Home-theater-designers
W ubiegły czwartek firma DTS ogłosiła wprowadzenie technologii dźwięku DTS: X dla kin komercyjnych i kina domowego. Kluczową zaletą DTS: X jest to, że jest bardziej elastyczny niż konkurencyjne technologie, takie jak Dolby Atmos, które zależą od zastosowania kilku określonych układów głośników. Dzięki DTS: X projektanci kina komercyjnego i miłośnicy kina domowego mogą umieścić swoje głośniki w dowolnym miejscu (w granicach rozsądku), a system `` mapuje '' prawidłowe dźwięki w każdym głośniku, aby stworzyć wciągający efekt dźwięku przestrzennego.
Byłem na premierze w siedzibie DTS w Calabasas w Kalifornii (na obrzeżach Los Angeles) wraz z kilkoma innymi dziennikarzami audio / wideo. Wydaje mi się jednak, że odniosłem nieco inne wrażenie od moich kolegów, którzy byli ogólnie pod wrażeniem tego, co ma do zaoferowania DTS. Nie jest to zaskakujące, jeśli weźmie się pod uwagę większość 2000-2002 roku jako dyrektor marketingu technologii konsumenckich w Dolby Laboratories. Trudno mi myśleć o technologiach audio w kategoriach tego, jak fajne są. Moje pierwsze myśli zawsze dotyczą tego, jak są opłacalne.
Technologia stojąca za DTS: X jest niezaprzeczalnie fajna, ale opuściłem to wydarzenie nie tylko zastanawiając się, jak opłacalny jest DTS: X dla środowiska domowego, ale także czy ta myśl w ogóle przyszła do DTS.
Dwie krótkie notatki, zanim zacznę. Po pierwsze, inni już omówili szczegóły techniczne DTS: X. Jeśli chcesz przeczytać więcej na ten temat, zajrzyj Ten artykuł . Po drugie, jeśli myślisz, że mój czas w Dolby mnie uprzedza ... cóż, być może tak, ale szczerze mówiąc, nie mogę dowiedzieć się, czy jest to dla mnie uprzedzające czy przeciwne Dolby.
Podstawową technologią DTS: X jest MDA, czyli Multi-Dimensional Audio. MDA eliminuje konwencjonalne przypisanie kanałów (lewy, środkowy, prawy, boczny surround itp.), Które są stosowane w istniejących technologiach dźwięku przestrzennego. Zamiast tego każdy dźwięk w ścieżce dźwiękowej jest uważany za „przedmiot”. Do obiektu są przypisywane wektory, które określają jego położenie na półkuli 360 stopni wokół słuchacza w poziomie i 180 stopni nad słuchaczem w pionie. Wektory określają również, jak skupiony lub rozproszony jest dźwięk i jak porusza się on po słuchaczu.
Rzekoma zaletą MDA jest to, że ponieważ nie jest związana z żadną konkretną konfiguracją głośników, może pomieścić praktycznie każdy system głośników. Dlatego zamiast głośników sufitowych można było zamontować głośniki wysoko na ścianach. Jeśli chcesz umieścić 32 głośniki, to świetnie, ale jeśli możesz sobie pozwolić tylko na 10, to też jest w porządku. Jeśli potrzebujesz tylko soundbara z kilkoma sterownikami, to też jest w porządku. System odwzoruje obiekty dźwiękowe w sposób, który pozwoli uzyskać najlepszy możliwy wynik z dowolnej konfiguracji głośników, na którą Cię stać, dopasuje się do Twojego pokoju i przekonuje drugą połówkę do tolerowania.
(Zwróć uwagę, że Dolby Atmos również wykorzystuje obiekty i wektory, ale są one dodawane do tradycyjnego łóżka 5.1 lub 7.1 ''. Należy również pamiętać, że Atmos można dostosować do różnych konfiguracji. Słyszałem plotki o przyszłym soundbaru Atmos. )
Na razie w porządku. Jednak demo DTS: X sprawiło, że byłem mniej przekonany o jego żywotności, a nie bardziej.
Demo odbyło się w dużym laboratorium odsłuchowym wyposażonym w tak wiele głośników, że prezenter nie wiedział od ręki, ile ich było. Wokół nas na ścianach zamontowano dziesiątki głośników, a wokół nas pierścień głośników wieżowych Vienna Acoustics. Kolejny pierścień głośników podstawkowych Vienna Acoustics zwisał z kratownicy nad nami. Innymi słowy, środowisko demonstracyjne niewiele przypominało ani komercyjnego kina, ani kina domowego.
Dla porównania, kiedy Dolby wypuścił domową wersję Atmos, zaprezentował technologię w małym pokoju, z grubsza analogicznym do typowego pokoju, używając skromnych głośników półkowych, na jakie stać każdego połowicznie poważnego miłośnika kina domowego. Nie musieliśmy zgadywać, jak Atmos brzmiałby w kinie domowym, właściwie to słyszeliśmy.
Samo demo DTS: X było w porządku. DTS udowodnił, że X może sprawiać, że brzmi to tak, jakby po pokoju latały błędy, a firma pokazała nam, jak działa zaskakująco intuicyjny interfejs oprogramowania MDA Creator. Niestety, demo nie powiedziało mi nic o tym, jak DTS: X będzie działał w prawdziwym środowisku kina domowego. Czy może na przykład stworzyć przekonujący efekt głośnika sufitowego „głos Boga”, jeśli nie masz głośników sufitowych? Ile efektu tracisz, powiedzmy, mapując dźwięki na soundbar ze sterownikami skierowanymi w górę lub w bok? To są rzeczy, które X powinien robić lepiej niż Atmos, ale nic z tego nie słyszeliśmy - tylko potwierdzenie, że X może robić to, co robi Atmos, co nie jest powodem do ekscytacji.
Moje wątpliwości wzrosły, gdy później zasiadłem do sesji pytań i odpowiedzi. Zapytałem, czy DTS: X może mapować na istniejący system Dolby Atmos z głośnikami upfiring i zastosować ten sam rodzaj przetwarzania sygnału funkcji przenoszenia głowy (HRTF), który pozwala głośnikom Atmos na symulację dźwięku głośników sufitowych. Pomimo faktu, że te systemy upfiring są prawdopodobnie najbardziej rozpowszechnionymi ze wszystkich obecnie zainstalowanych systemów dźwiękowych immersyjnych w domu (ponieważ są znacznie łatwiejsze do zainstalowania niż głośniki sufitowe), odniosłem wrażenie, że pomysł mapowania na system Atmos z głośniki upfiring nigdy nie przyszły do głowy w DTS. Otrzymałem komentarze od „Nie wiemy, jak działa Atmos” (co jest zaskakujące) do „Nasi licencjobiorcy mogą to robić, jeśli chcą” (co jest przepełnione). [Uwaga redaktora: W tym artykule pierwotnie stwierdzono, na podstawie informacji od producenta głośników, że przetwarzanie HRTF dla głośników w górę Atmos nie jest wbudowane w głośniki. To jest niepoprawne, a autor przeprasza za błąd.]
Więc myślę, że jeśli chcesz DTS: X, prawdopodobnie będziesz musiał zainstalować głośniki sufitowe. Ale czekaj, zamiast tego możesz użyć głośników ściennych górnych, prawda? Ponieważ DTS: X odwzorowuje dowolną konfigurację głośników, prawda? Ile tracisz w ten sposób efektu głośnika sufitowego? Być może dowiemy się, kiedy wyjdą recenzje.
jak grać w starsze gry w systemie Windows 10
W przypadku Atmos konfiguracja systemu jest dość prosta, ponieważ dodajesz tylko kilka dodatkowych głośników w znanych lokalizacjach do istniejącego systemu 5.1 lub 7.1. Biorąc pod uwagę, że DTS: X oferuje praktycznie nieskończone możliwości konfiguracji głośników, byłem ciekawy, jak można skonfigurować procesor DTS: X dla wszystkich tych możliwych konfiguracji. Okazuje się, że to również zależy od licencjobiorców. DTS zasugerował użycie zestawu mikrofonów stereofonicznych do autokalibracji, podobnie jak systemy takie jak Audyssey używają jednego mikrofonu do automatycznej kalibracji. Wydaje mi się jednak, że potrzebujesz co najmniej trzech mikrofonów, aby automatycznie ocenić pozycje głośników w trójwymiarowej tablicy, chyba że zostaną poczynione pewne założenia dotyczące lokalizacji głośników (co ma miejsce, gdy system Atmos automatycznie się kalibruje). A jeśli przypuszczasz, gdzie znajdują się głośniki, czy nie tracisz części tej elastyczności, którą oferuje DTS: X?
Na szczęście, dzięki doskonałości nawet naprawdę tanich elektretowych elementów mikrofonu pojemnościowego, zbudowanie trzymikrofonowej tablicy kalibracyjnej nie jest trudne ani drogie. Jednak, jak wielu entuzjastów kina domowego nauczyło się z konsternacją, technologie autokalibracji często popełniają błędy w określaniu prawidłowego opóźnienia, szerokości pasma i poziomu nawet dla prostych zestawów głośnikowych 5.1.
Wątpię, że konfiguracja będzie dużym wyzwaniem w początkowej rundzie produktów DTS: X, która prawdopodobnie będzie ograniczona do 11,1 kanałów (7.1 kanałów plus cztery głośniki sufitowe - czyli taka sama konfiguracja jak system Atmos z głośnikami sufitowymi). Oczywiście dla producenta soundbara lokalizacje głośników dla produktu zgodnego z DTS: X byłyby z góry określone. Mimo to chciałbym zobaczyć, jak - i czy - ta niesamowita elastyczność, którą nam obiecano, zadziała w wysokiej klasy systemie kina domowego.
Kiedy Dolby zadebiutował Atmos dla systemów domowych, byłem zdumiony tym, jak firma wydawała się przemyślać każdy szczegół. W tamtym czasie Atmos był już używany przez dwa lata w kinach komercyjnych. Dolby miał mnóstwo czasu, aby go przemyśleć i uzyskać informacje zwrotne od licencjobiorców i producentów głośników. Ale DTS: X pojawia się mniej więcej jednocześnie w kinie komercyjnym i domu. O ile DTS: X oferuje potencjalnie użyteczną, praktyczną i innowacyjną technologię, wydaje mi się, że zastosowanie tej technologii w środowisku domowym nie zostało jeszcze w pełni przemyślane ... ani nawet znacząco przetestowane.
Ale fajnie? Tak. Wykonalny? Nie wiem jeszcze. Potrzebuję czegoś więcej niż tylko symulacji błędów krążących po pokoju, aby mnie przekonać.
Dodatkowe zasoby
• Dolby Atmos at Home: The Known Knowns and the Known Unknowns na HomeTheaterReview.com.
• DTS zapowiada własny kodek audio oparty na obiektach, DTS: X na HomeTheaterReview.com.
• Nie lubisz technologii AV nowej generacji? na HomeTheaterReview.com.