Wzmacniacz zintegrowany Musical Fidelity Tri-Vista 300

Wzmacniacz zintegrowany Musical Fidelity Tri-Vista 300

Musical_Fidelity_Tri-Vista_300_amp.gif





Próbuję przestać Musical Fidelity Antony Michaelson wypompowując nowe modele, jest jak próba powstrzymania Partii Pracy. Przynajmniej tym razem jest nieodparty haczyk: 2002 to 20. rocznica firmy, a Michaelson chciał to zaznaczyć w dobrym stylu. Niewiarygodne, że powtórzył genialny zamach stanu, który umożliwił MF wyprodukowanie najbardziej uznanych modeli, jakie kiedykolwiek wypuściło: wzmacniaczy Nu-Vista i odtwarzacza CD. Wyszedł i znalazł wyczerpany zapas innego niejasnego zaworu.





Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji wzmacniaczy stereo z HomeTheaterReview.com.
• Odnaleźć amplituner AV do integracji ze wzmacniaczem.
• Omów sprzęt audiofilski AudiophileReview.com .





Nie myl tego z jakimś nieznanym japońskim producentem wzmacniaczy, który znalazł 16 par jakiejś przedwojennej triody, wystarczającej, by zrobić, powiedzmy, osiem wzmacniaczy dla przyjaciół (i dziennikarza lub dwóch). Nie ma mowy: Michaelson kupuje swoje zawory w tysiącach. Tym razem jest to zbiór subminiaturowych lamp przeznaczonych do użytku wojskowego. Ale - w przeciwieństwie do nuvistorów - nie potrzebują podstaw zaworów. Największym bólem głowy MF związanym z nuwistorem był niedobór podstaw zaworów. Zamiast tego są połączone na stałe za pomocą pięciu włókien wychodzących z dolnej części szklanej osłony [Patrz pasek boczny: Co to jest trivistor Tube?]. Uważa się, że wzmacniacz zintegrowany Tri-Vista 300 jako pierwszy zastosował te lampy w komercyjnym produkcie audio, ale nie mam wątpliwości, że jakiś orloki i zapamiętany przez słonia czytelnik przypomni sobie jakiś prawie zapomniany przedwzmacniacz gramofonowy lub taki, który też z nich korzystał. Szczerze mówiąc, wyglądali jak coś, co można znaleźć w mikrofonie zaworowym.

Nic dziwnego, że 300 od razu przywołuje na myśl zintegrowaną Nu-Vista M3. Ale jest wiele zmian wizualnych, w szczególności usunięcie złotego wykończenia, które sprawiło, że Nu-Vista wyglądał tak, jakby został zaprojektowany, aby zaspokoić estetyczne obawy alfonsa w Miami z lat 70. Ponadto jest nowy pokaz świateł, większe gałki i - ogólnie - bardziej luksusowy wygląd. W rzeczywistości całość wydaje się większa, mimo że rozmiar jest taki sam jak Nu-Vista.



Na początek, zewnętrzny zasilacz to bestia przy 14x6 1 / 4x9 5/8 cala (WDH), a ponieważ nie ma zdalnego włączania zasilania, będziesz potrzebować dostępu do niego, aby go włączyć. Podobnie jak w przypadku M3, łączy się go z jednostką główną za pomocą trzech kabli do zasilania lewego i prawego oraz kabla sterującego. Tylny panel 300 zawiera złącza przemysłowe do zasilania, zestaw złączy phono dla pięciu źródeł liniowych, cholernie cichy przedwzmacniacz gramofonowy (plus znacznik uziemienia), wejście / wyjście taśmy i wyjście przedwzmacniacza oraz dwie pary masywnych wielodrożnych kolumny głośnikowe ułatwiające bi-okablowanie. Chociaż główne podwozie ma wymiary 19x6 1 / 4x16in (WHD), należy pozostawić 20 cali głębokości dla okuć. Z przodu, sexy w różnych odcieniach srebra i tytanu, znajdują się tylko trzy elementy sterujące: pokrętła głośności i źródła oraz przycisk wyboru monitora taśmowego. Po bokach znajdują się cztery niebieskie lampy, które informują, że przedwzmacniacz i stopnie mocy działają prawidłowo.

Są też nóżki, które przy włączeniu zmieniają kolor z czerwonego na pomarańczowo-bursztynowy, gdy obwody po całkowitym rozgrzaniu zmieniają kolor na niebieskofioletowy. OK, więc brzmi to jak zwykła recydywa po odejściu od złocenia niewolników Versace / modnych dziwek w Nu-Vista, sztuczka niegodna poważnego produktu. Ale nawet moi najbardziej cyniczni audiofile przyjaciele musieli przyznać: zgasić światła i wygląda fajnie jak diabli, na sposób startującego statku-matki na Bliskich Spotkaniach. Sprawia, że ​​chcę sięgnąć po tajski kij.





Łatwiejszym do uzasadnienia jest pełne zdalne sterowanie za pomocą ręcznego pilota, który zawiera elementy sterujące innymi produktami MF, w tym nadchodzącym odtwarzaczem SACD. Osobliwa jest jednak potrzeba odpalenia go bezpośrednio w Tri-Vista, aby pilot zadziałał, coś, co sprawiło, że tęskniłem za pilotem radiowym (zamiast IR) Unison Research Unico. Moją jedyną inną skargą dotyczącą prezentacji jest ciągłe używanie MF - niewybaczalne po rozdzieleniu Nu-Vista w kształcie rombu - z radiatorami o ostrych krawędziach, które z pewnością łamią niektóre przepisy bezpieczeństwa WE. W przyszłości wymienię i zawstydzę wzmacniacze ze śmiercionośnymi radiatorami - nie ma wymówek, żeby NIE zaokrąglać krawędzi.

Tri-Vista ma moc 340 W / kanał i jest w stanie dostarczyć 40 amperów prądu szczytowego, dzięki czemu wysteruje wszystko, co zechcesz. Chociaż Sonus Faber Guarneris może być głodny, nigdy nie opodatkował wzmacniacza, podobnie jak system Wilson WATT Puppy 6 o wysokiej czułości, ale trudny do załadowania. jeden z tych naprawdę nieprawdopodobnych zapałek zrobionych w niebie. To tak: Michaelson tak zakochał się w Sonus Faber Cremona, że ​​kupił parę i przy każdej okazji śpiewa ich pochwały. Nie usłyszysz ode mnie żadnych skarg, bo się zgadzam. Ale podczas przeglądu 300, pojawiła się para tegorocznych głośników okazyjnych, co uważam za diament Wharfedale 8.1 dla dorosłych. Nic dziwnego: mały klejnot został zaprojektowany przez tego samego geniusza, który napisał Diament.





A więc na marginesie: nowy 12-litrowy Quad za 500 funtów za parę jest tak zwodniczo `` high-end '', tak potężnie brzmiący i wytrzymały, że wbijanie go w Tri-Vista zaowocowało brakiem zepsutych przetworników, żadnych skrobania cewek głosowych ani smażonych zwrotnice. To, że oddał sprawiedliwość Tri-Vista w żaden sposób nie podważa wzmacniacza, a jedynie wzmacnia pogląd, że rozmiar i cena głośników niewiele znaczą. Pomyślałem, że możesz chcieć wiedzieć o innym magicznym pakiecie, którego żaden sprzedawca przy zdrowych zmysłach nigdy nie rozważałby zademonstrowania, ponieważ Tri-Vista, z racji mocy i ceny, prosi o demonstrację z 3000 funtów za parę i- głośniki. Koniec tyrady.

W efekcie konstrukcja dual-mono z absurdalnie przesadzonym zasilaniem i z każdym kanałem posiadającym własną płytkę drukowaną, radiator, regulację dławika i transformator sieciowy, Tri-Vista wydaje się niezdolny do wyczerpania pary. Jest cichy, łatwy do słuchania przez ponad trzy godziny, działa z jedwabistą gładkością (ciężko jest oprzeć się zmianie źródeł, wystarczy zobaczyć i usłyszeć zmotoryzowany regulator obrotowy w akcji) i wydaje się być odporny na przypadkowe nadużycia, takie jak wyłączenie zasilania przy ścianie lub szybkie wyrywanie kabla. Musical Fidelity rozwiązał wszelkie problemy, które dotyczą bezpośrednio bezpieczeństwa i ochrony, a także odporności na wpływy zewnętrzne, więc zewnętrzny zasilacz nie jest zwykłą zarozumiałością.

