Recenzja odtwarzacza muzycznego Sony HAP-S1 Hi-Res

Recenzja odtwarzacza muzycznego Sony HAP-S1 Hi-Res
7 AKCJI

cd_front.pngJeśli nie zauważyłeś, Sony cieszę się ostatnio z odrodzenia. Niegdyś Sony było niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o fajną elektronikę. Produkty takie jak Walkman, pozornie niekończąca się linia żółtych (czytaj wodoodpornych) gadżetów, obowiązkowe kamery 8 mm i oczywiście te epickie i niewiarygodnie ciężkie telewizory Trinitron, choć w późniejszej pamięci były to firmy takie jak jabłko i Samsung które zdominowały nagłówki gazet i odciążały portfele ludzi. Na szczęście Sony nie spała. Firma raczej przypomina nam o swoich technologicznych umiejętnościach dzięki przełomowym produktom, takim jak głośnik SS-AR1, co udowadnia, że ​​Sony może grać w piłkę z każdym, jeśli chodzi o konstrukcję głośników. Być może zauważyłeś także niektóre nagłówki dotyczące nowej Playstation 4 firmy Sony, co jest karą rywalem Microsoft Xbox One w sprzedaży. Przedmiotem tej recenzji jest odtwarzacz muzyczny HAP-S1 High-Res (1000 USD), który nie tylko zmienił zasady gry firmy Sony, ale może po prostu pomóc wyciągnąć dźwięk o wysokiej rozdzielczości z półmroków i wprowadzić go do głównego nurtu. Wiem, że to odważne stwierdzenie, ale wyjaśnię szczegółowo, w jaki sposób Sony udało się to osiągnąć na prawie każdym poziomie dzięki temu produktowi.









Dodatkowe zasoby





Podłączenie
cd_back.pngHAP-S1 jest intuicyjnie zapakowany i jest rewelacją do podłączenia, szczególnie w porównaniu z typowym audiofilskim zestawem obsługującym wysoką rozdzielczość. Pełną listę specyfikacji i kompatybilnych typów plików można znaleźć na Witryna Sony , Przejdę do najważniejszych. System muzyczny z półką to kompaktowe kwadratowe pudełko o wadze 12 funtów, o wymiarach około 10,5 cala z każdej strony i wysokości 3,5 cala. W przedniej części urządzenia znajduje się atrakcyjny 4,3-calowy wyświetlacz, ćwierć-calowe gniazdo słuchawkowe oraz podstawowa nawigacja i sterowanie funkcjami. Z tyłu urządzenia znajdują się dwa zestawy wejść analogowych, jeden zestaw wyjść analogowych, wejście Ethernet, wejścia optyczne i koncentryczne oraz jedno wejście USB. Co dziwne, to wejście USB może być używane tylko do rozszerzenia pojemności pamięci HAP-S1, a nie do odtwarzania plików muzycznych. Jeśli chodzi o łączenie się z siecią domową, Sony ma wbudowane Wi-Fi. Wewnątrz HAP-S1 jest wyposażony w dysk twardy 500 GB z możliwością rozbudowy i wzmacniacz klasy AB o mocy 40 W na kanał. Odtworzy prawie każdy obecnie dostępny typ plików, w tym coraz bardziej popularne pliki DSD. Jeśli zdecydujesz się załadować go z plikami o niższej jakości, takimi jak MP3, Sony ma funkcję, którą nazywa DSEE, co oznacza Digital Sound Enhancement Engine. Mówi się, że przywraca to niektóre informacje o wysokiej częstotliwości i szczegóły utracone w pliku audio podczas jego kompresji. Uważam, że jest to mile widziane, jeśli subtelne ulepszenie.



jak rozebrać xbox one

HAP-S1 jest dostępny w kolorze czarnym lub srebrnym, a pod względem estetycznym urządzenie i jego wyświetlacz są wspaniałe. Poza pilotem Sony nie przyniosło na imprezę zbyt dużo plastiku. Mówiąc o pilocie, nie oczekuj zbyt wiele, ponieważ obsługuje on tylko podstawowe funkcje. Na szczęście Sony stworzyło bardzo wydajne aplikacje na Apple i Androida, które są w pełni funkcjonalne, zwłaszcza jeśli chodzi o wybór plików muzycznych i zmianę ustawień.

Podłączyłem Sony i podłączyłem referencję Kolumny Focal 836W za pomocą kabli głośnikowych WireWorld Oasis 6. Więc oto jest: bez podkręcania, bez przekleństw i bez pocenia się. Wyciągnąłem kable głośnikowe ze wzmacniacza, włożyłem je do HAP-S1 i dzięki wbudowanemu wzmacniaczowi i fabrycznie załadowanej muzyce byłem poza przesyłaniem własnych plików do urządzenia, gotowy na rozkosz w wysokiej rozdzielczości . Dla porównania, moja referencyjna platforma wysokiej rozdzielczości składa się z procesora, wzmacniacza, a Dacki , konwerter USB na SPDIF, MacBook Pro, więcej okablowania, niż można sobie wyobrazić i wreszcie, żeby zrobić to dobrze, oprogramowanie do odtwarzania. Jeśli jesteś ciekawy, używam obu Decybel i Cumować . Czy moja konfiguracja referencyjna brzmi świetnie? Bez pytania. Czy to kłopot? W porównaniu z użyciem HAP-S1 odpowiedź brzmi jednoznacznie: tak. Oczywiście mogę usprawnić ten proces na wiele sposobów, z których najprostszym jest użycie pliku SACD w mój Oppo Odtwarzacz Blu-ray, pomijając w ten sposób kilka elementów. Ale proces nadal wykracza daleko poza zwykłe naciśnięcie przycisku zasilania na jednym urządzeniu. Nie wspominając już o ogólnym zamieszaniu związanym z tym, czy masz wszystko odpowiednio dostrojone w swoim procesorze - poziom kanału, poziom zwrotnicy, odległość od słuchacza i tak dalej. A może twój laptop? Jeśli jesteś wymagającym audiofilem, istnieje wiele ulepszeń, które możesz wprowadzić w swoim laptopie, aby zapewnić czystszą ścieżkę sygnału. Wszystkie te obsesyjno-kompulsywne (ale ostatecznie niezbędne do prawdziwie high-endowego dźwięku) dostrajanie jest łagodzone dzięki HAP-S1 i powiem wam, to rewelacja.





Kliknij na stronę 2, aby zobaczyć wyniki, wady, konkurencję i porównanie oraz wnioski. . .





cd_side.pngWydajność
Gdy HAP-S1 został prawidłowo włamany po dobrych 24 godzinach grania, usiadłem z notatnikiem i zacząłem słuchać krytycznie. Z drugiej strony proces bezprzewodowego przesyłania muzyki z komputera do HAP-S1 jest stosunkowo bezbolesny przy użyciu dedykowanego oprogramowania Sony. Problem polega na tym, że zajmuje to cholernie dużo czasu, głównie ze względu na fakt, że pliki audio wysokiej rozdzielczości są pulchne. Na szczęście możesz go po prostu ustawić i zapomnieć o nim na noc, a rano wrócić na świeży, parujący dysk twardy, pełen dobroci w wysokiej rozdzielczości. Oczywiście, jeśli chcesz przyspieszyć działanie, bezpośrednie połączenie przez Ethernet jest z pewnością opcją.

Do pierwszego odsłuchu zdecydowałem się rozpocząć od mocnego utworu „Madness” zespołu Muse. To wersja 96kHz / 24-bit high-res albumu The 2nd Law (Warner Bros.) pobrana z HDtracks. Mówiąc prościej, zachwyciła mnie jakość dźwięku. Znam ten utwór, ponieważ słuchałem go wiele razy, na kilku różnych systemach, a także na żywo w Staples Center na początku zeszłego roku. Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę koszt mojego systemu referencyjnego, spodziewałem się trochę zawodu. Wręcz przeciwnie, uderzył mnie balans tonalny i ogólny stopień szczegółowości dźwięku. Nie wspominając o fascynującej scenie dźwiękowej, która zagroziła, ale nie równała się mojemu zestawowi odniesienia. Jest to godne uwagi, ponieważ mówimy o różnicy w cenie wynoszącej (po zsumowaniu wszystkich wybranych komponentów i niezbędnego okablowania) około 8000 USD. Wracając do piosenki, zamykając oczy, byłem w stanie naprawdę docenić klarowność i pop zarówno wokalu, jak i gry gitary - zwłaszcza fascynującą solówkę tego utworu. Powtórzę: byłem trochę oszołomiony jakością dźwięku Sony.

Przechodząc do czegoś bardziej subtelnego, a także aby poczuć waleczność HAP-S1 z kobiecym wokalem, zaczerpnąłem z utworu Cara Dillon „Black is the Color” z 48/24 FLAC wersji Live at the Grand Opera House ( Charcoal Records), pobrane z Bowersa i Wilkina na podstawie subskrypcji Society of Sound. Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, było to, że Sony wykonało godną podziwu robotę, przekazując zarówno zakres, jak i subtelność w głosie Dillona. Nie zauważyłem żadnego zejścia na wyższych częstotliwościach, a jej oszałamiające vibrato zostało przekazane z wysokim stopniem szczegółowości i przejrzystości. Zamykając oczy i zwiększając głośność do odpowiedniego poziomu, łatwo było wyobrazić sobie siedzącą w tej operze podczas jej występu.

Czując się pewnie podczas wykonywania HAP-S1 na wokalu i mocnym rocku, zdecydowałem się odpalić „Blue Rondo à la Turk” zespołu Dave Brubeck Quartet z ich albumu Time Out (Columbia). To jeden z fabrycznie załadowanych plików DSD 2,8 MHz w Sony i jest to wspaniała wizytówka. Uderzenia fortepianu Brubecka były jasne i pełne życia, bez wywołującej strachu wytrawienia. Dźwięk powietrza przepływającego przez saksofon Paula Desmonda był żywy i żywy. Pomimo względnego chaosu tego utworu, Sony zachowało spokój i wykazało niezwykłą spójność. Jasne jest również, że projektanci Sony odrobili swoją pracę domową, wybierając pliki, które nie tylko są dobrze nagrane, ale dają solidne próbkowanie możliwości HAP-S1 w obsłudze wielu gatunków muzycznych.

Zdecydowałem się zostawić najlepsze na koniec, ponieważ była jedna piosenka, do której wracałem z kilku powodów. Przed odtworzeniem „Practical Arrangement” Stinga, kolejnego wstępnie załadowanego pliku WAV 96/24 z jego albumu The Last Ship (A&M), byłem już wierzącym. Odtwarzanie tego utworu, który musiałem zrobić co najmniej 10 razy, przeniosło doświadczenie na inny poziom. W tym miejscu scena dźwiękowa zaczęła zbliżać się do jakości referencyjnej. Nie jestem nawet fanem Stinga. Uwielbiam The Police, ale solowa twórczość Stinga nigdy nie rozpaliła mojego ognia. Czy połączenie HAP-S1 i tego zdumiewająco dobrze nagranego utworu mnie przekonało? Przyznam, że tak. Jeśli zastanawiasz się nad HAP-S1 lub jego większym bratem z większym dyskiem twardym i silnikiem remasterującym DSD, PAH Z1ES i możesz ich przesłuchać, poproś sprzedawcę o odtworzenie tego utworu. Przejmujący zgrzyt głosu Stinga został przekazany z oszałamiającą szczegółowością i ciepłem. Niezależnie od tego, czy słuchałem utworu z dużą, czy cichą głośnością, dźwięk ogarnął pokój i wywołał uśmiech na mojej twarzy. Poza oszałamiającymi wokalami, ten utwór zawiera ciężki materiał o niskiej częstotliwości, który Sony wydało z autorytetem. Ciekawe jest również to, że pomimo szumu wokół plików DSD, to właśnie plik WAV przyciągnął większość mojej uwagi podczas krytycznego odsłuchu.

Z drugiej strony, możesz się zastanawiać, czy przy 40 watów na kanał HAP-S1 jest zbyt słaby. Chociaż jest to kwestia subiektywna, powiem, że Sony grało bardzo głośno i nigdy nie spociło się w moim pokoju odsłuchowym o powierzchni 400 stóp kwadratowych. Jak pokazują firmy takie jak NAD od lat, błędem jest zwracanie zbytniej uwagi na moc, ponieważ tak naprawdę jest to wydajność.

Wadą
36ebb633909ce0ea03624bd4f17ee051.jpegNigdy nie recenzowałem produktu, który nie miał kilku problemów i pomimo tego, że jestem wyraźnie zakochany w HAP-S1, nie jest to wyjątek. Przede wszystkim wejście USB powinno umożliwiać odtwarzanie plików muzycznych z dysku USB. Większość audiofilów, których znam, łącznie ze mną, ma dyski USB załadowane muzyką. Jest to dziwne zaniedbanie, które, miejmy nadzieję, można poprawić przy przyszłej aktualizacji oprogramowania układowego. Zauważyłem również, że oprogramowanie do przesyłania jest nieco nieprzyjazne dla użytkownika. Nie ma jasnej ścieżki do przesyłania pojedynczych plików i wygląda na to, że został zakodowany przy niskim budżecie i napiętej osi czasu. To powiedziawszy, działa i umożliwia wybranie folderu i automatyczną aktualizację plików do HAP-S1 za każdym razem, gdy dodasz muzykę do tego folderu.
Warto również zauważyć, że pomimo tego, że jest to urządzenie sieciowe, nie można przesyłać strumieniowo plików z dysku sieciowego, ani nie można przesyłać strumieniowo z komputera. Kolejnym ograniczeniem jest fakt, że pomimo swojej wszechobecności, Pandora nie wchodzi w grę. Jedyną wbudowaną opcją jest vTuner, usługa transmisji strumieniowej, która oferuje wszystkie dostępne internetowe stacje radiowe. vTuner, choć nie w wysokiej rozdzielczości, oferuje najwyższą rozdzielczość dostępną obecnie w radiu internetowym. Na koniec, i przyznaję, robi się dziwnie, byłoby miło, gdyby dedykowana aplikacja wyświetlała ilość dostępnego miejsca na wewnętrznym dysku twardym. Można to łatwo naprawić za pomocą przyszłej aktualizacji aplikacji.

znajdź nekrolog dla konkretnej osoby usa

Konkurencja i porównanie
Kilka lat temu tej sekcji niestety brakowało, chociaż na szczęście ta kategoria produktów rośnie i jako taka Sony ma pewną pośrednią konkurencję. Mówię pośrednio, ponieważ większość konkurencji nie ma wbudowanego wzmacniacza i wejść głośnikowych. Jeśli chcesz uzyskać dźwięk o wysokiej rozdzielczości, ale 1000 USD jest zbyt bogate dla twojej krwi, możesz rozważyć Pionier N-50. Widziałem to osobiście i, podobnie jak HAP-S1, jest to dobrze wyglądające urządzenie. Jest również stosunkowo niedrogi w cenie 699 USD i można go kupić online za znacznie mniej. Oprócz odtwarzania plików o wysokiej rozdzielczości, rozszerzenie Pionier dodaje funkcję strumieniowania AirPlay i Bluetooth (z dodatkowym adapterem), ale pamiętaj o tym, o czym wspomniałem powyżej: to nie jest samodzielna jednostka. Bardziej bezpośrednim konkurentem pod względem technologii plug and play byłby Denon DRA-N5 , który kosztuje 499 USD i oferuje 65 watów na kanał oraz wiele opcji przesyłania strumieniowego, w tym AirPlay .

Wniosek
Więc dla kogo jest HAP-S1? Bez wątpienia nadaje się dla audiofilów, ale jest przeznaczony głównie dla melomanów. Z wystarczającą siłą marketingową, pocztą pantoflową i nieuniknionym spadkiem cen związanym z elektroniką, powinno to pomóc przekonwertować ciekawskich o wysokiej rozdzielczości. W przypadku już przekonwertowanych, powiedzmy, że masz w domu jaskinię lub jakiś rodzaj pokoju, w którym chciałbyś mieć dedykowany system dwukanałowy, ale nie chcesz kłopotów lub kosztów wielu komponentów. Za 1300 $ możesz kupić HAP-S1 i parę bardzo wydajnych głośników PSB Alpha B1, co da ci prosty i niedrogi system, którym warto się pochwalić swoim gościom. Jeśli pewnego dnia zechcesz podnieść stawkę pod względem wydajności, po prostu wymień głośniki. Załóżmy, że chcesz dodać dwukanałowy zestaw do istniejącego kina domowego, może takiego, który ma już głośniki ścienne lub naścienne. Para stojaków podłogowych i HAP-S1 to dedykowany zestaw wysokiej rozdzielczości, który omija wzmacniacz (lub wzmacniacze), procesor, przetwornik cyfrowo-analogowy, projektor itp. Jeśli masz wątpliwości dotyczące tego produktu i / lub tej kategorii produktów , Zachęcam do przesłuchania Sony. Jeśli pokój demonstracyjny sprzedawcy jest przyzwoitej jakości, nie wątpię, że będziesz pod wrażeniem.

Dodatkowe zasoby