Recenzja przedwzmacniacza Unison Research Mystery One

Recenzja przedwzmacniacza Unison Research Mystery One

unison_mystery_preamp_review.gif





Prawdopodobnie wyhodowanie drewna, które stanowi przypadek Mystery One, zajęło trochę więcej czasu. Wiem tylko, że minął prawie rok, odkąd dostarczyłem prototyp po raz pierwszy, a między „przedprodukcją” a „przygotowaniem do sklepu” nastąpiły wystarczająco szczegółowe zmiany, aby wymagać wypożyczenia nowej próbki. Warto było jednak poczekać, aż przedwzmacniacz będzie pasował do Unison Research Smart 845.





dlaczego mój e-mail nie działa na moim Androidzie?

Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji przedwzmacniaczy stereo przez personel HomeTheaterReview.com.
• Zapoznaj się z opcjami parowania wzmacniaczy w naszym Sekcja przeglądu wzmacniacza .





Cokolwiek czarodzieje we Włoszech zrobili z tym wczesnym Mystery One, co widać na pokazie Hi-Fi w 1995 roku i nadal służy jako próbka demonstracyjna „w drodze”, nie była to prosta modernizacja. Dość duża, jaskrawa metalowa tabliczka na górze została zastąpiona taką, której nie trzeba mierzyć narzędziami geodeckimi, a płyta górna jest teraz utrzymywana przez cztery szybko zwalniane śruby. Ale ci z Was, którzy pamiętają drobne drewno, długie, smukłe pokrętła i elegancką grafitową pokrywę, z przyjemnością usłyszą, że wygląda tak samo jak poprzednio: niesamowicie wspaniały. Unison Research opanował rynek seksownych elementów drewnianych do wzmacniania, tak jak Sonus Faber ma to samo w przypadku głośników, i prawdopodobnie jest wystarczająco dużo klientów, którzy pożądaliby Mystery One tylko ze względu na jego wygląd. Więc usuńmy to trochę z drogi.

Jak każdy inny produkt pochodzący z fabryki Unison Research, Mystery One jest stylizowany jak żaden inny produkt na rynku. Mierzy duże 490x430x160mm (WDH, w tym gałki i uziemienie), więc potrzebna jest duża półka. Z przyjemnością stwierdziłem, że pasuje idealnie do kiosku Hi-Fi, ale podejrzewam, że jego ikonoklastyczny wygląd może powodować problemy dla tych, którzy chcą umieścić go w przestrzeni, w której wcześniej znajdowało się metalowe, kubistyczne urządzenie. Carlo Chiarello stworzył organiczny wygląd, składający się z wyrzeźbionej, solidnej wiśniowej ramy, z masywnym panelem przednim ze szczelinami służącymi zarówno do wentylacji zaworów, jak i wylotów obrotowych. Krzywizna końcowych policzków nadaje im rączkę do noszenia i przysiad do przodu. Chociaż kolekcja czterech gałek sugeruje, że patrzysz na jakiś sprzęt hi-fi, efekt jest nadal bardziej zgodny z modernistycznym pomysłem na rustykalny humidor na cygaro lub biżuterię. A może poziomy stojak na noże ...



Zaglądanie przez górne gniazdo pozwala zobaczyć blask trzech podwójnych triod (dwóch ECC82 i jednej ECC83) oraz podwójnego prostownika EZ81, które stanowią serce tego przedwzmacniacza liniowego klasy A. W dolnej szczelinie znajdują się elementy sterujące, pokrętło włączania / wyłączania skrajnie po lewej stronie, a trio zgrupowane po prawej stronie składa się z selektora źródła, selektora taśmy / źródła i regulatora głośności. Z tyłu wszystko jest konwencjonalne: pozłacane wejścia dla czterech źródeł i taśmy, wyjścia dla taśmy i dwóch końcówek mocy oraz gniazdo sieciowe IEC. Jedynym małym wyjątkiem od normy jest wielostykowe złącze do zasilania Simply Phono, opcjonalnej zewnętrznej sekcji phono firmy Unison Research za 495 funtów. Należy jednak pamiętać, że to tylko źródło zasilania dla przedwzmacniacza gramofonowego, a sygnał jest podawany oddzielnie do wejścia oznaczonego jako aux / phono, a nie przez gniazdo wielostykowe.

Odkręć cztery śruby, aby zdjąć i zakryć, a zobaczysz, dlaczego ten przyssawka waży 15 kg jak wzmacniacz mocy. Zasilacz wypełnia lewą trzecią część obudowy, resztę miejsca zajmuje płyta główna zawierająca płytę rozszerzenia dla prostownika EZ81. Gniazdo jest przylutowane bezpośrednio do głównej płytki drukowanej, podobnie jak wszystkie główne komponenty, pozostałe trzy podstawy zaworów i regulator głośności. Selektory źródła i taśmy są podłączone do drugiej płytki zależnej z tyłu głównej płytki drukowanej. Pomimo obecności drugorzędnych płytek drukowanych, układ jest uporządkowany, a jakość wykonania nie podlega krytyce.





