Jak marże zysku działają w branży AV i dlaczego powinno Cię to obchodzić

Jak marże zysku działają w branży AV i dlaczego powinno Cię to obchodzić
33 AKCJE

2-TheIvy.jpegJeden z moich najlepszych przyjaciół z branży, Dave Nauber, który prowadzi dziś Classé Audio, ale był moim przedstawicielem handlowym Marka Levinsona w 1993 roku, na szczęście nauczył mnie wszystkiego o marżach zysku i ich wpływie na biznes AV. W tamtych czasach w dolinie San Fernando znajdował się inny dealer Mark Levinson, który sprzedawał duże ilości produktu, który był głównie sprzedawany po cenach dumpingowych w Azji, ponieważ dealer sprzedawał go bokiem temu nieautoryzowanemu („szarej strefie”) importerowi. przy bardzo, bardzo niskich marżach zysku. Dowiedziałem się o tym, ponieważ odebrałem telefon jako bardzo młody, żądny prowizji sprzedawca w Christopher Hansen Ltd. w Beverly Hills, pytając mnie, czy nie chciałbym spotkać się z tym tajemniczym kupcem w słynnej pobliskiej restauracji The Ivy, jak chciałby złożyć zamówienie o wartości 500 000 USD. The Ivy ma nie tylko najlepszego smażonego kurczaka w Los Angeles (a może po tej stronie Mississippi), ale teoretyczne prowizje od 500 000 $ sprzętu pozwolą mi zapłacić za dużo więcej gadżetów w moim życiu, w tym za mój samochód.





jak zakrzywić tekst w programie Adobe Illustrator

W jakiś sposób pomyślałem, żeby zapytać Dave'a i mojego szefa, Christophera, i obaj wiedzieli, co się dzieje i że to prawdopodobnie niecne. Nie żeby próbowałem kogoś wyrzucić, ale odruchowo myślałem, że w Danii coś jest podejrzane i miałem rację. Nie minęło dużo czasu, zanim ten dealer został uderzony jak Paul Castilano przed Spark's Steak House.





1-MarkLevinsonno.333.png





Był wtedy bardzo dobry punkt nauczania, który może mieć jeszcze większe znaczenie w następnym pokoleniu, gdy specjalistyczne butiki AV i salony high-endowego sprzętu audio walczą o rozwój w Stanach Zjednoczonych. W tym czasie marże zysku na elektronice z listy A wynosiły około 40 punktów. Oznacza to, że jeśli produkt sprzedawany jest za 10 000 dolarów, wówczas kupno komponentu wraz z wysyłką kosztowało dealera 6000 dolarów, co, na przykład wzmacniacz Marka Levinsona, może z łatwością kosztować kilkaset dolarów więcej. Tak więc, jeśli sprzedawca udzielił 20-procentowej zniżki, pozostawiło to mniej niż 2000 USD zysku brutto.

Ale to nie koniec. Następnie odejmij prowizję, ponieważ zawsze byłem pełnoprawnym sprzedawcą, co oznacza, że ​​otrzymałem około 20 do 25 procent tego, co zostało. Powiedz 400 dolarów więcej. A co z kosztami ogólnymi, wynagrodzeniem pracowników, rachunkiem za prąd, czynszem i innymi kosztami ogólnymi? Łatwo zobaczyć, jak przeceniona sprzedaż z 20-procentowym rabatem od sprzedaży detalicznej pozostawiła niewiele lub zero pieniędzy dla sklepu pod koniec dnia. Ten azjatycki „importer” chciał kupić sprzęt Marka Levinsona z 37-procentową zniżką, co, jak się dowiedziałem, nie było warte wysiłku. Uwaga: amerykańskie produkty sprzedawane wówczas za granicą i prawdopodobnie nadal są tam znacznie droższe niż tutaj, więc zamierzał zarobić na transakcji - tylko nie my.



W dzisiejszych czasach transakcja sprzedaży palet wartościowych audiofilskich produktów, takich jak Mark Levinson do Azji lub Europy, byłaby prawie niemożliwa do zrealizowania, ponieważ nowoczesne komponenty mogą wyczuć, gdzie są oparte głównie na napięciu elektrycznym. Można by argumentować, opierając się na modelu dealera samochodowego, że gdybyś dokonał wolumenu bez marży, cała sprzedaż bliższa sprzedaży detalicznej, którą dokonałeś przez resztę roku, mogłaby skorzystać z wyższych marż zysku. Dlatego większość dealerów samochodowych ma menedżerów floty i dlatego tak dobrze im jeździ, ponieważ wszystko, na czym im zależy, to wielkość ruchu. Ale specjaliści od sprzętu audiowizualnego są różni, nie pracują na tym samym modelu, ani nie robią nigdzie w pobliżu takiej ilości lub podłogi, jak wiele zapasów. Dealerzy AV nie płacą tak agresywnie za sprzedaż miesięczną, kwartalną i roczną, jak w branży samochodowej, co jeszcze bardziej zniechęca dealerów do wyrzucania wysokiej klasy sprzętu AV na rynki zagraniczne.

5-OrbAudoio.gifOmówiliśmy koncepcję marż detalicznych, ale co z tym, jak to działa po stronie producenta? Producenci AV też muszą zarabiać, aby przetrwać i prosperować. Oto jak oni to robią. Zdekonstruujmy parę głośników o sugerowanej cenie detalicznej 1000 USD za parę. Prawdopodobnie sprzedają tę parę głośników dealerom za połowę tej kwoty na rynku krajowym, a sprzedaż międzynarodowa (prawie zawsze przedpłacona) jest bliska 55 lub 60 punktów.





Oznacza to, że aby producent działał z zyskiem, musi wbudować w głośnik wszystkie koszty części surowych (sterowniki, neodym do magnesów, stolarka, farba, robocizna, zaciski, kratki), a także inne koszty operacyjne (ogólne , ubezpieczenia, reklamy, elektryczność, inne media, pudełka, transport, przechowywanie, wynagrodzenia itp.). Kiedy wykonasz wszystkie obliczenia matematyczne, oznacza to, że producent musi powiedzieć, że para głośników za 1000 USD MSRP dosłownie skończona, w pudełku i punkcie dystrybucji (prawdopodobnie w miejscu takim jak Sam-Son w Buffalo w Nowym Jorku lub w dowolnej liczbie miejsc) w Long Beach) za około 125 do 175 USD za parę głośników. To pozostawia około 325 USD zysku (lub mniej) na sprzedaży po stronie producenta.

Windows Media Player alternatywne okna 10

To prawda, producenci AV sprzedają więcej głośników o całkowitej głośności niż sprzedawcy, więc teoretycznie można pracować nad mniejszymi marżami, ale kiedy spojrzysz na to, jak cienkie są te marże, zobaczysz, jak trudno jest zarabiać na życie na świecie specjalności AV, czy to jako sprzedawca detaliczny, czy producent.





Sprzedawcy bezpośredni lub online mają trochę lepsze rzeczy, ponieważ mogą wykorzystać całą marżę zysku producenta i detalicznego do sprzedaży AV. Nie muszą dawać dealerom od 40 do 50 punktów zysku ze sprzedaży, jednak mają przed sobą wyzwanie uzyskania prawa do sprzedaży, co nie jest małym obciążeniem. Może to obejmować: koszt reklamy za kliknięcie, pokaźną kwotę kosztów związanych z public relations, robociznę w obsłudze klienta, kosztowne działania związane z przetwarzaniem zwrotów i produktem B-stock i nie tylko. Ogólnie rzecz biorąc, sprzedawcy internetowi i bezpośredni pomagają utrzymać niskie ceny i wysoką wartość na rynku i jako takie wywierają dodatkową presję na tradycyjnych detalistów, aby stali się coraz bardziej konkurencyjni, co jest korzystne dla konsumentów.

6-TurntableStore.jpgPytanie, które musisz zadać jako audiofil lub entuzjasta kina domowego, brzmi: jak bardzo cenisz swojego lokalnego sprzedawcę? Słyszeliśmy od czytelników HomeTheaterReview.com i komentujących wiele różnych opinii na temat specjalistycznych sprzedawców sprzętu audiowizualnego, od nieśmiertelnej lojalności do jawnego wstrętu i właściwie wszystkiego pomiędzy.

Jak najbardziej, możesz kupić swój sprzęt używany na audiogon.com, ale nie możesz narzekać, jeśli lokalny dealer nie może usprawiedliwić magazynowania, układania podłóg lub demonstrowania najnowszych, najfajniejszych audiofilskich rzeczy w Twoim rodzinnym mieście. Nie ma pytań, które możesz robić poza miastem (i być może trzeba będzie to zrobić przy obecnym stanie dealerów w wielu miastach w Stanach Zjednoczonych), ale musisz zadać sobie pytanie, czy zaoszczędzenie około 10 procent podatku od sprzedaży jest warte kosztowania lokalnego dostępu do przerzuć problem, którego lokalny dealer nie może zgodnie z prawem obejść.

różnica między procesorami i3 i5 i i7 pdf

Na koniec, kiedy prosisz o duży rabat, pamiętaj, że chociaż kwota w dolarach może sprawiać wrażenie, jakby twój dealer zbił fortunę na sprzedaży, często jest to miraż (nie Mirage M1) ze wszystkich powodów wymienionych powyżej. Jeśli chcesz mieć dostęp do najnowszych i najlepszych rozwiązań AV w Twojej okolicy, musisz mieć ze swoim dealerem stosunki korzystne dla wszystkich, aby uzyskać to, czego chcesz w zakresie ceny, usług, instalacji, wymiany , kalibracja i nie tylko, pozwalając im na godziwe życie.

Kiedy byłem właścicielem HomeTheaterReview.com, był to bolesny dialog, który musiałem przeprowadzić z wieloma producentami, którzy chcieli naszego atramentu, ale nigdy nie kupowali reklam, aby zrównoważyć koszty publikacji. Niektórzy posunęli się nawet do tego, by się tym obnosić. To były zerwane relacje i mało wartościowe na wielu poziomach. Powinieneś dążyć do lepszej współpracy z lokalnym sprzedawcą, nawet jeśli kupujesz jakiś sprzęt online, trochę używany, a nawet trochę poza miastem, ponieważ świat bez aktywnych demonstracji AV pozostawia specjalistyczne hobby AV w gorszym miejscu niż to, gdzie jesteśmy dzisiaj.

Jak wspierasz swojego lokalnego dealera? Ile wizyt odbywasz między kupowaniem od nich sprzętu, jeśli w ogóle go kupujesz? Czekamy na wiadomość od Ciebie w komentarzach poniżej.