Recenzja przedwzmacniacza gramofonowego Audio Research PH5

Recenzja przedwzmacniacza gramofonowego Audio Research PH5

AudioResearch-PH5-Phono-Stage-Review.gif





Kontynuując powracanie wyłącznie do używania winylu dla mojej „przyjemności”, w przeciwieństwie do „recenzowania” odsłuchu, jestem zachwycony zalewem dostępnych dzisiaj zabójczych przedwzmacniaczy gramofonowych. Moimi absolutnymi odniesieniami, ale poza moimi środkami, są Manley Steelhead i Audio Research Reference Phono a ja uwielbiam EAR 324 za jego niewiarygodną elastyczność i cichą pracę - arcydzieło. EAR 834P pozostaje moim referencyjnym modelem lampowym poniżej 500 funtów, podczas gdy nie mogę polecić zbyt mocno ani Pro-Ject Tube, ani NAD PP2 ze względu na czysty stosunek jakości do ceny.





Przeczytaj więcej o Audio Research, w tym o recenzjach przedwzmacniaczy i przedwzmacniaczy gramofonowych .





Ale nadszedł czas, aby stać się samolubnym. Każdego roku staram się zafundować sobie sprzęt hi-fi, kupując wkładki London i Koetsu, uniwersalny odtwarzacz Denon DVD-2900 i inne drobiazgi od przemiany tysiącleci. Teraz szukam przedwzmacniacza gramofonowego z trzema konkretnymi wymaganiami, poza wysublimowanym dźwiękiem. Są to, w rosnącej kolejności ważności, 1) cena, którą mogę zarządzać, 2) zawory wewnątrz i 3) ostateczna przydatność do dwóch wkładów, które kocham najbardziej: wspomnianego Koetsu i Londynu. Co sprawia, że ​​jest tak ciężko, ponieważ jeden jest MC, a drugi jest wybitnym maniakiem nauki.

Wejdź do nowego przedwzmacniacza gramofonowego firmy Audio Research z technologią spływu z REF. ARC wyjaśnił pojawienie się PH5: „Seria PH3 była w naszej linii od około dziewięciu lat i wymagała wymiany. Rozmowy z naszymi detalistami i importerami wskazywały, że dobrze działający produkt o wartości około 2000 USD był tym, czego szukali oni i ich klienci. Naszym zadaniem było więc dać im przedwzmacniacz gramofonowy, który był wyraźnym postępem dźwiękowym w stosunku do poprzednich produktów, z ulepszonymi funkcjami, nieco większym wzmocnieniem (+3 dB), po niższej cenie (około 600 USD niższej niż poprzednie SE). Tak więc PH5. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ PH3 i PH3 Special Edition odniosły duży sukces dla ARC i pozostały niezmienione odpowiednio przez dziewięć i sześć lat.



Ich odpowiedź? Nowy PH5, zastępujący zarówno PH3, jak i PH3SE, w cenie detalicznej 1799 funtów. Jego 19-calowy układ panelu przedniego pasuje do SP16 i CD3 Mk II, z zielonymi wskaźnikami LED po lewej stronie i czterema przyciskami dotykowymi po prawej. Przyciski sterują zasilaniem, wyciszaniem, mono i ładowaniem dla 47K, 1000, 500, 200 lub 100 omów poprzez przewijanie przez naciśnięcie i naciśnięcie. Oto nieodparty kicker dla uzależnionych od analogów: PH5 jest wyposażony w pilota do wszystkich funkcji, dzięki czemu możesz słuchać regulacji z gorącego siedzenia. [Ale spójrz na pasek boczny „Załadować czy nie załadować”.] Uchwyty są opcją za 70 funtów.

Właściciele PH3 / PH3SE rozpoznają układ panelu tylnego, z jedną parą wejść i wyjść gniazda phono, słupkiem uziemienia i trzy-pinowym gniazdem sieciowym IEC. Niestety, ze względu na wygórowane koszty, zbalansowane wyjście nie jest dostępne, ale ARC uzna je za droższy wariant, jeśli jest wystarczający popyt.