Jest to czysty, minimalistyczny projekt wykorzystujący dodatkowy obszar poprzez rozmieszczenie komponentów tak daleko od siebie, jak jest to korzystne, zapobiegając niepożądanym interakcjom bez nadmiernego wydłużania ścieżki sygnału. Z drugiej strony ślady na PCB są szerokie i znaczące, więc kruchość sygnału nie wydaje się być produktem ubocznym dłuższej ścieżki. A potem widzisz tajną broń, mały zwrot akcji projektanta Giovanniego Sacchettiego: rząd czterech baterii litowych CR2032, 3 V zapewniających czyste zasilanie prądem stałym dla siatek zaworowych.

nowy 2ds xl kontra nowy 3ds xl

Przejdź do strony 2, aby przeczytać więcej.





unison_mystery_preamp_review.gif

Nie bój się: to nie są niejasne komórki, ale przyciski wielkości 10 pensów dostępne w każdym sklepie fotograficznym. Wygląda na to, że wytrzymają około 5-10 lat, więc wymienisz zawory, zanim będziesz potrzebować nowych baterii. Sacchetti wybrał tę metodę, ponieważ zapewnia ona doskonałą liniowość częstotliwości i podejrzewam, że odgrywa ona pewną rolę w tworzeniu tego jednego z najcichszych przedwzmacniaczy lampowych, jakich kiedykolwiek używałem. Mystery One jest opisywany jako posiadający stałą impedancję wejściową i wyjściową dla idealnego dopasowania do większości komponentów źródłowych i wzmacniaczy mocy, wzmocnienie wynosi 21 dB, a stosunek sygnału do szumu lepszy niż 90 dB. Inne specyfikacje obejmują impedancję wyjściową 800 omów, THD poniżej 0,1%, maksymalne napięcie wejściowe 8 V międzyszczytowe i maksymalne napięcie wyjściowe 80 V międzyszczytowe.

Jego naturalnymi partnerami są monobloki Smart 845. I to nie tylko dlatego, że oboje noszą wiśniowe wykończenia. W 1750, Mystery One jest wyceniony w sam raz do sparowania z jego 3000 single-ended rodzeństwa, a oba pracują razem tak synergistycznie, jak można się spodziewać po combo pre / power pochodzącym od tego samego projektanta. Nieoczekiwana była bezbłędna synergia z GRAAFiti 5050, który dzieli z Mystery One tylko włoską linię zaworów. Ale jeśli się nad tym zastanowić, nie mogłem wymyślić ani jednego niedopasowania, bez względu na to, jak bardzo się starałem.

W ciągu roku, z dwoma różnymi próbkami, wypróbowałem Mystery One z półprzewodnikowymi wzmacniaczami mocy tak różnorodnymi, jak monobloki Sutherland 2000, Acurus 250 i Monrio HP1. Koledzy rurowi obejmowali wspomniane wcześniej urządzenia Latinate, a także McIntosh MC275, Audio Note's Conquests, odnowiony Dynaco Stereo 70, Quad II (oryginalny i wznowiony) i kilka innych. Dlaczego tak dużo? Częściowo dlatego, że Mystery One miałam pod ręką przez cały rok. A częściowo dlatego, że się w nim zakochałem.

To łatwe. Mystery One to „klasyczny zawór” we wszystkich właściwych miejscach, ale jest tak nowoczesny, jak powinien, jeśli chodzi o obsługę ultra-cichych cyfrowych komponentów źródłowych. Płyta CD nie może tego zepsuć, zresztą tak samo, jak taśma z otwartą szpulą. Chociaż nie miałem własnego przedwzmacniacza gramofonowego Unison Research - użyłem wzmacniacza E.A.R. 834 i VAC-In-The-Box firmy Audio Alchemy - Mystery One jest więcej niż sympatyczny dla sygnałów analogowych. To, co jest spójne w jego zachowaniu od typu źródła do typu, od wzmacniacza do wzmacniacza, to jego „łatwość słuchania”. Co powinno wyjaśniać, dlaczego byłem przygotowany na tak wiele godzin pracy z Mystery One, pomimo dostępu do kilkunastu innych przedwzmacniaczy w dowolnym momencie.

