Czy powinieneś kupić The Elder Scrolls online?

Czy powinieneś kupić The Elder Scrolls online?

Próba firmy Zenimax w masowo wieloosobowej grze RPG, The Elder Scrolls Online , jest już dostępny dla graczy w Ameryce Północnej i Europie. Obiecuje wprowadzić niezapomniany świat franczyzy i otwartą rozgrywkę w formacie wieloosobowym, ale sprzedaje się za pełną sprzedaż detaliczną i ma opłatę abonamentową. Czy jest wart twojej ciężko zarobionej gotówki?





Postawienie stopy na Tamriel

Akcja The Elder Scrolls Online toczy się na kontynencie Tamriel. Podczas gdy ostatnie trzy gry z serii koncentrowały się tylko na części tego lądu, ESO zajmuje się nim. Cyrodiil, wewnętrzny ląd zbadany w The Elder Scrolls IV: Oblivion, służy jako mapa PvP, podczas gdy inne strefy dotykają, ale nie pokrywają tego samego terenu, co Morrowind i Skyrim .





W rzeczywistości jest wiele obszarów, które ESO uwydatnia po raz pierwszy, w szczególności ojczyzny ras elfów i daleko na północny zachód. To będzie gratka dla fanów historii Elder Scrolls i podobnie jak poprzednie gry z serii, ESO jest pełne ruin do odkrycia, książek historycznych do odnalezienia i sekretów do odkrycia.





Sugerowanie, że wiedza jest punktem sprzedaży, może być nadmiernie nerdowate, ale bogata historia fikcji Elder Scrolls stała się cechą franczyzy. I w przeciwieństwie do wielu konkurentów, ESO łączy eksplorację z wymiernymi nagrodami za pośrednictwem Skyshards. Otrzymujesz jeden punkt umiejętności za każde znalezione trzy, a większość z nich znajduje się na uboczu.

Pisarze zarabiają na swoją pensję

The Elder Scrolls, podobnie jak większość światów fantasy, ma spory udział w gobbly-gook. Istnieje długa lista kultów, frakcji, bogów i demonów, wszystkie z dziwnymi nazwami, które trudno wyprostować. Fani Lore pokochają szczegóły, ale inni gracze mogą drapać się po głowach.



Zajrzyj jednak pod świat fantazji, a znajdziesz solidne pisanie. Będziesz rozmawiać z powracającymi postaciami z misji, które są naprawdę lubiane i angażują się w naprawdę interesujące intrygi polityczne. Jest nawet subtelny humor; w wiosce należącej do Khajit, rasy humanoidalnych kotów, natknąłem się na psa w klatce, otoczonego przez ciekawskiego i przerażonego widza, który zdawał się nie wierzyć, że takie stworzenie istnieje.

Głębi fabuły pomaga opcjonalna perspektywa pierwszoosobowa i rozbudowany system tworzenia postaci. Chociaż każdy ma dostęp do tych samych zadań, nie każda postać wygląda tak samo, co pomaga stworzyć poczucie własności. Łatwiej będzie ci uwierzyć w to, co robisz, niż w najnowszych grach MMO, chociaż ESO nie do końca pasuje do Star Wars: The Old Republic pod tym względem.





MMO, styl Elder Scrolls

Smak franczyzy ESO jest nie do przeoczenia. Znajdziesz go w rzemiośle, dostosowywaniu postaci, wykonywaniu zadań, a nawet w walce między graczami. Ta gra jest bardziej skłonna pozwolić ci na bałagan niż niektóre inne najnowsze tytuły, a także nie jest zainteresowana pomaganiem graczom w osiągnięciu maksymalnego poziomu. Łańcuchy zadań nie łączą się płynnie, centra zadań są rzadkie i czasami możesz się zgubić.

http://youtu.be/Vd7kachAfSc





Powiedziawszy to, to wciąż jest MMO. Choć dobrze napisane, większość questów sprowadza się do wypróbowanych i zmęczonych formuły idź tutaj, zrób X, wróć. Umiejętności aktywuje się za pomocą paska skrótów, ulepszenia sprzętu są niezwykle ważne, a wrogowie AI nie są zbyt inteligentni.