Podobnie jak PH3, PH5 jest hybrydą, wykorzystującą 5-JFET o wysokim wzmocnieniu na kanał, nieodwracający stopień wejściowy ze stabilizacją prądu stałego i bez ogólnego sprzężenia zwrotnego. Bezpośrednim połączeniem z flagowym REF jest nowy obwód RIAA, wzorowany na stopniu RIAA Reference Phono, z pasywnym wyrównywaniem wysokich częstotliwości i aktywnym wyrównaniem niskich częstotliwości. Firma ARC uważa, że ​​zapewnia to lepszy margines stabilności w najbardziej wymagających warunkach.

Cztery podwójne triody 6922 tworzą nieodwracające stopnie wzmocnienia i wyjściowe, z wysokostabilnymi zasilaczami i czterema oddzielnymi regulatorami dla wszystkich podgrzewaczy zaworów, zasilania płyty i logiki mikroprocesora. Szerokość pasma wynosi 0,7 Hz-400 kHz (-3 dB), a wzmocnienie zostało zwiększone do 57,5 ​​dB. To ostatnie było objawieniem: po raz pierwszy musiałem przyciąć wyjście przedwzmacniacza gramofonowego, aby pasowało do źródeł liniowych. PH5 wypompowuje dużo sygnału, co skutkuje obniżeniem poziomu szumów w większości instalacji. I było to zgodne z kombinacjami McIntosh C2200 / MC2102 i Musical Fidelity kW oraz integracjami PrimaLuna Prologue One, Audio Analogue Maestro i Audion Lo Sfizio. Wątpię, czy nawet Audio Note Io czy wczesny Ortofon SPU zdołałyby to zepsuć.





Niezależnie od tego, jak ciężko sprawiłem, że system działał - Apogee Scintilla, Wilson WATT Puppy 7, LS3 / 5A, Sonus Faber Guarneri - i niezależnie od mojego głodu poziomu, PH5 nigdy nie zawiódł, aby zapewnić wystarczającą moc. Główne odsłuchy obejmowały cztery szalenie różniące się konstrukcje zamontowane na przednim końcu SME V / SME 30/2: wkładki London SuperGold i Grado Prestige MM / MI / MF oraz MC Koetsu i Transfiguration.

jak sprawdzić, czy dysk twardy nie działa w systemie Windows 10

Bez wątpienia: PH5 spełnił wszystkie moje trzy kryteria, pieszcząc Koetsu i zachowując jego ciepło i połysk, jednocześnie otwierając okno na niezrównane ekstremalne częstotliwości Londynu, zwłaszcza zgryźliwy bas. Potroić? Krystalicznie czysty i - przede wszystkim, gdy masz do czynienia z Londynem - przerażająco szybki, transjenty pękają bez rozmazywania, bez przeszkód. Przy tak dużym wzmocnieniu szum tła nigdy nie był problemem. Przy tak dużej przejrzystości wszystko inne zyskało.

To była litania superlatyw: masywna scena dźwiękowa, szeroka i głęboka, do tego stopnia, że ​​nie było wątpliwości co do obecności konkretnych dźwięków poza zewnętrznymi krawędziami kolumn. Głębokość od przodu do tyłu zmieniła się w dodatkową korzyść, szczególnie w przypadku odsłuchu monofonicznego - wszystkie te wspaniałe Capitole, RCA i Columbias, z których korzystałem - więc teraz szukam wkładki monofonicznej, aby zmaksymalizować wrażenia. I wokale! Naturalne, szczegółowe, z sybilantem, który brzmiał raczej bardziej niż złośliwie. Błagam: przesłuchaj to z jakąś Peggy Lee!

Ale jest jeden obszar, w którym PH5 zbliża się do REF Phono i Steelhead po trzy- lub czterokrotnie wyższej cenie: odzyskiwanie szczegółów na niskim poziomie. Po prostu słyszałem `` rzeczy '', których wcześniej nie słyszałem, w tym te same artefakty, które sprawiają, że wrażenia słuchowe są bardziej realne, niezależnie od wieku nagrań lub statusu mono / stereo: oddech Keely'ego Smitha, gdy Louis Prima się napadał, większa separacja głosy wśród Hi-Los and the Crew Cuts, bardziej subtelne podteksty harmoniczne na gitarze akustycznej (spróbuj Doc Watson na Cisco), olśniewające smaki młotka, pałki i pedału w dobrze nagranych ścieżkach perkusyjnych. Fetyszyści mikrofonów będą chcieli wykopać dyski testowe, które powiedzą, czy używali Neumannów, czy AKG.