Po prostu włączasz go, zostawiasz na dziesięć lub piętnaście minut i wracasz, aby cieszyć się jednymi z najsłodszych dźwięków, jakie można sobie wyobrazić - ale bez wymówek dla wnętrza lampy. Dzięki udogodnieniu, które widziałem wielokrotnie tylko przez Audio Research i GRAAF, Unison Research wyposażył Mystery One w rodzaj operacyjnej opanowania, szybkości i ciszy tła zwykle kojarzonej z przedwzmacniaczami tranzystorowymi.

najlepsze aplikacje tekstowe na Androida 2015

Nie bądźmy teraz sarkastyczni i sugerujmy, że takie zdolności / cechy są lub powinny być anatemą dla miłośników lamp. Dlaczego nie przyznać, że mówimy o trzech szczególnych zaletach, które miłośnicy lamp zwykle poświęcają w miejsce ciepła, naturalnego wokalu i poczucia przestrzeni? O ile wiem, projektanci o otwartych umysłach - zarówno lampowych, jak i tranzystorowych - zawsze dążą do równowagi, na którą składają się walory dźwiękowe obu technologii. A może wyobrażam sobie liczbę producentów sprzętu półprzewodnikowego, którzy reklamują swój sprzęt jako brzmiący „lampowo”?

Z drugiej strony, nigdy nie słyszałem o producentach lampowych, którzy chwaliliby się, że ich produkty zapewniają działanie podobne do tranzystora. Tak czy inaczej, konstruktorzy lamp muszą podchodzić do dźwięku z innej strony, bez podrzynania sobie gardeł, tworząc sprzęt lampowy, który brzmi w postaci półprzewodnikowej. Cokolwiek ktoś wam powie, jeszcze nie widziałem „dźwięku tranzystorowego” jako cnotliwego, tylko półprzewodnikowych zdolności, takich jak fajne bieganie i brak mikrofonii. Mystery One jest tak bliski żonglowania zaletami obu technologii lepiej niż jakikolwiek inny przedwzmacniacz po tej stronie Audio Research Reference One.

Spójrzmy prawdzie w oczy: niezależnie od tego, jakie beczenie ma ochotę wydać na temat wspaniałości zaworu, wszyscy musieliśmy żyć z sygnałami cyfrowymi tak długo, że jesteśmy uwarunkowani, aby oczekiwać, że nasze dźwięki będą emanować z naprawdę cichego tła. Wszystko inne to masochizm (w tym moja perwersyjna skłonność do syczenia taśmy sprzed Dolby). Nie mylmy więc nostalgicznej wartości z wyższością dźwiękową. Mystery One brzmi jak vintage'owy przedwzmacniacz lampowy, jeśli masz na myśli hałaśliwy, zachmurzony i cierpiący
m starzejące się komponenty bliskie całkowitej awarii.

Oprócz cichego „płótna” i całkowitej wolności od wywołujących zmęczenie okropności, Mystery One ma inne zalety, które czynią go tak atrakcyjnym. Nie mniej ważne jest odtworzenie tak rozległej sceny dźwiękowej - „przepastna” byłaby idealnym słowem, gdyby nie oznaczało to również „echa” - że jest to świetny sposób na przetestowanie zdolności głośnika do znikania. Dzięki zarówno pseudo punktowym źródłom, jak i dipolom, Mystery One dostarczał płynny obraz lewa-prawa / przód-tył, który zdawał się przeczyć możliwościom głośników. Pod tym względem prosi o współpracę współpracujących ze sobą komponentów, takich jak stare wkładki Denon m-c i LS3 / 5A. Być może „tajemnica” w nazwie odnosi się do jej znikania.

Po raz kolejny znalazłem inny przedwzmacniacz, który faworyzuje wokale do tego stopnia, że ​​można się zastanawiać, ile ciepła i emocji można się cieszyć, zanim zostanie oskarżony o nieokiełznaną anachrofilię. Ale ciepło nigdy nie jest dodatkiem, nigdy nie jest kolorem. Pomyśl o odtwarzaczach Sonus Faber Minima Amator lub California Audio Labs, a zrozumiesz znaczenie tak dobrze wyważonego środka pasma.

Tam, gdzie Tajemnica, którą ktoś może zawieść, jest „mocna”. Brakuje mu agresji i wykazuje tak dużą finezję, że wydaje się niezdolny do odpuszczenia. Tak, gang: Mystery One nie jest pierwszym wyborem do machania głowami. Wiem, że to kwestia percepcji, ale ten przedwzmacniacz jest tak wyrafinowany i grzeczny, że graniczy z narzekającym. Mówiąc inaczej, i nie chcąc sugerować, że jest nawet trochę służalczy, jest to przedwzmacniacz lampowy, który Stan Klyne zrobiłby, gdyby kiedykolwiek porzucił tranny.

Ale nadwyżka to niewielka cena do zapłacenia, zwłaszcza gdy dostajesz charakterystykę lampy ORAZ większość wartościowych zalet półprzewodnikowych. Prawdziwą tajemnicą jest zatem, w jaki sposób Unison Research to zrobił ...

Dodatkowe zasoby
• Przeczytaj więcej recenzji przedwzmacniaczy stereo przez personel HomeTheaterReview.com.
• Zapoznaj się z opcjami parowania wzmacniaczy w naszym Sekcja przeglądu wzmacniacza .