Recenzja amplitunera NAD T 778

Recenzja amplitunera NAD T 778
133 AKCJE

Wiem, że wielu moich kolegów z prasy elektronicznej nienawidzi recenzowania amplitunerów AV. W porządku, ponieważ pozwala mi to zwiększyć zasięg. Ale myślę, że moje kohorty, które unikają recenzji AVR, mają wszystko w błędzie. Twierdzą, że kategoria jest jedną z najtrudniejszych do przejrzenia ze względu na długi czas instalacji i konfiguracji, rozbudowane zestawy funkcji itp.





Z drugiej strony uważam, że to tylko problem, gdy po raz pierwszy podaje się model w określonym przedziale cenowym w ofercie firmy. Kiedy nieunikniona aktualizacja pojawi się rok lub dwa lata później z nowszą, wyższą cyfrą na końcu numeru modelu, jest to ogólnie ten sam odbiornik z tylko kilkoma nowymi funkcjami, które należy przetestować. Uwzględnij tydzień lub dwa, aby przetestować wzmacniacze, zrób trochę dźwięku stereo i surround, spróbuj przełamać przełączanie HDMI i masz dla siebie błyszczącą recenzję nowego amplitunera za połowę wysiłku potrzebnego do oceny model z zeszłego roku.





Następnie NAD przychodzi wraz z amplitunerem dźwięku przestrzennego AV T 778 (lub wzmacniaczem dźwięku przestrzennego A / V, jak jest oznaczony z boku pudełka) i wyrzuca ten cały szalony przepływ pracy bezpośrednio przez okno. Jeśli, tak jak ja, widziałeś numer modelu, kiedy po raz pierwszy ogłoszono tę jednostkę i zakładałeś, że będzie to typowy i przewidywalny zaktualizowany do T 777 ( sprawdzone w 2018 roku ), mogę tylko powiedzieć, że oboje się myliliśmy. T 778 (2 999,99 USD) to debiut całkowicie nowej platformy dla NAD, o czym częściowo świadczy pojawienie się masywnego ekranu dotykowego (tak, ekranu dotykowego) dominującego na panelu przednim.





Szczerze mówiąc, w pewnym sensie zakochałem się w tym ekranie dotykowym, nawet jeśli myślałem, że to trochę sztuczka. Jasne, oferuje bezpośredni dostęp do wszystkich menu ustawień urządzenia i tym podobnych, co może być bardzo przydatne, szczególnie podczas konfiguracji. Ale czy do codziennego użytku naprawdę potrzebujesz wyświetlacza dotykowego z przodu odbiornika AVR?

Gdyby to wszystko zrobiło, spierałbym się, że może nie (chociaż czy kiedykolwiek w naszym hobby była konieczność?). Ale NAD wypiekł również całkiem zgrabną funkcjonalność w tym ekranie dotykowym. Na przykład, kiedy przełączysz się na BluOS, zastrzeżony cyfrowy ekosystem multiroom streaming używany przez NAD, ekran dotykowy staje się analogowym miernikiem stereo VU, co jest po prostu najfajniejszą rzeczą, jaka spotkała amplitunery AV od zawsze.



NAD_T_778_3-4.jpg

Nawet jeśli zignorujesz ekran dotykowy, T 778 ma inne zalety ukryte w cieniu, z których niektóre są potencjalnie jeszcze bardziej ekscytujące (choć nie aż tak krzykliwe). Pod maską amplituner (uh, wzmacniacz AV surround) oferuje dziewięć kanałów hybrydowego wzmocnienia cyfrowego, z pełną mocą wyjściową o wartości 85 watów na kanał (wszystkie kanały są sterowane jednocześnie przy pełnej szerokości pasma,<0.08% THD).





To samo w sobie jest imponujące. Weź jednak pod uwagę, że NAD jest znany z oferowania bardzo konserwatywnych ocen mocy. Według standardów FTC, T 778 ma dostarczać 140 watów na kanał przy 8-omowym obciążeniu i 170 watów na kanał przy 4 omach. Tymczasem moc dynamiczna - która jest reprezentatywna dla tego, co wielu producentów AVR po prostu podaje jako specyfikację mocy bez większego wyjaśnienia - jest oceniana na 165 watów na kanał przy 8 omach i 280 watów na kanał przy 4 omach. Aby dokładniej zagłębić się w to, co to wszystko oznacza, odsyłam do mojego (starzejącego się) artykułu Jak wybrać odpowiedni wzmacniacz do swoich głośników (lub odwrotnie) .

T 778 korzysta również z modułowej konstrukcji NAD (MDC), co oznacza, że ​​płyty można dość łatwo wymienić, gdy istniejąca technologia zostanie zastąpiona. To po części sprawia, że ​​poleganie T 778 na HDMI 2.0b zamiast HDMI 2.1 jest o wiele bardziej wybaczalne. To prawda, że ​​to urządzenie pojawiło się, zanim nawet duże marki zaczęły wprowadzać AVR obsługujące HDMI 2.1 do swojej oferty, więc „wybaczalne” jest być może niewłaściwym słowem. Chodzi o to, że MDC oznacza, że ​​gdy NAD będzie miał kartę HDMI 2.1 dla T 778, klienci będą mogli dokonać aktualizacji bez większego zamieszania i, miejmy nadzieję, za niewielkie pieniądze. (Żadne oficjalne ogłoszenie nie zostało ogłoszone, więc spekuluję, ale domyślam się, że ewentualna płyta aktualizacyjna HDMI 2.1 ustawi cię z powrotem gdzieś w okolicy 499 USD do 699 USD, gdy spadnie).





NAD_T_778_Rear.jpg

Oprócz pięciu wejść HDMI na tylnym panelu i jednego przedniego panelu T 778 ma dwa wyjścia HDMI (z których jedno obsługuje 4K), a także dwa stereofoniczne wejścia analogowe (RCA), wejście phono (RCA), podwójne optyczne i podwójne koncentryczne wejścia cyfrowe, wyjścia stereo Zone 2 i 11,2-kanałowe wyjścia przedwzmacniacza. Posiada również zakłopotaną łączność sterującą, w tym RS-232, trzy wyjścia IR i jedno wejście, trzy wyjścia wyzwalające 12 V i jedno wejście oraz, oczywiście, port Ethernet.

Podłączenie
Niestety, T 778 nie zawiera wielokanałowego analogowego wejścia audio, co może być trochę kłopotliwe, jeśli zdecydujesz się polegać na przetworniku cyfrowo-analogowym wbudowanym w wielokanałowy odtwarzacz płyt. Ale jego brak daje tylnemu panelowi sporo miejsca na oddech i muszę powiedzieć, że podłączenie T 778 było zaskakująco bezbolesne jak na high-endowy produkt audio.

Sprowadza się to głównie do tego, że - chwała Buddzie! - NAD przyjął rodzaj poziomej konfiguracji słupków głośnikowych, którą absolutnie uwielbiam. Zamiast słupków wiążących ułożonych jeden na drugim i zlepionych w kilka, jak to jest normą, wyjścia poziomu głośników biegną od lewej do prawej wzdłuż dolnej części obudowy, obok siebie, co sprawia, że ​​podłączanie kabli głośnikowych jest bardzo proste. bez względu na to, czy polegasz na połączeniach gołych przewodów, czy, jak wolę, wtyczkach bananowych.

Opierając się tylko na swoich wewnętrznych wzmacniaczach, T 778 jest dobry w konfiguracji 5.1.4 lub 7.1.2 kanałowej. Wyjścia przedwzmacniacza umożliwiają zwiększenie tego do 7.1.4, jeśli chcesz przynieść własne wzmacniacze na imprezę. Nigdy nie przesuwałem odbiornika tak daleko podczas moich testów, ale majstrowałem przy konfiguracji 5.1.4 polegającej na tym System głośników RSL CG3 5.2 jako łóżko i kwartet GoldenEar SuperSat 3 nad głową, przed przejściem do konfiguracji 5.2 opartej na wieżach Paradigm Studio 100 v5 i głośniku centralnym Studio CC-590 v5. Następnie wróciłem do systemu RSL CG3 5.2 bez dodatkowego towarzyszenia dla większości moich testów.

T_778_Control4_Driver.jpgIntegracja T 778 z moim systemem Control4 była dość prostym procesem. NAD zapewnia sterownik IP dla Control4 (a także Crestron, URC, RTI, Push, iPort i Elan) na swojej stronie internetowej i chociaż nie jest to najbardziej funkcjonalny sterownik AVR, z jakim się spotkałem, to załatwia sprawę. Kilka drobiazgowych obserwacji: sterownik Control4 nie wymienia NAD jako producenta T 778, ale raczej Lenbrook. To sprawia, że ​​trochę trudno jest zlokalizować sterownik z poziomu oprogramowania Control4, jeśli, tak jak ja, jesteś typem przeglądania, a nie typem wyszukiwania.

Sterownik nie obsługuje również protokołu SDDP (Simple Device Discovery Protocol), co oznacza, że ​​identyfikuje T 778 na podstawie adresu IP, a nie adresu MAC. Byłoby to OK, gdyby T 778 dał ci jakiś sposób przypisania statycznego adresu IP, ale nie mogłem znaleźć żadnego sposobu na wyłączenie DHCP z menu odbiornika, co pozostawia rezerwację adresu IP jako jedyny sposób zapewnienia adres IP urządzenia nie zmienia się po przerwie w dostawie prądu (dość częste zdarzenie w Alabamie w okresie letnim).

Nic z tego nie powinno być powodem do poważnych obaw - tylko rzeczy, o których powinieneś wiedzieć, jeśli integrujesz T 778 z systemem sterowania IP.

Szczerze mówiąc, nie ma wiele więcej do omówienia, jeśli chodzi o proces podłączania, więc jeśli pozwolisz mi sobie na to, chciałbym spędzić resztę mojego przydzielonego czasu na rozmowie o nowej wersji Diraca obsługiwanej przez T 778.

To jest moje pierwsze doświadczenie z Dirac Live 3.0 i moje zmiany. Zwykli czytelnicy HomeTheaterReview prawdopodobnie wiedzą, że od dawna uważam Diraca za jedną z najskuteczniejszych platform do korekcji pomieszczenia, ale także za jedną z najmniej przyjaznych dla użytkownika. Z pewnością już tak nie jest. Nie oznacza to, że Dirac Live 3.0 jest mniej skuteczny, ani niekoniecznie jest mniej skomplikowany. Jednak to, co jest, zawiera więcej informacji, jest lepiej zorganizowane i lepiej zaprojektowane.

Ale tutaj trochę wyprzedzam siebie. Jak to zwykle bywa, posiadacze T 778 będą mieli dostęp do zmniejszonej wersji Dirac Live bez dodatkowych kosztów lub ulepszonej wersji, która kosztuje 99 dolarów. Ci, którzy zdecydują się zapłacić 99 USD opłaty za uaktualnienie, będą mogli odblokować tak zwaną Dirac Live Full Frequency, co jest wskazówką do największej różnicy między wersją bezpłatną i płatną.

Krótko mówiąc, bezpłatna wersja jest ograniczona do regulacji pasma przenoszenia przy 500 Hz i poniżej, podczas gdy wersja z pełną częstotliwością 99 USD umożliwia regulacje aż do 20000 Hz. Darmowa wersja nakłada również pewne ograniczenia na pozycje pomiarowe, ograniczając Cię do pomiarów pojedynczych miejsc lub sof, podczas gdy wersja Full Frequency pozwala również na wiele rzędów pomiarów siedzeń w stylu stadionowym.

Poza tym, o ile wiem, są takie same. Darmowa wersja pozwala nawet na dodanie własnego mikrofonu do równania, o ile masz plik kalibracji mikrofonu, który możesz przesłać. Zdecydowałem się po prostu użyć standardowego mikrofonu z krążkiem hokejowym dołączonego do T 778 i opierając się na moich wcześniejszych doświadczeniach z Dirac w tym pomieszczeniu, użyłem bezpłatnej wersji zamiast męczyć NAD o kod aktualizacji. (W tym pomieszczeniu, nawet gdybym miał pełnozakresowe możliwości, prawdopodobnie i tak ustawiłbym maksymalną częstotliwość filtra gdzieś w okolicach 500 do 600 Hz, z powodów szczegółowych tutaj i tutaj . I mam tylko jeden rząd siedzeń).

Podczas gdy poprzednie doświadczenia z Diracem dały mi dobre wyobrażenie o tym, czego się spodziewać pod względem funkcjonalności, nie byłem do końca przygotowany na różnice we wdrożeniu i dokumentacji. Mówiąc najprościej, nowy Dirac Live wyróżnia się w obszarach, w których ucierpiała oryginalna wersja. Instrukcje są bardziej opisowe, podpowiedzi są bardziej intuicyjne, a objaśnienia dotyczące różnych pozycji pomiarowych / układów pomiarowych są bardziej ukierunkowane na słuchacza.

Kilka zrzutów ekranu ilustrujących moje uwagi. Na początek opis konfiguracji dla jednego stanowiska, która obejmuje dziewięć pozycji pomiarowych mikrofonów.

Dirac_Tight_Room_Correction.jpg

Następnie opis bardziej typowej konfiguracji sofy, która koncentruje się głównie na jednym słuchaczu.

Dirac_Narrow_Room_Correction.jpg

I na koniec opis konfiguracji, która może pomieścić wielu słuchaczy na sofie.

Dirac_Wide_Room_Correction.jpg

Nie jestem nowicjuszem, jeśli chodzi o korektę pomieszczenia, ale muszę pomyśleć, że gdybym był, te wyjaśnienia byłyby super pomocne. Nie jest to jednak tak pomocne, jak rzeczywisty ekran pomiarowy, który nie tylko znacznie wyraźniej ilustruje pozycje, w których należy umieścić mikrofon w trakcie procesu pomiaru (i bez potrzeby trzech różnych widoków), ale także pozwala pomiary w dowolnej kolejności. Jest to bardzo pomocne, ponieważ pomiary muszą być wykonywane na trzech różnych wysokościach, a domyślna kolejność pomiarów w oryginalnej wersji Diraca wymagała podnoszenia i opuszczania mikrofonu jak podczas karnawału przez cały proces.

Dzięki Dirac 3.0 mogłem wykonać wszystkie pomiary na poziomie uszu, następnie wszystkie pomiary poniżej uszu, a następnie wszystkie pomiary nad uchem. To sprawiło, że proces był mniej kłopotliwy i frustrujący.

Diract_Measurement_Positions.jpg

Następny ekran, Projekt filtra, nadal wymaga dobrego zrozumienia krzywych docelowych i akustyki pomieszczenia, jeśli chcesz dokonać ręcznych korekt, ale naprawdę nie musisz tego robić. Sprawdź wyrywkowo pomiary według grup głośników, aby upewnić się, że nic nie wygląda zbyt dziwnie lub rażąco, i prawdopodobnie wszystko w porządku, po prostu akceptując filtry, które daje ci Dirac. Obiektywnie rzecz biorąc, oprogramowanie absolutnie określiło poziomy moich głośników i opóźnienia (zwrotnice są ustawiane ręcznie przed rozpoczęciem procesu Diraca, więc nie ma w tym nic do zepsucia. To sprytne, ponieważ w automatycznym procesie korekcji pomieszczenia normalnie wszystko idzie nie tak).

Diract_Filter_Design_T778.jpg

Podczas eksportowania filtrów z oprogramowania do T 778 natknąłem się na jedną drobną przeszkodę, polegającą na tym, że sam odbiornik zdawał się blokować i blokować się na ekranie przesyłania. Po prostu wyłączenie i ponowne włączenie odbiornika oraz ponowna próba eksportu filtra rozwiązało ten problem. W związku z tym nadszedł czas, aby zacząć słuchać.

Wydajność


Wspomniałem w sekcji Podłączanie o licznych konfiguracjach głośników, przez które przeszedłem w trakcie tej recenzji, ale być może wyjaśnienie, dlaczego jest w tym porządku. Zacząłem słuchać od systemu głośników RSL CG3 5.2 na poziomie uszu i GoldenEar SuperSat 3s nad głową i załadowałem wydanie UHD Blu-ray Star Wars: Episode I - The Phantom Menace (z Zestaw pudełkowy Skywalker Saga 4K ).

Zacząłem tutaj, ponieważ dobrze znam mieszankę dźwięku w filmie, a pierwsze 25 minut filmu mówi mi wszystko, co muszę wiedzieć o występie odbiornika. Bombastyczna muzyka otwierająca pełzanie jest świetnym testem dynamiki, szczegółowości i muzykalności, a T 778 przeszedł ten test śpiewająco. Niespodziewany atak na krążownik Republiki Konsularnej Radiant VII (pilotowany przez Bronagh Gallagher, która grała Berniego w doskonałej Alan Parker Zobowiązania ) pozwala mi wiedzieć, czy korekcja pomieszczenia wykonała wystarczającą robotę, tłumiąc rezonanse trybu pokojowego, które w przeciwnym razie spowodowałyby buczenie i nadęty dźwięk subwoofera.

Rzeczywiście, występ T 778 w tej scenie dał mi pewność, że dokonałem wszystkich właściwych wyborów w zakresie pozycjonowania mikrofonu i konstrukcji filtrów z Dirac. Wyłączenie Diraca spowodowało, że wszystko rozpadło się w dość przewidywalny sposób, a przede wszystkim bas stał się natychmiast zwiotczały i nierówny.

Wczesne przekomarzanie się Obi-Wana i Qui-Gona stanowi całkiem skuteczny test zrozumiałości dialogów, który T 778 był absolutnie skuteczny. Jest jednak w szczególności jedna scena, która nigdy tak naprawdę nie rzuciła się na mnie z perspektywy soniki, chociaż tym razem wpadła mi w ucho. To scena, w której Sabé (Keira Knightley) schodzi po schodach wewnątrz Theed Palace, wcielając się w królową Amidalę (Natalie Portman), podczas rozmowy z przedstawicielami Federacji Handlowej.

Obejrzyj ten film na YouTube

Tym, co przykuło moją uwagę tym razem, nie była sama akcja (oczywiście nie ma), ani sposób prowadzenia dialogu (który, trzeba przyznać, był również nienagannie zrozumiały), ale raczej pogłos tych głosów, odbijając się i odbijając echem od kamiennych ścian pałacowego otoczenia.

Normalnie zwróciłbym się do Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia , a konkretnie sekwencję Mines of Moria, aby usłyszeć dobry pogłos w miksie dźwięku przestrzennego (i zapewniam cię, że tam dotrzemy). Ale pogłos w WP jest rażący, mocny, niemożliwy do przeoczenia. Scena z The Phantom Menace ma subtelniejszy efekt atmosferyczny. Jest to coś, czego mniej spostrzegawczy słuchacze mogą nawet nie zarejestrować. A jednak T 778 tak pięknie i skutecznie zanikał pogłos, że praktycznie czułem, jak ściany Pałacu Theed są budowane z powietrza wokół mnie.

Zanim dotarłem do sekwencji Podracing w dalszej części filmu, zakochałem się już w T 778, chociaż zacząłem odczuwać dokuczliwe swędzenie z tyłu mózgu. Nazwij to sceptycyzmem, jeśli wolisz, ale zacząłem podejrzewać, że system głośników RSL CG3 - bardzo mi się podoba - po prostu nie dawał wzmacniaczom takiego bicia, jakie, jak twierdzą, są w stanie wytrzymać.

Sceny Pod Racer NAD_T_778_VU_meters.jpgObejrzyj ten film na YouTube

W pewnym momencie podczas wyścigu nacisnąłem pokrętło głośności do 8 dB powyżej poziomów odniesienia THX, czyli tak daleko, jak to możliwe. Chociaż moje uszy ostrzegały mnie przed niebezpieczeństwem, ani słuchawka, ani podłączone do niej głośniki nie wykazały żadnych oznak niepokoju. Silniki nie tyle ryczały, co krzyki, trzaski dało się wyczuć, a nawet usłyszeć, powietrze w pewnym momencie wydawało się wrzeć, a mimo to cały miks dźwięków pozostał spójny, krystalicznie czysty i całkowicie kontrolowany bez cienia zniekształceń.


Dlatego zdecydowałem się zamienić na kolumny Paradigm Studio 100 v5 i centrum dopasowania, które są trochę bardziej energochłonne (choć, żeby być uczciwym, trochę wydajniejsze). Dzięki wspomnianej wcześniej sekwencji Mines of Moria z The Fellowship of the Ring, kombinacja T 778 / Paradigm okazała się absolutną rozkoszą. Zrozumiałość dialogów była nienaganna, a efekty dźwiękowe otoczenia okazały się pozytywnie holograficzne. Ale największe wrażenie zrobiło na mnie przeskok w czasie do bitwy na polach Pelennor z czasów Powrót Blu-ray King Extended Edition .

Podobnie jak w przypadku sekwencji Podracing z The Phantom Menace, po prostu nie mogłem zbyt mocno naciskać pokrętła głośności podczas tej bitwy. (Być może dokładniej byłoby powiedzieć, że mógłbym wcisnąć go za daleko dla moich uszu, ale nie na tyle, by odbiornik zaczął się rozpadać). Patrząc na moje notatki, nie mogę znaleźć nawet całych zdań nabazgranych tutaj, tylko słowa takie jak „kontrolowany”, „autorytatywny”, „wpływający”, „spójny” i od czasu do czasu wulgaryzmy, które zostawiam na podłodze w krojowni.

Rohirrim Charge (Bitwa na polach Pelennoru) HD NAD_T_778_fan.jpgObejrzyj ten film na YouTube

To prawda, wiele AVR może wykonać skromne zadanie głośnego odtwarzania. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że ​​niewielu potrafi grać tak głośno, nie powodując przy tym bałaganu. Jestem więc zadowolony, że T 778 może napiąć mięśnie z każdym systemem głośników, który na niego rzuciłem, ale jestem trochę niezadowolony z ustawienia głośników (ze względu na fakt, że generalnie polegam na regałach w tym pokoju i nie mam miejsca na w pełnym wymiarze czasu poprawnie ustawionych wież), przełączyłem się z powrotem na system RSL CG3 5.2, tym razem bez kanałów efektów overhead. (I tak nie jestem największym fanem Atmos czy DTS: X, zwłaszcza w trakcie recenzowania, ponieważ uważam, że głośniki górne są rozpraszające i trochę oszukują, jeśli chodzi o scenę dźwiękową.)

Kiedy nadszedł czas, aby usiąść i posłuchać poważnej muzyki, przyznaję, że moim pierwszym zamiarem było to zrobić z włączonym przetwarzaniem Dolby Surround, ponieważ to moje zwykłe preferencje w czymkolwiek innym niż moja dedykowana konfiguracja dwukanałowa. Jednak proste brzmienie stereofoniczne T 778 zrobiło na mnie tak duże wrażenie, że przez większość czasu odsłuchu pozostawiłem jakiekolwiek przetwarzanie wyłączone.

OK Google, włącz moją latarkę


„Orange Sky” Alexiego Murdocha (z EP Cztery piosenki , dostępny przez Qobuz w jakości CD), choć nie jest to strasznie skomplikowany miks, to jednak był świetnym testem dla możliwości obrazowania T 778. Gitara akustyczna Alexi subtelnie przesuwa się w obrazie stereo, a odbiornik nigdy nie zawiódł w dokładnym ustawieniu jej, nawet pozwalając jej dryfować poza ograniczeniami umieszczenia głośników tam, gdzie jest to właściwe. Jednak jego głos pozostał mocny jak skała i wyśrodkowany, choć nie tak zwarty. Jego wokale są zmiksowane, by brzmiały duże, a jednocześnie delikatne - ekspansywne, ale nie twarzą w twarz - jeśli to ma sens. I rzeczywiście, odbiorca pięknie to przekazał.

Pomarańczowe niebo Obejrzyj ten film na YouTube

Z Elise Trouw Uwierz (wersja pętli) '(również przez Qobuz w jakości CD), słuchałem specjalnie pod kątem zaniku klawiszy, zwłaszcza na początku, gdzie dominują w miksie. Rzeczywiście, po pierwszym ataku, dźwięk klawiszy wydawał się niemal sączyć jak powolny wodospad w dół mojej przedniej ściany, zanim ucichł w pobliżu podłogi. Wokal Trouw również brzmiał absolutnie pysznie, eterycznie i oddychająco, nie będąc w najmniejszym stopniu niewyraźny czy zmulony.

Elise Trouw - Make Believe - Live Loop Video Obejrzyj ten film na YouTube

Chociaż niekoniecznie wiąże się to bezpośrednio z wydajnością, czuję potrzebę ponownego skomentowania wyświetlacza dotykowego i sposobu, w jaki poprawia on odtwarzanie muzyki. Po wybraniu i odtworzeniu utworu początkowo na ekranie pojawiają się grafiki i metadane, ale szybko zastępuje się je miernikiem VU w stylu analogowym, przypominającym stary sprzęt stereo. (Możesz także przełączyć się na cyfrowy miernik VU w menu, ale dlaczego? Dlaczego miałbyś to zrobić?)