Przeczytaj więcej na stronie 2

AudioResearch-PH5-Phono-Stage-Review.gif

Po prostu najbardziej „realistyczny” przedwzmacniacz gramofonowy, jakiego doświadczyłem poniżej 2000 roku, PH5 jest naturalnym ulepszeniem zachwycającego EAR 834P. Moje jedyne zastrzeżenie? Nie mogę wybrać między Koetsu a Londynem, a PH5 ma tylko jeden zestaw wejść ....

Gdybym miał więcej cierpliwości, mógłbym zaczekać przed zakupem, ponieważ wkrótce pojawią się dwa przedwzmacniacze gramofonowe, które również powinny mnie kusić: lampowa wersja modelu 324 firmy EAR i długo oczekiwany przedwzmacniacz gramofonowy Quad na QC24, który Użyłem w formie „testów beta” - uwierz mi, oszałamiający efekt poniżej 1500. Ale zawsze miałem słabość do Audio Research. Ale teraz mam kawałek.

Aby załadować lub nie załadować

Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż nauka czegoś nowego, a PH5 całkowicie zmieniło moje rozumienie ładowania wkładki z ruchomą cewką. Podobnie jak większość audiofilów, którzy przeżyli wielki renesans z ruchomymi cewkami lat 70., uważałem, że ładowanie jest równie ważne, jak prowadzenie trzeźwego, bezpiecznego seksu i płacenie podatku VAT. Chłopcze, myliłem się. Oto co się stało:

Po ostrożnym zainstalowaniu PH5, z Koetsu Urushi na miejscu, byłem nie tylko zaskoczony, ale także zdenerwowany, słysząc absolutnie brak jakichkolwiek zmian poziomu podczas przewijania ustawień impedancji PH5. Wystraszyłem się - czy to niewypał? Zacząłem więc rozmawiać przez telefon i e-mail z Terry Dorn z Audio Research.

Przeczytaj recenzję przedwzmacniacza lampowego REF5 firmy Audio Research autorstwa dr. Kena Taraszki.

Powiedział mi: „Ken, nie martw się: ja też. Nasi technicy wyjaśnili, że w przypadku wkładek o niskiej impedancji rzeczywiste różnice impedancji między 100 a 47 kiloomami matematycznie są prawie nieistotne. Jednak w przypadku wkładki o impedancji wewnętrznej, powiedzmy 500 omów, różnica staje się znacznie bardziej słyszalna. „W przypadku wkładki o większej mocy wyjściowej”, wyjaśnił jeden z naszych techników, „różne opcje ładowania będą działać jak bardzo subtelna regulacja tonu, wpływając głównie na wysokie częstotliwości i nieznacznie zmniejszając ogólną głośność w miarę ładowania wkładki”.

„Przyglądamy się co najwyżej subtelnym różnicom, a nie radykalnym, i jest możliwe, że w zależności od tego, w jaki sposób płyta została nagrana i wycięta, jedno ustawienie może być preferowane, a na innym nagranie inna opcja ładowania. Odkryliśmy również, że zalecenia niektórych producentów wkładki dotyczące ładowania nie odzwierciedlają dokładnie rzeczywistej impedancji wewnętrznej wkładu. Ale znowu mogą czuć, że większość użytkowników uzna ich zalecane ładowanie za najlepiej brzmiącą opcję dla większości systemów i większości nagrań. Tak więc, tak jak w przypadku wielu rzeczy w tej branży, ładowanie wkładki jest połączeniem pomiaru, subiektywnych preferencji i synergii systemu. Może nie „czarna sztuka”, ale z pewnością tyleż sztuka, co nauka.

Przeczytaj więcej o Audio Research, w tym o recenzjach przedwzmacniaczy i przedwzmacniaczy gramofonowych