Czego przemysł muzyczny może nauczyć się od Dropmix?

Czego przemysł muzyczny może nauczyć się od Dropmix?
147 AKCJI

O ile wiem, obecnie istnieją dwa typy ludzi: tacy, którzy mają całkowitą obsesję na punkcie Dropmix i ci, którzy nigdy nie grali w tę niesamowitą nową muzyczną grę karcianą. Jeśli jest jakiś kompromis między tymi dwoma skrajnościami, to dla mnie stracony.






Jeśli należysz do tej drugiej grupy lub po prostu w ogóle nie słyszałeś o Dropmix, potrzebne jest wyjaśnienie. Mówiąc najprościej, jest to muzyczna gra typu mashup firmy Harmonix (twórców przeboju gry wideo Rock Band). Podstawowa gra zawiera elektroniczną planszę do gry i sześćdziesiąt kart do gry z wbudowanymi chipami NFC, z których każda zawiera jeden wątek muzyczny z klasycznego popu, rocka, elektroniki lub hip-hopu z ostatnich kilku dekad. Twoja ręka może składać się z linii waltorni z „Short Skirt Long Jacket” Cake, wokali z „I Want You Back” zespołu Jackson 5, perkusji z utworu „It's Tricky” Run DMC, gitary Ricka Jamesa „Super Freak”, oraz dziką kartę zawierającą wybrane przez Ciebie instrumenty z „Bangarang” Skrillexa. Wraz ze stosem losowania 25 innych kart, stawiasz czoła przeciwnikowi z 30 unikalnymi wątkami muzycznymi i na zmianę układasz ścieżki w określonych kolorowych miejscach na planszy, zdobywając odpowiednio punkty. Możesz grać 1 na 1, 2 na 2, a nawet w trybie imprezowym, w którym zasady są nieco luźniejsze. Bez względu na to, jak grasz, tworzysz fascynująco charakterystyczną ścieżkę dźwiękową, która za każdym razem jest dopasowana do tempa i tonacji.





Jeśli to wszystko nadal sprawia, że ​​drapiesz się po głowie, zapoznaj się z tym krótkim omówieniem, a zaczniesz to rozumieć:





jak pobierać zdjęcia z facebooka

DROPMIX | firstPLAY | scenariusz Dropmix-cards.jpgObejrzyj ten film na YouTube

Wygląda na niezłą sztuczkę, prawda? Coś do wyciągnięcia, gdy twoi kumple się skończyli i wszyscy jesteście trochę upieczeni. Oto jednak sprawa: moja żona i ja niedawno wybraliśmy grę z kaprysu i granie w nią było prawie wszystkim, co robiliśmy od śniadania do kolacji w sobotę i poniedziałek długiego weekendu MLK. W niedzielę w międzyczasie spędziliśmy większość dnia jeżdżąc od sklepu do sklepu w poszukiwaniu nieuchwytnych boosterów, które oferują więcej kart - a tym samym więcej piosenek - w celu wypełnienia naszej listy odtwarzania.




Pomyśl o tym przez chwilę. Nie szukaliśmy nowych kart, ponieważ zmieniają one charakter gry za pomocą różnych umiejętności lub innych zasad. Przejechaliśmy łącznie 65 mil w ciągu jednego dnia w poszukiwaniu muzyki, której większość już posiadamy w takiej czy innej formie. Record Store Day nie ma nic w tej grze.

Jedną rzeczą, której nie mogłem nie zauważyć, gdy jeździliśmy po okolicy, szukając nowych muzycznych wątków, jest to, jak udana jest gra, pomimo żałosnego marketingu. W każdym sklepie, do którego weszliśmy, musieliśmy albo poszukać Dropmix, albo po prostu zrezygnować z pytania, gdzie się znajduje. W Targecie jest z sekcją mediów, obok muzyki i filmów. W Best Buy znajduje się w sekcji gier planszowych (Best Buy ma sekcję gier planszowych? Poważnie?). W Toys 'R' Us zawiera gry wideo. W niektórych sklepach jest mała stacja demonstracyjna. W innych jest to po prostu pusty kołek za pustym kołkiem, z prawdopodobnie jednym małym, pojedynczym zestawem pięciu kart zwisających jak luźny ząb.





Kiedy sprawdzaliśmy w Best Buy w mieście na północ od nas, urzędnik powiedział: „Hej, powinniście sprawdzić Target po drugiej stronie ulicy. Mój chłopak tam pracuje, a dziś rano właśnie zaopatrzył półki we wszystkie paczki. Kiedy tam dotarliśmy, została jedna samotna talia pięciu kart, ale na szczęście była to jedna, której potrzebowaliśmy.