Oglądanie igły tańczącej w rytm muzyki najwyraźniej nie poprawiało jej brzmienia, ale skupiało moją uwagę i przyciągało mnie jeszcze głębiej w moje melodie. Tak więc, chociaż nie dało to nic w zakresie obiektywnego brzmienia, z pewnością sprawiło, że moje wrażenia słuchowe były przyjemniejsze.

Wadą
Oczywiście nic z tego nie oznacza, że ​​NAD T 778 jest doskonały. Jedną z moich największych wad z urządzeniem jest skarga, jaką miałem na temat T 777: stosunkowo niewielka liczba wejść HDMI. Licząc wejścia na panelu przednim, jest ich sześć, ale kto naprawdę używa wejść HDMI na panelu przednim? Pięć z tyłu ledwo wystarcza na zestaw kina domowego w mojej sypialni i za mało na mój główny pokój multimedialny. Zignoruj ​​tę krytykę, jeśli masz mniej komponentów do podłączenia.

Wspomniałem w sekcji Podłączanie, że DHCP nie można wyłączyć, co oznacza, że ​​nie można ustawić statycznego adresu IP z poziomu menu T 778. Dla większości ludzi rozwiązanie tego problemu jest tak proste, jak ustawienie rezerwacji adresów, ale nie wszystkie routery sieci domowej obsługują to lub ułatwiają zadanie.

Uważam również, że poruszanie się po menu NAD jest nieintuicyjne i czasami frustrujące. Chcę jasno powiedzieć, co mam na myśli: to nie układ menu lub ogólny układ są nieintuicyjne, ale interakcja z nimi za pomocą pilota, co czasami prowadzi do wyrywania włosów. W przypadku większości urządzeń audio-wideo podczas poruszania się po menu używasz przycisków w lewo, w prawo, w górę i w dół, aby podświetlić zmienną, naciśnij Enter, aby wybrać tę zmienną, w lewo / w prawo lub w górę / w dół, aby ją zmienić, i Enter, aby potwierdzić. Jednak w przypadku T 778 podświetlenie podąża za Tobą, gdziekolwiek jesteś, i po prostu naciskaj w górę / w dół, aby zmienić zmienne, a następnie naciśnij w lewo, aby potwierdzić.

Nigdy nie mogłem tego pojąć, a podczas poruszania się po menu Control Setup, przypadkowo zmieniałem kanał IR, gdy nie miałem zamiaru tego robić. To spowodowało, że pilot przestał odpowiadać, więc musiałbym użyć ekranu dotykowego, aby zmienić kanał IR z powrotem na domyślny. Jest to oczywiście tylko problem podczas konfiguracji lub poprawiania, ale mimo to jest frustrujące.

Wreszcie odkryłem, że T 778 działa zaskakująco gorąco. Dzięki aktywnemu wentylatorowi chłodzącemu na tylnym panelu dobrze radzi sobie z rozpraszaniem ciepła i nigdy nie znalazłem wentylatora na tyle głośnego, aby wpływał na słuchanie nawet na niskim poziomie. To powiedziawszy, stwierdziłem, że odbiornik zauważalnie podnosi temperaturę w moim pokoju podczas oglądania filmów. Kiedyś wyszedłem z pokoju, żeby spudrować nos, a kiedy wróciłem, poczułem się, jakbym został spoliczkowany gorącym mopem.

Kolejnym problemem jest liczba jednogwiazdkowych recenzji użytkowników w Crutchfield. Dwóch na trzech użytkowników opisało jednostki, które były albo martwe w momencie przybycia, albo przestały działać po jednym dniu użytkowania. To powiedziawszy, nigdy nie miałem żadnych problemów z moją jednostką testową. Pomimo generowanego przez nie ciepła i kilkukrotnego przekraczania przeze mnie absolutnych granic, T 778 nigdy nie wszedł w tryb ochrony przed awarią, nie wyłączył się ani nie reagował.

Konkurencja i porównania
Jeśli szukasz nowego AVR w przedziale od 2500 do 3000 USD, możesz rozważyć kilka innych modeli, zakładając, że wiesz na pewno, że nie będziesz potrzebować HDMI 2.1 w najbliższym czasie.

Naprawdę podoba mi się Marantz SR8012 (2999,99 USD), ale ten zaczyna być naprawdę długi i nie słyszałem żadnych pomyłek, że kwalifikuje się do aktualizacji HDMI 2.1. To powiedziawszy, SR8012 ma jedenaście wzmocnionych kanałów do dziewięciu T 778, a jego korekcja pomieszczenia Audyssey MultEQ XT32 jest trochę łatwiejsza w obsłudze niż Dirac (chociaż z mojego doświadczenia wynika, że ​​Dirac da lepsze wyniki, jeśli potrzebujesz korekcji pomieszczenia w pełnym spektrum. znacznie powyżej częstotliwości Schroedera). SR8012 opiera się na strumieniowym przesyłaniu muzyki HEOS multiroom, które moim zdaniem nie jest tak wyrafinowane jak BluOS, ale to naprawdę osobiste preferencje. Marantz ma również 7.1-kanałowe analogowe wejścia audio, które mogą być atrakcyjne dla niektórych kupujących, zwłaszcza tych, którzy nadal zbierają i słuchają wielokanałowych płyt SACD.

Jest też Arcam AVR10 (2500 USD) do rozważenia. Liczba wzmocnionych kanałów wynosząca siedem jest niższa niż w modelu T 778, a wzmacniacze klasy AB nie są tak mocne, dostarczając zaledwie 60 watów na kanał przy obciążeniach 8-omowych przy wysterowanych wszystkich kanałach i 85 watów przy obciążeniach 4-omowych, wszystko to kanały napędzane. Ale ma siedem wejść HDMI na tylnym panelu i trzy wyjścia HDMI (jedno strefa 2). AVR10 opiera się również na korekcji pomieszczenia Diraca, z ograniczoną częstotliwością bezpłatną wersją i aktualizacją o 99 USD dla wersji pełnej częstotliwości. Jednak podobnie jak SR8012, AVR10 jest ograniczony do HDMI2.0b z HDCP2.2 i nie widziałem żadnych oznak, że Arcam zaoferuje ścieżkę aktualizacji HDMI 2.1.

Wniosek
Myślę, że przemawiam do większości ludzi tutaj, kiedy mówię, że większość amplitunerów AV mieści się za drzwiami w wentylowanym stojaku, ale z pewnością nie można powiedzieć tego samego o T 778 NAD. Jego wspaniały ekran dotykowy może nie mieć zbyt wiele funkcjonalnego zastosowania, gdy jesteś zakończony proces konfiguracji i może to być trochę rozpraszające podczas oglądania filmu, jeśli nie ustawisz limitu czasu. Ale podczas słuchania muzyki dodaje do doświadczenia coś znacznie przekraczającego moje oczekiwania. Uważam, że oglądanie tych tańczących wirtualnych mierników VU jest ćwiczeniem niemal medytacyjnym.

To prawda, jeśli to wszystko, do czego dążył T 778, trudno byłoby uzasadnić jego cenę 3000 USD. Na szczęście amplituner ma większy zapas wzmocnienia niż większość ludzi prawdopodobnie potrzebuje, cudownie szczegółowy dźwięk, wspaniałą dynamikę, wyjątkową neutralność i fantastyczną zrozumiałość dialogów. Dorzuć światowej klasy korekcję pomieszczenia i doskonałą platformę do strumieniowego przesyłania muzyki multiroom w postaci BluOS, a jest tak wiele do pokochania w tym amplitunerze.

To prawda, że ​​liczba wejść jest ograniczona i nie jesteśmy do końca pewni, kiedy będzie dostępna płyta aktualizacyjna HDMI 2.1 (ani ile będzie kosztować). Ale jeśli szukasz high-endowego amplitunera audiofilskiego, który przynajmniej został zbudowany z myślą o takich przyszłościowych modernizacjach, gorąco polecam odsłuch T 778 przy najbliższej dogodności.

Dodatkowe zasoby
• Odwiedzić Witryna NAD po więcej informacji.
• Sprawdź nasze Strona kategorii Recenzje amplitunerów AV czytać podobne recenzje.
Recenzja siedmiokanałowego amplitunera AV NAD T 777 V3 na HomeTheaterReview.com.