Recenzja przetwornika cyfrowo-analogowego Vimak DS-2000

Recenzja przetwornika cyfrowo-analogowego Vimak DS-2000

CD_VIMAK-DT-1000.gif





Zalewany wspaniałymi produktami na pokazach hi-fi uważam za cud, że wszystko zapada w pamięć. Po ponownym przeczytaniu raportu z programu miesiąc po jego napisaniu jestem przerażony nieznajomością połowy informacji. Mózg szwajcarskiego sera? Nuda? Nie. Po prostu coś musi być oszałamiające - jak w przypadku tego, co robisz z pamięcią EPROM - jeśli ma zostać zachowana. Jednak prawie rok po moim pierwszym spojrzeniu na to na wystawie w Hongkongu w 1991 roku wciąż jestem pod wrażeniem przetwornika cyfrowo-analogowego Vimak DS-2000.





Nie to, żebym dostał duży szum od przetworników C / A. Oprócz kilku przycisków do naciskania lub wprowadzania gry, nie oferują one wysokiego współczynnika skrzypiec. Są cyfrowym odpowiednikiem wzmacniaczy nagłownych, „czarnych skrzynek”, których potrzebujesz, ale które tak naprawdę nie zapewniają praktycznej zabawy. Jednak Vimak DS-2000 wyróżniał się z tłumu z wielu powodów, między innymi z tego, że jest to również w pełni funkcjonalny cyfrowy przedwzmacniacz wyposażony w takie udogodnienia, jak obsługa wielu pomieszczeń, diagnostyka pokładowa zasilana fabryka wzdłuż linii telefonicznej, modułowa konstrukcja zapewniająca możliwość rozbudowy, niesamowita wspaniała stylistyka, jakość wykonania sugerująca raczej Genewę niż Massachusetts i wiele więcej. Ale najbardziej poruszyła mnie postawa firmy. Jako wystawca po raz pierwszy, Vimak zachowywał się jak uznany, całkowicie profesjonalny weteran, aż do zgrabnych ulotek, aktywnego wyświetlacza ze sprzętem gotowym do produkcji i odpowiedzi na każde pytanie. I odpowiedzieli na moje pierwsze w rekordowym czasie: poszli za DS-2000 z jego obowiązkowym off-shootem, przetwornikiem cyfrowo-analogowym DS-1800 bez przedwzmacniacza.
Normalny 0 MicrosoftInternetExplorer4





Dodatkowe zasoby

Dlaczego to takie ważne? Po prostu dlatego, że większość zakupów z wyższej półki to dodatki do systemów, niewiele osób składa cały system od podstaw. A ludzie, którzy mogą spojrzeć na samodzielne przetworniki C / A, szczególnie te z czterocyfrową ceną, prawdopodobnie mają już przyzwoite przedwzmacniacze. Przy sprzedaży DS-2000 w USA za niecałe 5000 dolarów, jest to duża propozycja, aby usunięcie sekcji przedwzmacniacza mogło obniżyć koszt Vimaka o co najmniej 20 procent. A przedwzmacniacz DS-1800 można sprzedać za 3500–4000 USD, co stawia się w samym środku terytorium Theta i Wadia, ale nigdzie nie jest na szczycie drabiny cenowej.



Zewnętrznie DS-1800 wygląda jak jego droższy poprzednik bez pokręteł i zestawu przycisków. Sterowanie ogranicza się do `` martwego ciała '', miękkich w dotyku przycisków zapewniających wybór pełnego włączenia / gotowości (to urządzenie najlepiej pozostawić w trybie gotowości, gdy nie jest używane, zamiast wyłączać je z sieci, ponieważ nie osiąga optymalnej wydajności przez co najmniej godzinę), dwa selektory, które przewijają w górę lub w dół przez cztery wejścia, selektor inwersji fazy i dwa „klawisze programów”. Pośrodku zakrzywionej konsoli znajduje się panel, który świeci się, aby pokazać wybrane wejście, częstotliwość próbkowania (32k, 44,1k lub 48kHz), wskaźnik pre-emfazy, wskaźnik inwersji oraz czy wybrałeś program A czy B, o którym zaraz opowiem.

Cztery źródła obejmują normalne współosiowe RCA i dwa optyczne TOSlink, a także zbalansowane wejście XLR AES / EBU (które akceptuje sygnały z niektórych bezpośrednich odbiorników telewizyjnych / satelitarnych). Dodatkowo, przewód koncentryczny RCA może być dostarczony jako gniazdo BNC. Wszystkie cztery wejścia mogą być sterowane jednocześnie, ale A / B przechodzenie z jednego do drugiego nie jest tak żywe, jak mogłoby być, ponieważ występuje krótki okres wyciszenia między wyborami.





Gniazda wejściowe są rozmieszczone pośrodku tylnego panelu, otoczone pojedynczym koncentrycznym wyjściem cyfrowym (jest to opcjonalne) i wyborem niezbalansowanych (RCA) lub zbalansowanych wyjść XLR do zasilania przedwzmacniacza. Po prawej stronie znajdują się dziewięciostykowe złącza w stylu komputerowym, które zapewniają wejście i wyjście dla systemów automatyki domowej, kina domowego i diagnostyki fabrycznej. Jak dotąd zaimplementowano tylko to drugie, ale przyszłe produkty Vimak będą wykorzystywać te interfejsy z pełną kompatybilnością wsteczną.

Vimak to duża, potężna bestia, w przeciwieństwie do delikatnych lub niskoprofilowych przetworników C / A, które wydają się być normą. Mierzy 4,375 x 17,5 x 18,23 cala (HWD) i waży poważne 19,1 kg. Dostępny w błyszczącej czerni, błyszczącej bieli lub srebrze, DS-1800 to imponująca jednostka i wygląda na to, że 2000 funtów, że kosztuje naszych amerykańskich czytelników, to okazja. I tutaj Vimak robi się bezczelny: dostępna jest opcjonalna przezroczysta pokrywa z pleksiglasu, na wypadek, gdybyś był typem, który lubi patrzeć do środka bez ślinienia się po całym obwodzie. I będziesz chciał zajrzeć do środka, aby uzyskać dowód, że waga nie jest szafkowa.





Oczywiście podwozie przyczynia się do zwiększenia masy. Jest wykonany z grubych, solidnych aluminiowych profili wokół stalowej ramy, a układ zapewnia izolację od zakłóceń elektrycznych i magnetycznych. Oddzielne ekranowanie dotyczy sekcji cyfrowej, analogowej i zasilającej. Wewnątrz ta jednostka łączy w sobie najlepsze amerykańskie praktyki high-end i rodzaj wykończenia o wysokim luksie, które można zobaczyć w egzotyce z Japonii. Obudowa jest pokryta miedzią dla dodatkowej odporności na zakłócenia. Dodatkową izolację zapewnia specjalnie zaprojektowane sprzęgacze optyczne dla obwodów przetwornika, co eliminuje jakiekolwiek połączenia elektryczne między płytkami obwodów analogowych i cyfrowych. Dużą część nieruchomości zajmują dwa półtoroidalne transformatory typu R (po jednym dla sekcji cyfrowej i jeden dla sekcji analogowej), które wyglądają, jakby były odpowiednie dla większości poważnych wzmacniaczy mocy.

jakie programy powinny uruchamiać się przy starcie Windows 7

Sercem DS-1800 jest Motorola DSP-56001, wykorzystujący zastrzeżone oprogramowanie, które można aktualizować za pośrednictwem portów komunikacyjnych na tylnym panelu. Konwersja cyfrowo-analogowa jest 18-bitowa z nadpróbkowaniem x64, dane są filtrowane i ponownie próbkowane przez procesor 5-go rzędu Delta Sigma, który konwertuje informacje do formatu jednobitowego. Cztery jednobitowe przetworniki cyfrowo-analogowe PDM są używane dla każdego kanału, kontrolowane przez zastrzeżony podwójny system ponownego blokowania PLL, który ma zredukować jitter do 50 pikosekund (RMS). Ścisłe specyfikacje i przesadna dbałość o szczegóły zapewniły dwa główne, rozpraszające nudę aspekty posiadania firmy Vimak nad innymi procesorami.

CD_VIMAK-DT-1000.gif

połącz dwa zdjęcia w jednej ramce online

Pierwsza dotyczyła dwóch przycisków programu. Vimak ma wiele nietypowych planów dotyczących przyszłych zastosowań tych ustawień, ale obecnie wybór programów obejmuje dithering standardowy i ważony. Zapewniało to wiele drapania w głowę, ponieważ różnice były tak małe, że ledwo słyszalne. W porównaniu z tym różnice między typami światłowodów były drastyczne. Dopiero gdy wypróbowałem tani transport, wybór dithera ważonego wydawał się poprawiać wydajność, poprawiając szczegóły wewnętrzne. A może było na odwrót. Biorąc pod uwagę, że różniło się to również w zależności od płyty, doszedłem do wniosku, że lepiej będzie żyć dalej, ignorując je.

Drugi nowy aspekt, marginalnie powiązany z pierwszym, dotyczył wyboru środków transportu, których można używać z Vimakiem - i sprawił, że znalezienie odpowiedniego transportu budżetowego było rzeczywiście trudne. Gdy nie udało mi się wydobyć sygnałów z trzech szanowanych transportów, zadzwoniłem do fabryki, aby dowiedzieć się, co jest nie tak. Wymieniłem przestępców, a projektant Mike Koulopoulos nie zarejestrował żadnego zdziwienia. Powiedział, że większość transportów działała z dokładnością do 400 części na milion, ale Vimak zatrzymałby się tylko na sygnałach, które były lepsze niż 250 części na milion. To sprytny sposób na zapewnienie (czekając na odpowiedni transport firmy Vimak), że wszyscy klienci wypróbują Vimaka z transportem, z którego korzystają w domu, zanim rozstają się z pieniędzmi. A klasa gra zawsze wygrywa: z powodzeniem korzystałem z transportu Marantz CD-12 w trybie koaksjalnym, podczas gdy wyjścia optyczne i koaksjalne odtwarzacza CD Krell działały idealnie. I nie, nie zamierzam wprawiać w zakłopotanie niektórych innych producentów, mówiąc ci, którym z nich nie udało się uzyskać oceny, ponieważ pracują bardziej niż dobrze ze swoimi własnymi i większością innych przetworników C / A.

Ta niekompatybilność z pozornie mniejszymi transportami jest, w zależności od twoich odczuć do podnoszenia standardów, albo poważną próbą wymuszenia odtwarzania CD na wyższy poziom, albo czystą zarozumiałością. Wybieram to pierwsze, ponieważ nie znoszę przekonania, że ​​lepiej dążyć do najniższego wspólnego mianownika. A wyniki śpiewają same za siebie.

Mając dostęp do sześciu przetworników C / A w cenie od 350 do 3000 plus, nie brakowało mi paszy do porównań. Ale nie spodziewałem się, że Vimak zmasakruje opozycję. Wcześniejsze doświadczenia nie skłoniły mnie do przewidywania radykalnych zmian podczas przechodzenia z jednego konwertera do drugiego, przy czym różnice między typami o podobnej cenie lub podobnymi często graniczyły z nieznacznymi. Łatwo jednak zakochać się w Audio Alchemy Digital Decoding Engine 1.0, jeśli weźmie się pod uwagę jego cenę w wydajności, tak samo jak łatwo jest usiąść z rozluźnioną szczęką, gdy słyszy się to piękno od Staxa. Ale Vimak, który nie jest przeceniony jak na dzisiejsze standardy, ma The Magic.

Zawsze uważałem, że produkt, który jest dobry we wszystkich dziedzinach, zasługuje na uznanie, podczas gdy taki, który jest dobry we wszystkich dziedzinach, a jednocześnie wyróżnia się w jednej dziedzinie, zasługuje na uznanie. (Niepowodzenie w jakimkolwiek obszarze, podczas gdy bycie genialnym w innych prowadzi nas do obszaru tego, ile wybaczymy lub przeoczymy za dostęp do blasku.) Vimak nie ujawnił żadnych błędów, wystarczających, by zasługiwać na pochwałę, ale także wyróżniał się kilka kluczowych obszarów. I szokująco. Co oznacza natychmiastową wielkość.

W chwili, gdy usłyszałem pierwsze nuty z Vimaka, wiedziałem, że jestem w obecności czegoś wyjątkowego. Wzrost przejrzystości, większe poczucie realistycznej skali, bardziej precyzyjne odczucie trójwymiarowego wydarzenia - nie różniło się to niczym od zmiany z małego monitora na masywny panel, jeśli chodzi o ocenę prezentacji. Nie jest to zbyt abstrakcyjna koncepcja, aby pochłonąć wszystko, co musisz zrobić, to A / B i LS3 / 5A z Quad 63. Musiałbyś być głuchy lub głupi, żeby nie zauważyć różnicy.

Ale (jak powie każdy zwolennik ruchu Back to Mono Phila Spectora), aspekty przestrzenne i wydajność stereo są drugorzędne w porównaniu z samym dźwiękiem. Jakie są Twoje preferencje, kolorowe stereo czy idealnie neutralne mono? W każdym razie Vimak nie zatrzymuje się na VistaVision i Cinerama. Tak jak skala jest wzmocniona we wszystkich trzech wymiarach, z usuniętą teksturą, aby umożliwić dokładniejszy podgląd sceny dźwiękowej, tak samo dźwięk jest rozciągnięty na obu końcach. Bas w Vimak, szczególnie w przypadku nagrań, w których waga jest niezbędna (słuchaj Incognito's Tribes, Vibes and Scribes lub wszelkich megamixów klubowych / house), nie ma ograniczeń w dół. W tym samym czasie nie ma miękkości ani utraty kontroli. Vimak nie myli różnicy między rozszerzeniem a ilością. Co najważniejsze, DS-1800 unika suchości podobnej do Gobi, która wielu uważa za nieunikniony negatywny aspekt reprodukcji cyfrowej.

Środek pasma korzysta ze wspomnianej przejrzystości i odrobiny ciepła, które słyszałem wcześniej tylko z płyt CD odtwarzanych przez CAL Tempest IISE. Nie wystarczy zasugerować użycia zastawek, ale termin „kliniczny” też nie przyjdzie ci do głowy. Wokale? Są tak realne, jak to tylko możliwe, wolne od syczenia i czerpiące korzyści ze wzrostu temperatury. Kusi mnie, by użyć terminu analog. Jest to stałe w całym paśmie, aż po czystą, wyraźną górę.

I to górne rejestry Vimaka odróżniają go od każdego innego konwertera, który znam. Bez względu na techniczne ograniczenia CD, ciężkie filtrowanie, ograniczone pasmo przenoszenia, Vimakowi udało się wyeliminować chwiejny zanik dźwięków wyższych częstotliwości. Transjenty pozostają wyraźne, szybkie i pozbawione rozmazywania, co jest cechą najbardziej wymagającą przy szybkiej pracy syntezatora. I odwrotnie, prawdziwe instrumenty z przedłużonymi zanikami - introspekcyjne chwile Gary'ego Moore'a na którymkolwiek z jego ostatnich basów bluesowych wypadną dobrze - zwężają się płynnie i konsekwentnie. Jako dodatkowy bonus, wejścia optyczne Vimaka były pierwszymi tego typu, które ponad wszelką wątpliwość zapewniły lepsze współosiowe.

Rewelacyjne wykonanie Vimaka nie oznaczało przejścia na emeryturę mojego gramofonu, ale sprawia, że ​​dalszy opór przed CD wydaje się bardziej aktem masochisty niż prawdziwego melomana.

Dodatkowe zasoby