujące dziewięć dni w moim życiu. Byłem emocjonalnie gotowy do sprzedaży. Oferowana cena była dobra. Firma wydawała się mieć kwalifikacje i grała w grę Hungry Hungry Hippos z wszelkiego rodzaju publikacjami online i byłem więcej niż chętny, aby zostać zjedzonym.





W transakcji nie było zabezpieczenia, więc weekend w środku transakcji był najgorszy. Pojechałem do Cabazon (około 45 minut przed dotarciem do Palm Springs autostradą I-10) tylko po to, aby posłuchać Howarda Sterna przez cztery godziny i kupić koszulki golfowe w tym cudownym sklepie. Ale jak wie każdy mieszkaniec południowej Kalifornii, zawsze tankujesz na stacji benzynowej rezerwatu indyjskiego (chyba Morongo), co zrobiłem. Pobiegłem po kolejną dietetyczną colę, a kiedy wyszedłem, ruszyłem z powrotem w kierunku Los Angeles, załadowany kofeiną i koszulkami golfowymi Ashwortha wystarczającymi na całe życie. Problem w tym, że odjechałem z pompą paliwa zwisającą z boku mojego mercedesa. Co za osioł.





Cofnąłem się na moje dawne miejsce parkingowe i nieśmiało pokuśtykałem do gigantycznego mini-marketu z pompą paliwa w dłoni. Powiedziałem pryszczatemu 17-letniemu urzędnikowi, co zrobiłem, a on powiedział mi, żebym „wynosił się stąd do diabła, kolego”, i że „nikt tak naprawdę nigdy nie przyznał się do zrobienia czegoś takiego”. Próbowałem zaoferować mi zapłatę, ale wyglądało na to, że ktoś z Rady Plemienia leci quadem, żeby skopać mi tyłek i odebrać moje imię, więc zawróciłem do domu, zawstydzony i bardzo rozproszony.

W dniu nadejścia przelewu (w ten piątek) dosłownie płakałem z radości. Bez żartów, po prostu zostałem zdmuchnięty. Poza dniem, w którym mój ojciec sprzedał swoje wydawnictwo konglomeratowi medialnemu Clear Channel załatwić sprawę w wysokości 100 000 000 dolarów , Nigdy nie doświadczyłem podobnego uczucia. Nie miałem pojęcia, co będzie dalej, ale miałem 33 lata i byłem bardzo wyrównany z gotówką, więc nie obchodziło mnie to. Wróciłem do domu do mojej żony w wieku około jednego roku i obniżyłem dwa pierwsze czeki, aby spłacić jej dość znaczny dług z tytułu kredytu studenckiego.



13001SkyValleyRd12.jpg

Z markami internetowymi sprawy potoczyły się dziwnie i szybko. Okazuje się, że większość dużych firm, które kupują inne mniejsze firmy, zazwyczaj nie radzi sobie dobrze z założycielami wspomnianych mniejszych firm. Mówili mi o tym agenci medialni, ale czasami trzeba dotknąć talerza, gdy kelnerka powie ci: „ten talerz jest gorący”. Po prostu jeszcze się nie nauczyłem. Nauczyłem się tej lekcji, gdy IBI zmieniło rachunkowość firmy w sposób, który spowodował, że 80% sprzedaży, której potrzebowałem, aby dostać się na dodatkowe okrążenia (aby użyć odniesienia do gry zręcznościowej Pole Position), spadło do około 20%, zmieniając księgowość kas do rachunkowości memoriałowej - a może było na odwrót - nie pamiętam, ale zostałem uwięziony.





Wtedy pracownicy AVRev.com zaczęli do mnie dzwonić. Nie lubili rybiego zapachu w powietrzu. Szanowani pisarze zostali puszkowani i powiedziano im, że są zastępowani przez pakistańskich pisarzy SEO za grosze za dolara (bez żartów). Ta firma nie była przyzwyczajona do płacenia za pisarzy premium tyle, co plakaty forum, które tworzyły treści bez żadnych kosztów. Nastąpiła zmiana morza.

Jedyną kartą, jaką miałem w zanadrzu, było to, że w arkuszu ofertowym na publikacje był zakaz konkurowania. W obowiązującym PSR (umowie kupna-sprzedaży) nie było takiej klauzuli o zakazie konkurencji. Przypuszczam, że było to przeoczenie przepracowanych prawników IBI, ale kto wie. Mógłbym ich pozwać za to, co zrobili, ale wyglądałoby to jak kwaśne winogrona po całkiem niezłej wypłacie zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Ewentualnie mógłbym pójść inną drogą (co próbowałem zrobić, będąc producentem wykonawczym filmu April Showers) lub faktycznie rozpocząć zupełnie nową publikację i konkurować bezpośrednio z AVRev.com.





I tak narodził się HomeTheaterReview.com. Lato 2008 roku. Jak pełen nadziei Kalifornijczyk obciążony nowo zarobionymi gotówkowymi dolarami, wraz z moim redaktorem, Andrew Robinsonem, Adrienne Maxwell, Brianem Kahnem, moim partnerem biznesowym Bryanem Daileyem i innymi, założyłem nowe przedsięwzięcie. Wystawiłem czek na 400 000 USD dla nowej jednostki i zacząłem szukać nowego adresu URL. HomeTheaterReview.com przyniosło mi 20 000 dolarów od gościa, który mieszkał na ulicy od moich dziadków na przedmieściach Filadelfii, który na początku lat 90. postawił farmę na podstawie adresów URL. Dziś mieszka na plaży na karaibskiej wyspie. Zrobił dobrze i dobrze dla niego.

jak naprawić dysk 100%

HTR_retro_snapshot.jpg

HomeTheaterReview.com nie miał prawie żadnych czytelników poza bramą. Nie mieliśmy żadnych linków przychodzących, co jest ogromną potęgą wyszukiwarek, która napędza ruch organiczny. Nie mieliśmy listy e-mailowej takiej jak ta, którą sprzedałem firmom internetowym. Nie mieliśmy też żadnych recenzji, więc nie czytaliśmy od dawna starszych recenzji. Naprawdę nie mieliśmy crapoli poza kilkoma sprytnymi ludźmi, którzy znali się na tym, co najlepsze w specjalistycznym audio, produktach audiofilskich i kinie domowym.

Więc zaczęliśmy. To, czego nie mogliśmy zobaczyć, to absolutny upadek gospodarki USA, spowodowany inwestycjami zabezpieczonymi hipotecznie ze strony rządu republikańskiego i ulubioną perspektywą DNC `` uratujemy cię, banki ''. I mój Boże, było źle. Naprawdę źle. To był gówniany show z Wall Street i próbowałem sprzedawać reklamy witryny, która ma niewielu czytelników. Ale walczyliśmy dalej. Jakoś.

Do 2009 roku linie były rysowane w piasku reklamowym i przyjechało z nami wielu klientów. To, czego nie mogliśmy zobaczyć, to fakt, że recesja spowodowała wycofanie się tak wielu firm antywirusowych. Powiedzieli: „Musimy poprosić cię o przysługę w nadziei, że kiedyś zrobimy z tobą interesy”. I powiem ci, to jeden trudny model biznesowy. Ale wyczołgaliśmy się z naszego okopu i zaczęliśmy walczyć.

Dochody były niskie przez lata po 2008 roku. To było do niczego. Ciężko było do dupy, ale szliśmy dalej. Moment, w którym myślałem, że mogliśmy go stracić, był w 2011 roku, kiedy aktualizacja Google „Panda” zbliżyła się tak blisko, jak to tylko możliwe, do zabicia HomeTheaterReview.com. Moja żona była w ciąży i publikacja wzrosła z około 375 000 czytelników do około 175 000. Miałem kilku naprawdę sprytnych ludzi (którzy, mam nadzieję, czytają ten artykuł) w Wielkiej Brytanii, którzy mi pomogli, ale nadal nie mogliśmy zrozumieć, na czym polega problem, a statek nabierał coraz więcej wody. Jeszcze kilka miesięcy i możemy utonąć.

Poprosiliśmy o pomoc guru SEO o nazwisku „ TEDSTER , ”który był super konsultantem aktywnym na jednym z lepszych forów optymalizacji wyszukiwarek. Okazuje się, że zajmował się również pozycjonowaniem za pośrednictwem agencji dla klientów takich jak Siemens, Boeing, NFL i innych. Przedstawiliśmy mu nasz koszmar i na szczęście był zmuszony. Pracował nad problemem bez odpowiedzi (linki, zaangażowanie użytkowników itp. - żaden nie był problemem). Ostatecznie polecieliśmy go do Las Vegas na jego prośbę, a on postawił laptopa przed super-grubasem (również temu zawdzięczamy) i powiedział jedno słowo. Głupie słowo - nazwa wtyczki, która zmieniła własność naszych treści na naszą od syndykatora, któremu przypisywano uznanie za naszą oryginalną zawartość. W ciągu kilku dni problem został rozwiązany. TEDSTERA już z nami nie ma, ale dosłownie uratował publikację. Był darem niebios.

W następnych latach staraliśmy się recenzować każdy znaczący produkt audiofilski i kina domowego, czy to przedwzmacniacze AV, projektory wideo, płaskie telewizory HD, najlepsze głośniki, wzmacniacze i tak dalej. Konkurowaliśmy nie tylko z AVRev.com, ale z SoundandVision.com i to jest fajne z nami, ponieważ zawsze byli dobrymi konkurentami.

HTR-Reference-Front.jpg

Dzisiaj, w 2018 roku, HomeTheaterReview.com został niedawno przeprojektowany, aby był bardziej przyjazny dla urządzeń mobilnych i zapewniał najnowocześniejsze zaangażowanie czytelników w nasze bezpłatne treści. Pomimo ogromnych wysiłków, sprzedaż reklam nigdy się nie poprawiła od 2007 roku, ale staramy się jak najlepiej. Zniknęło wielu kluczowych klientów, którzy umożliwili osiągnięcie wyników z 2007 roku. Dosłownie ich nie ma. Runco? Ostry? Mitsubishi? Jest ich dobre dwa tuziny więcej, niż nie mogę powtórzyć bez zachorowania.

Kluczowym problemem jest to, że azjatyckie firmy wideo nigdy nie wróciły do ​​wydawania pieniędzy. I tak, nadal oceniamy ich produkty, głównie dlatego, że jesteśmy ci to winni, ale to zepsuty model biznesowy. Zmniejszyliśmy wydatki, aby zachować rentowność i rentowność. Jesteśmy teraz w pełni wirtualną firmą bez papieru. Nie mamy już wyszukanych biur w Los Angeles, tak jak robiliśmy to przez lata. Kosztujemy inżyniera dosłownie za każdą część naszej działalności, abyśmy mogli zaoferować czytelnikowi bezpłatne treści. To nasz model i trzymamy się go.

Niedawna zmiana została dodana Linki partnerskie Amazon do nasze recenzje. Oto, jak to działa: jeśli klikniesz jeden z naszych linków do Amazon i kupisz produkt, który sprawdziliśmy lub wspomnieliśmy w trakcie recenzji, pomoże nam to utrzymać włączone światła. Ale zrozum: nawet jeśli nie kupisz tego, do czego kierujemy, ale zamiast tego kupisz coś innego na Amazon po skorzystaniu z naszych linków, otrzymamy również grosze z tej sprzedaży. To jest model biznesowy, który stworzył TheWirecutter.com wart 33 000 000 dolarów dla New York Times . Nie spodziewamy się, że będzie działać tak dobrze w tak niszowej witrynie, ale minęły zaledwie dwa miesiące od tego małego eksperymentu i już widzimy, że linki są cenne przynajmniej dla niektórych z was. Tym z Was, którzy wspierali nas za pośrednictwem naszych linków do Amazon, nie możemy wystarczająco podziękować za pomoc w opłaceniu naszego stale rosnącego personelu redakcyjnego i treści redakcyjnych.

Faktem jest, że nie ma HomeTheaterReview.com bez Ciebie - czytelnika. Służymy dla Twojej przyjemności. Dziękujemy za skomentowanie naszych recenzji. Dziękujemy za kliknięcie w nasze banery reklamowe, ponieważ są one kluczem do naszego długoterminowego sukcesu. Dziękujemy za wspieranie naszych klientów i informowanie ich, kto ma wpływ na Twoje zakupy.

Czekamy na Wasze opinie i kolejne 10 lat wspólnego sukcesu. Po prostu nie możemy tego zrobić bez Ciebie i dziękujemy za wsparcie, entuzjazm i lojalność.

jak zablokować swój numer, dzwoniąc do kogoś

Nocnik