Recenzja wzmacniacza lampowego Unison Research SR1

Recenzja wzmacniacza lampowego Unison Research SR1

Unisonresearch-SR-1Review.gif





Pomyśl o Unison Research, a jeśli marka jest ci znana, wyobrazisz sobie groovy wood i triody single-ended. Kłopot w tym, że nowy wiek firma obchodziła ze zmianą struktury firmy, nowymi partnerami i zrewidowanym spojrzeniem na rynek, więc ten wizerunek musi ulec zmianie. Podczas gdy S.E.T. pozostaje głównym biznesem, planowane są radykalne nowe linie, które powinny stworzyć atrakcyjność dla produktów wykraczających poza tłum hardcore'owych lamp stereo. Recenzowany tutaj SR1 jest tylko wskazówką tego, co Unison Research ma w zanadrzu, i zawiera w sobie nowe myślenie. Dla SR1 jest to hybryda lampa / tranzystor ...





Dodatkowe zasoby
Przeczytaj recenzje audiofilskich wzmacniaczy mocy takich jak Krell, Mark Levinson, Audio Research, Linn, Naim, VAC, VTL, NuForce, Pass Labs i wielu innych.
Przeczytaj o lampach na blogu audiofilskim, AudiophileReview.com.
• Chcę przeczytać audiofilskie recenzje przedwzmacniaczy stereo? Mamy dziesiątki marek takich jak ARC, Krell, Classé i wiele innych.
• Na rynku głośników audiofilskich? Oto ponad 100 recenzji od marek takich jak Wilson Audio, THIEL, MartinLogan, Bowers & Wilkins, PSB, Vandersten, Magnepan i wielu innych.





Personel we Włoszech powiedział mi, że najlepiej nie używać włoskiego słowa oznaczającego hybrydę - „ibrido” - ponieważ na poziomie ulicy kojarzy się ono z dwuznacznością seksualną. Ups. Dla audiofilów wszędzie indziej „hybryda” oznacza połączenie tranzystorów i lamp, zwykle z tranzystorami służącymi jako stopnie wyjściowe - dokładnie to, co stanowi układ SR1. SR1 wyposażony jest w czysty stopień wejściowy triody, po którym następuje drugi stopień sterownika triodowego z aktywną kontrolą odchylenia. Dwie dopasowane podwójne triody ECC82, które stanowią element zaworowy, są dumnie umieszczone z przodu wzmacniacza w klasyczny sposób Unison Research. Stopień wyjściowy? Uzupełniająca się para tranzystorów MOSFET mocy, symetryczna i działająca w tak zwanym trybie dynamicznej klasy A.

Wraz ze wspomnianymi wcześniej ewolucyjnymi zmianami w Unison Research firma współpracowała z prof. Leopoldo Rossetto z Wydziału Elektroniki Stosowanej Uniwersytetu w Padwie, stąd obwód, który wydaje się takim odejściem od normy. Najbardziej oczywistymi przejawami są modułowa konstrukcja wewnętrzna, wyrafinowane obwody ochronne, niezwykły rodzaj zdalnego sterowania głośnością, różne lampki ostrzegawcze i nie tylko. Rezultatem jest cudownie nowoczesny wzmacniacz udający anachronizm. A wszystko ujawnia się już po włączeniu.



Konkurencja i porównanie
Możesz porównać Unison Research SR1 z innymi wzmacniaczami lampowymi, czytając nasze recenzje Wzmacniacz lampowy Beam Echo i Wzmacniacz EAR Paravicini M100A / 312 . Możesz również znaleźć więcej informacji na temat różnych produktów, odwiedzając nasz Sekcja wzmacniacza .

