Unowocześnione ramię SME M2

Unowocześnione ramię SME M2

012911.SME_M2.JPG





99 razy na 100 producenci dostarczają próbki recenzji. Ale kiedy otrzymałem zaproszenie, aby wysłuchać najnowszego wcielenia MŚP Music Room, pomyślałem, że osobiście odbiorę nowy M2. Być może w kolejnym numerze będziemy raportować o transformacji, jakiej dokonał Alastair Robertson-Aikman w pokoju odsłuchowym. Na razie przyjrzyjmy się ramieniu z najtrudniejszą pracą na świecie.





jak sprawdzić kartę graficzną w systemie Windows 10

Wracać? To jest tak: SME nie zrobiło z tego nic wielkiego, nie chcąc wywoływać paniki w ostatniej chwili, ale legendarne ramię SME Series II już nie jest. To znane, odnoszące ogromne sukcesy ramię występowało w różnych formach od 1959 roku (działając niemal równolegle ze swoim motoryzacyjnym odpowiednikiem: Porsche 911 i jego wariantami). Seria V i jej pochodne kosztują znacznie więcej, więc SME potrzebowało nowego, podstawowego projektu. Wejdź do M2. To zadanie? Do wypełnienia najsłynniejszego wycięcia na ramię na świecie, opuszczonego niedawno przez potwora sprzedającego się ponad milion egzemplarzy.
Normalny 0 MicrosoftInternetExplorer4





Dodatkowe zasoby

O planach, jakie ma SME, mówiły pierwsze przebłyski: M2 zadebiutował nie jako samodzielny zakup, ale widziany na pokazach hi-fi jako ramię OEM dostarczone do T&A dla gramofonu G-10 i Musical Fidelity. M1. Nie ma wątpliwości, że pójdą za nimi inni klienci, ponieważ SME oferuje wiele rzeczy, których obecny mistrz OEM - różne warianty Rega - nie może, w tym możliwość regulacji w każdym samolocie, wymienne główki, wykończenie nad Leicą i na rynku zegarków biznes i nie tylko. (To nie jest wykopalisko dla Regi, prawdopodobnie najlepsze ramię ekonomiczne w historii. Ale to nie jest miejsce, w którym chciałbym zaparkować mojego Koetsu.)



Oferowany w trzech długościach, SME M2 to naprawdę 3009 na miarę XXI wieku. Nawet jeśli nie widzisz logo, skromnie przesuniętego na tył płyty montażowej ramienia, od razu widać, że pochodzi od Steyning. AR-A wykorzystuje mieszane materiały uzupełniające, w tym stal nierdzewną i różne stopy, aby stworzyć ramię z prostymi rurami o wydajności prawie tak cichej, precyzyjnej, bezpiecznej i pozbawionej rezonansów, jak bardziej złożona seria V i rodzeństwo. Ale przy cenach początkowych na poziomie 583 GBP z VAT, prawie 200 GBP mniej niż w przypadku podstawowego modelu Series 300.

Z przodu znajduje się zdejmowana, zakrzywiona główka z nowym mocowaniem, a nie z długotrwałym układem tulei, który Ortofon stworzył światowy standard. Bez szczeliny - przesuwasz ramię do przodu i do tyłu w celu zwisu - mocuje się do ramienia za pomocą śruby zaciskowej z boku. Pod spodem znajdują się cztery odłączane wyprowadzenia wkładów, więc maniacy przewodów mogą z łatwością eksperymentować.





jak ukryć numer telefonu podczas dzwonienia

Przeczytaj więcej na stronie 2.





Rura ramienia z wewnętrznym tłumieniem rozciąga się na pięknie obrobioną obudowę obrotową zawierającą bieżnie kulkowe w obu płaszczyznach, podczas gdy z tyłu znajduje się precyzyjnie skalibrowana przeciwwaga z siłą nacisku oznaczoną w obrotach 0,25 g. Chociaż w najlepszych momentach jestem uparty, porównałem swoje ustawienia, używając tylko oznaczeń przeciwwagi, z trzema różnymi wkładami i - zgodnie z dwoma miernikami igły (Technics i ClearAudio) - stwierdziłem, że mieści się w granicach +/- 0,1 g za każdym razem!

VTA to przyjemność w ustawieniu, nowe ramię z dużym pokrętłem u podstawy słupka ramienia, które unosi je płynnie i stopniowo. Oczywiście ramię jest dostarczane z każdym rodzajem pomocy, jakiego możesz potrzebować, w tym z wizualnym przewodnikiem, aby upewnić się, że ramię zostało ustawione równolegle do LP. Pojedyncza śruba z tyłu obrobionej płyty montażowej blokuje ją na miejscu po ustawieniu wysokości. Azymut jest regulowany na główce, podczas gdy anty-skating jest nakładany za pomocą prostszego systemu wiszących nici niż w starszych ramionach, pasek nad czopem ma nacięcia w krokach co 0,25 g. Wysokość podnoszenia / opuszczania jest również regulowana. SME dostarcza parę dobrych kabli, które łączą się z ramieniem przez gniazda gramofonowe typu RCA, więc - podobnie jak w przypadku przewodów w główce - eksperymentowanie jest dla tweakerów oczywistością.

głośniki nie odtwarzają dźwięku w oknach 10

Niezależnie od tego, czy kupisz M2-9, M2-10 czy M2-12 - ta ostatnia liczba wskazuje efektywną długość - jest to prosty zamiennik dowolnego innego ramienia SME o tej samej długości. (M2-10 został zamówiony przez rynek japoński). Zamieniłem go z SME 10 na SME 30 / II w zaledwie kilka minut i stwierdziłem, że wymiana wkładów to pestka. Zwróć jednak uwagę, że ograniczyłem odsłuch do wkładek Koetsu, Lyra i Grado Deccas - które wymagają tłumienia - będą musiały poczekać na dodatkowy zestaw tłumiący, z powodu tej wiosny.

W ogóle nie musiałem zawracać sobie głowy słuchaniem w domu, ponieważ otrzymałem wystarczająco przekonujący pokaz w SME. Dość problematycznie, ramię jest prawie za dobre. Porównywanie ramion zawsze było trudne, chyba że ktoś uzbroił się (jęk ...) w dwa identyczne gramofony i wkładki, ale od początku było jasne, że M2 jest tak dobry, że może powtórzyć sukces serii II - choć w skali. w stosunku do ograniczenia rynku analogowego w porównaniu z latami 1959-1983.

W przypadku otwieraczy ramię ma taką samą prędkość, jak seria V, z którą porównałem je w moim własnym systemie. Atak muzyki był jedną rzeczą, jaką sposób, w jaki niweluje szum powierzchniowy, jest tym, co wyróżnia dla mnie SME i czyni z niej coś w rodzaju tajnej broni dla tych z nas, którzy nie mogą oprzeć się pokusie używanego winylu. Podczas gdy seria V jest nieco bardziej pewna siebie - zauważyłem wskazówkę o większej precyzji w skrajnych częstotliwościach - może to być funkcja interfejsu ramię / wkładka w takim samym stopniu, jak samo ramię. (Zwróć uwagę, że wyłączyłem tłumienie w serii V, porównując go z M2.)

Chociaż nie odzwierciedlało to dokładnie tego, co słyszałem w SME, ponieważ konfiguracja Music Room obejmowała różne wkładki, można się spierać, że M2 oddaje niewielką ilość postrzeganej mocy w dolnych rejestrach. Nie jest to jednak widoczne w przypadku mniejszych wkładów ani w przypadku systemów o mniejszych możliwościach pełnego zakresu. O wiele ważniejsze, biorąc pod uwagę, że M2 jest (jakkolwiek niedorzecznie to brzmi) ramieniem „budżetowym” MŚP, jest to, że nic nie traci w środkowym paśmie. Ale jak to możliwe, skoro został zaprojektowany przez miłośnika opery, który ceni sobie najbardziej realistyczną reprodukcję głosu?

Przypuszczam, że z tej recenzji należy wyciągnąć następujące wnioski: jeśli nie możesz rozciągnąć się na jeden z droższych modeli, możesz być pewien, że SME obdarzyło M2 taką samą troską i uwagą, jaką robi innym. I że zyski, choć prawie wykrywalne w najnowocześniejszych systemach, są rzeczywiście bardzo dobre.

Dodatkowe zasoby