Shazam vs. SoundHound: Poszukiwanie idealnego identyfikatora utworu

Shazam vs. SoundHound: Poszukiwanie idealnego identyfikatora utworu

Jeśli nie byłeś jednym z nielicznych szczęśliwców, którzy złapali Shazam z powrotem, kiedy zezwalał na bezpłatne i nieograniczone tagowanie, z przyjemnością o tym dowiesz SoundHound zaktualizowały darmową wersję swojej aplikacji, aby to umożliwić. Chociaż obie aplikacje robią dokładnie to samo – nagrywają mały fragment muzyki, aby zidentyfikować tytuł utworu – sposób, w jaki to robią, jest zupełnie inny.





Każdy identyfikator utworu ma swój własny sposób dostarczania wyników, a także różnią się tym, co możesz z tymi wynikami zrobić. Postanowiliśmy przetestować obie aplikacje, używając wersji na iPada, aby zobaczyć, która z nich wypadnie na wierzch.





Limity tagów a reklamy

Pierwsza wyraźna różnica między tymi dwiema darmowymi aplikacjami polega na tym, że Shazam [link iTunes] nie zawiera reklam, podczas gdy SoundHound [Łącze iTunes] nie jest. Oczywiście aplikacja Shazam na iPada jest stosunkowo nowa i jeśli ma pójść w ślady swojego odpowiednika na iPhone'a, to tylko kwestia czasu, zanim narzucą nowym użytkownikom limit 5 piosenek na miesiąc. Tak więc na razie Shazam wygrywa w tym punkcie i tylko ze swoją wersją na iPada. Fakt, że SoundHound nie ma zamiaru narzucać ograniczeń swoją darmową wersją, czyni go zwycięzcą na dłuższą metę.





Wyniki tagów

Shazam wyświetla tytuł utworu i wykonawcę, okładkę albumu, gatunek i datę tagu, a na osobnej stronie wyświetla biografię artysty. Możesz pobrać piosenkę z iTunes, wyszukać podobne utwory, dyskografię wykonawcy i udostępnić piosenkę na Facebooku, Twitterze lub przez e-mail.

SoundHound pokazuje tytuł utworu i wykonawcę, okładkę albumu i datę wydania albumu. W SoundHound masz znacznie więcej opcji, z możliwością pobrania utworu z iTunes, wyszukania podobnych wykonawców, wyszukania innych utworów w albumie lub całej dyskografii wykonawcy, tekstów, filmów na YouTube, dat tras koncertowych, występów w albumach utworów i udostępnij piosenkę na Facebooku lub Twitterze, a także za pośrednictwem poczty e-mail i SMS-ów. Kolejnym dużym plusem dla użytkowników Pandory jest możliwość uruchomienia stacji Pandora bezpośrednio z oznakowanych torów.



SoundHound w pełni wykorzystuje duży ekran iPada, w przeciwieństwie do rzadkiego układu Shazama. Dzięki większej liczbie opcji SoundHound wyraźnie wygrywa ten punkt.

Wykresy dzienne

Obie aplikacje mają wykresy, a Shazam wyświetla 10 najczęściej otagowanych utworów.





co znaczy tbh na facebooku

SoundHound wyświetla 25 najczęściej oznaczonych utworów, pokazując, które utwory stają się coraz gorętsze, a które stygną. Ponadto wyświetlają 25 najczęściej otagowanych utworów, które nie są często słuchane w radiu. SoundHound jest również wyraźnym zwycięzcą w tej kwestii.

Ostatnio oznaczone utwory

Obie aplikacje wyświetlają utwory, które zostały ostatnio oznaczone przez innych użytkowników. Shazam dla odmiany korzysta z dużego ekranu iPada.





SoundHound używa małego uruchomionego paska na dole ekranu, pod wykresami.

jak naprawić problemy z szybkością klatek na komputerze?

Metoda Shazama jest nieco bardziej atrakcyjna wizualnie, co czyni ją zwycięzcą pod tym względem.

