Recenzja głośnika Sonus faber Extreme

Recenzja głośnika Sonus faber Extreme

Pofałdowane wzgórza, romantyczny hotel-willa i doskonała pogoda - to ustawienie na uruchomienie głośnika Sonus Faber było w jakiś sposób bardziej odpowiednie niż chaos występu hi-fi. Firma zgromadziła 25 dziennikarzy i dystrybutorów z całej Europy i Dalekiego Wschodu, aby zaprezentować swój nowy flagowy model Extrema.





Jeśli nazwa wydaje się żartobliwa, złóż ją na dobre poczucie humoru. Ale Extrema zasługuje na swoją nazwę i bez żadnego poczucia ironii. Mały front i wspaniała stolarka zapewniają podobieństwo rodzinne. Następnie widzisz widok z boku, głębszy niż jakikolwiek mały monitor, jaki potrafię wymienić. A stylizacja ... dolna połowa z litego orzecha, górna półmatowa, z tylko jedną linią równoległą do podłogi. W przeciwieństwie do głośników, które imponują rozmiarem, Extrema ma czystą prezencję. I nie jestem jedynym znudzonym hackiem, który zareagował gwałtownym wciągnięciem powietrza. Pierwszy widok był tak przytłaczający, że prezentacja została wstrzymana, podczas gdy wszyscy zebrani tłoczyli się nad Extremą z migającymi kamerami. Madonna powinna mieć tyle szczęścia w Cannes.





Extrema go wykończy - lub pojedynek, który wydaje się bardziej odpowiedni - w wyrafinowanym sektorze, który obejmuje tylko Wilson WATT (bez Puppy). Nie przychodzi mi do głowy żaden inny mały monitor ze sterownikiem dynamicznym z cenami około 6000. Mierzy 270x550x460mm (WDH) i waży 40kg, a próbki startowe spoczywały na największym czterosłupkowym stojaku w katalogu Target.





Z przodu jest to klasyczny Sonus Faber z kosztownym 28-milimetrowym głośnikiem wysokotonowym Esotar T330 / SF z miękką kopułką, wirtualnie połączonym z głośnikiem niskotonowym 190 mm. Ale głośnik niskotonowy to nowy, egzotyczny przetwornik wykonany dla firmy Sonus Faber przez firmę Audio Technology z Danii, wyposażony w cewkę drgającą o średnicy 75 mm i stożek woofera pokryty akrylanem węgla. Konstrukcja jest znakomita, co sugeruje niezawodność, a moc 2 kW przez 10 milisekund świadczy o niestabilności.

Tam, gdzie Extrema najbardziej odbiega od istniejących modeli, jest włączenie pasywnego głośnika niskotonowego skierowanego do tyłu - legendarnego KEF B139 - który ma regulowane przez użytkownika tłumienie za pomocą pięciopozycyjnego przełącznika. Zapewnia to optymalne połączenie głośnik / pomieszczenie i dopasowanie głośnik / wzmacniacz. Wraz z Extrema wprowadzono również tylną płytkę, która zapewnia B139 własną, stałą „tylną ścianę” i która eliminuje problemy z tylnymi odbiciami.



Ale najbardziej ekscytującym rozwiązaniem wprowadzonym w Extremie jest zwrotnica, która nie ma kondensatorów. Nazwana Sine CapPAT, zwrotnica to typ pierwszego rzędu pracujący z częstotliwością 2 kHz, ze zboczem 6 dB / oktawę. Bi-okablowanie / bi-amping jest oferowane przez pozłacane terminale.

Chociaż określono go jako posiadający nominalną impedancję 4 omy i czułość 88 dB / 1 W / 1 m, Extrema w pełni wykorzystał dwa duże wzmacniacze Klimo Linnet i dwa wzmacniacze Spectral w trybie bi-amp podczas demonstracji w Lorenzo Zen Hi-Fi Studio w pobliskim Schio. Początkowa ekspozycja ujawniła oszałamiające możliwości obrazowania, doskonale kontrolowany bas i oszałamiającą dynamikę, ale pełne konto będzie musiało poczekać do naszego październikowego wydania, kiedy opublikujemy pierwszą na świecie recenzję.