Tak więc marketing jest najwyraźniej rzeczą, której Dropmix tak naprawdę w tej chwili nie potrzebuje - ale jaka to zmarnowana szansa na cross-marketing. Mówię to, ponieważ moja żona i ja zaczęliśmy weekend po prostu grając z moim iPadem podłączonym do planszy (potrzebne jest jakieś urządzenie z systemem iOS lub Android, na wypadek, gdyby nie było to jasne). W połowie pierwszego rozdania pobiegłem i złapałem mały głośnik Bluetooth, aby dodać muzyce dodatkowego kopa. Gdy tylko to rozdanie było gotowe, zamieniłem je na Festiwal RIVA , największy przenośny głośnik w domu. Zanim nadeszła sobotnia noc, gra przepływała przez moją parę wież GoldenEar Triton One i w końcu poczuliśmy, że w pełni wykorzystaliśmy jej potencjał dźwiękowy.





Przejdź do Best Buy, a po prostu zobaczysz, jak dźwięk z gry wydobywa się z maleńkich małych głośników podłączonego iPada. Umieść mnie na czele tego sklepu, a kiosk demonstracyjny zostanie podłączony do pary plików Polk Audio T50s które można było usłyszeć z całego miejsca przy kasie.

Dropmix # 26 Cake? We wrześniu? Obejrzyj ten film na YouTube

Bo, daj spokój, jeśli usłyszałeś tę niesamowitą mieszankę unoszącą się między przejściami, powiedz mi, że nie podejdziesz, żeby zobaczyć, o co tyle zamieszania? I hej, gdybyś był już odtwarzaczem Dropmix, który nigdy tak naprawdę nie miał kontaktu z wysokiej jakości systemem dźwiękowym, różnica w doświadczeniu byłaby natychmiast oczywista. Możesz po prostu zacząć zastanawiać się, co trzeba zrobić, aby Twoja gra brzmiała tak dobrze. Proste dążenie do lepszych wrażeń z gry może zmienić Cię w czytelnika HomeTheaterReview.com.

Nawet jeśli nie jesteś graczem Dropmix, nadal byłaby to piekielna przynęta. Ile osób codziennie przechodzi przez Best Buy, zupełnie nieświadomych faktu, że sklep sprzedaje nawet komponenty dźwiękowe? Domyślam się, że liczba nie jest bez znaczenia.

Wracając do tego, jak przemysł muzyczny może nauczyć się jednej lub dwóch lekcji od Dropmix, pomyśl o tym: te karty, które moja pani i ja wybraliśmy się na szaloną pogoń za gęsią? Kosztują około dolara za sztukę. To wcale nie jest złe, biorąc pod uwagę technologię w każdym z nich (i do diabła, to znacznie mniej niż zapłaciłem za poszczególne karty do Magic the Gathering i Star Wars: Destiny). Ale oblicz to: po dolara za kartę i mając pięć kart potrzebnych do zbudowania wszystkich elementów jednej indywidualnej piosenki, zapłaciliśmy pięć dolarów za „Short Skirt Long Jacket”.

Powtórzę to jeszcze raz dla dodatkowego podkreślenia: chętnie zapłaciliśmy pięć małży za jedną piosenkę podzieloną na pięć części i błagaliśmy, aby wydać jeszcze więcej. Nie jestem pewien, jaką obniżkę otrzymuje każdy artysta za każdą zakupioną kartę, ale jest oczywiste, że John McCrea i jego koledzy z zespołu zarobili na mnie więcej pieniędzy w ten weekend niż wtedy, gdy kupiłem Comfort Eagle w całości z iTunes .

I nie, lekcja, której należy się tutaj nauczyć, nie polega na tym, że wytwórnie płytowe muszą masowo wchodzić w biznes gier karcianych - chociaż gdybym miał nowy album wchodzący na rynek, to biłbym drzwi Harmonixa i Hasbro, błagając ich aby go pokroić, pokroić w kostkę i przykleić do chipa NFC zawiniętego w karton.

Prawdziwą lekcją jest to, że w naszym zróżnicowanym krajobrazie medialnym branża musi znaleźć bardziej kreatywne sposoby angażowania konsumentów, demokratyzacji muzyki ... a co najważniejsze, musi znaleźć sposób na lepsze wynagradzanie ludzi, którzy to robią. muzyka w trakcie.

Spójrz, jedna mała gra karciana, bez względu na to, jak popularna może być, nie rozwiąże wszystkich problemów nękających obecnie przemysł muzyczny. Ale jaki sposób myślenia przyczynił się do tego? To może załatwić sprawę. Ponieważ obiecuję wam, Dropmix jest o wiele bardziej prawdopodobne, że rozpali kreatywne płomienie muzyków i artystów - i słuchaczy! - niż Spotify, TIDAL lub MQA kiedykolwiek to zrobi.

mysz nie budzi się z systemem Windows 10

Dodatkowe zasoby
Best Buy musi skupić się na doświadczeniu, aby konkurować z Amazon na HomeTheaterReview.com.
Główne błędy popełniane przez sprzedawców elektroniki na HomeTheaterReview.com.
Czas zacząć łamać stare zasady audiofilskie na HomeTheaterReview.com.