Historia tagów

Obie aplikacje umożliwiają przeglądanie historii tagowania. W Shazamie wszystkie otagowane utwory są wyświetlane na pasku bocznym po lewej stronie.

W SoundHound możesz uzyskać dostęp do swojej historii z menu na pasku bocznym po lewej stronie. Ponadto, jeśli wolisz wyczyścić historię, SoundHound umożliwia dodanie zakładek do oznaczonych utworów, na których chcesz się zatrzymać.

Po raz kolejny SoundHound poszedł o krok dalej, wyprzedzając Shazama w tym punkcie.

Precyzja

Wydawałoby się, że SoundHound jest wyraźnie lepszą aplikacją między tymi dwoma, ale kiedy przyszło do najważniejszego testu, oznaczania muzyki, Shazam był dokładniejszy. Grając remiks Blue Suede Shoes Elvisa Presleya, Shazam zidentyfikował właściwy utwór, ale SoundHound zidentyfikował go jako oryginalną piosenkę. W przypadku nagrania na żywo Shazam zidentyfikował go poprawnie, podczas gdy SoundHound zidentyfikował go jako nagraną wersję. Kilka prób z różnymi piosenkami na żywo dało te same wyniki. Oczywiście, jeśli chodzi o nagrane utwory, obie aplikacje dały dokładne wyniki, a w większości przypadków SoundHound zidentyfikował je ze znacznie krótszym nagraniem niż Shazam.

W przypadku Shazama nucenie lub śpiewanie piosenki nie wystarczy. Musisz odtworzyć oryginalną nagraną muzykę, aby została oznaczona. Z SoundHound możesz znajdź tytuł piosenki po prostu nucąc melodię - ale wyniki są chybione. Testując to, udało nam się uzyskać właściwą ścieżkę mniej więcej jeden na pięć razy. Ale dla pełnego ujawnienia, jestem prawie okropnym piosenkarzem.

jak zablokować okna klawiatury 10

Jeśli chodzi o dokładność, Shazam jest wyraźnym zwycięzcą.

Wniosek

Jak więc wybrać odpowiedni dla siebie identyfikator utworu? Shazam to prostsza aplikacja, idealna dla osób, które po prostu chcą oznaczyć utwór i przejść dalej. SoundHound jest bardziej odpowiedni dla miłośników muzyki, którzy chcą uzyskać wszystkie informacje związane z piosenką, a być może nawet po drodze odkryć nową muzykę. Aplikacja może również służyć jako zamiennik natywnej aplikacji na iPoda, umożliwiając dostęp i odtwarzanie muzyki na iPadzie.

Bezpłatna, ale ograniczona wersja Shazama jest dostępna dla użytkowników iPhone'a, Androida, Nokii i Blackberry oraz jako bezpłatna nieograniczona aplikacja dla użytkowników iPada. Bezpłatna aplikacja SoundHound jest dostępna dla użytkowników iPhone'a, iPada i Androida oraz jako płatna aplikacja dla użytkowników Nokii.

Którą aplikację wolisz — Shazam czy SoundHound? Daj nam znać w komentarzach.

Udział Udział Ćwierkać E-mail Usuń te pliki i foldery systemu Windows, aby zwolnić miejsce na dysku

Chcesz zwolnić miejsce na dysku na komputerze z systemem Windows? Oto pliki i foldery systemu Windows, które można bezpiecznie usunąć, aby zwolnić miejsce na dysku.

Czytaj dalej
Powiązane tematy
  • iPhone
O autorze Nancy Messie(888 opublikowanych artykułów)

Nancy jest pisarką i redaktorką mieszkającą w Waszyngtonie. Wcześniej była redaktorem na Bliskim Wschodzie w The Next Web, a obecnie pracuje w think tanku z siedzibą w Waszyngtonie zajmującym się komunikacją i zasięgiem mediów społecznościowych.

Więcej od Nancy Messieh

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować