Recenzja przedwzmacniacza Musical Fidelity Nu-Vista 300 - HomeTheaterReview

OK, skłamałem: oto kolejna recenzja produktu Musical Fidelity. Po prostu nie liczyliśmy się z prędkością, z jaką Antony Michaelson zamienia marzenia w rzeczywistość, ale z większą radością niż zmartwieniem opisuję najbardziej oczekiwany (przeze mnie) brytyjski wzmacniacz mocy od czasu ponownego wydania Quad II. Tak, drodzy czytelnicy, przybył Nu-Vista 300, zaręczony w chwili poczęcia z przedwzmacniaczem Nu-Vista. Ta recenzja została przygotowana jako kontynuacja Nu-Vista, którą oceniłem z Paulem Millerem w wydaniu z sierpnia 1998 roku. Po prostu nie spodziewałem się tego przed wrześniem przyszłego roku.

Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji przedwzmacniaczy stereo przez HomeTheaterReview.com.
• Zapoznaj się z opcjami parowania wzmacniaczy w naszym Sectio Recenzja wzmacniacza n.

Spośród 497 zachwyconych właścicieli Nu-Vista (najwyraźniej trzech z nich uważa, że jestem pełen gówna), znaczna liczba błagała MF o uwolnienie idealnego partnera. Tak więc Antony zaczął myśleć i nie zajęło mu tak dużo czasu, aby wyobrazić sobie hybrydę wykorzystującą nuvistory do sterowania tranzystorowym stopniem wyjściowym. Ale element nuvistor to (dosłownie iw przenośni) tylko niewielka część pakietu, firma całkowicie przesadziła z zasilaniem, topologią, stylizacją i szczegółami.

To, co będzie znane właścicielom Nu-Vista, to wiertło zapasowe: Musical Fidelity kupiło tyle nowych nuvistorów, ile udało mu się znaleźć i przydzieliło je w taki sposób, że każdy Nu-Vista 300, podobnie jak przedwzmacniacz Nu-Vista. , posiada zestaw zamienników z oznaczeniem dla niego. Pomimo pewnych narzekań w sieci, ogólny konsensus jest taki, że nuvistory mają dość długą żywotność, więc nie jest nierozsądne oczekiwać, że Nu-Vista 300 będzie miał potencjalną żywotność 20-30 lat z dwoma zestawami - oryginalnym i zamiennym - nuvistors.

Mimo konstrukcji dwuczęściowej, '300 nie jest parą monobloków, ale wzmacniaczem mocy dual-mono z oddzielnym zewnętrznym zasilaniem. Dwie jednostki są umieszczone w aluminiowych wytłoczeniach w kształcie rombu o takiej samej stylistyce i proporcjach jak X-RAY, X-A1 i wiele innych elementów z serii X, które nie pasują do cylindrów. Różnica polega jednak na wielkości. Bez jakiegoś małego obiektu do pokazania skali, wybaczono by ci myślenie, że mają te same wymiary co RTG i in. Nie całkiem. Każda sekcja ma wymiary 330x700x490 (WHD), w tym nóżki i zaciski. Całkowita waga nie została podana, ale same radiatory przechylają wagę na 15 kg, więc domyślam się, że te dwie waży 60 kg wystarczy, by powiedzieć, że napinają twoje mięśnie.

`` W tym nóżki i zaciski '' nie jest zwykłą zarozumiałością, ponieważ zaciski głośnikowe (dwa zestawy, do bi-wire'u) są naprawdę czymś wyjątkowym: wykonane na zamówienie i masywne, pozłacane z litego mosiądzu, z dużą ilością do uchwycenia dla dodatkowego dokręcenia. . Stopy też są masywne, pozłacane dyski, które wyglądają jak zegarki kieszonkowe sprzed 1900 roku. okuć jest dość pokaźnych, co nie jest zaskakujące, jeśli weźmie się pod uwagę, że dwa główne źródła zasilania z zasilacza do końcówki mocy są wykonane przez prawdziwie profesjonalne, wielodrożne złącza, podczas gdy trzecie złącze podobne do DIN zajmuje się sygnałem sterującym.

Przednie panele wykonane z aluminiowych kęsów mil-spec wyglądają identycznie, dopóki nie podejdziesz bliżej, ponieważ oba mają symetryczne układy pięciu wpuszczanych otworów zawierających diody LED wskazujące stan włączenia, a od włączenia sekwencję włączania do obsługiwać monitorowanie zdarzeń. Na płycie czołowej wzmacniacza mocy pięć lamp zawiera oddzielne lewe i prawe czuwanie i zabezpieczenie plus `` działają '', podczas gdy odpowiadające im kontrolki na zasilaczu wskazują lewą i prawą `` PSU '' i `` Sterowanie '', cztery lampy przechodzą przez sekwencję, aż wszystko jest ustalone. Środkowa szczelina zasilacza to przycisk włączania zasilania.