Znajomy jest również tryb PvP w grze. Istnieją twierdze, które trzeba szturmować i bronić, małe posterunki, które je wspierają, oraz szeroki wybór zadań PvE, które można wykonać w obszarze PvP. Wszystko to jest w porządku, ale też mało wyjątkowe; wiele gier próbowało tego samego, a większość zawiodła. To, czy ESO będzie inne, jest niemożliwe do ustalenia na tak wczesnym etapie gry.

Starsze robaki

Błędy zawsze były częścią serii Elder Scrolls. Nawet Skyrim miał swój udział w usterkach, ale problemy były znośne, ponieważ gra była rozgrywką dla jednego gracza. Na przykład błąd fizyki, który wysłał wroga w powietrze, był bardziej zabawny niż rozczarowujący.

http://youtu.be/-pjTJRxrZ5M?t=3m45s

ESO jest inne. Gra jest online, więc zbugowane zadania są trudniejsze do zignorowania, a usterki mogą mieć wpływ na wielu graczy naraz. Niestety, nie spowodowało to, że firma Zenimax podwoiła się w kwestii zapewnienia jakości. Natknąłem się na kilka zabugowanych zadań, które musiały zostać zresetowane, a większość znajomych i członków gildii zgłasza to samo. Upadłem też dwukrotnie przez świat i spotkałem kilku przeciwników, którzy przebili się przez ziemię lub ścianę. Jeden z tych potworów zdołał mnie zaatakować, gdy znalazłem się w ścianie klifu!

Serwery też miały problemy. Nastąpiła nieoczekiwana konserwacja i funkcje, takie jak poczta i gildie, musiały zostać tymczasowo wyłączone z powodu duplikowania błędów wykrytych przez graczy. Chociaż rozłączenia są rzadkie, lag nie jest niczym niezwykłym, a czasami miałem problemy z próbami logowania, które w niewytłumaczalny sposób nie powiodły się.

Czy więc powinieneś kupić The Elder Scrolls online?

ESO jest nieco irytujące, ponieważ jego rozgrywka nie do końca naśladuje współczesne MMO, ale różni się też od tradycyjnego tytułu Elder Scrolls. Gra jest bardziej zbliżona do konsolowych piaskownic, takich jak Dragons Dogma i Kingdoms of Amalur: Reckoning, z których oba mają duże światy wypełnione obszarami zbyt niebezpiecznymi, aby mogła je zbadać postać niskiego poziomu. Być może ma to sens, ponieważ ESO ma zostać wydane na obu konsolach nowej generacji.

jak zaktualizować kodi na moim firestick?

Jeśli jesteś weteranem MMO szukającym nowej gry do raidowania i PVP w końcowej fazie gry lub jesteś zagorzałym fanem Elder Scrolls, który chce odkrywać otwarty świat, powinieneś zostawić pieniądze w portfelu. ESO nie zaspokoi żadnego gustu. Ta gra jest najlepsza dla lojalistów RPG i zwykłych graczy Elder Scrolls, którzy chcą doświadczenia opartego na fabule z miejscem na (ale nie za dużo) eksploracji.

Musisz także zapewnić zdrową tolerancję na błędy. Chociaż premiera ESO nie jest najgorsza w historii (na przykład The Secret World był w rozsypce), istnieją pewne błędy zabijające zadania i niewyjaśnione usterki. Potrzebne jest więcej dopracowania, a gracze z niewielką tolerancją na gry z błędami powinni poczekać kilka miesięcy, aż problemy zostaną wyeliminowane.

Co myślisz o The Elder Scrolls Online? Czy jest wart 60 USD z opłatą abonamentową 15 USD, czy też powinna była zostać uruchomiona jako darmowa gra? Daj nam znać w komentarzach.

Udział Udział Ćwierkać E-mail Jak utworzyć diagram przepływu danych w celu wizualizacji danych dowolnego projektu?

Diagramy przepływu danych (DFD) dowolnego procesu pomagają zrozumieć, w jaki sposób dane przepływają ze źródła do miejsca docelowego. Oto jak to stworzyć!

Czytaj dalej
Powiązane tematy
  • Hazard
  • Gry MMO
  • Gry RPG
O autorze Matt Smith(567 opublikowanych artykułów)

Matthew Smith jest niezależnym pisarzem mieszkającym w Portland w stanie Oregon. Pisze również i redaguje dla Digital Trends.

Więcej od Matta Smitha

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować