Recenzja głośnika podłogowego Sony SS-CS3

Recenzja głośnika podłogowego Sony SS-CS3
6 AKCJI

Sony-SS-CS3.jpgNikt poza najbardziej pedantycznymi komentatorami nie dyskutowałby z twierdzeniem, że Sony stworzyło więcej świetnych produktów audio niż jakakolwiek inna firma w historii, ale Sony zazwyczaj nie tworzyło szczególnie dobrych głośników. Dlaczego? Nie wiem, ale ta sytuacja zrodziła różnego rodzaju absurdalne i niepoparte spekulacje. Słyszałem nawet od pracownika innej japońskiej firmy audio, że niektórzy Japończycy uważają, że dzieje się tak dlatego, że głośniki są dostrojone dla Japończyków, a większe nosy Amerykanów zmieniają dźwięk.





Jednak w ciągu ostatnich kilku lat firma Sony porzuciła takie bzdury dzięki serii super głośników, które zebrały entuzjastyczne recenzje na całym świecie. Wysiłek rozpoczął się w 2011 roku od 27 000 $ / parę SS-AR1 i miałem nadzieję, że praca wykonana nad tym głośnikiem wpłynie na bardziej przystępne cenowo produkty. Jednak do tej pory najtańszym z nowych i ulepszonych głośników wieżowych tej firmy był model SS-NA2ES o wartości 10000 USD za parę. To niewiarygodna cena w świecie, w którym 50 000 USD za parę głośników high-end jest powszechnych, ale nadal jest to więcej niż większość audiofilów musi wydać.









Dodatkowe zasoby
Recenzja odtwarzacza muzycznego Sony HAP-S1 Hi-Res na HomeTheaterReview.com.
Sony dodaje nowy przenośny przetwornik cyfrowo-analogowy i zintegrowany wzmacniacz na HomeTheaterReview.com.
• Odwiedzić Strona marki Sony na HomeTheaterReview.com.



Tej wiosny Sony zszokowało mnie, gdy ogłosiło SS-CS3, głośnik wolnostojący, na który wyraźnie wpłynął SS-NA2ES, ale wyceniony znacznie bardziej przystępnie. - Więc ... 5000 $ / para? możesz pomyśleć. Nie. Spróbuj mniej niż jedną dziesiątą tego.

SS-CS3 kosztuje 239 USD za sztukę lub 478 USD za parę. Jak na głośnik typu tower z dwoma 5,25-calowymi głośnikami niskotonowymi, to wcale nie jest zła cena, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że nie jest łatwo znaleźć naprawdę dobrze brzmiący głośnik półkowy w tej cenie ... a biorąc pod uwagę, że SS-CS3 Wygląda dobrze. Może trochę zwyczajny, ale w żaden sposób nie tani.





Oszust Craigslist ma mój adres e-mail

Głównym elementem, który SS-CS3 dzieli z SS-NA2ES, oprócz wyglądu, jest jego 0,75-calowy super-wysokotonowy, który ma reprodukować częstotliwości do 50 kiloherców. Co oprócz denerwowania twojego Chihuahua robi ta rozszerzona charakterystyka częstotliwościowa? Odtwarza szersze pasmo cyfrowych plików audio o wysokiej rozdzielczości, które używają DSD lub 24-bitowego / 96-kilohercowego PCM.

Nie słychać tak wysoko, ale mówi się, że rozszerzenie pasma nagrania przesuwa efekty fazowe filtra antyaliasingowego w przetworniku analogowo-cyfrowym na częstotliwości, na których ich nie słychać. Oczywiście konwencjonalny głośnik wysokotonowy wprowadza również własne anomalie fazowe, ponieważ jego pasmo przenoszenia zaczyna spadać powyżej 20 lub 25 kHz lub więcej. Teoretycznie więc stosunkowo płaska odpowiedź super-głośnika wysokotonowego do 50 kHz zachowuje nieskazitelną informację fazową, którą przechwytuje dźwięk o wysokiej rozdzielczości.





A jeśli to wszystko brzmi jak garść technicznych gobbledygooków ... cóż, nadal możesz denerwować swojego Chihuahua.

Poniżej super-głośnika wysokotonowego znajduje się jednocalowy konwencjonalny głośnik wysokotonowy ze zwykłą kopułką z tkaniny poliestrowej. Podwójne głośniki niskotonowe wykorzystują stożki wykonane z dwuwarstwowej spienionej miki. Co to jest? Nie mam pojęcia, ale mogę powiedzieć, że jest tak lekki jak stożek z domieszkowanego papieru, ale jest sztywniejszy i wydaje się lepiej wytłumiony, co oznacza, że ​​powinien być mniej zniekształcony.

Obudowa jest umieszczona pod dolnym głośnikiem niskotonowym, a na tylnym panelu znajdują się zaciski do podłączenia kabli głośnikowych, które są ładniejsze niż w wielu głośnikach high-end. Zdejmowana osłona zatrzaskuje się, aby zakryć przetworniki, ale głośnik wygląda i brzmi znacznie lepiej bez osłony. Wykończona w matowej czerni obudowa jest dobrze zbudowana i dość solidna jak na coś w tym przedziale cenowym.

SS-CS3 to najwyższy model w linii. Jest też głośnik centralny SS-CS8 za 169 USD, 10-calowy subwoofer SA-CA9 za 239 USD i głośnik półkowy SS-CS5 za 219 USD za parę.

Podłączenie
Ponieważ SS-CS3 jest mały (ma nieco ponad 36 cali wysokości) i lekki (nieco ponad 30 funtów), jest znacznie łatwiejszy do rozpakowania i ustawienia niż większość testowanych przeze mnie głośników. Martwiłem się, że wieże będą musiały podejść bliżej ściany za nimi, aby wzmocnić bas, ale nie - balans brzmiał dobrze, gdy głośniki znajdowały się w tych samych miejscach, w których zwykle stawiam moje wieże Revel F206. Oznacza to, że tylne głośniki znajdowały się 24 cale od ściany za nimi, a głośniki były oddalone od siebie o dziewięć stóp i 10 stóp od mojej głowy.

Jak zwykle do testu użyłem mojego wzmacniacza zintegrowanego Krell S-300i. Oczywiście jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek użył wzmacniacza za 2500 USD z głośnikiem za 478 USD za parę, ale jest to wzmacniacz, do którego jestem przyzwyczajony i trzymam się go.

Ten głośnik jest na tyle niedrogi, że można go połączyć z jednym z tych 20-dolarowych wzmacniaczy Lepai lub Pyle Class D firmy Parts Express. Byłoby to wstyd, ponieważ moje pomiary pokazały, że te wzmacniacze mogą dawać nieoptymalne wyniki, gdy są podłączone nawet do obciążenia o średniej impedancji, takiego jak 6-omowy SS-CS3. Nie, to nie tak, że musisz podłączyć SS-CS3 do Krell'a lub nawet NAD-a, ale przynajmniej użyj przyzwoitego odbiornika stereo.

Moimi źródłami dźwięku był przetwornik cyfrowo-analogowy / wzmacniacz słuchawkowy USB Sony PHA-2 podłączony do laptopa Toshiba, w którym znajduje się moja kolekcja muzyczna - dobry wybór, ponieważ PHA-2 obsługuje dźwięk wysokiej rozdzielczości DSD i PCM, czyli tym, czym był SS-CS3 zaprojektowany częściowo do obsługi. Używam też gramofonu Music Hall Ikura podłączonego przez przedwzmacniacz gramofonowy NAD PP-3 oraz odtwarzacz Blu-ray Samsung BD-C6500.

Wydajność
Często kiedy słucham high-endowego sprzętu audio, myślę sobie: „Wspaniale jest móc słuchać muzyki, którą kocham, poprzez tak fajny sprzęt”. Myślę, że za każdym razem, gdy słucham moich Revels. Zaskoczyło mnie to, jak często o tym myślałem, słuchając SS-CS3.

Oto świetny przykład. Bawiłem się przedprodukcyjną próbką Constellation Audio Cygnus, bardzo wysokiej klasy odtwarzacza muzyki z niezwykłym interfejsem sterowania opartym na sieci. Klikałem przyciski w mojej przeglądarce internetowej, próbując ją uruchomić, kiedy nagle z głośników dobiegł głos Holly Cole bez towarzystwa, bardzo głośno, kiedy wtrącała się do swojej wersji „Gdybym był dzwonkiem”. (Nie mogłem przewidzieć, że Cygnus będzie miał znacznie wyższy poziom wyjściowy niż przedwzmacniacz gramofonowy, którego właśnie używałem). Szybko wcisnąłem pauzę i zmniejszyłem głośność Krell, podziwiając jednocześnie, że głos brzmiał czysto, gładkie i całkowicie wolne od zniekształceń nawet przy tak głośnym poziomie. „Dobrze, że podłączyłem Revels” - pomyślałem. Ale kiedy poszedłem zmienić niektóre połączenia w systemie, zdałem sobie sprawę, że słyszałem Sony, które były tuż obok Revels. Nieźle za mniej niż 500 $, co?

Ale każdy, kto chce mieć głośnik na korbę, nie kupi tego. Jeśli umieszczasz SS-CS3 w zestawie dwukanałowym, myślę, że kupujesz go, aby słuchać muzyki o ponadprzeciętnej wyrafinowaniu na umiarkowanych poziomach. Może posłuchalibyście czegoś w rodzaju klasycznego albumu Forest Flower, saksofonisty jazzowego Charlesa Lloyda - który przewróciłem przez Sonys, ponieważ akurat miałem oryginalne winylowe wydanie wypożyczone od znajomego.

Na takim materiale jak Forest Flower głośniki Sony naprawdę świecą, zbliżając się do jakości dźwięku znacznie droższych głośników, takich jak Revels. Podwójne 5,25-calowe głośniki niskotonowe miały mnóstwo mocy, aby unieść ciężar i rytm pionowego basu Cecila McBee, ale ważniejsze było obrazowanie stereo i dynamika. Uwielbiałem słuchać irytującej solówki Keitha Jarretta pod koniec pierwszej części, kiedy Jarrett wali na całego w najwyższej oktawie fortepianu, a następnie uderzał i szarpał struny. To jest trudne dla głośnika, aby dobrze grać, ponieważ dynamika jest tak trudna do zniesienia dla głośnika wysokotonowego, ale SS-CS3 brzmiały całkowicie czysto i naturalnie, nigdy nie wyglądając na zmartwione teatralnością Jarretta. Mimo że miks mocno stawia fortepian w lewym kanale, nadal mam przekonujący obraz ciała i rozmiaru instrumentu.

Przejdź do drugiej strony, aby uzyskać więcej informacji na temat wydajności, wad, porównania i konkurencji oraz wniosków ...

Wydajność (ciąg dalszy)
Jeszcze lepsze było wykonanie „Good Morning Little Schoolgirl” Muddy Watersa z Folk Singer, pobrane w formacie 24/96 PCM z HDTracks. To jest dla mnie rodzaj rzeczy, dla której kupuje się wysokiej klasy system: niesamowicie realistyczne, urzekające przedstawienie występu. To nagranie słynie po części z naturalnej, bezbarwnej tonacji głosu Watersa, a SS-CS3 wydawało się nie robić prawie nic, aby dodać własny kolor. Ten rodzaj odtwarzania głosu jest zbyt rzadki, nawet w niektórych głośnikach high-end, aby usłyszeć go z głośnika 478 $ za parę, jest po prostu niesamowity.

Kiedy obejrzałem kilka klipów filmowych z płyt Blu-ray przez SS-CS3, byłem pod wrażeniem wysokiego poziomu wyjściowego głośnika i jego zadziwiająco niskiego zniekształcenia basu, nawet gdy Krell był prawie całkowicie podkręcony. Scena z pierwszego filmu o Thorze, w której Thor walczy z metalicznym, ziejącym ogniem stworzeniem zwanym Niszczycielem, jest jedną z moich ulubionych scen z testu basu, ponieważ bas nie jest tak niski, ale jest niezwykle dynamiczny. Para współpracujących ze sobą SS-CS3 zapewniła mniej więcej taką samą siłę uderzenia i basu, jakiej oczekiwałbym od typowego 10-calowego subwoofera za 300 lub 400 USD. Właściwie poczułem delikatne wrażenie uderzenia w klatkę piersiową, a co najważniejsze, nie słyszałem ani odrobiny napięcia ani zniekształcenia w niskich dźwiękach, nawet przy bardzo dużej głośności. Całkiem niezłe głośniki niskotonowe za 478 USD / parę!

Pomiary
Oto pomiary dla głośnika Sony SS-CS3. Kliknij każdy obraz, aby wyświetlić go w większym oknie.

Sony-SS-CS3-FR.jpg

Sony-SS-CS3-imp.jpg

Pasmo przenoszenia
Na osi: ± 3,6 dB od 58 Hz do 20 kHz
Średnio: ± 3,8 dB od 58 Hz do 20 kHz

Impedancja
Minimalnie 4,5 oma / 237 Hz / + - 4 °, nominalnie 6 omów

Czułość (2,83 V / 1 metr, bezechowa)
87,7 dB

Pierwszy wykres powyżej pokazuje odpowiedź częstotliwościową SS-CS3, drugi pokazuje impedancję. W przypadku odpowiedzi częstotliwościowej pokazane są dwa pomiary: przy 0 ° na osi (niebieski ślad) i średnią odpowiedzi przy 0 °, ± 10 °, ± 20 ° i ± 30 ° (zielony ślad), wszystkie mierzone na osi poziomej .

SS-CS3 ma dość gładką odpowiedź bez większych szczytów lub spadków, z wyjątkiem spadku -2,5 dB przy 3 kHz. Główną cechą jest lekkie przechylenie w dół do balansu tonalnego, co oznacza, że ​​góra może zabrzmieć nieco miękko. Zgadnę i powiem, że deemfaza przy 3 kHz jest tym, co nadało dialogom w filmowych ścieżkach dźwiękowych nieco jasny charakter, poprzez uwydatnienie częstotliwości powyżej spadku. Uśredniona reakcja `` okna odsłuchu '' od 0 ° do ± 30 ° jest bardzo zbliżona do odpowiedzi na osi, co jest dobre - pomoże to uczynić SS-CS3 mniej wrażliwym na pozycjonowanie, zbieżność i akustykę pomieszczenia.

Pomiary te wykonano bez kratek. Kratki sprawiają, że odpowiedź jest nieco mniej równomierna, wprowadzając spadek -2 dB przy 2850 Hz, spadek -3 dB przy 6150 Hz i podbicie +1 do +1,5 dB między 7 a 13 kHz.

Czułość SS-CS3 wynosi średnio 87,7 dB, mierzona quasi-bezechowo od 300 Hz do 3 kHz. Oczekuj około +3 dB więcej mocy wyjściowej w pomieszczeniu. Nominalna impedancja wynosi 6 omów, co nie stanowi problemu nawet dla większości tanich amplitunerów A / V, ale nie próbuj zasilać SS-CS3 jednego z tych poniżej 50 amperów z Parts Express. Prawdopodobnie zadziała, ale może się wyłączyć, jeśli go popchniesz.

Ogólnie są to dobre pomiary w tej cenie.

Oto jak wykonałem pomiary. Zmierzyłem odpowiedzi częstotliwościowe za pomocą analizatora audio Audiomatica Clio FW 10 z mikrofonem pomiarowym MIC-01 i głośnikami napędzanymi wzmacniaczem Outlaw Model 2200. Użyłem techniki quasi-bezechowej, aby usunąć efekty akustyczne otaczających obiektów. SS-CS3 umieszczono na 28-calowym (67-cm) stojaku. Mikrofon został umieszczony w odległości dwóch metrów. Reakcję basową mierzono techniką ground plane, z mikrofonem na ziemi dwa metry przed głośnikiem. Wyniki basów zostały spięte na quasi-bezechowe krzywe przy 210 Hz. Wyniki wygładzono do 1/12 oktawy. Przetwarzanie końcowe przeprowadzono za pomocą oprogramowania analizatora LinearX LMS.

Wadą
Choć wydajność SS-CS3 jest imponująca ze względu na swój rozmiar, możesz zrobić tyle tylko z dwoma niedrogimi 5,25-calowymi głośnikami niskotonowymi. Kiedy podkręciłem głośność podczas bardziej kołyszących melodii, takich jak „Wild Flower” The Cult, średnica, góra i wyższy bas pozostały wyraźne, ale niższe obszary basu (poniżej 80 Hz) były skompresowane. W ten sposób dźwięk znacznie się rozrzedził. Nie było źle. To po prostu nie był odjazdowy.

Kiedy porównałem SS-CS3 z moimi Revel F206s, mogłem usłyszeć, że chociaż Sony jest świetnym głośnikiem, brakuje mu rzeczy, które zapewnia dobry głośnik high-end. Chociaż było dość szokujące usłyszeć, jak blisko SS-CS3 pasuje do tonacji F206, F206 brzmiało trochę lepiej pod każdym względem. Był zarówno gładszy, jak i bardziej szczegółowy, zwłaszcza ze środka pasma głos Watersa brzmiał tak samo pod wieloma względami, ale przez F206 uzyskałem lepsze wyczucie jego oddechu i naturalnego rezonansu jego głosu. Było to podobne pod względem rodzaju poprawy, jaką uzyskuje się przechodząc z formatu MP3 128 kb / s na MP3 256 kb / s: w zasadzie wszystko brzmi trochę lepiej.

Zauważyłem też, że oglądając filmy przez SS-CS3 - znowu bez subwoofera w systemie - głosy zabrzmiały trochę zbyt wysoko i trochę ostro. Nie do tego stopnia, że ​​zmniejszyła się moja radość, ale była to zauważalna wada. Spodziewam się, że dodanie subwoofera, aby wprowadzić trochę więcej dołu i przechylić nieco balans tonalny w kierunku basu, pomogłoby.

Porównanie i konkurencja
W przedziale cenowym SS-CS3 jest sporo przyzwoitych głośników wieżowych, w tym przede wszystkim Polk TSi300 i TSi400, Cambridge Audio S70, Infinity Primus S363 i Klipsch Reference RF-52 II. Wszystkie te kosztują około 400 do 450 dolarów za parę, a większość z nich ma podobny rozmiar i układ przetworników do SS-CS3 (chociaż żaden z nich nie ma super-wysokotonowy, a Infinity ma podwójne 6,5-calowe głośniki niskotonowe i cztery-calowe średniotonowy).

Niestety, nie recenzowałem żadnego z tych konkretnych modeli, chociaż recenzowałem inne modele we wszystkich tych liniach. Opierając się na wrażeniach zdobytych w poprzednich recenzjach i na tym, jak dobrze SS-CS3 radził sobie w porównaniu z moimi 3500 USD / parę Revel F206, spodziewam się, że Sony może przynajmniej wytrzymać z którymkolwiek z tych głośników.

Wniosek
Sony wykonało zadziwiająco dobrą robotę na SS-CS3. Właściwie jest tak dobry, że nie wyobrażam sobie nikogo, kto nie lubi tego głośnika. Czego nie lubić? Ma w większości neutralny dźwięk, mocne obrazowanie, świetną dynamikę i całkiem przyzwoity bas jak na mały głośnik typu tower. Oczywiście poważni audiofile prawdopodobnie będą chcieli przejść do czegoś lepszego, ale spodziewam się, że będą musieli wydać co najmniej dwa razy więcej niż SS-CS3, aby uzyskać coś, co znacznie go przewyższa.