Wywiad z Mikiem Matei z Cinemassacre część 1 - Wczesne lata

Wywiad z Mikiem Matei z Cinemassacre część 1 - Wczesne lata

Należy pamiętać, że wszelkie treści Cinemassacre, w tym wszelkie polecane lub linkowane w tym artykule, są NSFW i zawierają ostre sformułowania.





Wraz z pojawieniem się YouTube gracze z całego świata mogli udostępniać filmy wideo ze swoich gier. Jednym z powszechnych obecnie typów gier wideo jest rozwalanie kiepsko wykonanych gier wideo. Ludzie uwielbiają patrzeć, jak inni cierpią z powodu tortur w grach — wystarczy spojrzeć na samą liczbę filmów Let's Play na YouTube.





Zanim jednak te filmy stały się powszechne, James Rolfe i stworzył Mike Matei Zły frajer gier wideo (AVGN), wulgarny i porywczy recenzent złych gier retro. Postać szybko stała się popularna i trwa do dziś. Gra wideo oparta na epizodach Nerda, AVGN Adventures, jest dostępne na Steamie i będzie na systemach Nintendo w przyszłości .





http://www.youtube.com/watch?v=yLvhfvLU73Q

Film z wściekłymi grami wideo był w pracach od lat i ma się ukazać 21 lipca. Ponadto Nerd właśnie świętował w czerwcu dziesiątą rocznicę. Oprócz całej zawartości Nerd, Rolfe i Matei robią znacznie więcej niż tylko AVGN; ich strona internetowa, Cinemasacre , ma mnóstwo treści wideo i jest regularnie aktualizowany. Angry Video Game Nerd jest naprawdę jedną z najlepszych osobowości na YouTube.



W świetle zbliżającej się premiery filmu i przełomowej dziesiątej rocznicy, usiadłem z Mikiem Matei, aby porozmawiać o założeniu filmu Cinemassacre i jego życiu jako gracza. Wywiad był długi, więc spodziewajcie się, że wkrótce pojawi się druga część. Cieszyć się!

Początek

MUO: Kiedy i gdzie poznałeś Jamesa? Co was łączy poza miłością do gier wideo?





Mike Matei: James i ja poznaliśmy się na studiach. Uważam, że pierwsza dogłębna rozmowa, jaką przeprowadziliśmy, dotyczyła Transformersów, ponieważ w mojej sypialni miałem figurkę Devastatora. Poza klasycznymi grami, innymi wspólnymi zainteresowaniami były stare programy telewizyjne, horrory i kreskówki z lat 80-tych.

MUO: Pierwotnie nagrałeś filmy z Jamesem krytykującym gry NES i przesłałeś je do Internetu. Dużo o tym wtedy myślałeś? Co sprawiło, że były dla ciebie takie zabawne?





Mikrofon: To ja umieściłem filmy na YouTube, ale James jako pierwszy zamieścił w Internecie wczesne odcinki Nerda. Pierwotnie miał je w Cinemassacre jako pliki Quicktime. Niewiele osób ich tam jednak widziało.

Jakiś czas później dowiedziałem się o YouTube i postanowiłem stworzyć kanał, na którym moglibyśmy publikować rzeczy. W tamtym czasie byłem najbardziej podekscytowany filmami dla Nerdów, więc wrzuciłem je jako pierwsze. Pierwotnie program nazywał się „Bad NES Games”, następnie „The Angry Nintendo Nerd” i wreszcie „The Angry Video Game Nerd”. Kiedy to się zaczęło, zawsze staraliśmy się zdecydować, jaki powinien być tytuł, dlatego nazwałem kanał „JamesNintendoNerd”. Naprawdę nie byłem pewien, co w tym momencie umieścić.

Co sprawiło, że były dla mnie zabawne? Znajomość gier na pewno pomogła... Pamiętam artykuł z Karol Schulz (twórca Peanuts) wiele lat temu. Jego rada dla rysowników, którzy chcą wejść do tego biznesu, brzmiała: „zrób coś, z czym ludzie mogą się utożsamiać”. Myślę, że to właśnie poruszyło mnie (i fanów). To połaskotało niewykorzystaną zabawną kość w naszych wspomnieniach, o której nie wiedzieliśmy, że istnieje, dopóki James nam nie pokazał.

MUO: Jak wyglądało prowadzenie kanału na początku istnienia YouTube? Otrzymałeś dużo informacji zwrotnych?

Mikrofon: Odkąd pierwszy odcinek , zawsze otrzymywaliśmy mnóstwo opinii. Nie tylko komentarze pod filmami, ale także osobiste wiadomości i tak dalej. Fani byli niezwykle pomocni i pomocni, wysyłając miłe wiadomości lub sugerując złą grę, o której być może nie słyszeliśmy.

http://www.youtube.com/watch?v=V4we8iFk-fY

Przed YouTube James zawsze wysyłał swoje filmy na festiwale filmowe na kasetach VHS. Naprawdę trudno było mu zobaczyć swoje rzeczy. YouTube otworzył drzwi dla filmów Cinemassacre, aby dotrzeć do szerszej publiczności.

To wciąż ekscytująca myśl, że jeśli zrobisz film, możesz go przesłać na YouTube i ktoś z innego kraju może go obejrzeć tego samego dnia. To było po prostu niesłychane, kiedy byliśmy w college'u.

MUO: Jak to było, kiedy zacząłeś przyciągać uwagę mediów/internetu?

Mikrofon: Przesyłanie wczesnych filmów z Nerdem było ekscytujące, ponieważ przedtem tak naprawdę tylko kilka osób, w tym ja, widziało je. Pamiętam patrzenie na wideo Karate Kid kilka dni po tym, jak go przesłałem i zobaczyłem, że ma około 16 000 wyświetleń. Myślałem, że coś jest nie tak z liczbą, ale kiedy zobaczyłem ilość komentarzy pod filmami, zacząłem zdawać sobie sprawę, że to nie pomyłka.

To było szalone, widzieć, jak to wszystko się rozwija... i wiele do zrobienia. W tym momencie zaangażowałem się w promowanie programu za pośrednictwem mediów społecznościowych i innych serwisów, takich jak MySpace (co w tamtym czasie było wielką sprawą na wypadek, gdybyś zapomniał).

Jeśli chodzi o mnie, to przez dłuższy czas ludzie nie wiedzieli, kim jestem. Kiedy zacząłem pojawiać się w filmach takich jak piątek 13 lub Urodziny Królika Bugsa , ludzie zaczęli się zastanawiać, kim jestem. Mówiłem o tym wcześniej, ale na początku bałem się kamery. Dlatego na początku zgodziłam się tylko na to, żebym miała na sobie maskę.

Przez lata nagraliśmy tak wiele filmów, że przyzwyczaiłem się do tego. To była z pewnością nowa rzecz, do której trzeba się przystosować. Najlepszą częścią tego jest zdobywanie uznania przez innych ludzi.

Jako przykład ostatnio zrobiłem film o Mario Kart 8 . Mówiłem o tym, jak Nintendo po królewsku zepsuło system Battle Mode. Wiele osób czuło to samo i w komentarzach podało własne przemyślenia na temat tego, co było nie tak z grą. Fajnie jest móc dzielić się swoimi przemyśleniami i wchodzić w interakcje w ten sposób.

http://www.youtube.com/watch?v=H-iao-KtFwY

Działania Mike'a

MUO: W odcinkach Nerd grałeś różne postacie. Jak zdecydowałeś, czy dany odcinek potrzebuje postaci, czy nie? Jaka jest twoja ulubiona postać, którą grałeś?

skąd mam wiedzieć, czy moje konto na Facebooku zostało zhakowane?

Mikrofon: James zawsze pisze scenariusze, jeśli chodzi o odcinki teatralne, więc dokonał wyboru, czy odcinek uzasadnia wprowadzenie postaci. Moją ulubioną postacią, którą grałem, był z pewnością Królik Bugs. To była pierwsza walka, jaką kiedykolwiek stoczyliśmy i myślę, że najzabawniejsza, ponieważ była tak nieoczekiwana.

Zwykle jest to po prostu facet w pokoju, który krytykuje grę. Nigdy nie pomyślałbyś, że kilka sekund później wda się w bójkę z Królikiem Bugsem. Ta walka zrodziła również wiele bójek, które miały miejsce później, takich jak walka z Jokerem i kiedy Nerd zmierzył się z Krytykiem Nostalgii . Zapoczątkowało to bicie się przez cały szereg recenzentów, ale myślę, że najlepiej zadziałało w przypadku Bugsa: „Oczywiście, że zdajesz sobie sprawę, że to oznacza wojnę!”.

http://www.youtube.com/watch?v=P9jHa-y24hM

Czekać na dalsze informacje!

To na razie wszystko, ale w tym wywiadzie jest coś więcej! Część druga jest już dostępna , w której Mike opowie o swojej sztuce, filmie AVGN i przyszłości Cinemassacre. Nie przegap tego!

Jaki był pierwszy odcinek AVGN, który widziałeś? Czy masz jakieś przemyślenia na temat tego, co Mike miał do tej pory do powiedzenia? Powiedz nam o tym w komentarzach poniżej!

Udział Udział Ćwierkać E-mail 5 wskazówek, jak doładować swoje maszyny VirtualBox Linux

Masz dość słabej wydajności oferowanej przez maszyny wirtualne? Oto, co powinieneś zrobić, aby zwiększyć wydajność VirtualBox.

Czytaj dalej
Powiązane tematy
  • Hazard
  • youtube
  • Gry retro
O autorze Ben Stegner(1735 artykułów opublikowanych)

Ben jest zastępcą redaktora i kierownikiem ds. wdrażania w MakeUseOf. Zrezygnował z pracy w IT, aby pisać w pełnym wymiarze godzin w 2016 roku i nigdy nie oglądał się za siebie. Od ponad siedmiu lat zajmuje się samouczkami technicznymi, rekomendacjami gier wideo i nie tylko.

Więcej od Bena Stegnera

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować