Recenzja wzmacniacza T + A V-10

Recenzja wzmacniacza T + A V-10

T + A-V10Amp-review.gifJeśli powiew `` retro '' atakujący twoje nozdrza wydaje się silniejszy niż był normą przez ostatnią dekadę, twój zmysł węchu działa prawidłowo. Właśnie byliśmy świadkami wprowadzenia na rynek trzech nowych gramofonów marek, które nie są znane z produkcji wspomnianego urządzenia z widokiem wstecznym: Muzyczna wierność , Audio analogowe i T + A . Teraz ostatni nazwany wypuścił swój pierwszy zintegrowany wzmacniacz w pełni zaworowy do współpracy z płytą. Chociaż oba urządzenia są częścią obchodów 25-lecia firmy, chodzi o coś więcej niż tylko wprowadzenie produktów przypominających erę narodzin firmy.









Po pierwsze, T + A produkuje wzmacniacze lampowe od 1984 roku, ale nie tak, żebyś wiedział: dopasowują dedykowany wzmacniacz lampowy do głośnika TCI 1RE, aby zasilać jego elektrostatyczny głośnik wysokotonowy. Po drugie, amferydy są czymś więcej niż tylko przyjęciem urodzinowym. Gramofon V-10 i G-10 to debiutanckie produkty tego, co Siegfried Amft z T + A nazywa „serią High End dla audiofilskich fanów klasycznej reprodukcji dwukanałowej”. To sposób T + A na powiedzenie: „Możemy być zaangażowani w tranzystory i wielokanałowość, ale nie zapomnieliśmy o naszych korzeniach”.





Dodatkowe zasoby
Przeczytaj recenzje audiofilskich wzmacniaczy mocy takich jak Krell, Mark Levinson, Audio Research, Linn, Naim, VAC, VTL, NuForce, Pass Labs i wielu innych.
Przeczytaj o lampach na blogu audiofilskim, AudiophileReview.com.
• Chcę przeczytać audiofilskie recenzje przedwzmacniaczy stereo? Mamy dziesiątki marek takich jak ARC, Krell, Classé i wiele innych.
• Na rynku głośników audiofilskich? Oto ponad 100 recenzji od marek takich jak Wilson Audio, THIEL, MartinLogan, Bowers & Wilkins, PSB, Vandersten, Magnepan i wielu innych.

Będąc największą niemiecką specjalistyczną marką audio i emanującą dumą z każdego porów, T + A nie zamierzał po prostu owijać nowej odzieży wokół starej technologii. Zespół projektantów, na czele którego stał chłopięcy Lothar Weimann, wymyślił zestaw sztuczek, z których wiele pęka w szwach, a większość z nich ma na celu zapobieżenie odwróceniu strachu przed techno. Jeśli kiedykolwiek wzmacniacz lampowy został zaprojektowany, aby wyrwać ludzi z uścisku tranzystora, to jest to V-10. Ta rzecz może świecić i może generować ciepło, ale działa jak chłopiec XXI wieku na wiele sposobów. Jest zdalnie sterowany dla początkujących, może zintegrować się z pakietami wielokanałowymi i kina domowego T + A (pasujący odtwarzacz uniwersalny jest na kartach) - wygląda nawet jak nowoczesny projekt, nie posiadający nic z przeszłości. I ma więcej funkcji bezpieczeństwa niż jakikolwiek wzmacniacz po tej stronie drugiego Siegfrieda, tego z VTL.



Po pierwsze, jest to pierwszy wzmacniacz, w którym zastosowano nowe pentody mocy EL509 / II w stopniu wyjściowym. W przeciwieństwie do '509, stworzonego przez Tima de Paraviciniego jako przyjaznego dla high-endu, ten nie używa nasadki anodowej i rzekomo jest bardziej niezawodny i bardziej liniowy. Kwartet 509 / IIs wyposaża V-10 w konserwatywne 80W rms na kanał, wzmacniacz z pewnością nie miał problemu z żadnymi głośnikami, o których poproszę, i pozytywnie pokochał Wilson WATT Puppy System 7. Reszta jego starannie dobranej a przetestowany zestaw zaworów składa się z dwóch ECC83 w przedwzmacniaczu, dwóch ECL82 dla stopnia wejściowego wzmacniacza mocy i dwóch ECC99 dla stopnia sterującego.