Jednak z tyłu i po bokach to inna historia. Obudowa zasilacza jest rowkowana poziomo, ale zasadniczo solidna, podczas gdy boki sekcji końcówki mocy składają się w całości z głębokich, pionowych szczelin tworzących radiatory. Z tyłu zasilacz zawiera trzy wyjścia do wzmacniacza mocy i uchwytów bezpieczników, podczas gdy na tylnym panelu wzmacniacza mocy znajdują się wspomniane wcześniej zaciski głośnikowe, wejścia typu phono do przyjmowania sygnału z przedwzmacniacza i szereg połączeń aby zaakceptować masywne kable w oplocie z zasilacza.

Cztery nuwistory zamieszkują „300, po dwa na kanał, napędzające coś, co zostało dokładnie opisane jako„ superdopasowane pary dwubiegunowych tranzystorów FET o bardzo niskim poziomie szumów! ”. Są dobre dla 300 W / kanał przy 8 omach, 600 przy 4 omach lub 1000 W przy 2 omach. Ponieważ moje dawno zagubione Apogee Scintillas dopiero co wróciły z USA, a mój pokój odsłuchowy jeszcze nie działa, nie mogłem przetestować tego ostatniego. (Wystarczy powiedzieć, że pewnego dnia ...) Wewnątrz zasilacza znajdują się trzy transformatory, po jednym na każdy wzmacniacz mocy i jeden na obwody sterujące.

Czego jeszcze mógłbym użyć z '300 obok Nu-Vista i X-RAY? Prawdę mówiąc, to jest to, chociaż bawiłem się kilkoma kawałkami Krell, soczystym (ale niestety już nieaktualnym) transportem / przetwornikiem cyfrowo-analogowym Vimak, odtwarzaczem DVD Pioneer DV-414 i odtwarzaczem CD Myryad T-10. Interkonekty to Musical Fidelity, a kolumny to Wilson WATT / Puppy V.1, Apogee Ribbon Monitor, Tannoy R-1, ALR-Jordan Entry 2M i Diapason Karis, używając przewodów głośnikowych Kimber lub Harmonix.

Oczekuje się, że wzmacniacze o mocy 300 W / kanał sprostają wszystkim wyzwaniom, szczególnie po tym, jak back-lash o niskiej impedancji / niskiej czułości w erze post-single-ended triody sprawił, że wysoka czułość stała się normą, Nu- Vista 300 zarówno ukrywa, jak i podkreśla swoją moc. Na przykład, nigdy nie masz wrażenia, że wzmacniacz może z łatwością wyjąć głośniki i jednocześnie wystraszyć kota do sytuacji na stałe podniesionej sierści, nigdy nie słychać śladu przycinania, cienia napięcia. Od jakiegoś czasu (dokładnie odkąd założył Kelly Transducers) Antony bije wszystkich po głowie swoim niezachwianym przekonaniem, że nawet wrażliwe głośniki potrzebują kubełkowej mocy, aby uzyskać realistyczną dynamikę, np. głośnik o średniej czułości 89 dB / 1 W potrzebuje minimum 200 W. Więc, perwersyjnie, nie uważałem za niezwykłe wypróbowanie '300 z małymi głośnikami o ponadprzeciętnej skuteczności.

Przeczytaj więcej o Nu-Vista 300 na stronie 2.

To dobra wiadomość dla tych, którzy posiadają głodne głośniki. Pomyśl o '300 jak o każdym amerykańskim potworze z wyższej półki i możesz być pewien, że jedyną rzeczą, której nie będziesz musiał oceniać w salonie detalicznym, jest jego wydajność. Jednak zważywszy, że model '300 to brutal, możesz ulec pokusie, by pomyśleć, że brakuje mu finezji. I to właśnie jego delikatność sprawia, że jego moc jest tak czerwona jak śledź. Całkiem wyraźnie Nu-Vista 300 radzi sobie z drobnymi szczegółami, a zwłaszcza niskopoziomowymi informacjami z gracją małego, single-ended wzmacniacza triodowego. Ale w przeciwieństwie do SET, demonstruje dynamiczne wahania, których żaden wzmacniacz oparty na 300B nie mógłby kiedykolwiek wykazać z czymkolwiek mniej czułym niż jakiś absurdalny róg z serii 100 dB plus.

Ponownie, tego wdzięku należy się spodziewać, ponieważ Antony jest osobą tak nieokiełznaną, jak nigdy dotąd, jego mocną stroną jest klarnet, a jego upodobania są prawie całkowicie klasyczne. Sztuczka polegała na połączeniu subtelności, która oznaczała całą generację klasyków o małej mocy (Quad II, lepsze Leaks, Radford MA15 i jeden lub dwa małe Rogery) z pozornie niekompatybilną potrzebą worków mocy. Ale Nu-Vista 300 działa tak dobrze właśnie dlatego, że Antony nie podpisałby go, dopóki ten akt równowagi nie został osiągnięty. I z mojego doświadczenia wynika, że jedyne wzmacniacze, które robią to z taką samą łatwością i konsekwencją, kosztują ponad 30000 plus i są produkowane w USA.

Wędrując od masywnego do intymnego, od niedawnego wydania Hendrix-at-the-Fillmore (zawierającego to, co zostało z oryginalnego albumu) do jakiegoś akustycznego Rory Block, od zakurzonego mono doo-wop po nieskazitelne transfery Doris Day, od wysublimowanych DCC na żywo Sinatra / Martin / Davis Jr do reedycji Castle's Status Quo, Nu-Vista 300 traktował wszystko tak, jak idealny pracownik podchodzi do pracy: profesjonalnie, trochę rzeczowo, absolutnie niewzruszony, nigdy się nie pomylił. Gdyby to było w latach dwudziestych XX wieku i ożywienie modelu 300, byłby to Jeeves.

Co zabawne, może być równie zuchwały, szorstki i surowy, jak wymagała tego muzyka, radząc sobie z teksturami i samą wagą ostatniego albumu Lenny'ego Kravitza i wartości dwóch kanałów na DVD tak łatwo, jak radził sobie z miękkimi wokalami. A co najważniejsze, stworzył namacalny, poprawny wymiarowo scenę 3D z walecznością amerykańskiego wzmacniacza - coś, czego większość brytyjskich producentów wzmacniaczy pewnej rasy odmawia. Ale jedyną nadrzędną cechą, jedyną niezaprzeczalną siłą, jaką posiada '300, która może nadać jej przyszły status klasyki, jest jej zwykłe uderzenie. Kiedy jest to wymagane, '300 dostarcza rodzaj masy i prędkości przejściowej (od najgłębszego basu do najczystszej góry), która oddziela high-end od średniego fi. A jeśli w ogóle jest coś wartego krytyki, przypuszczam, że można by dzień, że w środkowym paśmie jest trochę fajnie.

Otóż to.

Z największym szacunkiem dla Chorda, którego największych wzmacniaczy jeszcze nie wypróbowałem w swoim systemie, bez skrupułów stwierdzam, że Nu-Vista 300 to jedyny wyprodukowany w Wielkiej Brytanii wzmacniacz tranzystorowy, jaki mogę nazwać, który wypada w porównaniu z najlepszymi na rynku. planeta: tak, wielkie platformy Yankee. Do tego momentu Brytyjczycy - odkładając na bok - ograniczali się w zasadzie do słabych, skromnych, bezczelnych, przepraszających za-czapek, służalczych wzmacniaczy mid-fi. Wreszcie brytyjski wzmacniacz, który można porównać do Aston-Martina, a nie Austina Mini.

Jaka szkoda, że będzie ich tylko 500.

czy warto rozpalać nieograniczone?

Musical Fidelity, 15-17 Olympic Trading Estate, Fulton Road, Wembley, Middlesex HA9 0TF. Tel 0181900 2866, FAKS 0181900 2983.

PASEK BOCZNY:
Aby mieć pewność, że właściciele przedwzmacniaczy Nu-Vista otrzymają pierwszą odmowę zakupu Nu-Vista 300, z dopasowanymi numerami seryjnymi, zawierającymi dowolny procent z 500 decydujących się na wybór odpowiedniego wzmacniacza, Nu-Vista 300 będą ponumerowane w dwóch seriach. Pasujące liczby będą oczywiście zawierać się w przedziale od 001 do 500, co odpowiada przedwzmacniaczowi klienta. Niezależne zakupy dla właścicieli przedwzmacniaczy innych niż Nu-Vista (i właścicieli przedwzmacniaczy Nu-Vista, którzy zdecydują się kupić dwa Nu-Vista 300) rozpoczną się od 501. Oczywiście spowoduje to zamieszanie dla przyszłych historyków, ale ma to sens . Jeśli na przykład plik
właściciel przedwzmacniacza Nu-Vista nr. 338 decyduje się nie kupować Nu-Vista 300, wtedy nigdy nie będzie Nu-Vista 300 o numerze seryjnym 338. I odwrotnie, żaden Nu-Vista 300 o numerze wyższym niż 500 na pewno nie został zakupiony przez oryginalnego Nu- Właściciel Vista do celów dopasowywania numerów. Zrozumiałeś?

Co więcej, biorąc pod uwagę, że Nu-Vista kosztuje tylko 1200, podczas gdy Nu-Vista 300 sprzedaje się za 3300, Musical Fidelity wymyślił program pomocy właścicielom Nu-Vista (to znaczy tylko w Wielkiej Brytanii), którzy desperacko chcieli dopasować '300, ale brakowało trochę gotówki. Pierwszy to nieoprocentowany kredyt: 1320 depozytów i 20 miesięcznych rat po 99, czyli dokładnie 3300. Drugi to program częściowej wymiany na zakupione w ciągu ostatniego roku X-A200, X-A50 lub X-AS100. Jeśli dowód zakupu i wzmacniacz zostaną zwrócone do firmy Musical Fidelity, firma wyśle do sprzedawcy „list upoważniający do częściowej wymiany” zawierający pełną wartość wzmacniacza. Uwaga: tylko jeden wzmacniacz wymieniany częściowo na klienta, więc szkoda, jeśli używasz bi-ampingu, a zamówienia należy składać przed 31 lipca.