Najpierw operujesz wahaczem z tyłu. Lampka na panelu przednim nad przełącznikiem źródło / monitor świeci się na pomarańczowo w okresie „rozgrzewania” wstępnego podgrzewania zaworu, a następnie na zielono w przypadku „pełnej sprawności”. Kolejna dioda LED, która świeci się na zielono, wskazując odbiór sygnału pilota, podczas gdy diody LED po lewej i prawej stronie wskazują nadmierną jazdę. Czerwone miganie oznacza przegrzanie, a aktywna ochrona wyłącza wzmacniacz, który automatycznie uruchamia ponownie SR1, gdy temperatura wystarczająco spadnie. Pełne świecenie na czerwono oznacza, że ​​napięcie wejściowe jest zbyt wysokie lub zbyt niskie, bezpiecznik wymaga wymiany lub sygnał wejściowy jest przeciążony. A jeśli włączy się po prostu dlatego, że pracujesz zbyt ciężko (kiedy THD przekracza 1 procent), po prostu zmniejszasz głośność, a światło gaśnie.





Biorę to wszystko na wiarę, ponieważ nie mogłem sprawić, by ten wzmacniacz źle się zachowywał, mimo że jako pierwszy opuścił posiadanie Unison Research. Nawet z głośnikami, które to wytrzymały, jak Wilson WATT Puppy 6, nie mogłem zmusić diod LED do migotania, ponieważ poziom wyjściowy był większy, niż mogłem znieść. Dość powiedzieć, że pomimo tego, że próbka testowa to 220 V w pomieszczeniu typowo z 245 V z sieci, wzmacniacz nigdy się nie wyłączył ani nie przepalił jednego z bezpieczników.

jak dodać czcionkę do gimp

Należy podkreślić, że pomijając budzącą zaufanie sztuczkę związaną z bezpieczeństwem, w ścieżce sygnału nie ma żadnych przekaźników ani bezpieczników. I wszystko należy opisać jako hojne lub `` przesadne '', w tym zaprojektowane i zbudowane przez Unison Research transformatory mocy i kondensatory zasilające, solidne iw pełni pozłacane zaciski głośnikowe i gniazda gramofonowe, masywne radiatory i wytrzymałe walizka. Aaach, sprawa!





Tak, gang, ten wzmacniacz jest tak wspaniały, jak można się spodziewać po wszystkim włoskim. Podstawowa jednostka jest czarna, z parą rzeźbionych, litych akcentów z twardego drewna (lakier organiczny, natch), które dodają stylu i luksusu. To prawda, Unison Research mógłby wypuścić SR1 jako jednostkę ściśle użytkową bez drewna lub zakrzywionego reflektora ciepła ze stali nierdzewnej, ale wtedy nie byłby to wzmacniacz Unison Research. Drewno otacza ECC82 na górze, a duże, ze stali nierdzewnej, obrotowe pokrętła wyboru źródła z przodu, łączące się z radiatorami z tyłu. Z tyłu zamontowano włącznik-wyłącznik i wejście sieciowe IEC, zaciski głośnikowe, gniazda wejścia / wyjścia taśmy i czterech źródeł liniowych.

Oprócz mocy znamionowej 80 W / kanał, podana specyfikacja SR1 obejmuje impedancję wyjściową 8 omów, dużą szerokość pasma od 2 Hz do 70 kHz (-1 dB) i impedancję wejściową 47 kOhm / 50 pF. Współczynnik tłumienia wynosi 50, sprzężenie zwrotne zaledwie 8 dB, a pobór mocy 290 W przy pełnej mocy wyjściowej. Fizycznie SR1 to naprawdę kompaktowy model o wymiarach 270x450x150 mm (WDH), waży znaczne 15 kg.

Och, prawie zapomnij: nastoletni pilot. Nie jest większy niż powinien (to znaczy: wystarczająco mały, by się zgubić) i ma tylko dwa przyciski, zwiększanie i zmniejszanie głośności. Steruje zmotoryzowanym regulatorem głośności i wyzwala diodę LED, dzięki czemu można zobaczyć i usłyszeć działanie. Ale zręcznym dotknięciem jest to, że nie jest to pilot na podczerwień. Zamiast tego wykorzystuje częstotliwości radiowe, z dodatkową zaletą polegającą na tym, że użytkownik nie musi kierować go na SR1, działał nawet z sąsiedniego pomieszczenia lub poza budynkiem. Nie mogę powiedzieć, czy to otwiera drzwi do garażu, czy nie. Ale żadne samoloty nie uderzyły w mój ogród na tyłach, sterowany radiowo model helikoptera mojego sąsiada pozostał w jego szopie, a moja żona nigdy nie narzekała na zakłócenia podczas słuchania Radia 2. Ależ to miły drewniany rękaw ...

Powinienem powiedzieć, że SR1 będzie sprzedawany za jedyne 1250 funtów. Tak, to jest zatłoczony sektor rynku, tuż powyżej średniego fi i leży pośrodku tego, co określiłbym jako poziom „pierwszego ulepszenia”, a rynek pęka w szwach od wzmacniaczy lampowych w tej cenie. Ponadto w tym sektorze są inne włoskie wzmacniacze lampowe i tranzystorowe, jeśli kupujesz według kraju pochodzenia. Ale to, co pozytywnie emanuje SR1, to cechy, które nie wydają się być dostępne w jednym pakiecie (chociaż mały Pathos jest blisko). W szczególności jest to połączenie dźwięku zaworu i niezawodności tranzystora, które sprawia, że ​​jest to tak kuszące, a cena, rozmiar, funkcje bezpieczeństwa, głośność zdalnego sterowania i seksowna stylizacja to tylko bonusy.

Przeczytaj więcej na stronie 2

Unisonresearch-SR-1Review.gifZasilany odtwarzaczami CD Marantz CD-12 i Krell KAV300cd oraz ramieniem SME10 / SME Series V / Lyra Lydian / Musical Fidelity X-LP, analogowym front-endem, SR1 był używany do napędzania asortymentu głośników. Aby przetestować jego granice, wykorzystałem wyżej wymienione Wilsons i nowe Quad ESL 989 ( ale nie Apogee Scintillas ) oraz - aby upewnić się, że przegląd zawiera coś, co prawdopodobnie będzie używane z SR1 zarówno pod względem ceny, jak i „konwencjonalności” - moje cenne dwukierunkowe pudełka Quad 77-10L. Wiesz już, że wzmacniacz nigdy się nie wyłączył, palił ani źle się zachowywał. To, co było tak zachwycające, to to, że pięknie współpracował z różnymi typami głośników.

Wkrótce jednak okazało się, że SR1 jest wybredny w kwestii kabli, a nawet typów zaworów. Ponieważ SR1 był tak świeżo upieczony, eksperymentowałem z rurkami, aby wyeliminować mały szum zaworu, z różnym skutkiem. Podejrzewam, że zostanie to uporządkowane do czasu, gdy wzmacniacz dotrze do sklepu i muszę stwierdzić, że było to słyszalne tylko przy uchu obok głośnika. Ale kable? Ten wzmacniacz lubi gruby i miedziany przewód głośnikowy i ma powinowactwo do interkonektów srebrnych lub srebrno-miedzianych. Różne modele Kimberów i Siltechów świetnie się spisały do ​​tych obowiązków, ale najlepszy dźwięk z sieci pochodzi z obwodu pierścieniowego połączonego z Transparentem. Domyśl. Bez względu na pozorne zamieszanie, które może to spowodować, świadczy również o naturze wzmacniacza jako precyzyjnie dostrojonego urządzenia, które pozwoli Ci eksperymentować w tym samym czasie, możesz traktować go jako urządzenie `` ustaw i zapomnij '', ponieważ problem dotyczy tylko kabla. dotyczą naprawdę wybrednych słuchaczy.

Po długim okresie docierania, biorąc pod uwagę nowość urządzenia, okazało się, że wzmacniacz wymaga w codziennym użytkowaniu zaledwie 15 minut od zimna, aby osiągnąć optymalną wydajność, a zyski po tym są niewielkie. A jednak od razu było widać, że mimo schizoidalnej linii wzmacniacz gra rasowym dźwiękiem lampowym. Zwykle hybrydy wykazują zwykle cechy obu dźwięków w różnym stopniu, jest to przypadek średnich lamp i skrajności tranzystorów, ponieważ większość projektantów zakłada, że ​​są zaletami obu technologii. (Stary Radford TT100 był godnym uwagi wyjątkiem, z półprzewodnikowym front-endem i stopniami wyjściowymi zaworu). Unison Research albo celowo dostroił SR1, aby brzmiał jak jego pełnozaworowe rodzeństwo, albo znalazło magiczne tranzystory MOSFET, które w rzeczywistości emulować lampy do końca.

co robi smart tv, czego nie robi zwykły telewizor?

Niezależnie od rodzaju muzyki, dźwięk był bogaty i ciepły w stylu vintage valve. Bas został wspaniale rozciągnięty, na tyle, żeby dać poćwiczyć zarówno Wilsonom, jak i Quadom, ale niewielki brak kontroli na samym dole odróżnia go, powiedzmy, od Musical Fidelity Nu-Vista 300 - innej hybrydy jaką mam. do ręki i taki, który przywodzi na myśl słowa „młot” i „sanie”. Należy pamiętać, że w żadnym momencie podczas moich testów odsłuchowych SR1 nie osiągnął nigdy, nie mówiąc już o zbliżeniu się do swoich granic, opisywany przeze mnie bas jest jego normalnym dźwiękiem. A zwykli czytelnicy będą wiedzieć, że wolę ten rodzaj, ponieważ uważam, że opresyjny łomot, ukochany bywalców Ibizy, jest jednym z najbardziej nienaturalnych przekleństw współczesnego świata.

Dlaczego miałbyś kupić, a potem urosnąć, by pokochać SR1, to jego regiony średnie i wysokie. Jak można się było spodziewać, SR1 wydawał się idealnym dopasowaniem do czystej a cappella The Persuasions z niezliczonymi teksturami, krystalicznie czystymi kobiecymi głosami, takimi jak te z Juddów i głównie materiałem akustycznym. Szczególnie korzystne w każdym przypadku było poczucie powietrza i otwartości, SR1 szczególnie sprawnie radził sobie w tworzeniu dużej przestrzeni i oddzielaniu poszczególnych elementów w niej. Jak na wzmacniacz z tak rozsądną ceną, może pochwalić się odzyskiwaniem szczegółów i dynamiczną finezją, która nie zawstydziłaby zestawu 3500.

To, czego nie zrobi, to udawać, że jest potworem. Pomimo mojego niepowodzenia w wyzwoleniu urządzeń zabezpieczających i pomimo jego zdolności do bolesnego głośnego działania, można usłyszeć początek przesterowania lub łagodne zniekształcenie na długo zanim światła zaczną migać. Chociaż Wilsonowie są łatwe w prowadzeniu do normalnego poziomu, wymagają rezerw mocy podobnych do Krella, jeśli chcesz wypełnić duże pomieszczenie na wysokich poziomach. W takich sytuacjach SR1 wydaje się być tym, czym jest: przystępnym wzmacniaczem zintegrowanym o średniej mocy.

Ale to nie jest komplement na odwrót, ponieważ to nie tylko przystępny cenowo wzmacniacz zintegrowany o średniej mocy. Jest to raczej wysoce wyrafinowane, ultranowoczesne urządzenie dla szaleńców wentylatorów, którzy nie chcą skakać za każdym razem, gdy ich 300B lub 845s plują lub pierdzą. Przypuszczam zatem, że dla ziejących ogniem SETów jest tym, czym Lotus Elise jest dla Lamborghini Diablo: 99 procent emocji, ale tylko jeden procent agresji.


Dodatkowe zasoby
Przeczytaj recenzje audiofilskich wzmacniaczy mocy takich jak Krell, Mark Levinson, Audio Research, Linn, Naim, VAC, VTL, NuForce, Pass Labs i wielu innych.
Przeczytaj o lampach na blogu audiofilskim, AudiophileReview.com.
• Chcę przeczytać audiofilskie recenzje przedwzmacniaczy stereo? Mamy dziesiątki marek takich jak ARC, Krell, Classé i wiele innych.
• Na rynku głośników audiofilskich? Oto ponad 100 recenzji od marek takich jak Wilson Audio, THIEL, MartinLogan, Bowers & Wilkins, PSB, Vandersten, Magnepan i wielu innych.