Mówiąc o zaworach, jeden szczególny aspekt konstrukcji V-10 spodoba się najbardziej paranoicznym ofiarom audio: mikroprocesor monitoruje wszystkie parametry operacyjne systemu, obserwując poziomy sygnału, prąd i marginesy przeciążenia. Sprytnie, użycie zaworu V-10 jest rejestrowane przez „dynamiczny” licznik. W przeciwieństwie do prostego zegara (pamiętam, jak jedna marka akcesoriów sprzedawała kiedyś czasomierz lampowy ...), ta informacja jest używana do obliczania żywotności zaworu i zużycia przez uwzględnienie zmiennych obliczeniowych, takich jak intensywne użytkowanie lub praca na biegu jałowym. W ten sposób zawory są wymieniane w razie potrzeby, ani za wcześnie, ani za późno. T + A uważa, że ​​„normalna żywotność zestawu zaworów mieści się w zakresie od 3000 do 5000 godzin, w zależności od obciążenia i poziomów naprężenia”.





Inne szczegóły obejmują specjalne kondensatory wysokiego napięcia w zasilaczu sieciowym, z własnymi imponującymi obudowami po obu stronach transformatora sieciowego, zewnętrzne elementy aluminiowe wykonane z konstrukcji warstwowej (podobno zapewniają `` lepsze tłumienie dźwięków ciała '') oraz gruby akryl górny panel tłumiący i pochłaniający wibracje oraz zapobiegający mikrofonie T + A wyraźnie uważa, że ​​„Wszelkie ślady mechanicznych wstrząsów lub wibracji mają znaczący negatywny wpływ na jakość dźwięku.” „Podstawowa kołyska” V-10 o wymiarach 17,5 x 15 x 8 cali jest wykonana ze stali, zamontowane na czterech amortyzatorach zamontowanych w nóżkach obudowy, podczas gdy transformatory audio i główny transformator mocy, podobnie jak kondensatory stopnia wyjściowego, są zamknięte w solidnych aluminiowych obudowach, co dodatkowo zapobiega efektom rezonansu i rozprasza ciepło. najładniejsze klatki, jakie kiedykolwiek widziałem.

Kiedy już zdasz sobie sprawę, że jest to wzmacniacz tak piękny, że plasuje się tam w rankingu Wavac i Unison Research, zobaczysz, że przedni panel zawiera wybór źródła i regulację głośności za pomocą pokręteł, przy czym ten ostatni jest wysokiej jakości poczwórnym ALPSem. potencjometr z napędem silnikowym. Pilot zdalnego sterowania obejmuje wszystkie typowe czynności z wyjątkiem głównego włączania / wyłączania, które wykonuje się za pomocą pokrętła wyboru źródła. Ustawienia rozpoczynają się od pozycji godziny 7 z OFF, następnie STBY, z którego można włączyć urządzenie za pomocą pilota, a następnie HEAT, który uruchamia zawory, podczas gdy obwód wzmacniacza pozostaje wyłączony. Przejście na HV włącza ogrzewanie zaworu, a T + A zaleca, aby powrócić do tego na krótkie przerwy w sesjach odsłuchowych. Następnie dochodzisz do źródeł tunera, płyty, aux, aux / ph i nagrywarki, jednostka testująca była tylko liniowa.





Pomiędzy pokrętłami znajduje się wyświetlacz nad sześcioma przyciskami, a tutaj naprawdę wiesz, że grasz ze zintegrowaną lampą, która została zaprojektowana z dużym bocznym myśleniem. Sześć przycisków, od lewej do prawej, służy do monitorowania taśmy, wyłączania głośników do użytku w słuchawkach, „PHO”, które włącza i wyłącza tylne gniazdo słuchawkowe oraz przycisk do wyboru między ustawieniem normalnym i podwyższonym. Ta ostatnia pozycja obniża całkowite zniekształcenia harmoniczne i jest zalecana do słuchania przy niskich poziomach, podczas gdy normalne odchylenie jest używane do zwykłego słuchania.

Dalej znajduje się przycisk oznaczony „INFO”. Stuknięcie powoduje wyświetlenie pozostałego czasu na zaworach i sprawdzenie odchylenia dla prawego i lewego kanału. Wreszcie jest przycisk oznaczony „BAL” - naciśnij go, a wyskoczy pokrętło do regulacji balansu o kilka dB w dowolnym kierunku. Ale prawdziwym kicker jest wyświetlacz, który może zmylić cię, myśląc, że kupiłeś procesor A / V przez pomyłkę. Niezliczone ikony informują o użyciu każdego przycisku, kiedy obwód bezpieczeństwa został aktywowany, które źródło jest używane, kiedy zawory się nagrzewają, kiedy wzmacniacz jest gotowy do użycia, w jakim trybie bias jesteś i nie tylko. T + Myśl o wszystkim, co może sprawić, że dziewice wentylowe będą wygodniejsze.

Patrząc od tyłu, V-10 jest nie mniej imponujący: sześć par wytrzymałych, złoconych gniazd gramofonowych, wielodrożne gniazda głośnikowe, selektor impedancji 4/8 omów, gniazdo słuchawkowe 1/4 cala, wejście sieciowe IEC, uchwyt bezpiecznika sieciowego i port danych, który połączy V-10 z innym urządzeniem T + A. Tutaj znajdziesz moją JEDYNĄ skargę dotyczącą ergonomii. Dostęp do zacisków głośnikowych jest absolutną suką, zwłaszcza jeśli używasz mocnych kabli - zbyt blisko siebie i osłoniętych górną płytą Perspexu.

Przeczytaj więcej na stronie 2

jak działa karta SD Wi-Fi?

T + A-V10Amp-review.gifPoza tym wszystko było rozkoszą, wzmacniacz nigdy nie działał nieprawidłowo nawet przez sekundę i nigdy nie zawiódł w prowadzeniu Wilsonów nawet do niemal bolesnych poziomów. W rzeczywistości V-10 tak dobrze współpracowało z Wilsonami, że używałem ich do wszystkich odsłuchów, razem z gramofonem SME 30 / II i ramieniem SME Series V, przedwzmacniaczem Koetsu Urushi i EAR 324 oraz przedwzmacniaczem Marantz CD-12. / Odtwarzacz CD DA-12. Przewody były przezroczyste od przodu do tyłu. Po tym, jak sam Lothar pokazał mi, jak używać wzmacniacza, i wzmocniłem swoją wiedzę poprzez przestudiowanie 20 szczegółowych stron instrukcji obsługi, zdecydowałem się na wybór aktualnych ulubionych: wznowione winylowe Dylan na Sundazed i podwójny set na żywo z serii bootlegowej. od Classic, stereo Booker T & MGs od Sundazed oraz nowej wersji Let it Be. W przypadku płyt CD wykorzystałem nową kolekcję Sheryl Crow, reedycję New Riders Of The Purple Sage on Legacy oraz zabójczy debiut Joss Stone, The Soul Sessions.

Jedna płyta wystarczyła, by mi powiedzieć, że próbowałem samplować wzmacniacz, który uzasadnia 100 zamówień złożonych na niego, gdy został zaprezentowany na berlińskim koncercie zeszłego lata: album New Riders, wypełniony pedałami. Tak słodka, czysta i rozkosznie dzwoniąca była reprodukcja zszywek C&W (instrumentu, a nie albumu), że mogłem tylko przypisać błogość lampom. Tendencja Wilsonów do ostrości, gdyby zostali obrażeni gorszym wzmocnieniem, ani na chwilę się nie ujawniła.

Oprócz tego, że tło było tak ciche, a przestrzenie tak przezroczyste, była namacalna solidność, z niższymi rejestrami, które mogę opisać tylko jako germańskie, a nie tranzystorowe: ciasne, kontrolowane, tylko zgodnie z rozkazami. Ten zintegrowany wzmacniacz przenosi masę, przypominającą wzmacniacze Audio Research o mocy 100 W - to naprawdę duża pochwała. Chociaż brakowało mu trochę bogactwa mojego ulubionego parowania McIntosha C2200 i MC2102, nie czułem się zbytnio zmieniony.

Ale prawdziwą atrakcją, szczególnie dla nowicjuszy w zaworach, jest niesamowita cisza. Uwodzicielski w środkowym paśmie - intonacje i oddech Sheryl Crow były prawie tak realistyczne, jak je słyszałem, szczególnie na nowej okładce `` First Cut Is The Deepest '' - i wystarczająco szerokie i otwarte, by zadowolić najbardziej fanatycznych fetyszystów sceny dźwiękowej jakość, która wciąż porywa słuchacza, to ciche tło, na którym te obrazy dźwiękowe są przedstawiane. Mowa tu o standardzie referencyjnym, urządzeniu tak bezbarwnym, ale wciąż ciepłym, że nie miałbym żadnych skrupułów, używając go jako jedynego wzmacniacza.

Pójdę o krok dalej: gdybym był na rynku wzmacniacza zintegrowanego na poziomie 3995 V-10 lub w jego pobliżu, na krótkiej liście nie byłoby nic innego. Chcesz analogii? Tak właśnie ma zadebiutować wzmacniaczami, czym Led Zeppelin I miał debiut płyt LP: godne certyfikacji arcydzieło.

BBG 020 8863-9117

BELKA BOCZNA: Pojedynczy główny przycisk pchający T + A
Głównym aspektem V-10 jest zastrzeżony obwód T + A wywołuje SPPP (Single Primary Push Pull), który ma wyeliminować problemy z symetrią w transformatorach wyjściowych konwencjonalnych wzmacniaczy zaworowych. Z „białej księgi” T + A w obwodzie SPPP: „Zawory wyjściowe są połączone szeregowo z symetrycznym zasilaniem. Punkt środkowy tego obwodu szeregowego tworzy wyjście wzmacniacza. Ten punkt środkowy jest utrzymywany przy 0 V DC przez regulującą pętlę sprzężenia zwrotnego DC. W przeciwieństwie do konwencjonalnego obwodu przeciwsobnego, wyjście tego obwodu może być modulowane do dodatnich i ujemnych napięć. To z kolei umożliwia napędzanie uzwojenia pierwotnego transformatora wyjściowego między tym wyjściem a ziemią (masą). Prąd płynący w obwodzie wyjściowym może mieć wartość dodatnią lub ujemną. Dzięki tej konstrukcji wyeliminowano podział na impulsowe prądy półfalowe i wystarczy jedno uzwojenie pierwotne. Ponieważ jest tylko jedno uzwojenie pierwotne, problemy z symetrią są całkowicie wyeliminowane. Brak impulsowych prądów półfalowych oznacza również mniej problemów z zakłóceniami błądzącymi, a tym samym generalnie czystszy sygnał.

„W obwodzie SPPP nie ma przepływu prądu stałego przez transformator wyjściowy. To z kolei umożliwia bezproblemowe zastosowanie transformatorów toroidalnych. Te doskonałe transformatory są idealnym wyborem dla tego elementu obwodu. W porównaniu ze standardowymi transformatorami zapewniają znacznie szersze pasmo przenoszenia i mniejsze przesunięcia fazowe. Lepsze sprzężenie osiągnięte przez te transformatory skutkuje zwiększonym współczynnikiem tłumienia prowadzącym do lepszej kontroli nad podłączonymi głośnikami.

„Nasze toroidalne transformatory wyjściowe mają tak doskonałe właściwości, że nie jest konieczne stosowanie ogólnego ujemnego sprzężenia zwrotnego. Chociaż nie ma negatywnego sprzężenia zwrotnego za pośrednictwem transformatora stopnia wyjściowego SPPP, górna częstotliwość graniczna wynosi niesamowite 100 kHz! We wzmacniaczu SPPP występuje tylko bardzo niski poziom ujemnego sprzężenia zwrotnego z wyjścia zaworu. To ujemne sprzężenie zwrotne służy przede wszystkim do regulacji punktu pracy DC stopnia wyjściowego i nie ma negatywnego wpływu na dźwięk ”.


Dodatkowe zasoby
Przeczytaj recenzje audiofilskich wzmacniaczy mocy takich jak Krell, Mark Levinson, Audio Research, Linn, Naim, VAC, VTL, NuForce, Pass Labs i wielu innych.
Przeczytaj o lampach na blogu audiofilskim, AudiophileReview.com.
• Chcę przeczytać audiofilskie recenzje przedwzmacniaczy stereo? Mamy dziesiątki marek takich jak ARC, Krell, Classé i wiele innych.
• Na rynku głośników audiofilskich? Oto ponad 100 recenzji od marek takich jak Wilson Audio, THIEL, MartinLogan, Bowers & Wilkins, PSB, Vandersten, Magnepan i wielu innych.