Przeczytaj więcej o Tri-Vista 300 na stronie 2.
Musical_Fidelity_Tri-Vista_300_amp.gif

Bycie zintegrowany wzmacniacz , chwali się tym, czego nie potrafią żadne separatory: absolutnie
brak problemów z interfejsem między przedwzmacniaczem a wzmacniaczem mocy, ponieważ wyjście
stopień pierwszego jest zoptymalizowany do napędzania drugiego. To kłótnia
nawet oddziela zwolenników, takich jak ja nie mogę zaprzeczyć, ale to wskazuje
zarówno rosnąca popularność wysokiej klasy wzmacniaczy zintegrowanych, jak i
pojawienie się tak wielu wspaniałych przykładów tego gatunku w ciągu ostatnich dwóch lat
lat. MF preferuje również takie praktyki, jak stosowanie minimalnych poziomów
sprzężenie zwrotne, całkowicie oddzielny zasilacz regulowany dławikiem dla
stopień wyjściowy i całkowicie oddzielne zasilanie stopnia kierowcy.

jak wyświetlić swoich subskrybentów na youtube

A co za korzyść! Tri-Vista zachowuje się bardziej jak wielka muta
combo pre / power niż którykolwiek z superintegracji, które ostatnio recenzowałem,
zwłaszcza w sposobie, w jaki działa, jakby nie szanował ani granic, ani
ograniczenia. Nie wiem, czy sama siła była tak samo częścią tego
projekt jako finezja i delikatność - mają taką samą wartość w
Kanon Michaelsona - ale Tri-Vista wykazuje poczucie brawury, które
umieszcza go ponad prawie wszystkimi innymi integracjami, które wypróbowałem. To
z pewnością tupieLogo Pathosprzejrzałem również w tym wydaniu dla
chrząknięcie, ale również brakuje mu dużo ciepła tego wzmacniacza. Więc,
zanim przejdziemy dalej, wyjaśnijmy to jasno: jeśli ty
Potrzebujesz wzmacniacza z dużą ilością mięśni i po prostu nie możesz lub nie zaoferujesz
miejsce na półkę i gniazda AC na dwa komponenty, postaw Tri-Vista na swoim
lista. Jest to również główny zysk, chociaż są inne mniej
znaczące, ale wciąż ekscytujące Zintegrowany Nu-Vista M3 .

To, co chrząknięcie ma wspólnego z samym zaworem 5703, jest pomijalne
jest raczej produktem ubocznym stopni wyjściowych i zasilaczy,
rola 5703 występująca przed tą częścią łańcucha. Dziwne, biorąc pod uwagę
bardziej przypominający rurkę wygląd i charakter samego 5703 nad
nuvistor, Tri-Vista wykazuje mniej zaworowe zachowanie niż M3,
jak wspomniano powyżej z pysznym logo Pathos.

Tri-Vista 300 przywróci 3995. Za te pieniądze to
champion, który jest w stanie zaprezentować około 6000 kombinacji pre / power
a jeśli chodzi o czystą moc, biegnij szorstko nad każdą inną integrą
ampery, które mogę wymienić. Ale ma silniejszą, wyróżniającą się osobowość
niż, powiedzmy, Nu-Vista M3, którego wzmacniacz jest wyraźnym poprzednikiem.
300 narzuca się sygnałowi w sposób, który niektórzy mogą znaleźć
w najgorszym razie niepokojące. I odwrotnie, w trzech obszarach tak naprawdę
sikanie na drzewie to poczucie trójwymiarowej przestrzeni, jego bas
rozszerzenie i moc oraz przejściowy atak. Połącz trzy i
mówisz o wzmacniaczu błagającym o wstrząsanie twoim światem.

Weźmy na przykład nowo odrestaurowany, czystszy Rolling Stones
nagrania z kolekcji 40 Licks. Zwróć uwagę, że jest to płyta CD, a nie część
programu wznowienia płyty SACD. A jednak obok siebie Tri-Vista
sprawił, że płyta CD brzmiała bardziej jak SACD, niż kiedykolwiek bym sobie wyobrażał,
prawie dorównuje slamowi SACD i brakowi grunge'u. Honky Tonk Kobiety,
choć słynie z szumu taśmy, jest doskonałym przykładem tego, jak plik
Tri-Vista zajmuje się każdym aspektem reprodukcji instrumentów perkusyjnych,
slam i przemijające zachowanie. Dzwonek i bęben basowy w
początek, ostry, przesterowany dźwięk gitary - każdy ma swój własny
przestrzeń, własne tekstury, własne tłumienie, unoszące się instrumenty
tam, abyś mógł w domu, ale nadal stanowi część spójnej całości. Nie
zerwania, bez zatorów, a jednak tak wiele się w tym dzieje
można się tylko zastanawiać, jak to wszystko jest żonglowane z taką łatwością. Właśnie
właściwie jak SACD.

JamesTaylor-OctoberRoad.gif

Bardziej delikatna praca „Mean Old Man” na nowej płycie Jamesa Taylora,
October Road zaczyna się jedwabistymi strunami i akustyką
gitara, a po niej jazzowe pianino - bardzo chesky i błyszczące.
Natychmiast odkrywasz, że jest więcej ciepła, które można uzyskać
Nu-Vista, ale wizerunek Tri-Vista, tylko dlatego, że jest większy
otwartość i „czystsze” powietrze, wydaje się bardziej intymne. Dlaczego? Dlatego
można „poczuć przestrzeń”.

Wykonywanie zdjęć na tym wzmacniaczu jest trudne. Wyraźnie wyróżnia się
oddając poczucie majestatu. Ma mnóstwo energii, niższe rejestry
który będzie wyłapywał łzy od fanów bębnienia Kodo. Imponuje
na każdym poziomie. Ale nie jest ciepły, puszysty i milutki. To nic nie robi
złagodzi ekscesy wysokich tonów, nie zamieni anomalii
eufoniczne sztuczki. Dlatego jest to trudniejsze, mniej wybaczające
więcej niż Nu-Vista, Pathos Logos czy nawet rywale
Gryphon i McIntosh . Ale podejrzewam, że odkładając na bok jego martinet mien
Tri-Vista 300 może pojawić się jako bardzo pożądany klasyk przyszłości.

CZYM JEST RURKA TRIVISTOR?

W jidysz nazywa się to „bobbe meisse”, opowieść o starych żonach. Wyraźnie,
Antony Michaelson był bardzo podekscytowany perspektywą znalezienia innego
rzadki zawór, który połknął hak, linę i hak sprzedaży swojego dostawcy
ciężarek u wędki. W najgorszym przypadku ktoś był odpowiedzialny za wymyślenie wspaniałej nazwy,
taki, który doskonale podąża za bardzo prawdziwym „nuwistorem”, który został obrócony
do sprytnego „Nu-Vista” w celach marketingowych. Co lepiej naśladować
„Nu-Vista” niż „Tri-Vista”?

Niestety, nie ma czegoś takiego jak trywistor. Zamiast tego ta rura jest
bardzo prawdziwy, choć niejasny model o nazwie 5703WB - prawie nie jest to nazwa, która
zsuwa się z języka. Ale „tri” jest trafne, bo zawór jest triodą.
Zgodnie z kartą techniczną Raytheon z dnia 1 kwietnia 1957 r
(i nie, to nie żart primaaprilisowy), „CK5703WB to
trioda typu grzejnik-katoda medium-mu o konstrukcji subminiaturowej
zdolny do pracy jako oscylator, wzmacniacz klasy C lub częstotliwość
mnożnik w regionie UHF ”. Pudełka zawierające Musical Fidelity
akcje są oznaczone jako „JAN”, co według moich źródeł jest skrótem
„Joint Army Navy”. I nawet jeśli to też jest bobbe meisse, nie ma
myląc się z tym, co było na oryginalnych etykietach wysyłkowych: New Cumberland Army
Magazyn. [Zobacz zdjęcie.]

Najwyraźniej ten zawór był jego głównym przeznaczeniem tylko do celów wojskowych
wytrzymałość to ekstremalna wytrzymałość, ze specjalną odpornością mechaniczną
wstrząsy, wibracje lub wysokie temperatury. Cokolwiek możesz usłyszeć lub nie
o 5703, powinno trwać długo, może nawet dłużej niż
nuvistor. Jedno jest pewne: skoro jest w szklanej kopercie,
wygląda nawet bardziej jak zawór niż nuwistor.

dodaj aplikacje do vizio smart tv

Musical Fidelity nabył swoje akcje pod koniec 2000 roku, ostatecznie używając
jako serce 20-lecia serii Tri-Vista. Tam są
wystarczająca liczba 5703 do wyprodukowania 500 wzmacniaczy zintegrowanych, 800 odtwarzaczy SACD,
300 przedwzmacniaczy i 300 wzmacniaczy mocy. Podobnie jak w przypadku nuvistors,
firma ma wystarczającą liczbę 5703, aby dostarczyć zapasowy zestaw do każdej wyprodukowanej jednostki.

Nawiasem mówiąc, partia, którą kupiła Musical Fidelity, była, zgodnie z
do opakowania wyprodukowanego w 1982 roku, w którym powstał Musical Fidelity
został założony. Jak Michaelson, marketingowiec zawsze zauważa: „Być może los
już wtedy ustawili je dla nas?

Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji wzmacniaczy stereo z HomeTheaterReview.com.
• Odnaleźć amplituner AV do integracji ze wzmacniaczem.
• Omów sprzęt audiofilski AudiophileReview.com .